Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Antyhomoinkvisisus

Co myślicie o Kościele Katolickim?

Polecane posty

Gość osobarefleksyjnaraczej
Wiecie ile w Polsce by morderstw powinno być gdyby ludzie tu myśleli o czymkolwiek więcej niż o obiedzie i wygodach takich jakichś materialnych? Dlatego chyba to zdziczenie obyczajów jest dopuszczone tu. No bo co - ja np. już mam 2 osoby, które idę zamordować. Ku sprawiedliwości. I koniec. Wiecej nawet, ale cóz. :( Tu w okolicy 2 osoby co najmniej! :( Ale ponieważ jest takie zdziczenie to mam całość gdzieś już. Chyba z tego najbardziej. Niech sobie dziczą dalej. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosciol nie jest od pomagania
a katolicyzm tylko poglebia cierpienie. Wiekszosc rodzin, w ktorych panuje przemoc, to rodziny katolikow, przez ta ich odwrocona moralnosc, gdzie dobro jest uwazane za zlo, a zlo za dobro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Nie komoinvictus - człowieka to nic nie jest, bliźniego masz kochać jak siebie, a wroga masz MIŁOWAĆ i masz się modlić za niego zaś sprawiedliwość zostawić Bogu. Miłość jest to pewien stan dobra, który odczuwasz w stosunku dla drugiej osoby, że chcesz dobrze. No ale cóz... największa prawda to UNIKAJ WROGA, nie? Nie daj sie wrogowi. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takich osob jak refleksyjna
inaczej jest w Polsce cala masa. Wiekszosc na szczescie w wieku emerytalnym, ale wciaz aktywni i silnie nienawidzacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Dla człowieka mam być litościwa - dla wroga odczuwać chęć może poprawienia go. Ale wiesz to trzeba mieć świadomość kto jest twoim wrogiem, że ktoś nim jest. Po rpostu to słowo WRÓG. O to mi chodzi. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybko leć do psychiatry
osobarefleksyjnaraczej ! mało ,żeś ty jesteś osoba refleksyjna inaczej,hahahaa,ty jesteś nawet dość mądra,ale też inaczej,leczyć się powinnaś i to u psychiatry,to nie żart!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kosciol nie jest od pomagania >> Bo większość rodzin deklaruje się w Polsce jako katolicy. Czego się spodziewałeś? W ogóle umiesz odróżnić to co mówi wiara/religia od tego mówi KK a więc ludzie? Porównaj choćby słowa Biblii do tego co czyni wielu księży, co mówią z ambony... widzisz różnicę? To gdzie jest w takim razie problem? W wierze czy człowieku? O nich się nie bój, zostaną rozliczeni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
No to moim wrogiem jest diabeł i ateista - nr 2 po diable. Bo to ludzie bez wartości. Mają jakieś tam zasady gdy są społeczeństwem. Ale w Polsce nie ma społeczeństwa. To jest Afryka! Musiałoby być społeczeństwo, żeby ateizm miał tu sens. 20 lat temu sie skończyło. I teraz nie ma tu nic. DZICZ. AMEN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjna nie pojdzie
bo jak kazdy swir mysli, ze z nia wszystko ok a inni to wariaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
No już , już - ja mam swoje przemyślenia nt. państwa i tak dalej. Polska jest państwem na podstawie wiary , a po ludzku to w ogóle żadne społeczeństwo nie jest. To jest dzicz i to co się dzieje doskonale to pokazuje. Tylko wam wierzyli,że wy rodziny macie. Nie macie! Niczego nie macie. I właśnie teraz każdy to widzi. I co? Ale jakie tu ma byc społeczeństwo niby? Kupka śmiechu. Tu jest tylko kościół i taka prawda. Nic poza tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
No jeszcze macie jezyk polski uwiązany u tyłka i tyle. I tylko kasa was obchodzi. Żadnych zasad. Taka prawda. No i co? To jest społeczeństwo? Jak te Araby - zero władzy , czegokolwiek :( Wykończą was i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blabla - ja też wiele przecierpiałem i mi też żaden ksiądz nie pomógł nawet jak prosiłem o pomoc zachowywali sie tak jak zwykły urzędnik w jakiejś instytucji. po latach zrozumiałem dlaczego tak jest- bo KK jest instytucją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Arabów tak szybko jak was nie wykończą bo A - wiecej ich jest, B mają te rodziny. A wy nie macie rodzin. I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
No bo takie jest życie , że człowiek musi cierpieć sam, a czasem można oszaleć . Wtedy trzeba się nie dać i już. Jak? Czasem tylko krzyż może uratować człowieka. I nic poza tym. I to taki naprawdę porządny jeśli ktoś jest historyczny. Im bardziej ktoś jest historyczny tym gorszy krzyż. I to jest prawda. Wystarczy...spojrzeć na krzyż w kościele i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księża oczekują że to im
będziecie pomagać, ze będziecie ich utrzymywać i m słuzyć. Mają roszczeniowy stosunek do społeczności, w której żyją, więc nie oczekujcie od nich wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Problemem wielu ludzi jest to, że są zbyt pyszni. I mają z tego powodu wiele problemów. Tylko pokora nas może uratować. Pokora przed Bogiem, który cierpiał najbardziej z wszystkich za nic. Nie ma większego cierpienia. A ludzie myślą, że oni cierpią najbardziej. Kłamstwo :( NIektórzy lądują w świrkach wtedy :( Bo diabeł to sadysta jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze masz niezlego spamera
na topiku, mozna sie posmiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Ja też nie mogłam zrozumieć jak to możliwe że jakiś krzyż jest największym cierpieniem jakie istniało. A jednak to prawda. Już mam to wytatułowane w mózgu na zawsze. Nawet bym na sekundę się już nie kłóciła. Zawsze mi sie wydawało że to było straszne, okrutne, nieludzkie, ale przecież wiele jest takich rzeczy na świecie. A jednak nie - to było najgorsze. Jednak. A kto w to nie wierzy to ma pecha :( I tyle :( Troche tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
A po tym krzyżu było...zmartwychwstanie. Też przerażające. Ale było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jerzy wierzący
Jesteście wszyscy bezbożnikami, jak śmiecie poddawac w wątpliwość świętość naszego najświętszego Kościoła? Piekło was wszystkich pochłonie i będziecie się smażyć u diabłów, Szatan się cieszy!!! Będziecie się zwijac w mękach piekielnych w wiecznych ogniach i na torturach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
To było do mnie - no ale moim zdaniem taka jest prawda - człowiek/ludzie dziś nie mają żadnych wartości- zero kodeksu moralnego no to im sie wydaje, że mogą wszystko. Bo mogą. Do śmierci mogą wszystko. I tyle - dalej ich sprawa. Niech se zmartwychwstaną dalej - moje zdanie i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Powiem wam, że dziś uważam - tak uważam - że to jest dar mieć swój własny kodeks moralny i sobie móc wg niego zyć. Naprawdę. Nie zawsze tak jest. Czasem ludzie wtłaczają ci na siłę swoje poglądy. A tu ktoś Ci przywraca wolność, że możesz mieć znowu swój kodeks moralny. I to jest genialne po prostu. Jak dla mnie. Żadnego prania mózgu, oszukiwania, rób co chcesz. A tak małe błędy popełniłam. NIewielkie i może bym się dawno miała lepiej, ale mnie zniosło w lewo. Czemu? No to przeproszę pewne osoby za to, ze... nie WYSILIŁAM SIĘ by spojrzeć wnikliwiej w historię. Dosłownie takie błędy popełniłam i tak marnie skończyłam :( Ale czy by mi to pomogło? Niemniej może choć 1 część swojej pracy bym uratowała a tak tyle lat przeszło z dymem :( I też sie muszę pogodzić z tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam na imie Bronek
jestem alkoholikiem już na wiele lat przed zaprzestaniem picia rozumiałem, że piję tak, że zawsze się upiję, nie rozumiałem dlaczego ja tak mam, a inni nie, sięgałem więc po piwo licząc, że tak pomogę sobie w nieupijaniu się, ale rzadko skutkowało, zawsze wiedziałem, gdy sięgałem po wódkę, że znowu stanie to co co tak bardzo nie rozumiałem, potem się dowiedziałem, że to ma nazwę - ciąg alkoholowy - nie wyobrażałem sobie jednak całkowitej abstynencji i to mnie wciąż gubiło wyglądało to u mnie jak jakieś makabryczne postępowanie absolutnie pozbawione zdrowego rozsądku, film mi się zrywał na kilka dni i nie udawało się zebrać faktów z tak długich okresów, mogłem wtedy zrobić wszystko, doprowadzało mnie to do przerażenia, a strach potęgował potrzebę picia, bo nie znałem innej możliwości wyrównania emocji, koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Jednak powiem wam myślenie historyczne ma sens ale to trzeba naprawdę wiedzieć co się robi. Naprawdę. A to jest chyba niemożliwe. Nie wiem - no ja dostałam historią tak po zadku, że można powiedzieć mam ją w małym palcu ale już nie myśle tak bo obym się nie dowiedziała, że ....nie mam małego palca pewnego dnia. Lepiej jest po prostu wierzyć i tyle. Z szacunku jakiegoś , potrzeby sacrum. I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Powiem wam jednak, ze wolałabym nie żyć niz żyć bez wartości i wolę już raczej trafić do świrów niż nie mieć swoich wartości. I tyle. No to takie mam życie. Czasem jednak po prostu nie wiem jakiego mam wroga. Nie wiem tego - nikt mnie nie ostrzega. To najgorsze. Sama jestem czujna, a jak inni ludzie są swiniami i zerami? A teraz ze mnie sie wszyscy śmieją, ale czy to moja wina? Przecież ja nie wiem jakiego mam wroga a społeczeństwo w Polsce nie istnieje. Dlatego uważam, że ludzie, którzy sieze mnie śmieją dziś - to świry i tyle. No ale zgaduję , że takich pełno. Tylko chciałabym jeszcze wiedzieć jakie oni tak naprawdę mają rodzinybo moim zdaniem zerowe. Ale w sumie - nie obchodzi mnie to w ogóle. Tak jak 4 lata temu. Niemniej jest to zagadnienie warte zbadania - ale mają gówno a nie rodziny. Moje zdanie - a na tym jadą. W pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Powiem wam jeszcze, że najwięcje o człowieku mówi jego stosunek do śmierci. ja bym już nawet chciała umrzeć bo bym nic nie musiała robić, a tak? Wszystko od nowa. No i to jest moje podejście do śmierci dziś. A wasze? Bo w sumie od tego zależy czy macie rację czy nie. Moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Jaka jest wasza ...hmmm...ulubiona postać biblijna. Moja to HIOB. No cóz... i tak skończyłam. Ale cóz... nie umieram jeszcze. Zrujnowana jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa nie moge czytam
to forum i jestem w szoku, ze katolicy to takie świry! ale jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
No ja nie wiem kto pochowa homoinvictusa - mistrz ceremoni, nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×