Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka I roku psychologii

Dlaczego czasem przystojny chłopak nie ma powodzenia

Polecane posty

Gość TH is IT
A skąd można znać ludzkie myśli i wiedzieć że dziewczyna nie chce wymiotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
"Normalny facet poznany przez net nie będzie się chciał od razu spotkać, wiem coś o tym." lol niepoznawałem nigdy przez net ,ale na pewno nie czekał bym pol roku tylko tak jak ktoś już tu wyżej pisał pogadał bym trochę i jak by mi się wizualnie podobała i ja jej też to chciałbym się z nią spotkać w 4 oczy żeby zweryfikować jaka jest w real. portale randkowe powinny do tego służyć. jak ktoś niema czasu tylko np tryb praca -dom bo pracuje 12h to przez godzinkę w domu może na takim portalu sobie kogoś poszukać co w realu przez godzine jest raczej niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeżyje z godnością resztę dni jaka mi została, nie będę się zmieniał i udawał kogos kim nie jestem tylko po to żeby mieć dziewczynę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a w to nie uwierze!" dziwne "nie interesuja cie komputery? skoro przesiadujesz na internecie?" posłużę się pewną analogią. Czy z racji tego, że twoje ciało składa się z atomów to interesujesz się mechaniką kwantową? :P "moze gry komputerowe? moze kolekcjonujesz?" co prawda gdzieś kiedyś widziałem jakieś zdjęcia par które poznały się przez jeden z największych światach mmorpg... ale to jest raczej wypadek przy pracy niż reguła :D.... i takie zainteresowanie to pewnie nie dawało by + więc dajesz jakiś dziwny przykład "moze uwielbiasz sluchac konkretnej muzyki?" każdy ma jakiś gust i raczej słucha czegoś ze swojego podwórka ale nie oznacza to, że jest o czym gadać bo nie interesuje się tym na poziomie wykonawców/koncertów czy po prostu zwykłej znajomości instrumentów i ich rozróżniania :P "moze ogladać dobre filmy i masz ich mnostwo?" może i można ale jakoś mnie to nie pociąga. Nie zamierzam ich kraść z netu. :P Taki coś to pewnie przeszło by u większej liczby. "moze lubisz silownie, basen, spacery?" nie "moze w dziecinstwie cos kolekcjonowales?" i to ma pokazać, że jest się ciekawą osobą? :D Nie przesadzasz? Bo w dzieciństwie kolekcjonowałem historyjki z gum balonowych :classic_cool: (sytuacja fikcyjna). To jest tylko jakiś 1 szczegół na któym przecież bliskiej znajomości nie zbudujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Tylko ze zdjęciem (w domyśle - żebym nie zrobiła głupstwa i nie umówiła się z brzydalem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No właśnie trzeba się przełamać i na pewno będą efekty, tylko nie ma co liczyć, że z dnia na dzień. No i przedewszystkim dystans!" Dystans to ja już mam. Oststeczny :P Z kobietami nie rozmawiam a na imprezy nie chodze. Teraz mogą wszystkie odetchnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
W sobotę Małysz zdobędzie dla nas złoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Wczoraj się zdenerwowałem (a nawet to już było dzisiaj) wypiłem jedno ponad programowe piwo i mnie teraz tak muli trochę. Chyba dam sobie postanowienie "Moje Vancouver" i nie będę pił piwa do soboty (tylko w czwartek napiję się trochę wina) ... Dziewczyny mają swoje preferencje i brzydale nie mają co się pchać. Bo nic im nie pomoże. Chyba że wygrana w totka i dom, 3 samochody i pieniędzy tyle że co roku na inny kontynent na wycieczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Każdy patrzy na siebie bo nie ma możliwości aby ktoś wszedł w skórę innegio człowieka. Wtedy by wiedział że jego rady to o kant dupy rozbic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Sylwester Stallone. On potrafił sobie narzucic taką dietę że normalnie sikorka więcej zjada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Nie odpisali Wczoraj też kilka CV wysłałem Narazie plan awaryjny jest taki że dwa mieisęce będę stał i sprzedawał kwiaty teraz jest dobry okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Normalny facet poznany przez net nie będzie się chciał od razu spotkać, wiem coś o tym." Nie mówię żeby proponować spotkanie w pierwszej wiadomości, ale po wymianie kilkunastu maili - czyli kilku dniach znajomości to normalne,że gdy chce się poznać kogoś na poważnie to proponuje się spotkanie. Jeżeli ktoś potrzebuje miesięcy by się spotkać to znaczy,że nie szuka realnej znajomości tylko jest takim uczuciowym onanistą któremu wystarczy wygodna, miłość tekstowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Trzeba znać sztuczki i być przystojnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
idę się wypróżnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee... nie... "miłością tekstową" nazwałem właśnie takie internetowe związki ciągnące się tygodniami i miesiącami bez spotkania w realu(lub Auchanie) wymiane setek maili,smsów z kimś z kim nigdy się nie rozmawiało twarzą w twarz. I to chyba nie ma znaczenia czy poznali się na czacie,stronie randkowej czy forum :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeeź
O internetowych znajomościach tylko ten ma prawo powiedzieć, że są do niczego jeśli się kilka razy ostro sparzył, większość powtarza zasłyszane slogany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Znajomość internetowa jest dla tych co mogą się pochwalić urodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeeź
Właśnie czasem ma znaczne gdzie się poznali. Bo strona randkowa, to od razu nasuwa myślenie w jakim celu jest ta znajomość, a np. forum już nie, bo często na początku chodzi o zwykłą wymianę informacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeeź
W każdym razie jeśli ktoś nie ma gdzie poznawać ludzi, to net zawsze jest jakimś wyjściem, tylko oczywiście trzeba podchodzić do tego z dystansem, bez fanatyzmu, że od razu spotkam miłość mego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeeź
A no może tak być. Ja za młodu ;), to preferowałam komunikator internetowy i wybieram sobie miasto i pojawiała mi się lista facetów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
ja tam do znajomosci nic nie mam czasem nawet ludzie w grupach się umawiają żeby się poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dla kobiety. Zawracanie dupy komuś to dla nich normalne. Pójdę na miasto i wyrwę torebkę jednej czy drugiej. Jak mnie będzie gonić to znaczy, że kocha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałem podobnych ziomków w akademiku. Nieważne czy uczysz się czy nie - wpierdalali ci się do pokoju i jeszcze urażeni jak nie miałeś dla nich czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weeeź
Po pierwszy nie zawracanie dupy każdemu ;), po drugie miałam wtedy niewiele ponad 20 lat, teraz już by mi się tak nie chciało kombinować ;). Wszystko jest ruletką, a poznanie kogoś na imprezie to niby nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×