Tym razem się uda - Starania 2010

No i testowalam. 26 dc test negatywny. Odstawiam luteine i czekam do piatku.

Anitia a mślałam że Tobie też się udało. Ale nowy cykl to nowe nadzieje:)

Eldcia ja sie nei przejmuje bo jak juz mowilam normalnie bym nawet nie testowala w 26 dc bo to wydaje mi sie za wczesnie, ale gin kazal zeby wiedziec czy brac dalej luteine czy odrzucic. A nawet jesli sie nie uda, to i tak w przyszlym tygodniu mam pierwsza wizyte w klinice wiec jest super.

Anitia no to dobrze że się nie przejmujesz. W takim razie informuj nas na bieżąco co u Ciebie. Mam nadzieję że wizyta w klinice objaśni Ci co i jak no i oczywiście będziesz wiedzieć jak masz dalej działać.

witam kochane , nie odzywałam sie troszke bo mam ten remont i leje strasznie :/ wczoraj bylam u ginki - usmiala sie ze mnie ze juz przybieglam do niej - zbadala mnie i uslyszalam magiczne " tak ,jestes w ciąży ":D mam juz karte i dostalam tez luteine na wszelki wypadek bo brzuch mnie boli , a jestem tylko 3 msc po laparo ginekologicznym . anitia daj znac jak tam bedzie po klinice

cześć dziewczynki! Deedo MOJE WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! Eldcia gratuluję synka, choć pewnie z córeczki cieszyłabyś się tak samo mocno:) Bardzo się cieszę, że wyniki masz już ok! A jak samopoczucie. Z tego co piszesz, że przytyłaś tylko 2,5 kg wynika, że musisz teraz pięknie wyglądać! zazdroszczę:) A u mnie coraz lepiej... jeśli chodzi o relacje z M. Ale zobaczymy co będzie dalej. W tym miesiącu jeszcze się zabezpieczamy, bo ja muszę mieć pewność... CO DO CZEGO? NIE WIEM? tak po prostu czuję. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo mocno i cały czas trzymam za Was kciuki!

Witajcie Dziewczynki :-D :-D U mnie pogoda też jak pod psem, normalnie leje, leje i chyba nie ma zamiaru przestać....:(:( Deedo - moje ogromne gratulacje !!!!! Fajnie, że Wam się udało.....:-D :-D....Podasz nam receptę na sukces...?? a ja jeszcze na urlopie, leniuchuje na maksa, ale jeszcze tylko do środy.....a potem powrót do rzeczywistości..... Chyba zaczynam czuć prace jajników pomalutku, dzisiaj mam 9dc i kto wie, kto wie...Chociaż przy tych moich ostatnio 36-37 dniowych cyklach to cholera wie....Nic, poczekam.... Muszę się Wam pochwalić, że trochę mi przeszło ciśnienie na dziecko, chyba psychika wraca mi do normy, hmmm ciekawe na jak długo.... :-P Pozdrawiam :-D :-D

To może ja się zaktualizuję....:-D NICK..............WIEK........ILOSC CYKLI.......................TEST groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ ava85.............24,5.........PRZERWA (4)............. .................. heyo.............25............PRZERWA................... .. ............. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ................... czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 anitia............28..................8.................. .........03.09.2010 czarna_06.......27...............25...................... ...12.09.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.26.08.2010 aga_ton.........25................16.................... . ....01.09.2010 Słonko_ona7....32.................6..................... .. ....30.08.2010 Miśkaaaa........32...............27(7).................. . .ok.20.-22.09.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ maziaa...........32.............4lata.................. ..... 10.07.2010 CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011 pyskapyska....25.........16(2 iui)...................... 08.03.2011

witam moje kochane :) przepraszam ze się długo nie odzywałam sama nie wiem jak to przyszło :( ale ze wszystkim co się tu dzieje jestem na bieżąco :) przede wszystkim witam nowe staraczki i Deedo moje serdeczne gratulacje :) u mnie niestety bez zmian ,mam za sobą trzy wizyty w klinice leczenia niepłodności porobili kilka badan i jak zwykle mam za wysoką prolaktynę , od dwóch lat tak jest i mimo przyjmowania leków nic się nie obniżyła może teraz po tych tabletkach które mi zapisał lekarz w klinice ,na pierwszej wizycie byłam w 18 dc i jeszcze nie miałam owulacji co lekarz stwierdził na usg co jego zdaniem może sugerować zaburzenia cyklu owulacyjnego :(jednak nie kazał się na razie za bardzo tym przejmować gdyż pęcherzyk był w lewym jajniku który jest nie drożny . a tak ogólnie jeszcze nic nie wiem bo musze jeszcze jerchać na ocenę owulacji i zrobić test po stosunku ,nie stety musze z tym poczekać do przyszłego miesiąca bo to wszystko jest tak cholernie kosztowne że szkoda gadać no i troszkę się spłukaliśmy z mężem co mnie strasznie dołuję ale muszę być twarda jakoś to będzie mam nadzieję .

To może ja się zaktualizuję.... NICK..............WIEK........ILOSC CYKLI.......................TEST groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ ava85.............24,5.........PRZERWA (4)............. .................. heyo.............25............PRZERWA................... .. ............. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ................... czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 anitia............28..................8.................. .........03.09.2010 czarna_06.......27...............25...................... ...12.09.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.22.09.2010 aga_ton.........25................16.................... . ....01.09.2010 Słonko_ona7....32.................6..................... .. ....30.08.2010 Miśkaaaa........32...............27(7).................. . .ok.20.-22.09.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ maziaa...........32.............4lata.................. ..... 10.07.2010 CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011 pyskapyska....25.........16(2 iui)...................... 08.03.2011 Eldcia gratuluje synka :) i zycze duzo zdrówka :) teraz znikam do pracy i wieczorkiem postaram się odezwac i nadrobic zaległości pozdrawiam i buziaczki zostawiam :*

Cześc dziewczyny:) Melduje sie i ja. Tez nie zaglądałam przez jakąś chwilkę ale dziecieki wracałydo domu więc zakupy pakowanie itd. A teraz mam tylko cały dom do sprzątania a mam takiego lenia że szok:) Na dodatek mój mąż dalej chce stawiać ten kominek i już coś tam kłuje wycina itd. Myślałam że żartuje ale wkład kominkowy już kupiony więc on to na serio mówił.... A chyba najgorsze jest to żę robić chce go z płaszczem powietrznym więc w każdym pomieszczeniu mam dziurę w suficie.:( A ile przy tym kurzu i sprzątania ale facet nie pomyśli żę roboty żonie tylko narobił.... Deedo fajnie że już ciążę masz potwierdzona przez lekarza ja zanim poszłam na pierwszą wizytę to półtora tygodna upłynęło... Teraz musiasz na siebie uważać bo już nie jesteś samam w swoim ciele:) Ava Mam nadzieję że wszystko między Wami sie poukłada i będzie tak jak dawniej. Dobrze że chcesz się upewnić, skoro tak czujesz że będzie lepiej, nie spiesz się z niczym lepiej mieć przeciez pewność... Nie musisz mi zazdrościć bo też będziesz w ciąży tego właśnie Ci z całej siły życzę:D Miśkaa u mnie tez marna pogoda jak nie wiem:( ehh pewnie juz w pracy siedzisz ale myślami na wakacjach jesteś... Cos ostatnio wydłużył Ci się cykl wtedy to rzeczywiście nic nie wiadomo ale najlepiej to działać przez cały cylk tak dla przyjemności:D Chuda może jednak te nowe leki przyniosą oczekiwany skutek. Nawet nie chcę wiedzieć ile cię to kosztuje nie tylko finansowo ale również fizycznie i psychicznie. Bo przeciez każda wizyta to stres... Ale dasz radę głowa do góry i naprzód bo czego sie nie zroi dla przytulenia maleństwa....:) A u mnie samopoczycie w miare dobre chociaż przez ta pogodę to zimno mi strasznie i nic mi sie nie chce. Dzidziuś sie rusza to jest coś pięknego zawsze jak zjem coś słodkiego i się położę do łóżeczka:D wiem że jeszcze wiele kopniaków przede mną ale wszystko przeżywam pierwszy raz.... Za dwa tygodnie mam wizytę u lekarza ciekawe jak mały wygląda teraz.... No nic poczekam. Pyskapyska jak u Ciebie samopoczucie? Maziaa a Ty jak sie czujesz dlaczego się nie odzywasz? A co z reszta dziewczyn opóściły nas?:( Pozdrawiam wszystkie:)

Hej, ja ciagle czekam, dzis 28 dc no wiec jutro powinna @ przyjsc, na razie nie czuje jej nadejscia, ale nie czuje tez ciazy, no wiec spokojnie czekam:)

Cześć kochane Witam nowe foremki:) Deedo gratulacje,powtarzam-ten topik przynosi szczęcie:) dbaj o siebie i dużo spokoju Ci życzę Wychodzę powoli z krzaczorów;) Dlugo mnie nie bylo ale śledzilam co u Was.. Mialam dziwny okres,stan,nie wiem jak to nazwać może strach.. niby sie cieszylam że noszę pod sercem dzidzię ale taki niepokój mi towarzyszyl że coś jest nie tak,że stracę coś cennego o co staralam sie 4 lata... Ale teraz już patrze optymistycznie,minelo 12tyg-mam nadzieję że ten okres możliwego poronienia minąl i będzie juz tylko radość!!! moja sieostra dwa razy poronila,stąd może moje obawy i ten lęk:(... Ale dość zlych myśli,zaczynam sie cieszyć moim malym szkrabem i cierpliwie czekam aż pojawi sie na świecie:) NIE MA INNEJ OPCJI!!! Eldcia gratuluję synka pod serduszkiem,w ktorym tyg jest szansa że i ja sie dowiem? Anita mam nadzieję że @ jednak nie przyjdzie... Chuda może dobrze że sie zdecydowalaś na klinikę-tam profesjonalnie sie wami zajmą. Sami z m pól roku jeżdziliśmy,kasy poszlo nie powiem,byly chwile zwątpienia ale zdiagnozowali problem i może te wszystkie specyfiki ktorymi bylam faszerowana przez ten okres ustabilizowaly organizm i potem samo jakoś zaskoczylo... Czego i Wam życzę:) musisz być silna miśka super odpoczynku życze:) Pozdrawiam resztę kobitek i życzę milego dzionka:)

i jeszcze tabelkę poprawie nieśmialo.. NICK..............WIEK........ILOSC CYKLI.......................TEST groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ ava85.............24,5.........PRZERWA (4)............. .................. heyo.............25............PRZERWA................... .. ............. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ................... czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 anitia............28..................8.................. .........03.09.2010 czarna_06.......27...............25...................... ...12.09.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.22.09.2010 aga_ton.........25................16.................... . ....01.09.2010 Słonko_ona7....32.................6..................... .. ....30.08.2010 Miśkaaaa........32...............27(7).................. . .ok.20.-22.09.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011 pyskapyska....25.........16(2 iui)...................... 08.03.2011 maziaa..........32..........4lata..........................17.03.2011

miśkaa teraz doczytalam że ty już wrócilas z urlopu heh ale gapa ze mnie:( to w takim razie luzu w pracy życzę:) buźka

NICK..............WIEK........ILOSC CYKLI.......................TEST groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ ava85.............24,5.........PRZERWA (4)............. .................. heyo.............25............PRZERWA................... .. ............. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ................... czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 anitia............28..................8.................. .........03.09.2010 czarna_06.......27...............25...................... ...12.09.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.22.09.2010 Słonko_ona7....32.................6..................... .. ....30.08.2010 Miśkaaaa........32...............27(7).................. . .ok.20.-22.09.2010 aga_ton.........26................17.................... . ....02.10.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011 pyskapyska....25.........16(2 iui)...................... 08.03.2011 maziaa..........32..........4lata........................ ..17.03.2011 odezwę się póżniej bo jak widać po dzisiejszym wpisie w tabelce nie mam narazie humoru :(

Aguś baaaardzo mi przykro:( wysylam cieple fluidy. Trzymaj sie jakoś,musi sie wkoncu udać! buziolki

Kochane, nie wiem co napisac. Otoz wczoraj robilam test - negatywny, no i dzis powinnam miec okres, ktory, ech sama nie wiem przyszedl czy nie. Bo wiecie, od zabiegu ja mam bardzo skape okresy, ale jakies sa, a teraz, sorki za bezposredniosc, podpaska czysciutka, z dwa razy jak sie podcieralam zostalo cos na papierze takie okresopodobne, ale zadnych boli brzucha, moze troszeczke i ciutke piersi bola ale dopiero dzis, do dzis zadnego niczego, w kazdym badz razie, kompletnie nie czuje nadchodzacego okresu, ciazy tez nie czuje, ale teraz nie wiem czy mam zaliczac te dwie plamki na papierze jako okres, czy co. Poczekam jeszcze moze sie cos rozkreci, ale naprawde wogole nie czuje zeby okres mial nadejsc, kompletnie nic/

Witajcie:D Aguś tak mi przykro ale głowa do góry:) Maziaa Ty już w 12 tygodniu ciązy jesteś ale ten czas szybko leci.... DoskonaleCię rozumiem tez mialam pełno obaw ale jak tylko minął ten czas wielkiego ryzyka poronienia (12 tyg) uspokoiłam się jednak maluszkinasze chcę do nas dołączyć i maja się dobrze w naszych brzuszkach więc nie martw się na zapas wszystko już będzie dobrze:D Dowiedziałam się że synek w 16 tyg i 5 dn ciązy. Ale ja tak przeczuwałam od samego początku więc zaskoczenia nie było:D Zyczę dużo zdrówka i ciesz się ciążą a nie zamartwiaj.... Anitia rzeczywiście dziwne to jakieć ale może to nie @ poczekaj jeszcze troszkę i zobacz jak sytuacja się rozwija czy okres przyjdzie czy nie a jak nie to zrob test ponownie bo może owulacja Ci się przesunęła a pozytywny wynik testu jeszcze nie wychodzi.... Sama nigdy nie miałam czegos takiego więc może inne dziewczyny Ci pomoga w tej sprawie... A u mnie wszystko po staremu czuje się dobrze chociaz zimno jest staszne i nawet nosa z domu mi sie wychylić nie chce chyba zima idzie..... Buziaki:D

No i nic, okres sie rozkrecil, co tak naprawde w sumie to mnie cieszy, bo do tej pory mialam te strasznie skape okresy a ten wydaje sie ze bedzie normalniejszy, co tez jest dobrym znakiem, bo widac ze jednak ten okres byl wynikiem za wysokiej prolaktyny i leki zaczynaja dzialac. No a poza tym sama nie bylam pewna czy ciaza to najlepszy pomysl w tym momencie, bo chcemy kupic domek za jakies 3-4 miesiace, a wtedy moglabym miec problem z uzyskaniem kredytu, a tak poki ciaza nie widoczna nikt sie nie bedzie czepial :) bo tutaj to wiecie roznie ze wszystkim bywa :) a poza tym w czwartek do lekarza wiec zobaczymy co mi powie.

witam :) Aga jak tam humorek już się poprawił? trzymaj się i walcz dalej :) maziulka nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze :) a u mnie 11dc , byłam dzisiaj z m na grzybkach :) ale szału nie było przez 4 godz uzbieraliśmy pół wiaderka no ale dobre i to , pogoda dopisała to z przyjemnością chodziło się po lesie troszeczke się zrelaksowałam a po powrocie zachciało mi się nawet upiec ciasto :) świeże powietrze zadziałało :) za to wczoraj troche się załamałam byłam wykupić tabletki które mi zapisał lekarz na obniżenie prolaktyny 110 zł za dwie malusieńkie tableteczki ....szok! do tego mam brać 1/4 tabl raz w tygodniu tylko że one sa takie małe że nie wiem jak je podzielić masakra jakaś... a co u was kochaniutkie co tu taka cisza ?

hej hej:) Brrr ale zimno:( Ja blokers jestem i jeszcze nie grzeją także jestem tak zakopana pod kocem że tylko uszy wystają! masakra jakaś! Zazdroszczę tym którzy teraz przy kominku siedzą,piją grzane winko... No teraz to bym chciala być w tropikach;) cieplolubna bestia ze mnie he he no nic przysylajcie cieple fluidy kobitki Anita super że masz takie podejście,nie można dać sie zwariować:) Ja ja tez jak przez ten dlugi okres sie staraliśmy o dzidzie to staralam sie spokojnie podchodzić,znajdowalam dobre strony z bycia tylko we dwoje z M-podróżowaliśmy dużo-co zobaczylam to moje:) przygarnelam dwa kociaki ktore zawladnęly moim życiem i teraz jak patrzę z perspektywy czasu na to wszystko to gdyby dzidzi bylo zaraz po ślubie to nie zdecydowalibyśmy sie na to wszystko... nic nie dzieje sie bez przyczyny,wszystko ma swój czas... musimy tylko cierpliwie czekać-a wiem że czasami to trudne:( chuda oj zazdroszczę umiejętności grzybobrania:) ja to sie potknę a nie zobacze grzyba! no chyba że jest czerwony he he dlatego nawet sie nie wypuszczam do lasu... owszem czasami wyskoczę na grzyby ale na pobliski plac handlowy;) i zupka wtedy przepyszna:) eldcia fajnie że znasz pleć swojego malenstwa,ja jakaś glupia jestem bo boję sie chlopca-do tej pory mialam do czynienia z samymi dziewuszkami ale każdy nawet moj M mówi że to będzie chlop także oswajam sie z tą myślą powoli:) nie no wiadomo że obojętnie byleby zdrowe bylo:) takie moje glupie gadanie!! ale mam przeczucia że to będzie piśkoreczek hi hi pozdrawiam reszte babeczek i grzejcie sie jak możecie kochane:)

Cześć Kobietki :-D :-D Tak zaglądam, zaglądam i sie nie mogę zmobilizować do pisania....Jeszcze jestem na urlopie, w czwartek niestety wracam do pracy i nie wyobrazam sobie tego w ogóle..... Aga - mam nadzieję, że humorek już Ci się poprawił, cio??? Będzie dobrze, zobaczysz kochana, uda się i nam....:):) Anitia - a miałam nadzieję, że chociaż Tobie w tym cyklu dopisze szczęście.....:( ale oto kolejne szanse.... Mazia, Deedo, - ja Wasze i Maleństw samopoczucia???? Eldcia - gratuluję synka, super :-D :-D Czarna, Słonko,Heyo, Czekająca, Ava - co u Was Iwetta, Groszek - Wy tez się jakoś nie odzywacie - jak Wasze zdrówka, wszystko oki,,,???? A u mnie dzisiaj 13dc i chyba pobolewają mnie jajniki, troche podbrzusze mnie ciśnie. Sama już nie wiem....Tak fajnie było, spokojnie ale chyba znowu się zaczynam nastawiać....Oj niedobrze.... Pozdrawiam Was moje drogie wszystkie razem i każdą z osobna, papa buźka

czesc wam dziewczynki widze ze przybywa nas powolutku zobaczycie niedlugo wszystkie bedziemy w dolnej tabelce hihihi gratuluje przyszlym mamusiom ja zaaczynam 15 tydz. ciazy,brzuszek rosnie juz widac sporo moze dlatego ze do malych kruszyn to ja nie naleze przed ciaza wazylam 73 teraz 76 ,siedze w domu i odpoczywam,jestem czasem bardzo sennna potrafie przespac calymi dniami staram sie wychodzic na powietrze i spacerowac cudowny stan!!!!!!!!!!!!wszyscy ci naskakuja ,martwia sie i takie tam hihihihih16wrzesnia mam usg moze dzidzi sie obroci tak ze bedzie widac co bedzie.na ostatnim usg machalo raczkami,nozkami ziewalo cud natury,a serduszko tak szybko bilo,na kazde usg zabieram meza niech sie przyzwyczaja do roli..... czytam was na bierzaco ale staram sie malo siedziec przy kompie pozdrawiam was wszystkie papaapapa

Pyskapyska - mam nadzieję, że masz rację i spotkamy się niebawem Wszystkie w dolnej tabelce....:-D Cieszunia mnie, ze wszystko u Was oki....Dbaj o siebie kochana i uważaj na siebie i Maleństwo :-D :-D

Witajcie:) Ale u mnie zimno rano było tylko 4 stopnie. Nawet nie przypszczałam że na początku września juz trzeba będzie w piecu palić....:( U mnie w zasadzie bez zmian czuje się dobrze chociaż przez ostatni czas mój maluch siedzi sobie cichutko i mamusi nie kopie. Umówiłam się na wizytę na 20 września jedyny wolny termin tyle kobiet w ciąży chodzi do mojego doktora prywatnie że szok... Mój mąż już się nie może doczekac wizyty i tego kiedy zobaczy naszego Bartusia:D jest dumny jak paw że syn i jak lekarz mówi ile urósł itd. Powiem Wam dziewczyny że miewam lepsze i gorsze dni.... Jestem już na półmetku i mam coraz więcej obaw że nie podołam... Popadam ze skrajności w skrajnośc takiemam humory ale dla męża staram sie być miła choć czasem to mam ochote nawrzeszczeć na niego ile sił.... Tak potrafi mnie zdenerwować:/ Anitia dobrze że masz takie podejście nie ma cosię załamywać życiemusi toczyć się dalej a Ty musisz walczyć o maluszka ale nie za wszelką cenę. Ja myślę że każdy ma swój czas na wszystko:) Chuda ja tez lubie łazić po lesia za grzybami ale teraz jakoś ani czasu ani ochoty nie mam... Strasznie masz drogie te leki ale jak trzeba imają Ci pomóc to warto je zażywać. ja też miałam jakoś malutkie tabletki i miałam dawkować 1/5 więc wiem ile to trzeba się natrudzić żeby podzielić taka maliznę... Może jakoś Ci się uda... Mazia u mnie tez zimno jak nie wiem.... Współczuje Ci że nie masz jak się ogrzac ja przynajmniej w piecu napale i jest ok. Masz rację co do tego że kazdy ma swój czas na wszystko ja jestem tego samego zdania. Powiem Ci szczerze że ja tez boje się chłopca bo wiem jak to było u mojej siostry koszmar a nie urok macierzyństwa... No ale cieszę się że wogóle dzidzuś będzie i kocham Go z całych sił. Wiem że dam radę bo przeciez muszę sobie radzić choć obaw jest tysiące. Znam taki przesąd który w rodzinie u mnie się sprawdza: Pierwsze dziecko będzie takiej płci jakie trzymałaś do chrztu pierwsze" U mnie był siostrzeniec i proszę synek jako pierwszy:D Całą rodzinę przeleciałam i jest to strzał w 100 z tym przesądem... Choć mi daleko do wierzenia w przesądy w tym coś jest. Daj znać co nosisz pod serduszkiem:) Trzymaj sie cieplo:) Miśkaa ja myślalam że Ty juz ostro pracujesz chyba żle wcześniej przeczytałam albo dni mi się poprzestawiały...:) Mam nadzieje że będzie fajnie u Ciebie w tym cylkui będizesz miałam niespodziankę:) Pyskapyska 15 tydzien jak ten czas szybko leci.... ja ważyłam przed ciążą 70 kg a w 20 tygodniu ważę 72, czyli nie jest tak tragicznie mam nadzieję że więcejniz 12 kg bo tyle jest zalecane nie przytyję:) A co do nastawień w ciągu dnia to mam tak samo raz go prześpię a raz mnie nosi:D Ja też z mężem chodze na każdą wizytę i widze jak on to przeżywa nasz maluch jest strasznym wiercipiętą i takie cuda wyprawia że nieraz lekarz się śmieje:) życze wszystkiego dobrzego trzymaj się ciepluutko:D

Deedo a Ty jak się czujesz? Aguś przeszło Ci juz tozłe samopoczucie wiem że jest Ci ciężko ale nie poddawaj się:) Ava a co u Ciebie? Słoneczko co tak zamilkłaś pisz co u Cieie jak znajdziesz chociaż chwilkę:0 Iwetta Groszku co u Was jak się czujecie? Kachna czy Ty nas juz na dobre opóściłas napisz co u Ciebie:) Heyo melduj się i zdawaj relacje:)

eldcia , umnie dobrze powoli koncze remont juz na finiszu wreszcie - biore luteine wiec brzunio mnie juz nie boli ale co najdziwniejsze nie moze do mnie dotrzec ze w moim brzuszku rosnie czlowiek czuje sie dobrze nie mam mdlosci ani zachcianek zadnych dolegliwosci jedynie wieksze piersi czeeeeesto siusiu i chodze wczesniej spac :/

cześć dziewczyny Odzywam się i ja. Czekam teraz m=na @ trochę się spóźnia, ale nie testują. Dziś coś czuję w jajnikach. U mnie Mój przedszkolak po tygodniu się przeziębił i dziś siedzimy w domku. Eldcia, mazia mój synek jak skończył 2 latka to dopiero wtedy poczułam, ze mam chłopca. a teraz jako jedyny z grupy w przedszkolu gryzie i bije dzieci. A ja wysłuchuję skargi na niego. Mam nadzieję, ze jak zajdę w ciążę to będę miała córeczkę.Narazie staramy się dalej. Deedo gratuluję i witam w naszym gronie Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko w ten zim ny i deszczowy dzionek

witam:) czytam sobie posty i dziewczyny którym się udało nie miejcie mi za złe ale wam zazdroszczę ,też chciała bym w końcu wiedzieć jak to jest nosić pod sercem maleństwo mam jeszcze nadzieję że się doczekam chociaż chwilami tracę tą nadzieje :( mam małego doła bo dowiedziałam się że szwagierka jest w ciąży ... Eldcia udało mi się podzielić te tableteczki :) mam nadzieję że obniży mi sie w koncu ta prolaktyna . zmykam teraz przytulić się do męża którego czasami wyprowadzam z równowagi swoimi nastrojami , ostatni stwierdził że przez tą pogoń za ciążą stałam się płaczliwa , przyznałam mu rację bo często jest tak że reće mi opadają i wszystko mnie przerasta wtedy uciekam do sypialni iwyję w poduszkę no ale jakoś trzeba odreagować >pozdrawiam i dobranoć :)