Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość można się załamać

jestem po studiach a nie zarabiam nawet 1000 zł....

Polecane posty

Gość pani inżynierka
nie rozumiem dlaczego nie poszukasz sobie praktyk? głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie architektka
pani inżynierko, oczywiście, że sobie poszukam..po prostu jestem zniechęcona ostatnio, ot, to wszystko...po paru porażkach, o których nie chcę się tu rozpisywać, bo nie o tym temat, naprawdę odechciało mi się czegokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego obcięło moją wypowiedz, wklejem jeszcze raz Ja równocześnie zaczęłam 2 kierunki dziennie ekonomie i zaocznie administracje. po licencjacie z obu kierunków poszłam do pracy i zaocznie zaczęłam studiować ekonomie. Przez 2 lata pracowałam w administracji na umowę - zastępstwo i na rękę dostawałam ok 1500. W październiku obroniłam prace mgr. Pani na miejscu której pracowałam zrezygnowała i nie wróciła więc miałam cichą nadzieje ze zaproponują mi etat, jakie było moje zdziwienie kiedy usłyszałam ze jestem bardzo dobrym pracownikiem i firma dalej by chciała ze mną współpracować i oferują mi .... umowę zlecenie za 1000 zł miesięcznie brutto.Prawie 5 miesięcy wysyłam mnóstwo cv i byłam aż na 2 rozmowach o prace. niestety bez znajomości których ja nie posiadam mogę iść tylko na kasę pracować (oczywiście nic nie mam do osób pracujących na kasie), a mam trochę większe ambicie, bo nie po to kończy się 2 kierunki studiów. Tak myślałam jeszcze rok temu, postanowiłam razem z koleżanką otworzyć mała firmę, poszłam na kurs księgowości, ona księgowa z kilkuletnim stażem i udało się nam, początki nie były łatwe, dzięki dotacji z Urzędu Pracy mogłyśmy kupić potrzebne sprzęty. Wiadomo trzeba było zdobyć klientów, znalazłysmy nisze, czasem siedzi sie nad pracą kilka nocy z rzędu ale po roku czasu zarabiamy naprawdę dobre pieniądze i pracujemy na siebie. może własnie warto pomyśleć w czym jesteś dobra i czego w twojej okolicy potrzeba spróbować otworzyć coś swojego. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do studenci...
po zawodowce to mozna robic fizycznie. poza tym w zyciu bym sie nie zwiazal z kobieta po zawodowce, ani z taka ktora nie zamierza studiowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podgladaczkaaaa
a ja jestem po pedagogice, ludzie z mojego roku pracuja za 1000zl, maks 1400zl a ja zostalam opiekunka dziecka i zarabiam za 4 dni w tygodniu na miesiac .. 3 tys zlotych jak widac mozna znalezc lepiej platna prace nawet w beznadziejnej sytuacji musisz pokombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podgladaczkaaaa
i dodam, ze uwielbiam tą pracę:) dziewczynka jest grzeczna, mądra, staram się poprzez zabawę rozwijać jej twórczość, mała jest zadowolona, rodzice też :) a i ktoś pewnie powie- poczekaj aż pójdzie do szkoły i się skończy ale nie zgodzę się bo nie jest to pierwsze dziecko, którym się zajmuję, wcześniej już miałam inne dzieciaki i nigdy nie było problemu znaleźć następne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój były
po studiach, budowlaniec,w biurze projektowym w wielkiej firmie w warszawie zarabiał przez 2,5 roku 1200 na rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofijaw.
ja jestem po magisterce administracji, mam podyplomowo zarzadzanie i jestem w trakcie robienia pedagogiki i jestem na stazu za 700 zł bo nie ma innej pracy a i znalezienie stazu graniczy z cudem, bo bez znajomosci u nas i ustawionych rodzicow nic nie zanjdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×