Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

A_g_A

naturalny poród czy cesarka?

Polecane posty

fakt po cc boli ja leżałam 24 h potm każdy ruch był uuu bardzo bolesny ale zastrzyki przeciwbólowe pomagały że jakos dawałam rade po trzech dniach już było ok trochę czułam ale ok :) julek 26 na kolanach jakos nie szłam ;) i bylo sporo dziewczyn po cc ktore dawały rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co sie dokladnie jakies bajery pisze i zgadzam sie z julek26,bo cc wcale nie jest taka wygoda jak sie wydaje.jestem ciekawa gdzie jest ta Twoja zagranica,bo w uk i ie tak chetnie cc nie robia,chyba,ze masz wskazanie i to powazne,a nie jakies widzi mi sie.ja po operacji(ciecie jak cc)tez moglam wstac po kilku godzinach,ale myslalam,ze padne na twarz.tak rana rwala,wiec nie mysl sobie,ze zaraz biegac bedziesz,a dzieckiem ktos sie musi zajac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się zgadzam że cc to nie jest takie proste jak się komuś wydaje,,, to normalna operacja otwierają Ci jame brzuszną nie czujesz apotem zdychasz i ciężko Ci jest do siebie... ja byłam po naturalnym od razu wstałam i latałam z córką po salli;) czego nie mogłe robić dziewczyny po cc... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha tylko nie byłam nacinana bo się moja lekarka na to nie zgodziła;) i za to jej dziekuję obeszło się bez szwów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za to rozerwane krocze
co czesto zdarza sie przy porodach sn jest naprawdę urocze i przyjemne w odczuciu...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam zamairu latac po
sali wiec wolę cc:P a tak na powaznie nie ma reguły, że po sn szybko dochodzi sie do formy a po cc dłuzej - wszystko zalezy od danego organizmu i jego kondycji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vwcibvwbjkvwo
"za to rozerwane krocze co czesto zdarza sie przy porodach sn jest naprawdę urocze i przyjemne w odczuciu..." Krocze przy porodzie naturalnym jest w naszej zaje***** Polsce rutynowo nacinane, chociaż jest zbędne, a samo z siebie rzadko pęka :o Dziwię się, że kobiety nie odmawiają nacięcia, ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hunatyna
Ja mialam cesarke bo nie moglam sobie wyobrazic, ze mnie potna "tam" :P :D Doszlam do siebie bardzo szybko, jedyna upierdliwa rzecz to, ze po cc trzeba 12 godzin lezec :O Na szczescie ja mialam cc robiona wieczorem, nocke przespalam w towarzystwie pielegniarki (ktora stwierdzila, ze fajna ze mnie pacjentka bo nie jeczalam pol nocy tylko spalam) W kazdym razie ciesze sie, ze mialam wybor bo to byl moj wybor. I nie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem po dwoch porodach Sn pierwszy byl okropny i chcialam caly czas przy 2 cesarke ale teraz ciesze sie ze nie zaplacilam za nia i ze urodzilam naturalnie bo nie bylo zle a przedewszystkim personel zadbal o mnie i wszystko przebieglo bez problemowo po 8 h bylam z malenka juz w domku :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie a potem
zalą sie na topikach, że nie mogą nawet normalnie siedziec bo krocze je "nawala", zle sie goi itp...ale oczywiscie to nie przeszkadza im wmawiać innym, ze porod sn to sielanka a cc jest beee!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam iz raz bylam nacinana a teraz nie i pamietam ze to cholerne szycie najdluzej sie goilo :/wydaje mi sie ze wiekszosc naciec jest nie potrzebnych i wykonywanych rutynowo niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie też bardziej
przeraża myśl, że pęknę tam na dole albo mnie będą tam nacinać niż cięcie brzucha - wolę to drugie zresztą miałam juz operację gdzie cieto mi powłoki brzuszne i nie było xle...jedynie przez kilka dni jak sie smialam musialam sie trzymac na brzuch bo drgały mi miesnie i troszkę pobolewało ale generalnie pikuś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vwcibvwbjkvwo
A co do porodu naturalnego ze znieczuleniem, to w Polsce rzadko jest możliwy, bo nie ma kto wykonywać znieczulenia i jest ono płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z opowiesci jakie slyszalam
to wiekszy problem i dyskomfort jest wlasnie z gojeniem sie miejsca po nacieciu krocza niz brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie powiedziałam, ze poród naturalny, to też jest super, znam dziewczyny, które strasznie cierpiały po takim porodzie, tylko jej chciałam powiedzieć, że cesarka to także jest ból i wiele kobiet nie jest zadowolonych, nie mówię także, że po naturalnym krocze jest piękne i urocze, ale miałam wrażenie (będąc w szpitalu), że po naturalnym dziewczyny szybciej wstają i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde wszystko zalezy jak porod bedzie poprowadzony..Np ostatnio moja kolezanka po cc lezala tydzien na ginekologi bo rana jej sie rozpaprala...kazdy inaczej znosi jedno i drugie ja rodzilam w UK znieczulenie mialam krocze ochroniono porod SN byl dla mnie prawie jak bajka..Natomiast 1 w Polsce wspominam tragicznie bo byl wywolywany i mialam okropny personel nawet danie w "lape" nie pomoglo 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poród naturalny byłby "super", gdyby znieczulenie mógł dostać każdy na życzenie, nacinanie krocza nie było rutyną w Polsce, kobieta mogła rodzić w dowolnej pozycji (najlepiej kucając) i był zapewniony komfor podczas pordu (6 kobiet na jednej sali i studenci pchający się, aby zobaczyć akt narodzin :o - zgroza). Gdybym zdecydowała się na dziecko, to NIGDY nie urodziłabym go w Polsce (ewentualnie w prywatnej klinice). Co do cc to u niektórych rana goi się szybciej, a u niektórych gorzej i z powikłaniami ;) W naszym kraju zdecydowałabym się na cc, bo wolę mieć ranę na brzuchu niż na kroczu. PS. Czy próbowała któraś z was odmówić nacięcia krocza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hunatyna
Julek>>> porod sam w sobie jest bolesny, polog zreszta tez. Sa rozne stopnie reagowania na bol. Ja zreszta nie samego bolu sie balam ale mysli o pocieciu mnie czy popekaniu "na dole". Po prostu dla mnie ta mysl byla nie do zniesienia. Oprocz tego, ze jestem matka, jestem tez kobieta i chce sie czuc dobrze w swojej kobiecej skorze :-) Mialam wybor, z wyboru skorzystalam, nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopa pomponia
Nie straszcie tak tym bólem rany po cc bo mam wskazanie własnie do rozwiazania ta drogą a poza tym synek przybrał i tak taką pozycję ze póki co nawet gdyby z mojej strony było ok to i tak szans na sn nie mam. Różne relacje słyszałam i chyba tak na prawde to kwestia organizmu i progu bólu. Znam dziewczyny co cierpiały po sn i po cc znam tez takie które czuły się świetnie po sn i cc. Wszystkim życze żeby czuły się świetnie bez wzgledu na sposób rozwiązania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh dokladnie mnie po prostu
paralizuje nie tyle ból przy sn co mozliwosc popękania krocza i innych nieprzyjemnych nieskodzianek tam na dole, typu zakladanie szwów, gojenie sie rany itp. w takim przypadku naprawdę jakoś przyjemniej (jesli tak w ogole mozna to okreslic) kojarzy mi się cc - po prostu dla mnie to wybor mniejszego zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh dokladnie mnie po prostu
* niespodzianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze co wy macie z tym kroczem jesli powiesz ze nie chcesz byc nacinana i nie masz duzego dziecka w brzuszku to cie nie beda kroic!!! Ja nie byłam nacinana i nie pękłam i teraz tez nie mysl;e byc nacinana tym bardziej ze droga jest juz przetarta... przezyje... a blizny po cc nie chce miec na pewno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO SIE DOKLADNIE
Julek odwal sie ode mnie dobra? zyje od 20 lat w Niemczech i bede miala cesarke i z wlasnego zyczenia oraz ze wskazania lekarzy! i ciesze sie i jestem szczesliwa! Koleznaka miala 2 razy cesarke a wiec wiem co mnie czeka i ide do prywatnej kliniki porodowej tam gdzie ona byla! Tak moja wypowiedz Cie zdenerwowala bo zazdroscisz chyba nie? Mi zadni studenci jak w Polsce w krocz zagladac nie bede i z 6 kobietami na jednej sali rodzic nie bede. Wiem o czym mowie i nie moja wina ze w Polsce macie taka okropna opieke zdrowotna i niekomeptentnych lekarzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczas porodu nie mysli sie o tym ile osob jest na sali i kto ci zaglada w krocze!!!! Ja tez tak myslama jak ty a potem było mi wszystko jedno co ze mna robia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikna nieznajoma
Nie bede sobie broszki rozciagac porodem. A na blizne na brzuchu jest rada-tatuaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zreszta jaka to blizna
na brzuchu...to nie to co dawniej. teraz po zagojeniu sie są mało widoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda malo widoczne ale jest, a ztym tatuazem to wypalilas.... wielka mamuska!!! poza tym po sn wszystko dochodzi do normy... nie rodzilyscie??????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cceessarkowa
mialam cesarke juz 2 dokladnie 6 tyg temu zero bolu...(naprawde) na drugi dzien bylam juz w domu (rodzilam w uk)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze ze 0 bolu
ja mialam sn i cc. oczywiscie sam zabieg bezbolesny, bo w znieczuleniu, ale potem ehh...gdybym miala jeszcze rodzic, to tylko sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam cięty brzuch
i ból do zniesienia, natomiast nie wyobrażam sobie mieć rozwalonego "dołu":O Wolę mieć ranę wszędzie indziej z wyjątkiem krocza, brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×