Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Claudia000

Ulubione jedzenie.

Polecane posty

Gość barszcz z ziemniaczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja uwielbia: - risotti z indykiem i warzywami - potrawke z kurczakiem i kasza - spagetti z kurczakiem - zupe jarzynowa z kluseczkami - zupe pomidorowa z ryzem i pietruszka - salatke owocowa - suszone sliwki - jablko z morelami - chrupki kukurydziane - chleb z maslem - jajko - szynke z idyka - parowki wsumie to lubi wszytsko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są nazwy słoiczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow cooool
nie wiedzialam ze mozna kupic w sloiczku chleb z maslem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też dopiero się dowiedziałam :P Według niektórych pomarańczek można :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są nazwy słoiczków
Nic. Tylko myślałam że pytasz o potrawy jakie lubią nasze dzieci a nie o to który słoiczek lubią. One smakują tak samo więc jakoś tam moim zdaniem nie ma za dużo do lubienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi bardzo jak nie odróżniasz ziemniaków od ryżu albo makaronu... albo dania z mięsem od zupy pomidoroej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są nazwy słoiczków
Tych w słoiczku nie odróżniam. Mają taki sam jakby metaliczny posmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są nazwy słoiczków
A dlaczego nie dajesz jej normalnego jedzenia? Nie mam nic przeciwko słoiczka ale wydaje mi się ze są przeznaczone dla dzieci do max 1,5 oku. 2 latek powinien już jeść normalnie jak dorosły człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Je :P np. budyń lub kisiel :P Nie gotuje bo nie mam czasu, uważam że słoiczki jeżeli są to można je śmiało podawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są nazwy słoiczków
słoiczki i tylko słoiczki? Ja bym się na to nie zdecydowała. One muszą mieć konserwanty. Inaczej nie mogłyby tyle stać. Zobacz jakie mają terminy ważności, stoją w cieple, w pełnym świetle i się nie psują. Przez dwa lata podajesz dziecku coś co nie do końca jest zdrowe i w dodatku smakuje tak samo więc moim zdaniem twój temat jest śmieszny. Twoja córka nie zna smaków wiec nie wie czy coś lubi czy nie. Ugotuj jej raz pomidorową z kluseczkami i wtedy zobaczysz czy ją lubi. Zaświadczam Ci że bedzie smakowała zupełnie inaczej niż ta ze słoiczka. Nawet nie bedzie podobna w smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są nazwy słoiczków
No i co jej najbardziej z takich ugotowanych rzeczy smakuje? U mnie też hitem barszcz czerwony z ziemniakami. Podobno wszystkie (a przynajmniej spora większość) dzieci lubi barszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja barszczem pluje. Z takich zrobionych obiadów najbardziej lubi kotleciki drobiowe i ziemniaczki opiekane w piekarniku, i rosołek ale tylko ten u babci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle czasu pochlania Ci praca,ze nawet nie masz czasu dziecku w garnuszku zupki ugotowac? Chociazby na kostce rosolowej? Wybacz,beszczelnie zabrzmi,ale w takim razie po co bylo Ci dziecko? No chyba,ze to byla wpadka,to ok.Ja swiadomie nie zdecydowalabym sie na dziecko w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko było świadomie, ale kostka rosołowa to jeszcze większe świństwo niż zupa w słoiczku... Wychodzę do pracy o 6 a wracam o 17 wiec jedynie wieczorem bym mogła jej gotować ale wolę poświęcić czas na zabawę z mała, rysowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój włąśnie barszczu nie lubi. lubi w zasadzie wszystko z wyjątkiem barszczu. tzn. zje ten barszcz ale bez rewelacji. za to uwielbia wszystko co kwaśne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są nazwy słoiczków
Serio nie dawaj jej na co dzień słoiczków. Ja wiem, ze jak się pracuje to brakuje czasu na dom i gotowanie, ale przecież z dzieckiem ktoś zostaje, albo chodzi do żłobka. Nie ma tam zwyczajnych obiadków? Takie 2 letnie dziecko może zjeść wszystko to co dorosły. Nastawienie zupy to mniej niż minuta. Wrzucasz porcję rosołową i mrożonkę warzywną zalewasz wodą i się gotuje. Potem dodajesz kaszy, ryżu, makaronu, podbijasz śmietanką (niekoniecznie) doprawiasz do smaku i jest zupa. To na prawdę jest szybkie i proste i o wiele lepsze niż słoiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zupke na ziolach.Nie przesadzaj.To jest 10 minut..Przeciez nie bedziesz to tych gotujacych warzyw gadac:-o A z mała siedzi niania czy żłobek? Jeśli mozna zapytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilcią zajmuje się niania, tak osttanio myślałam żeby słoiczki zostawić na konieczność i najwyżej większa pensja dla niani ale żeby gotowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są nazwy słoiczków
ale nie musisz kostki rosołowej dodawać. Kup porcję rosołową w mięsnym. Grosze kosztuje. Mięsko można obrać z kości i dodać do zupki żeby była bardziej pożywna. Nastawisz o 17 na 18 będzie zupa gotowa nie trzeba nad nią stac i mieszać. Wsadzisz do lodówki i dwa, trzy dni można jeść. Moje dzieci lubią też ogórkową z ryżem. Kupuje ogórki kiszone, miele w blenderze i dolewam do gotującej się zupy, potem dosypuje ryż i wyłączam gaz. Ryż się tai we wrzątku sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomidorówka z makaronem ogórkowa grochówka yyy własciwie uwielbia wszytkie zupy spagetti bolonese pulpety w sosie pomidorowym z makaronem kasza jęczmienna z gulaszem chleb z serem almette nie lubi ziemniaków :( dlatego tylko w zupie przemyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I takiego i takiego, banan jako samego nie lubi więc czasami dostaje banana z ananasem ze słoiczka i je, a jabłko normalnie pokroojone w kawałki sama je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×