Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wątpiąca 26 .....

zakochać się po 25 roku życia

Polecane posty

Gość ona88r
notanon.... a Ty masz kogoś? I w jakim wieku znalazłaś/eś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałem dwa razy. Pierwszy raz gdzieś koło 20-21, drugi znalazłem 23-24, bo na początku to była korespondencja zupełnie bez żadnych zamiarów, później spotkanie i początek od przyjaźni, dopiero później poszło. Jakiś czas temu się to skończyło. Tzn. jako związek, bo znajomość została i mam nadzieję, że zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona88r
ja dwa miesiące temu skończyłam pisać z pewnym chłopakiem (mieliśmy kontakt prawie rok :( ) a on się dzisiaj zaręcza idio... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojego męża...
poznałam w wieku 27 lat,a ślubowaliśmy mając 33.Wszystko przed Tobą! Doświadczeni mówią,że małżeństwa po 30-tce są najbardziej trwałe. Jak na razie jest OK!!!! POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po dwóch miesiącach się zaręcza? Czyli po dwóch miesiącach znajomości? No cóż, może wielka miłość jak w literaurze. Ale wątpię w to jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się, zwiazki po 30 stce sa trwalsze. Kiedy sparowani 30 latakowie się rozwodzą, inni dopiero się parują. Ci pierwsi są samotni i rozbici i nie wiedzą co z sobą zrobić, a ci drudzy są mega szczęśliwi. Żyj i korzystaj z życia póki możesz, potem rodzinka tak Ci nie pozwoli sie rozrywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona88r
nie wiem dokładnie ile się znają,wcześniej ze mnną pisał.. tearaz urawał kontakt i powiedział że mnie nie zna a nie dawno mówił,że mnie kocha! :( ja się z nim nigdy nie widziałam ,ze mną też chciał brać ślub zauważyłam, że jakoś strasznie się spieszy do tego ślubu nie wiem czemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona88r
pieprzowa a Ty ile miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona88r
lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż... ja wtedy miałam 18 :) Ale mimo 10-ciu lat różnicy świetnie się dogadujemy, nie znam drugiej tak zgranej pary. ;) Po prostu, skoro jemu się udało, a nie szukał (sami na siebie trafiliśmy, mamy te same zainteresowania), to dlaczego Tobie nie? :) A teraz, póki jesteś wolna, możesz poszaleć - w końcu coś wnukom na starość opowiadać musisz! A może przy okazji kogoś poznasz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona88r
pieprzowa a jak się poznaliście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oboje skaczemy na bungee. I jak się dowiedział, że oprócz tego mam patent na nurka, jeżdżę konno itd. Sam stwierdził, że musi mnie mieć. I udaje nam się, wszędzie razem łazimy, robimy głupie eskapady. tylko znajomi "wysiadają" przy nas, bo my to takie dwa łaziki jesteśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" nie wiem dokładnie ile się znają,wcześniej ze mnną pisał.. tearaz urawał kontakt i powiedział że mnie nie zna a nie dawno mówił,że mnie kocha! ja się z nim nigdy nie widziałam ,ze mną też chciał brać ślub zauważyłam, że jakoś strasznie się spieszy do tego ślubu nie wiem czemu... " To fest jakiś gość. Ciesz się, że urwał kontakt. Pisać o chęci brania ślubu z kimś, kogo się nawet nie spotkało, to jakieś nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona88r
pieprzowa a długo jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona88r
notan... wiem że powinnam się cieszyć :( ale to tak jakoś nagle się stało nie przypuszczałam ,że może coś takiego zrobić :(, przywiązałam się trochę do niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jak to jest z przywiązaniem. Nawet gdy ktoś stanowił tylko "literki", ale była to dłuższa znajomość. Cóż, ludzie przychodzą i odchodzą. A to co pisałaś o tym ślubie, to jakieś dziwne. Co innego przywiązanie do korespondencji, nawet działanie wyobraźni itd. - ale najpierw trzeba przejść na poziom "realu". Tak mniemam przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona88r
zależalo mi na nim a on tak po prostu urwał kontakt...nawet nie powiedział że kogoś ma :( eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25cio letni prawiczek
mnie tam co jakiś czas starają się zeswatać z jakimiś laskami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpiąca 26 .....
ja w sumie też znam sporo osób, które poznały się po 25 roku życia, nawet sporo moich bliskich znajomych do niedawna było singlami ale jakoś nagle ni stąd ni z owąd kogoś poznali i są szczęśliwi nie to żebym była zazdrosna, nie jest tak ale teraz kiedy wśród swoich znajomych właściwie ja jedna zostałam bez nikogo-jest mi ciężej, lepiej dostrzegam, że brak mi kogoś na prawdę bliskiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wątpiąca 26 pociesze cie sam jestem samotny i się nie łamę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki se facet co nie lubi bab
autorka trafiłaś z tymi problemami emocjonalnymi faceta po 25 roku życia :-D chociaż mogłaś mieć coś innego na myśli niż ja ale być może jestem tego przykładem, skutkuje to tym że nie biorę na poważnie dziewczyn po 25 roku życia, młodsze 18-23 chociaż czasem niedojrzałe są na moim celowniku tzn ogólnie nie szukam żony ale ewentualny długi związek/małżeństwo tylko z młodszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona88r
notan... kontakt nagle się zerwał po 2 misiącach...czasami tak było że nie odzywaliśmy się przez 3 tyg (ale to przez niego ja nie lubię robić takich przerw bo po co) ale później on się odzywał...myślałam że teraz też tak będzie:/ napisałam do niego po dwóch miesiącach przerwy ale odpisał jego brat że on ma już nową dziewczynę a wkrótce narzeczoną :/ nie wiem nic o tej dziewczynie ile się znali itp. Tamten nawet nie raczył powiedzieć że kogoś ma od tych 2 mies. się wogóle nie odzywał :/ a ostatnio jak do niego napisałam powiedział że mnie nie zna!! i kim ja wogóle jestem eh :( co ja chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zwykły drań olej go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpiąca 26 .....
no właśnie... z tymi problemami emocjonalnymi właściwie chodziło mi o coś innego... ale to też istotna kwestia-wolni faceci w moim wieku często wolą młodsze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danzig28
Głowa do góry,wszystko dopiero przed Tobą,naprawde czasami nie zdajemy sobie sprawy ile ludzi jest samotnych niezależnie od wieku.Pozdrawiam i życze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×