Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

miracle wejdz na swoje konto na doz i tam pojawia sie Twoje karty (zwykla, dla mamy i senior) i pod spodem jest napis "aktywna" badz nie... nie pamietam czy sama aktywowalam czy oni :) A co do szczepien to gdybym miala taka kase to na 99% bym zaszczepila a ze to dosc duzy jak dla nas koszt to chyba wybiore tylko rotawirusy, z reszta te wszystkie wirusy byly juz daaaaawno i jakos ludzie zyli bez szczepien. szczerze mowiac po rozmowach z kolezankami co maja dzieci i kase to powiem Wam, ze tylko 1 zaszczepila dziecko od rota. a i jeszcze jest 2 sprawa: plan szczepien przewiduje xx szczepien bezplatnych ale trzeba kluc dziecko a mozna tez kupic szczepionki skojarzone doustne :) wiec tu tez dylemat... kluc czy placic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miracle10 Pierwsze szczepienie odbywa się z w szpitalu i jest bezpłatne ( na żółtaczkę WZW B i jeszcze jakaś, której nazwy nie pamiętam). Noworodek dodatkowo jednorazowo dostaje domięśniowo wit K, którą potem trza uzupełniać podając dziecku w postaci kropelek. Kolejne szczepienie obowiązkowe to w 7 tyg. życia i są trzy opcje: -dofinansowana z NFZ, ale starej generacji, w postaci całych komórek, są to 3 ukucia, - 5w1 średnio 130zł razy 4 dawki, 2 ukucia, - 6w1 średnio 190 razy 4 dawki , 1 ukucie, Dwie ostatnie są nowszej generacji, bezkomórkowe, co wiąże się z mniejsza liczbą powikłań. Reszta to szczepienia zalecane: - na meningokoki 160zł razy dwie dawki, - na pneumokoki 250 zł razy 4 dawki, - na rotawirusy - 280 zł razy 3dawki lub 360 razy 2 dawki, - na WZW typu A - ospa 180zł razy 2 dawki - na kleszcze - na grypę. Co łącznie daje około 2500 zł. Szczepionki zalecane są szczególnie w przypadku gdy rodzice pracują w szkolnictwie, szpitalach (tam gdzie jest duży przemiał ludzi), gdy planujemy dziecko posłać do żłóbka, przedszkola, gdy jest już starsze rodzeństwo w wieku przedszkolnym lub szkolnym. tu jest na przykład artykuł na temat tego dylematu http://dziecko.trojmiasto.pl/Szczepic-czy-nie-szczepic-n30038.html?strona=1&sort=down a tu więcej informacji o szczepieniach http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php ja szczepić swojego Franka na wszystko na pewno nie będę, ale zastanawiam się które szczepienia odrzucić a na które się zdecydować.. Tyle teraz tego jest, że maskara. Ja jako maluch szczepiona na wszystko to nie byłam, a żyję:P Ale jak pomyślę sobie chociaż o tych rotawirusach, to zaczynam się martwić... I dlatego jestem ciekawa jak mamy z większym stażem - drugim dzieckiem do tego podchodzą.. mamaAnia jak temu kolesiowi nie wstyd kobietę w ciąży podrywać:P eehhh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drumlania
ojejku... ale się uśmiałam mamaania. No ładnie toż to jakiś perwers był... aż chciałabym zobaczyć twoje balony. Na moje nikt by się nie porwał bo w ciąży dobiły do dużego C jedynie :-D Ale w końcu kobieta w ciązy to symbol płodności. co do szczepień ja wykupiłam jedynie 5 w 1 /w naszej przychodni było 100 zł i 4 razy się powtarza w czasie ok. roku/, ogólnie ejstem przeciwniczką szczepień i uważam że szczepić powinno się jedynie na śmiertelne choroby, w innym przypadku organizm się rozleniwia a nasz system obronny świruje od nadmiaru wrażeń. Moja koleżanka szczepiła na rotawirusy i i tak wylądowała w szpitalu z biegunką dziecka a tam jej lekarz powiedziął ze rotawirusy nie powodują wszystkich biegunek tylko jakiś tam procent /wcale nie taki wielki/, podobnie jest z meningokokami i pneumokokami. Są podobno takie osoby które nie szczepią wogóle bo uważają że szczepionki powodują wiecej skutków ubocznych niż pomagają ... ja jestem gdzieś po środku /i nie chodzi mi wcale o kasę/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tam wyżej :-D Miracle... no to widzisz co szpital to praktyka inna w naszym dioptrie nie są przeciwskazaniem zadnym ... dla mnie dobrze bo chcę spróbować naturalnie. Ja mam nainię, mimo że mam tylko dwa pokoje. I dla mnie był to nasz najbardziej trafiony i używany do dziś sprzęcik. Jak mała zasypiała to włączliśmy nianię, szczelnie zamykaliśmy drzwi i mieliśmy czas tylko dla siebie i nie baliśmy się że się rozbudzi wołaniem, mogliśmy wczesniej interweniować i pogłaskać po główce. Teraz mała ma prawie dwa lata ale nianię włączamy dalej, bo czasem w nocy budzi ją jakiś koszmarek i jak się ją poglaska po główce to zasypia w sekundę a jak nikogo nie ma to wstaje nas szukać :-D Patrzcie jak kupujecie czy ma niania dużo pasm częstotliwości, bo jak ma mało to potem są często zakłócenia. Moja koleżanka miała scenę jak z horroru, płacze dziecko przez nianię, ona wbiega a w sypialni cisza, dziecko śpi, aż poszła do sąsiadki, która jedyna w bloku ma też dziecka a tamtej dziecko je ąłdnie kolację a w naini dalej łkanie. Moja koleżanka jest strachliwa, więc odtąd nie włączała już tej niani. Moja niania nie ma takich odpałów /mam philipsa taką z lampką nocną i się dobrze sprawdza, mimo że kupiona była używana/ Lenna... trzymaj się, pewnie i tak będziesz pierwsza ale jeszcze potrzymaj maluchy między nóżkami. A jak towarzystwo na sali? Bo jak jest fajne to nawet nie ejst tak nudno, choć szpitla to szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi biust urósł ze dwa rozmiary, a cieknie z niego już kilka ładnych tygodni, z tym że wcześniej było tego niewiele, a teraz(zwlaszcza po nocy) często mam plamy na koszulce. Sutki ściemniały mi minimalnie. Lenna-życzę powodzenia! Wytrzymaj jeszcze trochę! Ja dziś jestem samotna.Mój kochany w delegacji.Jak wszystko dobrze pójdzie to jutro będę go miała spowrotem.Źle mi bez niego :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufffff właśnie wychodze zwycięsko z golarka w ręku z łazienki.Stoczyłam istna bitwe z owłosieniem na nogach i bikini....dobrze ze mam wanne to sie tam moge jeszcze jako tako powyginac na różne strony bo pod prysznicem to nie byłoby za wesoło. Ale juz męzowi zapowiedziałam ze to byl mój ostatni raz solo nastepnym razem to on bedzie mnie golił a co ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi hi! Ja z golarką walczyłam wczoraj.Trochę sobie łydki pozacinałam.A okolice bikini golę dosłownie po omacku bo brzuch ogranicza widocznośc ;-) Następnym razem wezmę lusterko :-) Ja zaraz nałożę sobie na ryjek maseczkę blotną i spróbuję zrobic sobie pedicure.Łatwo nie będzie bo moje stopy wydają mi się taką odległą częścią ciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marty88> wielkie dzięki za lekcje nt. szczepień. Rozumiem, że np. 100 zł za szczepienie mnożymy przez 4 dawki? Czyli 400 zł za całą dawkę? Jutro sobie poczytam na temat szczepień. Ostatnio był program chyba na TVP2 odnośnie szczepienia odra-różyczka- cośtam, że chodzą głosy, że może powodować autyzm, ale różnej maści fachowcy podważyli tę "plotkę". co do depilacji, to ja już to robię z lusterkiem, ale nie golarką tylko kremem do depilacji. Nogi lecę maszynką i póki co nie mam jeszcze z tym kłopotów. Tzw. okolic bikini już nie widzę (choroba - lustrzyca), więc posiłkuję się małym lusterkiem... Męża prosić nie będę, jakoś bym nie mogła.... Dziś obmacałam się przy kąpieli pod kątem masowania krocza i powiem Wam, że nie wiem jak się do tego zabrać.Wątpię mocno czy znajdę, ale jutro poszukam jakichś filmików :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miracle ja kilka razy slyszalam o autyzmie po szczepieniu ale nie pamietam ktorym, poszukaj na forum ciazowym... Mi maz juz miesiac temu trzymal lusterko do golenia a teraz jak go nie ma to sie golic chyba nie bede ;P moja malutka prawie wcale sie dzis nie ruszala ale jak zaczela o 21:15 (gdy zaczelam gadac z jej tatusiem) tak jeszcze bryka :) spoko snow kobietki, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to myslalalam ze tylko ja sie gole z lusterkiem ;d wczoraj tez sie silowalam, bo dzis mam wizyte u gina eh, kolejna bezsenna noc ;/ myslalam ze juz ducha wyzione, i czekalam az sie zacznie robic jasno...dzis wypad do rodzicow na weekend, troche daleko bo 170 km ale juz sie nie moge doczekac, zawsze to jakas odmiana, od siedzenia samotnie w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam temat szczepień. co lekarz to inna opinia. i bądź tu mądry. ja szczepię tradycyjnymi bezpłatnymi. z płatnych tylko rota ale i tak po fakcie dowiedziałam się że i tak nie chroni przed wszystkimi wirusami. reakcja córki po pierwszej dawce- przez ok 4 tygodnie dziecko straciło apetyt. mogła nie jeść cały dzień. w ulotce było napisane że moze to trwać kilka dni u nas kilka tygodniu. nie kojarzyłam tego ze szczepieniem. po 4 tygodniach było lepiej. kolejna dawka i 2 razy gorzej. jednego dnia nic nie jadła i nie piła przez 21 godzin. każde karmienie to było wycie i wyginanie się. moja mama która wychowała 3 dzieci była przerażona jak widział zachowanie córki. i znowu minęło to po 4 tygodniach. dzwoniłam do firmy produkującej tą szczepionkę. pani przjeła zgłoszenie i ktoś miał oddzwonić ale jak domyślacie się nie było odzewu. a ja chciałam tylko wiedzieć kiedy moje dziecko kiedy zacznie jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam temat szczepień. co lekarz to inna opinia. i bądź tu mądry. ja szczepię tradycyjnymi bezpłatnymi. z płatnych tylko rota ale i tak po fakcie dowiedziałam się że i tak nie chroni przed wszystkimi wirusami. reakcja córki po pierwszej dawce- przez ok 4 tygodnie dziecko straciło apetyt. mogła nie jeść cały dzień. w ulotce było napisane że moze to trwać kilka dni u nas kilka tygodniu. nie kojarzyłam tego ze szczepieniem. po 4 tygodniach było lepiej. kolejna dawka i 2 razy gorzej. jednego dnia nic nie jadła i nie piła przez 21 godzin. każde karmienie to było wycie i wyginanie się. moja mama która wychowała 3 dzieci była przerażona jak widział zachowanie córki. i znowu minęło to po 4 tygodniach. dzwoniłam do firmy produkującej tą szczepionkę. pani przjeła zgłoszenie i ktoś miał oddzwonić ale jak domyślacie się nie było odzewu. a ja chciałam tylko wiedzieć kiedy moje dziecko kiedy zacznie jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) co do szczepień to ja moją małą tylko na standardowe szczepienia szczepiłam nic z zalecanych bo stwierdziłam zresztą ze zgodą pediatrów że nie ma sensu bo na większość z tych chorób i tak szansa na zachorowanie jest minimalna więc po co osłabiać organizm a pozostałe tak na prawdę to sa nie groźne np różyczka zaczyna być groźna dopiero jak się ciążę planuje a do tego czasu jest w kalendarzu szczepień (kiedyś w 8 klasie a teraz chyba w 2 gimnazjum) no a ceny jak z kosmosu :/ co do golenia to z nogami luzik się położę biorę depilator i jakoś sobie jeszcze radzę a co do okolic bikini to na czuja krem depilujący a później najwyżej drobne poprawki maszynką :) ale motyw z lusterkiem chyba wkońcu będzie trzeba wypróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie. dzis dopiero o 5 rano mialam mala pobudke na siuski :D a potem spalam do 9, zaraz zbieram sie z moja przyjaciolka (poznana 13 lat temu w szkole rodzenia) i jedziemy do naszej wspolnej kumpeli. Miracle dostalam dzis odpowiedz z portalu doz. otoz jak zamowisz cos w necie na co obowiazuje znizka dla mamy i malenstwa to pokazujesz ta karte przy odbiorze i naliczaja Ci w aptece znizke (od cen podanych na portalu) ciezesz sie bo bede dzis skladac duuuuze zamowienie w tym kilka produktow ze znizka dla mamy o 13 nastapi chwila prawdy (o ile dziecko pokaze czym siusia) i moze w koncu bede wiedziala na 100% czy to dziewczynka czy jej cos wyroslo przez ostatnie 2 m-ce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że z tymi szczepieniami po prostu nie można dać się zwariować i tyle. Z tego co mnie uczyli na moich mądrych studiach rotawirus to wirus i może tak szybko zmutować, że żadna szczepionka nic tu nie pomoże.. A biegunkę można dostać nie tylko od rotawirusa... I weż tu człowieku mądry bądź!!! Maracle10 zgadza się ceny podałam za jedną dawkę i jak są 4 dawki to mnożymy razy 4. Co do depilacji ja do tej pory radziłam sobie depilatorem, a potem eweuntualnie poprawiałam maszynką, ale teraz pod moim prycholem szans brak na takie gimnastyki jak mi nawet stopy wyszorować ciężko.. a z malowaniem paznokci u stóp to sobie na razie dam spokój, bo ostatnio też gimnastyki było więcej niż to warte:P Muszę iść do sklepu i wodę sobie przytaszczyć, bo jutro będę mnie kuli odnośnie tych badań z medycyny pracy i mam zalecone dużo pić.. Oby wszystko wyszło dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja depiluję od czasu do czasu /bo ogólnie w czasie ciąży mi włosy słansze rosną na nogach/ ... nogi depilatorem a bikini maszynką. No i z tym ostatnim ostatnio mam problem podobnie jak wy :-D Chodzę co tydzień na basen z córką więc w sobotę zaliczam gimnastykę, której nie powstydziłby się jogin. Ostatnio goliłam na ślepo, czyli macałam i podgalałam i na lustro /potem sprawdzałam czy dobrze mi wyszło w lustrze/. No nie wychodzi mi to tak idealnie jak przed ciążą, ale i okazji żeby pokazywać swoje futerka mam mało :P A propo, kiedyś czytałam taki topik, zabawne zdarzenia w czasie porodu /czy jakoś tak/ i tam jedna babka opisywała jak się wystroiła na poród. Uśmiałam się do łez. Skończyło się na tym, że lakier na paznokciach przykleił jej się do rajtuz których nie mogła zerwać potem a podgalane nogi wyglądały jak po rzezi. Tak to super opisala że aż mi się rogal na buzi pojawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień DObry :) Widze, że podjęłyście dyskusję o szczepieniach. To jakiś obłęd trudno podjąć decyzję, czy szczepić, czy nie. Dla mnie argumentem za jest fakt, że zamierzam moje dziecko oddac do żłobka, tak mniej więcej po roku. A przeciw - niepohamowana chęć korporacji farmeceutycznych, które ten rynek w dużej mierze napędzają strasząc rodziców, którzy jak wiadomo chcą, jak najlepiej dla swoich dzieci.Zobaczymy, co powie pediatra na pierwszej wizycie z maleństwem, a potem już nie będzie odwrotu bo decyzję trzeba będzie podjąć. Co do piersi to w trakcie ciąży urosły mi o rozmiar. Teraz nie wiem, czy mam już kupić stanik do karmienia, czy jeszcze poczekać. I tak musze jakiś kupić bo ten już mi wyraźnie jest niewygodny. Po porodzie w trakcie nawału piersi się powiększają, ale o ile? A potem ponoć maleją, ale o ile? Idę się mierzyć w brzuchu, oho 97 cm na wysokości pępka, hmmm... a 2 tygodnie temu było 94 cm. Lenna- ty sie tam w tym szpitalu nie wygłupiaj i troszkę jeszcze potrzymaj te twoje dzieciaczki. Powodzenia i trzymam kciuki. Mój syn jest b. aktywny - chociaz czuję zmiane w jego ruchach. Trudno mi ją opisać, ale rusza się inaczej niż wcześniej, ale to pewnie przez to, że jest większy. Czasem jak się napręży to mam wrażenie, że jego stopy gmerają mi w przełyku. Koszmarne jest też uczucie nacisku na żołądek, coś jakby zjeść pomidora ze skórką, króra niefortunnie ci się do ścianki w żołądku przyklei, błe. Coraz częściej boli mnie kręgosłup w krzyżu i czasem ma uczucie, jakby się okres zbliżał. No nic leżę i uważam na siebie - zgodnie z zaleceniem, przy czym nie jest to proste. Jutro w ramach relaksu umówiłam się na pedicure, bo jakoś tak mi nogi urosły w ciązy :) co do golenia to masakra- z dosięgnięciem do wiadomych okolic, bo na ślepo to ja już od lat się golę i daję sobie wyśmienicie radę. Wynika to z tego, że bez okularów jestem ślepa, a najczęściej robię to będąc pod prysznicem. Pozdrówka koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuuuudzę się... Kilka dni w domu i już mnie ciągnie do pracy, ja jestem jednak społeczny zwierz i taka samiuteńka w domu źle się czuję. Wszystkie moje koleżanki maja albo małe dzieci albo są w ciaży i nie ma mnie kto odwiedzić chorą na kawce. Czekam na męża, niech się mną zajmie ;) Maja... ja też jestem ślepak, ale golę się w szkłach jednak. Nawet pod prysznicem /wtedy w kontaktach żeby nie parowały :P/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Lenna - trzymajcie się ciepło i zdrowo, mam nadzieję że jeszcze wytrzymasz jakiś czas, chociaż do tego 36 tyg jak pisałaś. TRZYMAMY KCIUKI ZA CIEBIE I MALUCHY !!! Wczoraj byłam u gina pobrali mi krew i oddałam mocz do analizy, czekam na wyniki mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Gin pobrała mi następny wymaz bo dokuczają mi coraz większe upławy, które wcześniej nie występowały. Dostałam lek dopochwowy o nazwie Nystatyna 10 dni stosowania, ale jakoś to przeżyję ;) Szyjka macicy na szczęście szczelnie zamknięta. Serduszko bije najpiękniej na świecie ;) Waga 2kg do przodu w 4tyg, w sumie przybyło mi 13kg. Niestety pojawiły mi się nowe rozstępy nie wiem jak sobie z nimi poradzę, są ogromne. Następna wizyta za 3 tygodnie i wtedy będziemy mieli USG i poproszę gina żeby nam nagrał badanie żeby było na pamiątkę. Już nie mogę się doczekać naszego malucha, ale lepiej niech posiedzi jeszcze w brzuszku do tego 38 tyg. Po wizycie u lekarza, pozałatwiałam kilka spraw odnośnie remontu. Około 14.00 miałam już wszystko pozałatwiane, więc pojechałam do przyjaciółki na ploteczki. Tak się zasiedziałam, że zapomniałam o spotkaniu w szkole rodzenia. O 18.55 dzwoni do mnie mąż i pyta gdzie jestem, a ja na luzie że u Madzi ploteczki urządzamy i będę pewnie za jakieś 2h. A to co nie idziemy dziś do szkoły rodzenia ?? A ja szok .. panika.. ups.. przecież dziś środa i 19.30 zaczynają się zajęcia a ja po drugiej stronie miasta. Szybko w autko po męża do domu i na szczęście udało się zdążyć. Dobrze, że nie było już korków i mam już prawko ;) HAHAHA !!! Ja również golę się za pomocą lusterka od jakiegoś czasu ;) Ja mam mieszane uczucia co do szczepień zalecanych, ale pewnie mały będzie chodził do przedszkola więc pewnie coś by się przydało. Tak się boję szczepić go dodatkowo. Różnie dzieci znoszą szczepienia i też słyszałam o autyzmie po szczepionce ale nie wiem właśnie które wywołują taki skutek. Uciekam na spacer bo już ostatki tak ładnych dni. Aaa i mały od wczoraj tak dużo się rusza, brzuch mi cały czas chodzi. Buziulki mamuśki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie razem z moja 100%-ową córką :D zdrowiutką i pieknie sie usmiechajacą na usg :) wazy niemal 2 kg. Rozmawialam dzis z przyjaciolka nt szczepien (jej dzieci 4 latka i 5 m-cy) i ona pierwsze zaszczepila ale bedac w Belgii - tam bylo darmowe to skorzystala. Mlody i tak wiekszosc czasu spedzal wdomu bo ze zlobka non stop przynosil choroby :( a malej nie szczepila i nie bedzie szczepic choc tez zamierza do zlobka poslac niedlugo. Dzisiaj taka piekna pogoda az sie nie chce w domu siedziec, wybieram sie na maly spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dzisiaj pobiłam rekord świata w ilości wstawań w nocy - 6 razy 4 razy na siku i 2 razy związane ze zgagą. Żadna to tajemnica, ale potwierdzam - dwa łyki mleka i zgaga mija od razu i to na kilka godzin. Niezbyt to zdrowe chlać mleko w nocy, ale woda mi nie pomogła, a mleko - od ręki. Nigdy w życiu nie miałam zgagi, a tu w ciąży będę musiała się przyzwyczaić. Co do szczepień, to raczej nie zaszczepię na WZW A i na odkleszczowe zapalenie mózgu - mój mały człowieczek raczej na grzyby szybko nie będzie chodził, więc ryzyko jest nikłe. Muszę poczytać o tych szczepionkach skojarzonych - 5 i 6 w 1. ja myślę, że przede wszystkim trzeba dziecko hartować, nie przegrzewać, dużo spacerować. Są też naturalne sposoby podnoszenia odporności organizmu - zioła - nie ma takiej opcji, żeby ustrzec dziecko przed chorobami. W spisie zalecanych szczepionek widziałam szczepionkę na ospę. Kiedyś wszystkie dzieci przechodziły ospę i było to zupełnie naturalne. Nie ma co przesadzać. Mamaania> gratuluję dziewuszki :-) - imię już wybrane? Drumla> ja sądziłam, że będę zdychać z nudów bez pracy, a - ku mojemu zaskoczeniu - nie nudzę się w ogóle i dni lecą chyba jeszcze szybciej niż w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzis u mojej pani ginekolog i znów mi sie zmieniła data rozwiązania. Najpierw byl 11 potem 14 a dzis mowi ze 19!!! zaraz sie okaze ze na grudzień wyskoczy ten moj piotrus kochany. Wazy 2200 i wszystko wporządku z maluszkiem. Moja kolezanka urodzila córeczke we wtorek i jak ja zobaczylam to tez juz bym chciala miec po drugiej stronie swoje maleństwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MgrEndus-masz podobnie jak ja, z tym że mi lekarze zmieniają termin w drugą stronę: najpierw był na 23, potem 18 a teraz 10...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi widze że nie tylko ja mam ruchomą datę :D najpierw był 14 potem 18 a teraz 8 :) tyle że u mnie to nie dokońca takie ważne bo i tak wcześniej muszę iść do szpitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie termin wypada pomiedzy 5 a 13 (u 1 ginki nawet 20 ale to juz chyba lekka przesada... Miracle na pewno corcia bedzie miec 2 imiona bo nie mozemy sie dogadac co do jednego a nawet tych 2 nie mozemy wybrac :( chyba Alcja Ilona bedzie drumla- ja to chyba caly topik "smieszna ale nie trasgiczne wypadki z porodowki" przeczytalam :D ubaw na 102!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć o poranku no nie przejmujcie się tak tymi datami, mój gin jedzie na OM bo mi mały wygląda na starszego na usg /tak o tydzień - dwa/ ale moze jest po prostu taki duży. Ogolnie mówi się że jak data z usg to tego koło 12 tyg. jest najbardziej miarodajna. mami82 a kiedy się wybierasz do szpitala? ja dzisiaj po badaniach krwi i moczu + hbs i hba1c /to mi gin zlecił bo coś mu nie pasuje w wynikach moczu a kosztowało aż 25 zł/. W czwartek idę do gina na chyba przedostatnią wizytę /a może ostatnią?/. Mówili wam coś ginowie o badaniach GBS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez mysle ze nie ma co dziecka dodatkowo kluc, tylko te podstawowe standardowe wezme z NFZ a pozniej sie zobaczy. Po co oslabiac organizm. Musi sie preciez jakos uodparniac. u mnie jest mala rozbierznosc pomiedzy OM a USG bo termin wg usg przesunal mi sie teraz na 28 pazdziernik ;D czyli coraz blizej. Ja mam ju 9kg na plusie, chociaz ostatnio wydaje mi sie ze wszystko idzie mi w brzuszek, nic dziewnego taki glodomor, jak tylko cos zjem, od razu mala dostaje czkawki a to chyba znaczy ze tak lapczywie lyka te wody plodowe hihi ja juz mam weekend, M ma dzis wolne tylko pojechal cos tam zalatwic ze wsprawie swojej firmy, jakies kontrole ma ;p a i dzis odbieram prawko!!! yuuhuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drumla 06.10 dostaję skierowanie do szpitala a tam wybierałam się 14 ale ostatnio się dowiedziałam że 16 przyjaciółka ma ślub więc pewnie jakoś koło 20 się tam uda to już 37tc będzie więc idealnie bo między 36 a 38 mam sie zgłosić na zdjęcie szwów i do porodu od razu zostane ehhh to już tak niedługo niecałe 4 tygodnie oczywiście przy założeniu że nic się wcześniej nie zacznie dziać już i tak prawie 2 tygodnie dłużej jestem w ciąży z małym niz z Wiki byłam więc jest dobrze :) przeraża mnie tylko to że mam dziwne wrażenie że mały się odwrócił i juz nie jest główką w dół :/ wrócił na żołądek bo mam znowu mdłości a zlazł z pęcherza, brzuch tak jakby mi wrócił wyżej no i żebra mi rozsadza ehhh oby do wizyty bedę o usg molestować lekarkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że molestuj. Pocieszę cię, że mi też się ostatnio na górze rozpycha, ale ja sobie to tak tłumaczę, ze dupką i nóżkami tam wywija. Czasem mi taka górka wyskakuje i mąż wczoraj zrobił pierwsze lanie na dupkę :-D 🌼 Lidia Jaśmina jest z nami od 26 grudnia 2008 🌼 czekam na Ciebie... 06 listopad 2010 Inwazja kosmitów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamy :) U mnie z przesuwaniem się terminu nie jest tak najgorzej. Raz wyjdzie 31 październik, a raz 2 listopad. Po jednej wizycie na jednym z pomiarów wyszło na 16 listopada hehe :) Ale to mało czasu zostało. Dziś mialam się zabrać za pranie rzeczy, które dłużej schną, ale coś się chmurzy... więc raczej nie wypiore, bo w łazience będzie schło tydzień :P Odkładałam to i teraz mam za swoje. I to pranie ręczne miało być, bo to elementy od wózka. Kupiliśmy używany jednak, ale jak nowy: http://www.babyexpress.pl/baby-active-breaker,2,1,10,345.html wzór classic 30 Z kupna tego z allegro wyszły nici, bo facet jakiś dzwiny. Powiedział nam, że nie można odebrać osobiście (ze sklepu), więc stwerdziłam, że pewnie sprzedaje jakąś lipe. Na szczęście udało się dopasować fotelik i wyszło nas o 200zł taniej :) Mam nadzieje, że się sprawdzi. Opinie są albo "definitywnie NIE" lub "zdecydowanie TAK". Piszecie o ostatnich wizytach u lekarza, a mnie jeszcze czeka jeżdżenie... 28.09 muszę być, 05.10 i później znów dwie wizyty. Już mam dosyć tego lekarza. Ściemnia mnie za każdym razem kiedy wspomne o nagraniu wszystkiego na sticka. Szkoda słów. Uciekam zabierać się za jakiś obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×