Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Efffcia24

Nowy fotelik MAXI-COSI odsprzedam!

Polecane posty

Gość Efffcia24

Kupiłam najnowszą wersję fotelika MAXI-COSI PEBBLE. Jest jednym z najlepszych fotelikow na rynku. Mały się jeszcze nie urodził - fotelik jest kompletnie nowy i na gwarancji. My mamy wózeczek z fotelikiem do kompletu i jeden musimy odsprzedac. Może jest ktos zainteresowany ze szczecina? http://www.allegro.pl/item917092666_nowy_fotelik_maxi_cosi_pebble_okazja.html Cena do negocjacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efffcia24
Bo jest używany ten nasz, my wiemy ze jest w 100% bezpieczny ale nie chcemy zeby ktos miał watpliwosc co do jakosci fotelika wiec wolimy uczciwie odsprzedac nasz nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kant stolu
a co cie to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem to kupiliscie wózek nowy z całym kompletem chyba tak pisze na aukcji... Dzidziuś sie jeszcze nie urodził a wy już macie używany fotelik?????? Dziwne ja bym wolała maxi cosi skoro sama zachwal;asz na aukcji że taki bezpieczny itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efffcia24
Wózeczek i fotelik mamy odkupiony od naszej znajomej. Jest nowy bo tylko raz ich corcia w nim siedziała. Mieszkaja w Świnoujsciu i siedza tam cały czas, mieli tylko 1 kurs do Szczecina. Nasz fotelik tez jest b.dobry - mamy wózek Inglesina Classica z fotelikiem Huggy. Ja wiem, że predzej i uczciwiej bedzie jak sprzedam nigdy nie używany, zapakowany fotelik na gwarancji. O jakości swojego jestem przekonana, ale obcego nie przekonam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeju ale ciezko pojąć
Pewnie kupiła wózek uzywany to i fotelik był uzywany. Moze kupiła buza, albo murra i ma maxi cosi fotelik taki sam tylko ze uzywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena do negocjacji ale 600zł
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cena do negocjacji ale 600zł
Kupiłam najnowszą wersję fotelika MAXI-COSI PEBBLE.-po co kupiłas?????????jak masz uzywany??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczególnie ze za
540 zł można już kupić nowiutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem skad ma 2
i ktory chce odsprzedac kupila nowy i odkupila uzywany od kolezanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efffcia24
Nie widzę powodu dlaczego mialabym dawać niższa cene niż 100 zł mniej skoro jest nowiusieńki. Te foteliki w każdej hurtowni kosztują 699 to najnowsza wersja i najlepsza. Kupiliśmy właśnie ten bo dla naszego maleństwa chcemy co najlepsze, ale koleżanka okaząło się ze sprzedaje wózek w komplecie bo inaczej jej sie nie opłaca i nie chce, więc wzieliśmy komplet. Mamy pewność ze jej fotelik bedzie bezpieczny dla naszego synka, więc zostawiamy sobie komplet, a zakupiony wcześniej MAXI-COSI odsprzedajemy - nie wiem dziewczyny co dla was jest taki skomplikowane - ale proszę, pytajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efffcia24
Ceny fotelikow wahają się od 150 do 800 zł, więć każda mama ma wybor. ten jest przeznaczony dla mam patrzących na testy bezpieczeństwa i nie da się ukryć dla mam ktore nie oszczędzają w tej kwestii. za jakośc w przypadku maluszkow duzo sie płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie nic
ale nie dałabym 600 zł za nosidełko w którym po 8 miesiącach mi się dzieci nie mieściły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie nic
a te testy to dla mnie ściema. Jak wpadniecie osobówką pod tira to choćbyś dała 7 tysięcy za fotelik i tak ci dziecka nie uchroni, a przy zwykłej stłuczce, jakie najczęściej się zdarzają na mieście zwyczajny fotelik w zupełności wystarczy. Bo przy takich miejskich kolizjach auta nie osiągają nawet 20 km/H bo najczęściej stoją w korku i ktoś z tyłu się zagapi i wjedzie, albo ty komuś wjedziesz. Jak ktoś ma zamiar z dzieckiem objechać pól świata i wyrobić się z tym w pół roku to fakt opłaca ale się ale po mieście to uważam, ze to naciąganie rodziców i wzbudzanie wyrzutów w rodzicach, których nie stać na taki wydatek, no bo skoro oszczędzają na bezpieczeństwie dziecka to są złymi osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem tej calej dyskusji. kazdy kupuje to co uwaza za sluszne i na co go stac. nie ma co dyskutowac bo wiadomo ze zdania sa rozne. dziewczyna chce sprzedac nowy nieuzywany fotelik orginalnie zapakowany aby odzyskac pieniadze ktore w niego wlozyla. jak ktos chce kupic taki akurat fotelik to moze sie zainteresowac. nie komplikujcie tego wszystkiego tak :) autorko powodzenia ze sprzedaza - jak nie to zjedz jeszcze troche z ceny to chociaz wiekszosc odzyskasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodzę się z przedmówczynią. Tak - dziecko krótko siedzi w foteliku 0-13 kg, ale fotelik skonstruowany w dobry sposób, który przeszedl testy bezpieczeństwa jest pewniejszym fotelikiem niż taki zwykły za sto kilka złotych. Wiem, bo koleżanka miała niezaplanowaną ciąże i nie było jej stać na drogi fotelik, więc kupiła za 170 zł fotelik w hurtowni - nowy, najtańszy i miała wypadek z 3 miesięcznym dzieckiem - NIE OBJEŻDZAJĄC PÓŁ ŚWIATA, ale jadąc do laryngologa. Dziecko przez 8 miesięcy było na wyciągach, terepiach, w nóżkach gwożdzie bo fotelik był zwyczajnie źle wyważony i poleciał w bok mimo zapietego pasa. Uważam, że można oszczędzać na wszystkim, ale nie na foteliku jak ktoś jezdzi samochodem. Fotelik testowany jest też na wiele kieszeni bo waha się od 450 zł w zwyż. Nie musi być za 700, ale jak jest droższy to napewno z jakiś powodów - to nie firma typu NIKE tylko firma robiąca rzeczy dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dałabym tyle
Dokładnie to tak samo modna firma jak Nike. Skąd wiesz jakby skończył się wypadek gdyby to był fotelik maxi cosi, albo jakiś z górnej półki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wózek inglesiny
I uwierz mi ze nie ma nic wspólnego z wózkiem inwalidzkim, a w przeciwieństwie do tych wszystkich teraz modnych na jedno kopyto wózeczków jest duży, wygodny dla dziecka i nie telepie się w nim maluch na każdej dziurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wózek inglesiny
Na tych cieniutkich się nie telepie bo ma dobra amortyzacje. Pchałaś kiedyś ten wózek z dzieckiem w środku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam wozek inglesiny
Ten kto mowi ze jest zły poprostu nigdy go nie widzial na oczy! Moja corcia jezdziła w nim do poltora roku. Prowdzi sie go swietnie i jest pieny. Wiem, z enie kazdego na niego stac - ale zazdrosc nie musi objawiac sie pisaniem nieprawy. Wozek - bez zarzutow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymonkaa
Hej! Czy jak nie mam konta na allegro to jest jakaś możliwość kontaktu z Pania?? Za te foteliki w sklepie życzą sobie 740 zł, a u mnie w mieście nie ma hurtowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efffcia24
Tak, proszę pisać na GG: 882687 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulcia299
Czy fotelik jest tak dobry jak zachwalają w hurtowniach? Ja też nie chce oszczędzac na foteliku, wiem, że nie jest na długo, ale chce wiedziec czy w użytkowaniu jest doby? nie jest ciezki, dobrze sie zapina. Widziałam ostatnio fotelik za 150 zl, ale jestem pewna ze po cesarce ktora mnie czeka to ja na bank nie bede mogla go nosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korba_27
Ciężki nie jest - jak większość fotelików, ale jest zgrabny więc fajnie się go zapina pasami choć ja mam baze do fotelika, ale zdarza mi się zapinać normalnie w drugim aucie. Z pewnościa jest bezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny niestety to jest tak że te testy dużo dają nasi znajomi mają bliźniaki a że nie mieli za wiele kasy to kupili zwykły fotelik bez atestów drugi maxi cosi dostali ( używany ale ze sprawdzonego źródla ) w sumie dla nich było ważne że maja foteliki tanio bo właśnie mówienie ,że jak tir walnie to i tak nic nie pomoze ) pech mieli wy[adek w mieście nie udeżył w nich tir a zwykły samochód osobowy .... i dzieciak z tym zwykłym fotelikiem poleciał , bo właśnie był żle wyważony drógiemu nic sie nie stało .... teraz sa w trakcie rechabilitacji i naprawde kosztuje ich to wiecej niz ten fotelik :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efffcia24
Zostało kilka godzin. Może ktoś potrzebuje fotelika??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×