Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KURTNEY

DIETA NIELCZENIA ZACZYNAM JEST NAJLEPSZA KTO ZE MNA???

Polecane posty

z tego co wiem to bialko trawi sie dluzej, duzo dluzej od wegli dlatego bobrze jest jesc bialko na wieczor, bo jak zjemy wegle to strawia sie b szybko i juz jestemy glodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autumn_wind
Ja zjadłam dziś: -kanapkę z razowego chleba z ogórkiem kiszonym -jabłko -małą pierś z kurczaka podsmażoną z przyprawą do gyrosa (polecam!), kalafior - iii niestety moje plany żywieniowe na dziś też zapewne upadną, bo wybieram się na małe spotkanko z kumpelami. Postaram się nie jeść wszystkich tych pyszności, jakie będą zaserwowane, a przynajmniej jeść je wg zasad niełączenia Ale od jutra- obiecuję- nie będzie takiego wyłamywania się:) Mam 168 cm wzrostu i 58 kg--> celem jest 54-55, bo z tego co pamiętam sprzed kilku lat, taka waga mi odpowiadała i czułam się ładna i atrakcyjna. Na razie nie ma ze mną oczywiście tragedii, ale boczki i brzuszek trochę mi przeszkadzają..więc się ich pozbędę;) Idę się szykować do wyjścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laliquee
autumn - na proszonych obiadach i spotkaniach jest ciezko, ale pomysl sobie ze np. jesz tylko bialko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autumn_wind
No właśnie tak mam zamiar zrobić:) rozejrzę się w jedzonku i określę, czy więcej tam białek czy cukrów- i wtedy wybiorę sobie co będę jeść:) To trzymajcie kciuki;) Dam później znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,na czym polega ta dieta niełączenia?coś,że osobno białko? nie wiem w czym jest ten węgiel.Ja warzyłam 58,5 kg i chciałam do 56 dobić.Więc 2 tyg.temu zaczęłam jeść na pierwsze śniadanie płatki z pełnych ziaren z owocami z mlekiem(jedna porcja to 1 kubek).Dziś się zważyłam i się zasmuciłam bo dobiło do 60kg!!!Waga miała spaść!Co źle zrobiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laliquee
nat platki to jesli juz to lepiej kupic owsiane czy czyste z ziaren, nieslodzone. Ja sie nie dziwie ze przytylas bo ja od weglowodanow tyje w momencie. Bialka: mieso, sery, nabial, warzywa straczkowe (soja,fasola) Wegle: pieczywo, makarony, ciasta, kluski, wszystkie rzeczy maczne, slodycze, PLATKI Neutralne: warzywa, owoce. To tak w skrocie duzym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile przed i po jedzeniu np kaw
dziewczyny a jak np pijecie kawę/ herbatę zielona albo jakąś inną to w jakim odstępie czasu przed i po posiłkiem? i zazwyczaj jakie są to posiłki np przed albo po kawie żeby to było w "miarę" zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laliquee
ja sie w ogole nad tym nie zastanawiam, kawe i herbate oraz wode pije na litry przed i po. Tylko nie pije kawy z mlekiem do wegli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtney
dziewczeta jha wypilam 2 piwo potem wrocilam zjadlam ciasta triohe i zupke zziemnaiczkmai lipa moja waga 71,5 a rano bylo 70 ,6 ale coz od jutrro znowu dieta moja obsesja wazenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autumn_wind
Dziewczyny, zgrzeszyłam i to bardzo:( Zgrzeszyłam przede wszystkim ilościowo, bo wchłonęłam dziś wieczorem tony jedzenia!!! aż mi teraz źle:( Jutro rano wstaję i z nową energią zaczynam nowy tydzień odchudzania- i tym razem będzie bez takich "skoków w bok":) Kurtney-> nie waż się tak często!!! Wahania są normalne. Pozdrowienia i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtney
autumn wind heh witaj w klubie ja tez dalam czadu hehe a co tam weekend byl piwa i wogole ale oid dzis znowu dieta tyle ze bede jesc wiecej i zaczne cwiczyc.....wkoncu!!!a dzis mam robic gofry moze mozna mi zjesc np z dzemem a nie ze bita smietanka a smietanka 30% to jeszcze bialko ? jak to jest dziewczyny bo nie wiem sama :) a teraz wypilam kawe i zaraz jade na zkaupki jak wiecje jak te gofry to napiszcie hehe zebym nie zgrzeszyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, mam ochote na makaron, z czym go mozna jesc? macie jakies pomysly? (tylko nie piszcie o sosie z pomidorow z puszki bo mi taki nie smakuje- tym bardziej z torebki) w planach na dzis: 1 śn: omlet z pieczarkami i szczypiorkiem 2 śn: jogurt owocowy o: udko z marchewka i groszkiem k: serek wiejski z rzodkiewka i szczypiorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autumn_wind
Hmm co do gofrów to pewności nie mam..ale wydaje mi się, że w cieście jest i cukier, i mleko- więc chyba odpada:/ Makaron- ja planuję sobie zjeść wkrótce z takim udawanym pesto. Oliwa z oliwek, zioła, czosnek, może cebulka i coś z tego wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety od dzisiaj zaczynam ta diete, poczytalam dosyc sporo na jej temat i mam przyklad w mojej mamie ktora 3 lata temu zrzucila dzieki niej 13 kg w 2 miesiace, cwiczac 5 min dziennie na stepperze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy oliwka :) a te pesto moze byc ze sloika czy sama robisz? macie jeszcze jakies inne pomysly na makaron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autumn_wind
Oliwko, witaj:) Myślę, że pesto ze słoika nie zaszkodzi;) Do makaronu można jeszcze podsmażyć sobie warzywka, np cebulkę i paprykę i utopić to w sosiku z jogurtu naturalnego (jogurt to chyba neutrale?) i 2-3 łyżeczek koncentratu pomidorowego. Oczywiście sól i pieprz. proste, a całkiem zjadliwe:) Inni łącza makaron z brokułami lub szpinakiem, ale nie wiem dokładnie jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJLEPSZA JEST
PROTEINOWA DIETA DUCANA :-p :-p :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobilam na sniadanko tak na oliwie(troszke) usmazylam pieczarki cukinie, czerw papryke, cebulke czosnek, przyprawilam i dalam 2 jajka..................mogla tak byc?:) i przed zjedzeniem wypilam 2 szklanki czerw herbaty:) do pracy wezme 2 jablka, kurcze dziewczyny ja bym tez chciala ograniczyc sie do 1000 kcal ma ktoras z was jakies przepisy z zaw kcal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtney
a ja dzis waze juz 2 kg wiecje niz 3 dni temu a malo jem wkurwia mnie tak waga a te gofry zjem najwidoczniej ja nigdy juz nie schudne ..wrrrrrrrr.......... a mialo byc tak pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtney
hmm ale skoro ciasta slodycze to wegle to gofry tez bo chyba ciato sie robi z jajkiem? i slodycze tez wiec nie widze problemu z miesem jesc ich nie bede najwzyejz dzemem moge nie ze smietanka bo to bialko choc 30% jets tlustaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laliquee
Ja dzisiaj duzo ilosciowo ale prawidlowo: jablko,banan lato teraz troche salatki z kurczakiem, serek wiejski i kielbaska. Wszystko kaloryczne ale bez wegli :) w miedzyczasie 2 kawy, jedna z mlekiem ale poniej nic. Niestety przez prace nie mam czasu zjesc posilku o 12 wiec teraz licze to co zjadlam razy 2 (ten posilek 12 i 15) Co do gofrow, kanapek z dzemem itd - proponuje w ogole zapomniec, po pierwsze ciasto jakiekolwiek samo w sobie jest juz nie teges przy diecie nielaczenia, kanapka z dzemem odpada, niby wychodzi ze 2 wegle ale jedno to zboze drugie cukier prosty, gdzies czytalam ze odpada. Mysle ze ok. 18 zjem bulke ciemna z pomidorkiem i ogorkiem. Powiem Wam dziewczyny ze mnie nie jest ciezko, tak jak mowilam brakuje mi tylko porzadnej kanapki z serem zoltym:D ale ogolnie luz. Ale wiem na pewno ze teraz mi latwiej niz w listopadzie np. bo wtedy na zime jem mnostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtney
ooo to sie powiesze jak zjem jebanego gofra hahaha albo odstrzele sobie lebbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kutney ja bym zrezygnowala ze slodyczy na Twoim miejscu, ja mam wersje tej diety ze slodyczy absolutnie nie wolno przez pewien czas, moja mama tez nie jadla slodyczy, moze byc tez tak ze nigdy nie jadlas tak regularnie i na poczatku waga ci wzrosnie, ajak organizm przyzwyczai sie ze dajesz mu ciagle tyle samo kalorii to bedzie wiedzial ze moze pozwolic sobie na ograniczenia zapasow czyli tluszczyku ja postanowilam dac sobie i tej diecie szanse:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffa
hej dziewczyny wlasnie przytachalam do domu 5 l mineralki. Kurde schudnac takie 5 kg to jest kupa cielska zrzucona z organizmu. Poniewaz wiem ze w weekend znow beda skoki w bok to teraz staram sie... Dzis mam chudy bigos - na kielbasce. Na wieczor jak mnie chwyci glod bedzie tunczyk. Naduzywam kawy bardzo bo bez niej zasnelabym chyba. Czekam na kase koniec mies- kupie sobie jakies odzienie i spodnie- beda troszke wezsze jak nie spiernicze nic przez tydzien:) Jak mam ochote na makaron to sos robie taki z warzyw- cebulka papryki ogorasy kiszone pomidor czosnek. Ale powiem wam ze unikam makaronu bo po nim jestem b. szybko glodna. Stracilam calkowicie ochote na slodycze i przypominam sobie o nich tylko z rzadka- np na haslo GOFRY... :) chodzi za mna szpinak z makaronem - ale poniewaz robie go z feta to na razie odstawiam takie zachcianki Pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laliquee
dokladnie oliwka, ja tez mysle ze ze slodyczami to nie ma co kombinowac, gofry to ewidentnie slodycze, a to jednak ma chodzic o schudniecie. Rownie dobrze mozna sobie tlumaczyc ze zagryzanie czekolady chipsami jest ok bo to wegle :D ja rzeczy z ciasta dopuszczam przy diecie wyjatkowo, kiedy mam zjesc tarte warzywa, pizze warzywna bez sera czy cos tego typu w miescie Ja sobie przypomnialam ze mam jeszcze chyba z 40 tabletek olimp therm line, zastanawiam sie czy nie wlaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autumn_wind
Cześć dziewuchy :) Uff ale padnięta wróciłam dzisiaj do domu...od 11 do 17 nie mialam prawie czasu na zjedzenia czegokolwiek:( muszę jakoś rozsądniej brać z sobą posiłki. Słuchajcie, a pierogi z kapustą i grzybami są dozwolone? Tzn farsz jest neutralny, więc spoko..bardziej boję się ciasta. Czy to węglowodan? (powiedzcie, że mozna to jeść, bo nie mam w domu nic innego na szybko do zjedzenia, a jestem straaaasznie glodna). Jak do tej pory jadę na jablku z kiwi, jogurcie i dwoch chlebkach chrupkich z rzodkiewką...za mało zjadlam, wiem:/ No to teraz te pierogi i nieważne już czy są dozwolone czy nie:p a później zrobię sobie sałatkę z warzywek:) Tak tak, ze słodyczami trzeba ostrożnie! Czasem można sobie pozwolić na jakąś małą czekoladkę, ale nie może to być codzienny rytuał ;) To idę jeść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytuje sobie was... ja zaczelam powolutku stosowac diete nielaczenia i mniej żrec:) zobaczymy co z tego wyniknie,,, Zreszta od dawna nie jem juz ziemniakow z miesem itp... jak miesko to tylko z warzywami.. Bede do was zaglądac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autumn_wind
Tequilko :) zapraszamy do wspólnego odchudzania! Widzę, że cel mamy ten sam- cudowne 55 kg. Ładnie udało Ci się schudnąć od stycznia. Stosowałaś jakąś konkretną dietę? Ja po wczorajszej przegince jedzeniowej czuję się dziś trochę bez energii. Mam wyrzuty sumienia i wydaje mi się, że od razu jestem okrąglejsza na twarzy..to chyba niemożliwe, prawda? Teraz siedzę i popijam na zmianę wodę z herbatką, bo nie wypiłam dziś zbyt wiele, a mój organizm jest przyzwyczajony do min 1,5 litra dziennie:) Kaffa, 5 litrów mineralki robi wrażenie. Ale większy efekt jest gdy pójdziesz do mięsnego i zobaczysz 5 kg słoniny:D to jest dopiero terapia szokowa;) od razu chce się odchudzać, choć z pozoru utrata takiego tłuszczu wydaje się niemożliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurtney
oj raz dzis zjadlam gofra i afera a tak to nigdy nic saodkiego wiem co co to odchudzanie chyba nie waze 2 kg wievcej po jebbanym gofrze :) mam wdupie te wage waze wiecej niz we wtorek niech to chujjjj strzeli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×