Kto Poradzi W Dylemacie

Cześć wszystkim. Mam takie pytanie, jak dać do zrozumienia obcej dziewczynie która znam tylko z widzenia że bardzo mi się podoba, a nawet coś więcej. problem polega na tym że ona ma faceta

Jak nie chcesz dostac po mordzie, od jego kumpli i od niego samego to lepiej sobie odpuść zajęte laski ;]

Jak ma faceta, to zostaw ją w spokoju :O Znajdź sobie inną dziewczynę, WOLNĄ.

wolnych nie ma fajnych lasek, te najlepsze są zajęte. Ta akurat jest najpiękniejsza jaką kiedykolwiek widziałem, jest idealna. Nie ukrywam że zakochałem się jak tylko ją zobaczyłem, i trzyma mnie to już 2 lata, jest mnóstwo dziewczyn ale nie takich jak ona. Co z tego że poznam inną jak i tak ciągle będę myślami przy tamtej

jesli masz byc szczesliwszy ,to powiedz jej o tym.To akurat mozesz zrobic.Ale nie powinies nic poza tym dzialac.Dziewczyna jesli jest lojalna w stosunku do swojego partnera podziekuje, bedzie jej milo to koniec balu.Uczucia chyba musisz odpuscic , bo obiekt twoich westchnien jest zajety.Osoba zajeta jest poza zasiegiem.

A nie przyszło Ci do głowy, że ona może jest bardzo szczęśliwa w tym związku, i nie chce tego zmieniać ?

taka piekna, jest ładna ale sa od niej ładniejsze

a czy ktoś pomyślał, że... może ona wcale nie jest taka szczęśliwa w swoim związku?

problem w tym że jest piękna, bywam w różnych miejscach, i tu w Polsce i za granicą, i uwierz mi ale nie spotkałem jeszcze na tyle idealnej dziewczyny . Nie ma faceta który by nie zdychał na jej wygląd, o tym się już zdążyłem przekonać..Nie jestem jakimś pasztetem, jestem świadom swojego wyglądu i tego że nie narzekam na brak powodzenia u kobiet, ale mnie nie interesują od tamtego czasu jak zobaczyłem ją a to już ponad 2 lata....

to powiedz jej o tym.

każdej potrafię powiedzieć że fajnie wygląda , ale przy tej jak tylko zobaczę wali mi serce i cały sztywny się robię:( nie wiem co się ze mną dzieje,

kiedy ją spotkasz to popatrz jej w oczy i uśmiechnij się. Jeśli z jej strony nie będzie żadnej reakcji tylko przejdzie obok to sobie odpuść

powiedzial mi kiedys taki znajomy, ze kazdy moze walczyc o swoja wymarzona kobiete.A od tej kobiety zalezy co z tym zrobi.Jesli bedzie zakochana w swym partnerze, to nic nie wskorasz ale moze wyleczysz sie z tego zadurzenia.Dobre i to .Bo chyba nie chcesz wzdychac nastepnych 2 lat bez wzajemnosci zadnej.

kochasz laske ktorej nie znasz? i 7 lat masz?

etap z uśmiechami mam za sobą :) uśmiechamy się do siebie ale jak jest sama bez swojego, kiedyś nawet podszedłem do niej i poprosiłem by zawsze się do mnie tak uśmiechała jak ją zobaczę, powiedziała ok :) a ja głupi nawet o imię się nie spytałem:(( teraz ciągle tylko z facetem ją widuję, czasami ukradkiem się uśmiechnie i to wszystko :((

2 mi zjadlo, ale w sumie pasuje

no błagam, zakochać się w osobie, której się nie zna żałosne

a czy to jakaś nowość że się zakochuje w kimś kogo się zna tylko z wyglądu? Jestem świadom że nie jestem jedyny który tak wzdycha do niej, ale co z tego jak ona ma już faceta:((

a wiesz ilu facetów tak ma? nawet ci którzy mają już swoje kobiety, a ukradkiem podkochują się w innych, standard

to pożądanie, a nie zakochanie :O

fakt pożądanie jest równie mocne co miłość, a jak to nazwać że oddał bym dla niej wszystko? że żadna mnie nie interesuje od ponad 2 lat? żadna jej nie dorównuje, już się zdążyłem dowiedzieć że nie jestem jedynym takim adoratorem tej dziewczyny

będzie trwało póki jej nie przelecisz. a może nawte kilka razy bedziesz musial ja przeleciec. a jak zacznie cos gadać, to oral, bo powie cos co ci sie nie sodoba i co? a potem "zakochasz" się znowu w kims innym.

aż taki ograniczony nie jestem...

tak se to tlumacz jestes i tak juz zostanie laska bedzie nieszczesliwa i zeszmacona ty bedziesz szczesliwy, zeszmacony i nadal niezaspokojony tragedia grecka znajdź inną co ci się spodonba

A odbij ja przeciez ja kochasz masz prawo. Ona przeciez nie moze byc szczęśliwa z innym, nie ma prawa go kochac a ze sie uśmiecha jest tego dowodem. Zastawiaj powoli sieć i bedzie twoja. Od uśmiechu do slowa do dotyku docen ją spodoba jej sie adoracja. On nie ma szans jak pa dlugo ze soba bo na pewno romantyzmu nie ma juz takiego. Rozkochaj ja mowie bedzie twoja... Dasz rade. A jak ja zdobędziesz zycze ci by następny w tej pięknej zakochany zrobil ci to co ty bys chcial tamtemu śmieciu, myślisz tylko o sobie wazne co ty czujesz a nie on czy ona. Zycze ci by każda ktorej zwiazek rozbijesz robila ci kolo ogona. :-P

Myślałem że sa tutaj jeszcze ludzie na poziomie

a dlaczego uwazasz, ze moje wypowiedzi byly nie na poziomie?Wypowiedz Elenki -tez jest moja .Szkoda, ze tak oceniasz to.

nie mówię o Tobie Elene, tylko o 235425,a co ty jesteś,smierdziel przeczytaj co piszą, a sama dojdziesz do podobnego wniosku. Nie rozumiem dlaczego niektórzy z góry zakładają że zależy mi jedynie na sexie z ta dziewczyną, to nie prawda

wiem , ze nie to jest twoja intencja.Ja naprawde uwazam, ze nalezy o swoich uczuciach powiedziec dziewczynie.Po co tyle nosic to w sobie.Masz prawo do takich uczuc.A dziewczyna niech podejmie decyzje.Jesli jest szczesliwa ze swoim partnerem to mysle, ze bedziesz musial odpuscic sobie.Bo nie nalezy na sile wchodzic w czyjs zwiazek i uszanowac jej decyzje.Moze beda inne kobiety jeszcze , ktore potrafia tak zajac Cie jak ona.

Elene50 dziękuję za wyrozumiałość, jesteś na prawdę bardzo mądrą kobietką. Ale jak byś to odebrała że dziewczyna czasami nawet sama do mnie się uśmiecha, to chyba też w jakimś stopniu jest sygnał minimalnej sympatii. Na tyle mi zawróciła w głowie że tu i teraz był bym w stanie oświadczyć się jej, choć zawsze ślub i te sprawy były dla mnie czymś odległym