II Kreska na teście po 2h

Rano jak wstałam to nic, brzuch mnie dalej pobolewa, zwłaszcza w boku jakby jajnik czy coś. Ciągle mam wrażenie, że mi coś leci i chodzę do ubikacji. Kresko a jak u Ciebie?

Mnie wczoraj przed snem bolało całe podbrzusze wstawałam 3 razy pewna że mam okres, dzisiaj dalej nic, ja chyba jutro zrobie ten test z rana. Denerwuje sie cala ta sytuacja i pewnie przez to okresu nie mam, także jak do wieczora nie dostane @ to robie ostatni test i wyrzucam go odrazu po 5 minutach :)

Ja też jakby co to robie jutro test bo w razie czego jutro lekarz przyjmuje ale pewnie w końcu dostanę bo ileż można. Jakby co dam znać jak wcześniej się wyjaśni :)

Okej ja też jak dostane okres to dam znac, jak nie to biegne wieczorem po test i rano robie. Jak zrobisz teścik rano to koniecznie zaglądnij i podziel sie wynikiem :) pozdrawiam

http://mcdonald43.tk/zlicz.php?id=201645

Dziewczyny a mierzyłyście temp w pochwie ona po owulacji jest podwy.a przed okresem spada.Ja miałam podwy.bałam się że spadnie a ona się utrzymała 37.00 (na 1stronie jest moja wypowiedz co do testu bo miałam identyczną sytuację ,w sumie zrobiłam 5 testów i każdy był inny pod względem intensywności)teraz jestem w 7tyg ciąży a pierwszy test robiłam tydzień przed @ i ta 2kreska wyszła po ok 2h też miałam wątpliwości a on jednak nie kłamał.Życzę powodzenia i czekam na wieści

jak sie uzywa test jest napisane w instrukcji i na pewno nie ma tam adnotacji ze czeka sie 2h zeby odczytac wynik....kiedy wychodzi prawidlowy wynik jest opisane w ulotcde po uplywie tego czasu jest on juz nie wazny (a wynik jest nieprawidlowy)... Poza tym test zeby był wiarygodny i w miare dokładny powinno sie robic w dzien spodziewanej miesiaczki....wiec bez sensu jest robienie go 2 tyg wczesniej czekanie kilku godzin zeby sie ta wasza upragniona druga kreska pojawila a potem robienie jeszcze 4 innych testów... Jesli któras ma być w ciąży to tak czy siak będzie a zaden test w tym nie pomoze.... co za roznica czy dowiesz sie tydzien wczeniej? bo na zaplodnienie to juz wplywu nie ma...a wkrecajac sobie cos do glowy i stale myslac o ciazy okres moze sie faktycznie spoznic i to bynajmniej nie ze wzgledu na ciaze.

Ja akurat nie należe do tych kobiet które wpatruja sie godzinami w testy żeby dojrzeć ta upragniona 2 kreske. Dla mnie ciąża w tym momencie była by zwykła wpadką, oczywscie nie zawalil by mi sie z tego powodu świat, ale nie planowałam akurat teraz dziecka. Jak robisz test i widzisz coś takiego to człowiek poprostu głupieje i pojawia sie wiele wątpliwości ;) Jeśli chodzi o temp to 37,2

Mnie się pewnie teraz opóźnia właśnie przez stres. Bo mnie brzuch boli od ok. 5 dni to akurat byłby termin okresu. Wcześniej ktoś pisał, że taki ból to może być zagnieżdżanie się zarodka ale przecież to nie trwa 5 dni (chyba). Jak dostanę dam znać.

własnie mnie też juz za długo pobolewa brzuch, mam już kupiony 3 test jak nie dostane do jutra to rano dam wam znać co wyszło, a jak dostane to dam siostrze bo ona akurat jest na etapie starań :)

Znam dokładnie instrukcję testu ciążowego,i nie jestem tak tępa żebyś tłumaczyła mi na czym to polega,i wcale nie wpatrywałam się w niego czy ta kreska wyjdzie po prostu zrobiłam wyszła jedna kreska więc zostawiłam go i poszłam spać.Musiałam się upewnić bo lekarz zapisał mi antybiotyk,i dobrze że wykonałam ten test. Wiele osób tak miało a ja byłam jedną z nich i wcale nikomu nie mieszam w głowie tylko stwierdzam fakt. Jeszcze co do testów to jest również napisane że wykrywa ją po 6dniach od zapłodnienia więc po co by tak pisali!!!

mi pozytywny test bardzo bardzo blady cien cienia kreski wyszedl dopiero w 50 dc.Ta kreska pojawila sie mniej wiecej po 30 minutach i czasami mialam wrazenie ze wcale jej tam nie ma, a dzis jestem w 22 tyg ciazay. jedno co wam powiem BETA BETA I JESZCZE RAZ BETA Z KRWI - to jest najszybsze i najpewniejsze badanie, nie warto wydawac kasy na testy i jeszcze miec schizy typu: widze cos czy nie

no własnie takich przypadków jest wiele, wystarczy przeglądnąc forum, ja dla świetego spokoju wole dać te 9zł i zrobić jeszcze jeden test z samego rana.

A tak poza tym to ile kosztuje ten test z krwi i jak szybko jest wynik?

Ja płaciłam 40 zł i wynik miałam w ten sam dzień,co do ceny to jest różnie bo słyszałam że nawet można je zrobić za 30zł

Zrobiłam test i jestem na 100% pewna, że nie jestem w ciąży. Mam jedną bardzo grubą kreskę a drugiej zupełny brak. A mam pytanie z innej półki, czy są dostępne w aptece jakieś testy sprawdzające płodność w danym dniu? Jak tak to czy wiecie ile to kosztuje? No i zastanawia mnie ten brak okresu, będę się martwić czy wszystko ze mną w porządku. Niedawno byłam u lekarza i nic nie mówił po badaniu, żeby było źle, powiedziała, że jest dobrze.

Już sobie znalazłam w internecie, drogie to, najtańsze za 20 złotych. Muszę się zaopatrzyć chyba. Tylko jeszcze muszę zacząć rozmawiać z facetem a na razie nie mam ochoty :)

Ja widziałam takie testy owulacyjne w drogerii Rosmann, bodajże ok. 20-25 zł, ale tam jest ich kilka sztuk:)

hej dziewczyny, przeczytałam cały topik, u mnie są podobne objawy z tym że 19 stycznia przestałam jeść tabletki anty, dostałam wtedy okres, i teraz jest 25 lutego a okresu dalej nie mam. od około poltora tyg lub 2 pojawiają mi się b óle w podbrzuszu, takie jakby ataki skurczów, po kilka "łuższych"sekund.bardziej z lewej strony podbrzusza jakby jajnik... czy zrobienie testu teraz coś by wykazało? co mi jest?

Tablete sie nie JE tylko połyka itp, itd. To nie obiad ani zaden inny posiłek!

Hej dziewczyny, ja robiłam test z samego rana, mam 1 kreske wiec koniec niepewnosci :) ale okresu dalej brak także musze umówić sie do gina. Zdezorientowana, a ty jak tam??? Maxinee ja po tabletkach tez mialam takie jaja z okresem, że szkoda gadac, także jeszcze daj sobie kilka dni, no ale jak nie dostaniesz to teścik zrobić możesz :)

moja ciąża tez sie tak zaczęła.... brak okresu , bole brzucha jak przy miesiączce,po kilku dniach doszły bóle dolnej części pleców i okolicy krzyżowej, senność i wzdęcia. Pierwszy test (robiłam dzien po terminie spodziewanej miesiaczki)wyszedł negatywny dopiero wizyta u ginekologa potwierdziła ciąże(2 tyg po tescie).

Mogłaś być w ciąży tzw biochemicznej (gdybyś nie robiła testu, to po prostu byś myślała, że okres Ci się spóźnia). Ale najlepiej jak pójdziesz zrobić badanie krwi. To najpewniejsze. Dwa badania w odstępie 3 dni dają Ci informację, czy ilość hormonu wzrasta, czy nie. Jeśli wzrasta - to ciąża. Jak maleje - to była ciąża biochemiczna. Jeśli wartość znikoma (chyba max 5 jednostek - różne laboratoria mają różne normy), to znaczy, że w ciąży raczej nie byłaś, a na teście zaszła jakaś dziwna rekacja.

Kresko nie jestem w ciąży na 100%, robiłam test, w sumie drugi i oba wyszły negatywnie, dzisiaj mam 37 dzień cyklu więc na pewno wyszłoby pozytywnie gdyby coś było. W sumie troche mi szkoda.

Szkoda że nie będzie dwóch kolejnych dzidziusiów :( ja też bym poszła dla pewności na test z krwi. co do tego komentarza o ciąży biochemicznej...można dopiero ją stwierdzić po tym jak krew poleci a nie tak jak dziewczyny czekają i czekają i nic

Ja nie mam dalej okresu. To 38 dzień cyklu, zaczynam się martwić co się dzieje. Byłam u lekarza tydzień temu i nic nie mówił, że coś nie tak. Ile jeszcze będę czekać. Kresko dostałaś ten okres?

A ja robiłam w dzień spodziewanego okresu test- nie wyszedł, 5 dni później też nie, dopiero 10 dni po była kreska tak blada, że trudno uwierzyć. Uwierzyłam, bo poprzednio miałam podobnie - taka uroda. Teraz jestem w 12tc. Tak to różnie bywa z testami. Ja już im nie ufam. Polecam betę hcg :)

Na moich testach była zawsze tylko jedna gruba kreska, wynik negatywny, na drugą kreskę nie było nawet szans, zupełnie czyste było. Ja niby mam spóźnienie 10 dni ale wiadomo, że jak mam te cykle takie więcej niż 28 dni to się spodziewałam, że będzie później ale, żeby aż tak? Troche mnie to martwi, chodzi mi o zdrowie. Bo ciąże raczej wykluczam mimo wszystko bo te testy nie dały pola do popisu z wyobraźnią. Byłabym w szoku gdybym była w ciąży.

U mnie nadal brak okresu, dzisiaj jest 39 dzień cyklu, nie chcę siać paniki tylko nie wiem co się dzieje. Ten pierwszy test robiłam w 32 dniu cyklu a drugi w w 37 dniu cyklu więc chyba by wyszło. Teraz ani mnie brzuch nie boli ani nic. Zupełny brak objawów na cokolwiek.

Hej dziewczyny, Ja dalej nie mam okresu, brzuch mnie też przestał boleć, wogóle mi sie nic nie dzieje, pójde do gina i znów usłysze że taka moja uroda, ja przez ostatnie rok mialam srednio cykle co 32-34 dni, dzis jest mój 42 dzien i nic, ale testu juz nie robie :) robiłam pare dni temu i wyszła 1 krecha jak nic :)