Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinkkkka

Co lepsze- zootechnika czy geografia??

Polecane posty

Gość malinkkkka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po zootechnice zwykle trzeba pomyśleć o własnym biznesie. Mimo to wydaje mi się, że to lepszy kierunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkkkka
widziałam droge mleczną przez koński teleskop :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkkkka
głupi podszyw... Właśnie, ale na czym miałby polegac ten własny biznes?? A czy po zootechnice mozna pracowac w lecznicy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Założenie jakiejś hodowli zwierząt. Koleżanka ma hodowlę żab i całkiem nieźle na tym wychodzi. A z tą lecznicą nie mam pojęcia. Chyba nie - raczej dla weterynarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkkkka
lubie seks ze zwierzętami więc chyba sie lepiej odnajde w zootechnice, jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zootechnika mozesz zostac
Moniką Olejnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu te głupie reklamy
Powiem tak: Nie wiem co jest gorsze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkkkka
kurcze, szkoda. Bardzo chciałabym pomagać zwierzętom, pracować np w lecznicy lub schronisku itp. Ale nie mam szans na weterynarię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revana
owszem, można, pod warunkiem, że w trakcie studiów będziesz łapała każdą możliwość odbycia praktyk w innym wypadku może być ciężko, bo na staż szybciej przyjmą lekarza niż zootechnika ciekawa jestem na jakie zarobki liczysz? bo jako zootechnik w lecznicy nie dostaniesz więcej niż 1500 zł (tutaj tylko faceci mogą więcej zarabiać, pod warunkiem, że wybiorą zwierzęta gospodarskie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkkkka
lubie obciągać psom ze schroniska :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogę sie uwazac zootechnikiem , bo skonczyłem technikum hodowlane . I zootechnik to praca przy zwierzetach , ale w rolnictwie , fermy , własne gospodarstwo ... itd ... jak obora , czy chlewnia to też rózne nieciekawe zapachy , np, zima kiszonki ,ze musisz ubranie zmieniać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawnikkkkkk
lubisz zwierzątka co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkkkka
szkoda:( to moze chociaz zaczne sie udzielac jako wolotariuszka w schronisku. dzięki za wszystkie rady:) a ty podszywaczu zamknij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revana
ale czego szkoda? jest dużo przychodni zatrudniających zootechników (w praktyce wygląda to tak, że lepiej zatrudnić kogoś kto ma przed nazwiskiem mgr niż technik - powiedzmy większy prestiż przychodni) Po geografii też wielkich pieniędzy raczej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkkkka
szkoda tych wszystkich psich szmin które bym z chęcią obsamczyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego ooo
ja zootechnik :) i powiem ze w lecznicy to zootechnik nie ma czego szukac, chyba ze jako pomoc do sprztania czy mycia, bo w lecznicy jak sama nazwa wskazuje glowni i najwazniejsi pracownicy to weterynarze jak lubisz zwierzeta zootechnike odradzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revana
zootechniczko, a ty czym się zajmujesz :)? jakieś paszaki czy własna hodowla :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego ooo
niestety po tym za wiele pracy nie ma :( pracowalam z sklepie zoo, ale kasa gorzej niz marna no i nie dla mnie ta praca, obecnie szukam pracy od lutego, najchetniej w paszowce czy branzy zoologicznej hodowla wbrew stereotypom nie daje kasy, jesli robisz dla kasy- krzywdzisz zwierzeta, jesli zapewniasz zwierzetom dobrostan- nie masz kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego ooo
no chyba ze masz chow ekstensywny np trzody czy bydla, wtedy mozesz zarobic a i zwierzeta maja warunki najbardziej zblizone do naturalnych, w PL nie jest to za popularne, mieso z takiego chowu jest drogie wiec to tylko dla okreslonej grupy klientow ale ja z kolei, nie potrafilabym poslac do rzezni moich zwierzat ktorych codziennie bym dogladala... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revana
najłatwiej w Polsce mają ci, którzy mają tzw. "zawód w rękach", chociaż i tutaj praca jest sezonowa. W formach paszowych też ciężko się przebić, chyba że ktoś jest bardzo przebojowy. Cały dzień w aucie itd, próbuj aplikować w Cargilu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revana
Jeśli chodzi o hodowle, to masz rację i nie masz :) Jest kilka dobrych hodowli w Polsce gdzie zwierzęta są wypieszczone a ludzie tylko z tego żyją. Tylko różnica jest taka, że psa danej rasy można kupić za 800 zł lub 3 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego ooo
revana, ja kocham jezdzic i praca caly dzien w aucie to moje marzenie (chcialam byc kierowca ale kasa za mala :) ) widzialam na stronie cargila ich wymagania, powiem tylko OMG :) ale cv wysle, pewnie ze tak, :) w ogole planuje wyslac i do innych mimo ze na moj rejon nie maja obecnie ogloszen, ale nie mam nic do stracenia :) np do sano :) revana, ty tez zootechnik? czy wet moze, bo widze zes zorietowana w paszowej tematyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego ooo
nie zaprzeczam, tylko ze ja nie psy a koty zdecydowanie :) klopot w tym, ze jak np sa komplikacje przy porodzie, to koszty weta, wykarmienia potem miotu jesli matka nie ma mleka, to ci potem te 3 tys nawet nie wystarcza, :) a za 800 zl to nawet nie ma co mowic, to juz pseudohodowla jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revana
jam wet :) ale niedługo będę też zootechnikiem :) cargila akurat podziwiam za ich działania i możliwości jakie dają pracownikom ooo może do grene złóż aplikację :) z wykształceniem zootechnicznym po pracy w sklepie lub jako przedstawiciel handlowy można zostać kierownikiem terenu (w młodym wieku i z żadnym prawie doświadczeniem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revana
hodowcy mają niepisane umowy z weterynarzami poza tym jeśli jesteś w związku to royalowskie karmy masz dużo taniej niż śni się to wielu ludziom w każdym mieście znajdzie się jakiś tańszy i dobry weterynarz poza tym hurtowe szczepienia też są dużo tańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego ooo
o to gratuluje, sama kiedys sie zastanawialam nad wetem ale wybralam zootechnike, czy dobrze? czasem mam watpliwosci, ale dlatego ze po wecie moglabym pracowac z lakarzami wet jako przedstawiciel firmy farmaceutycznej, choc zywienie zawsze bylo moje ulubione :) kurcze, mowisz ze nawet bez dosw biora? mam tylko te w sklepie, niestety nie jako przedstawiciel, a szkoda bo bez tego jest ciezej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego ooo
wiesz, royal akurat nie jest najlepsza karma, nie jest zly, o nie! ale sa lepsze ja akurat moje koty karmie orijenem i acana :) co do lekow- wierze ci, ja mam taka sytuacje ze zajmuje troszke bezdomnymi kotami, mialam ich juz sporo jako dom tymczasowy, mniej lub bardzej chore i kilku lek wet, leczylo mi je po nizszych cenach, dzieki czemu nie poszlam z torbami :) tylko ze na szczepionki hurtowe trza miec dojscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revana
słuchaj, osobiście znam pewną panią kierownik terenu :) została nią bez żadnych umiejętności :) zawsze mogą wynająć cię jako przedstawiciela, tam jest ważne w zasadzie żeby materiały reklamowe rozwieść, tylko odpowiednio się zareklamuj, pokaż, że chcesz konsekwentnie dążyć do celu w weterynarii nie jest łatwo być przedstawicielem handlowym, dobre firmy biorą tylko najlepszych jestem pewna, że ci się powiedzie, musisz znaleźć tylko swoje miejsce w tym biznesie :) zdobyć trochę doświadczenia, obycia i umiejętności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revana
hmmm....proszę, przekonaj mnie, że royal jest średnią karmą Na prawdę, proszę :) Acana...tutaj jest pewien problem, za granicą można ją kupić za połowę polskiej ceny :) co do szczepionek trzeba znaleźć odpowiedniego weta...na wsi najlepiej :) w mieście szczepienie kota 40-60 zł, na wsi 25 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×