Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiełbaska_świątecznaaaa

Czy to oznaki zdrady ze strony mojego faceta?

Polecane posty

Gość kiełbaska_świątecznaaa
jeszcze rok temu byłam szczesliwą , pełną życia młodą dziewczyną z usmiechem na twarzy , cieszącą sie kazda chwila, brałam z życia "garsciami" , nie oglądałam się za siebie ... a teraz?! jestem wrakiem człowieka, wstaje z łózka bo musze, jem by nie popasc w anoreksje, nie mam ochoty nigdzie wychodzic... w sumie przez swojego faceta przekresliłam wszystkich znajomych ... to był ogromny błąd... teraz nie mam nikogo z kim mogłabym porozmawiac, wyzalic sie ,posmiac... pewnie wtedy było by mi łatwiej a tak ...ehh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
chyba was wystraszyłam tym swoim biadoleniem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"on to bardzo wykorzystuje bo wie , ze jestem gotowa w "ogień za nim wskoczyć" " A Ty miałaś pewność, że on też skoczyłby za Tobą w ogień? Bo tak powinno być.. Zostawienie swojego życia, znajomych itp dla faceta to duży błąd. I nie tylko dlatego, że w razie rozpadu związku zostaje się z niczym, ale też dlatego, że mając swoje życie, swoich znajomych jest się w pewien sposób atrakcyjniejszym..no i żyje się tak pełniej. Nie popelniaj już nigdy tego błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
Tak jak juz pisałam przez pierwsze około 1.5 roku byłam wrecz pewna tego , ze on tez jest gotów w ogień za mna wskoczyć , myslałam , ze naprawde mnie kocha... moja mama twierdzi , ze byc moze i on mnie kocha , ze mu zalezy... tylko znudziło mu sie ciagle pisanie smso , ciagle rozmowy telefoniczne przez kilka godzin dziennie itd.. a spotyka sie ze mna rzadziej bo rzeczywiscie pogoda nie sprzyja ... sama nie wiem czy tak jest... nic juz nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toureet
słuchaj, może chociaż powiedz z jakiego województwa on jest, może któraś z dziewczyn mieszka w okolicy i pobawi się w detektywa :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toureet
słuchaj, ja też byłam w takim śmiesznym związku na odległość (wiem, że dla ciebie w tym momencie wcale śmiesznie nie jest, dla mnie też nie było, pocierpiałam sobie....ojjj pocierpiałam) zdradził, o ile w związku na odległość i spotykaniu się raz na 2 - 3 miesiące można mówić o zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
z mazowieckiego;) pomysł całkiem niezły z tym sledzeniem ale szczerze powiedziawszy musze załatwic to sama... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
kurcze jak sobie pomysle , ze jak sie widzielismy ostatnio on patrzył mi głęboko w oczy , mowi, ze kocha mnie najbardziej na swiecie , ze tylko ja sie dla niego licze etc to az mnie skreca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toureet
mieszkałam kiedyś w mazowieckim, teraz sama mam ze 300 do warszawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toureet
dla mnie są 2 wyjścia: albo chłopak ma jakieś problemy finansowe i wstydzi się przyznać albo ma kogoś (kobiety potrafią jednak dłużej czekać). Planowaliście wspólną przyszłość? Nie myślałaś o zmianie pracy? Coś w jego okolicy?...tylko, że masz szkołę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
wiecie juz nawet dzisiaj nie mam sił płakac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
wlasnie ja mam szkole... w maju za rok kończe i nie chce jej rzucac... a wspolne plany cały czas mamy... tzn on mowi , ze wszystko to co robi robi dla nas... a co do pieniedzy to rzeczywiscie mikro ostatnio z nimi , on robi kilka kursów , poza tym włozył duzo w samochod etc...jednak ciagle twierdzi , ze ma pieniadze... ale skoro ma dlaczego nie przyjedzie?! dziwne to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toureet
wiesz...facetów krępuje brak kasy ale z drugiej strony, nawet jakby nie miał na telefony, mógłby chociaż kilka smsów wysłać może się zadłużył? tylko ten telefon przechowywany w różnych nietypowych miejscach niepokoi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
własnie chodio to , ze on zawsze ma cos na koncie... ma dwa telefony , jeden słuzbowy jeden normalny... co do chowania telefonu to tez szukałam racjonalnego wytłumaczenia ale jakos nie znalazłam... raz po prostu wziełam przy nim jego telefon ale nic sobie z tego nie zrobił , nie był temu przeciwny etc co mnie zdziwiło... zaczełam grac w jakas gre, potem poszperałam w komorce, oczywiscie wszystko odbywało sie przy nim ... no i nic nie znalazłam ... pare smsow ode mnie i kilka od kumpli z pracy ze słuzbową trescia... w rozmowach tez nic... tylko polaczenia ode mnie do mnie i to wszystko... no chyba , ze pokasował cos o czym nie wiem gdy mnie przy tym nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
a tym , ze chodzi spac o 21 tłumaczy sie zmeczeniem w pracy... sama nie wiem czy to w ogole prawda... na początku tak sobie tłumaczyłam ale teraz po prostu nie jestem tego taka pewna... byc moze mi pisze , ze idzie spac a tak naprawde dopiero zaczyna "życie" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toureet
kochana ja ci życzę wszystkiego dobrego :) ale najrozsądniej byłoby go sprawdzić niestety....te domysły są szkodliwe dla zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolantaaa12345
nie czytalam wczesniejszych wpisow,ale dla mnie wszystko jest proste,jasne, a przede wszystkim jednoznaczne. on nie traktuje Cie zbyt powaznie i na 99% kogos ma. przykro mi,ale to standardowe zachowanie. wiem, bo sama tak robilam z moim bylym. nie marnuj z nim czasu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było troche tego
a jak można sprawdzić faceta, który mieszka w innym mieście?, chyba tylko splot jakiś okoliczności mógłby coś pokazać, o czym wy piszecie.. jak go uprzedzi o przyjeździe to on sobie z tamta panna wszystko ustawi, ze będzie grało a przeciez nie pojedzie 400km bez uprzedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toureet
ktoś z kafeterii mógłby pomóc myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie dziewczynie..
no kto mieszka w warszawie? nie chce wam sie tykow ruszyc!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie...
... to gościa zostawić. Bo zabawy w detektywa, podchody nie zbudują Ci dobrego związku. Masz wątpliwości, to powiedz, że to koniec. Bo Twoje podejrzenia dokładnie to oznaczają.. Nawet jeśli on jest czysty, nie zdradził, ale może mieć np. gorszy czas, to i tak mu nie uwierzysz, skoro już chciałabyś detektywa na niego nasyłać.. Brak zaufania = śmierć miłości. Później to już tylko podchody i wieczne rozgoryczenie. Dla kilku chwil radości - nie warto. Oczywiście zrobisz jak uznasz za stosowne, ale im bardziej jemu nie zależy, tym bardziej Ty się o niego starasz. Zrób może coś na odwrót - wyjdź do ludzi, poznaj nowych facetów. I przestań go zapewniać o swojej miłości (w myśl zasady 'co za dużo, to niezdrowo'). Jak zaczniesz mu opowiadać o swoich kolegach, to może się w nim obudzi lekka zazdrość i znów będzie tak jak dawniej. A jeśli się nie obudzi, to oznaczać będzie tylko jedno - pora z nim skończyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej,ja tez sie spotykam ze swoich chlopakiem raz na tydzien i sie bardzo kochamy. Nie trzeba spedzacz ze soba kazdej minuty aby nazwac to co laczy ludzi zwiazkiem... Sadze,ze niestety ale Twoje przypuszczenia sa prawdziwe. Pogadaj z nim powaznie na ten temat, jezeli zrobi Ci awanture to cos napewno ukrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chowanie telefonu i nie odzywanie się po 21 - kiedy to normalnie ludzie gdzieś z kimś wychodzą... Mój miał to samo. A ja się o niego tak martwiłam, biedaczek, męczą go jakieś szuje w tej pracy, pochoruje się moje cudo, zamęczą go, wrzodów przez nich dostanie... Syfa co najwyżej mógł od którejś dostać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
Dzień dobry kochani:) nie sądziłam , ze az tak sie zaingerujecie by mi pomoc... naprawde dziekuję za wasze zaangazowanie w tą moją dość nieciekawą historię ... dzis rano obudziłam się i dostałam od niego "romantycznego-walentynkowego" smsa ... rzecz jasna nie brałam tego do siebie bo nie wiem czy tylko czasami nie mi takie rzeczy pisze , co wiecej zapytałam go czy spotkamy sie w ten weekend i odpowiedział , że nie wie co z pracą (jest zołnierzem ) bo jezeli bedzie mial służbe etc to sie nie spotkamy... dodał tez , ze pogoda nie sprzyja a on nie chce w jakims rowie wylądowac;) pisał takze , ze on wie , iz ta rozłąka nam nie sprzyja i ze wie , iz jest mi ciezko ale musimy przetrwac ten okres by potem było cudownie tak jak zawsze... sama nie wiem co mam o tym myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
Napisałam mu , ze jezeli to chodzi o pieniadze to cos wykombinuje i niech sie nie martwi ..on na to , ze tu nie chodzi o pieniadze a o prace i ta cholerną pogode i tylko to doprowadziło do tego , ze rzadziej sie spotykamy a jak tylko nadejdzie wiosna i w pracy sie wszystko uspokoi bedzie jak dawniej... bo poki co on urlopu wziasc nie moze (rzeczywiscie wykorzystał na swieta i sylwestra)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
podnoszę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
no i mi pouciekaliscie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masa masy z pod masy
ile masz lata autorko tematu ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbaska_świątecznaaa
kurcze tak chciałabym wierzyc , ze on nikogo nie ma:( ze jest mi wierny... ale tak naprawde nie ma racjonalnego wytłumaczenia jego zachowania ciagłego... ehhh naiwna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×