Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gia26

Jak godzicie prace i dziecko?? To wcale nie jest takie proste jakby sie wydawało

Polecane posty

Gość gia26

Ehh rezygnujemy z zmarzenia o małym domku i ogródku na rzecz mieszkania w bloku blisko teściów i rodziców. Poprostu nie wyrobili bysmy z dowozami małej (ma 2 lata) w mojej okolicy nie ma żłobka ani nic dla tak małych dzieci po prostu klapa. Podziwiam mamy które jakosto godzą, tym bardziej gdy mają więcej niż 1 dziecko. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ucząca się
Ja mam też tren problem, z tym że aktualnie mam 2 miesięczne dziecko i studia dzienne...ehhh ciężko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gia26
nie zdecydowałaś sie na urlop dziekański?? Moja koleżanka jest w tej samej sytuacji, rok do mgr został ale wzieła urlop, teraz urodziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nianie. Wieczorem dziadkow. A w miedzyczasie jestem ja. Jest ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gia26
Aga a ile płacisz za nianie? Dla mnie to cała wypłata by była :( Ja lece do sklepu będę później :) piszcie dziewczynki jak jest u was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo place. Spora czesc wyplaty na to idzie, ale co zrobic? Trzeba isc do przodu. Po odliczeniu kosztow na nianie z mojej wyplaty nie zostaje bardzo duzo, ale za to mamy te dodatkowe pieniadze, ja ide do przodu, ucze sie, inwestuje w siebie. Mysle, ze sie oplaca, nawet jesli wychodzi na to, ze pracuje glownie na nianie. Niedlugo corka idzie do przedszkola, wiec i koszty beda inne. A i ja mam awans w zasiegu wzroku. Bedzie lepiej. Byle przetrwac ten "czas niani".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uczaca się
niestety nie mogłam wziąć "dziekanki" ponieważ nie otworzono już kierunku, który obecnie studiuję;( obecnie mam sesję i piszę pracę, jest mi cholernie cięzko, ale muszę to przetrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiłkaMama
ja dowoziłam 11km starszego syna do złobka - i oczywiście cały czas pracowałam - teraz wożę go do szkoły 6km - i mam drugiego szkraba w wieku 8 mies - do złobka pójdzie od wrzesnia jak się uda.... na razie pracuje z nim w domu na pół gwizdka - do rodziców mamy 100km - męża czesto nie ma po kilka dni - jak daje radę? ... kwestia organizacji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uczaca się
ja też jestem sama, uczę się t tzw. międzyczasie chociaż mam ardzo niespokojne dziecko, które w ogóle śpi...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uczaca się
w ogóle nie śpi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiłkaMama
mój też nie wiele spi :D ja mam taka metode- ze mu ciagle zmieniam miejsca - chwila w łóżeczku- na kocu na podłodze- w chodziku- na srodku łózka- na łózku u brata - na kolanach przed kompem - daję rózne zabawki - ciasteczka itp i tym sposobem potrafie wykroic kilka godzin na prace i domowe obowiazki - czasem pomaga mi tez starszy syn - no ale znów jemu trzeba pomóc w lekcajch wiec wychodzi na 0 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×