Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dama we mgle

DRUGA ZONA OJCA-MACOCHA.

Polecane posty

Gość xxxxxxxxxyyyyyyyyyy
akurat sprawa mnie nie dotyczy ///// ale znam kilka takich debilek jak ty , i wykorzystywaczek , ktore ojcu szklanki wody nie podadza , i mysla ze swiat sie kolo nich kreci - ale to zludzenia DO CZASU SIE KRECI I NIE ZAMIERZAM DYSKUTOWAC Z TAKIMI JAK TY //////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xxxxxyyyyyy
to nie dyskutuj... i bardzo mi przykro, że znasz takie patologiczne środowiska, ale rodziny się nie wybiera, cóż - najważniejsze, że Ty odbiłaś się od tego dna, w którym wyrastałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do 32 Monikii
Nie ma cie zielonego pojęcia o takich sytuacjach, a jedziecie poniej jak nie wiem ;/ zenada to jestescie wy... Ja sama jestem macocha, a nie dupodajka ojca... To że zakochała/łam sie w facecie ktory mial juz rozwod i ma dziecko to cos zlego? czy on nie moze miec juz nowej zony bo jest po rozwodzie i ma dziecko? juz przestaje byc facetem ktory nie potrzebuje kobiety? glupie myslenie,a a o tym nie pomyslicie. Ja juz jestem macocha 10 lat.... corka mojego meza jest juz dorosla ma 27 lat. Jak zostala jej macocha to miala 17 nascie lat, tez byly problemy konflikty, ale z czasem znikly jak sie przekonala ze to ze ona ma fochy... i nic jej nie pasi i ze jak ona nie chce to tak bd, minela sie z prawda... rozmowa i jeszcze raz zrozmowa.... Ja nie popuściłam ugadalm sie z mezem, bo to nie tywoj problem tylko wasz problem, na rozmowe i nie popuscilismy jej, siedzila tak dlugo az powie co jej nie pasuje w tej sytuacji czy we mnie... ja powiedizlam ze bd chciala sie zmienic jak jej cos nie odpowiada bo mi nie zalezy tylko no ojcu ale na niej tez. troche szcerej rozmowy i swiat okazal sie inny nasze zycie razem potem tez :) ale nawet jak nie bd chciala, to nie dajcie siebie splawic. zycze powodzenia. rozmowyczynia cuda. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekheem
Treść najwazniejsza, jakbym miała czas dokladnie z wszystkimi znakami interpunkcyjnymi pisac.. to by mi to dluzej zeszlo niz minutka niecala ;] skoro masz Ty czas na to to chwala i Boże ;] Ja nie mam czasu, ale tyko pomoc chccialam z reszta to nie ejst do ciebie tylko do autorki lub kobiety ktora ma tez taki problem... nie chcesz nie cyztaj... kogos zainteresuje przeczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalicakakaka
Witam wszystkich chcialam dolaczyc sie do tematu gdyz tez jestem macocha choc mam dopiero 22 lata. Kontakty z dzieckiem mojego faceta mam dobre choc szczerze mowiac ciezko tak poprostu pokochac "obce" dziecko ale moze wiecej czasu do tego potrzeba poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacostam
a ty już jesteś takie zupełne dno, że musisz się łapać za faceta obciążonego dzieckiem? Normalna kobieta szuka wolnego i z wolnym zakłada rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa33-kobieto ze zrytym
beretem, ciebie to chyba nie małżenstwo uwierało tylko to, że masz mega pojebany charakter. Otwórz stara babo szeroooooko oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelina a x d
Ja mam 18 nascie lat, i mój ojciec ożenił się z 33 letnim babskiem;/ Ona jets taka wrednaa... Wpieprza się w nie swoje sprawy... Traktuje mnie jak smarkule, smieje się ze wszystkiego co powiem... nic nie bierze na serio, jak np. rozmawiamy o czymś we 3. Nastawia ojca przeciwko mie, z reszta podczas kłutni, to zawsze obróci kota ogonem i wychodiz ze to ja ta najgorsza...;/ Wpieprza się w moje oceny, we wszystko. Nie uczę się źle... mam dobre oceny, a w koło powtarza żeym sie poszła uczyć bo nic nie robie... Pytam się o coś, zazwyczaj cyz mogę iść gdzieś bo się umówiłam ze znajomymi, pytam jej jak ojca nie ma, bo musze ;/ to mówi zawsze nie, a jak sie zapytam czemu to 'bo nie' zajebista odpowiedz.;/ ona mnie tak wkurza, zebym czasem ja miala ochote patelnia w leb trzasnac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelina a x d
kłótnia ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony
Najlepiej jest wtedy jak nikt od nikogo nic nie chce. To co wymuszone nie ma żadnej wartości. Wartość ma to co się daje z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a więc panie zniecierpliowiny
"miej serce i patrzaj w serce" a jeśli tego serca nie masz musi troszkę Ci pomóc Prawo. I dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smarkateeeeeeee
gownniaryyyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×