Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już nie wierzę w św Mikołaja

Co wmawiali wam rodzice w dzieciństwie???

Polecane posty

Gość hrabia Wąs Rosporek-Walicipski
do dziś wierzę, że jestem dzieckiem bociana, tylko dlaczego jestem podobny do ojca, nie tylko od pasa w dół??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtjrtjhrtkljyhtkljhkfjytryhh
ee, bład, to cienka jestes, ja jestem lepsza - az cale 159 :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, gdy miałam ze 6 lat, to zapytałam kobitkęm : czy ten pies gryzie? Ona mi na to, no pewnie ze gryzie bo inaczej łykał by całe gnaty .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako 8 latka wlazłam do apteki i poprosiłam lek na ból głowy. Aptekarka mi odpowiedizała, że na ból to nie m anic. Najlepiej przywalić sobie w głowe, ale z przeciwbólowych ma sporo leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mi właściwie ni8e wmawiali, kiedys babcia mówiła, że nie mam siadac na kancie stołu, bo będe stara panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtjrtjhrtkljyhtkljhkfjytryhh
gazia - ale ta atekarka zabawna, ahahaha, pokazala osmilatce ze jest madrzejsza od niej, ahaha, no normalnie boki zrywac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie obraziłam , aptekarka miała racje! To jest tak jak z napisem : Mielimy kawę, a pytanie kiedy zas będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napis w witrynie sklepu : Mielimy kawkę. A wchodzący pytali mieliscie.. a kiedy znowu będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtjrtjhrtkljyhtkljhkfjytryhh
ale mi nie chodzi o to ze ona nie miala racji, tylko wymadrzanie sie przed osmiolatka siwadczy o tym ze ma chyba jakis kompleks :P Chodz powiedzenie "lek na bol glowy" jest uzywane potocznie, wiec tak do konca chyba bledem nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wg. mnie jest , to jest mowa niepoprawna nawet w języku potocznym. Ona mi to własnie uświadomiła. Ja lubiłam gdy mi wytykano błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glidaaa
Ciekawe czy doroslym osobom tez zwracala uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna_laguna1987
Mi zawsze mówili, że jak będę śpiewać przy jedzeniu to będę mieć głupie dzieci. Św.Mikołaj, Zajączek - klasyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtjrtjhrtkljyhtkljhkfjytryhh
blękitna - taaa, masz racje. Mi mowili ze jak bede gadac przy jedzeniu to bede miez meza pijaka , a jak spiewac to glupie dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku lat 80 rodzice jeździli do Odessy na wywczasy i zawsze przywozili jakieś smakołyki. Kiedyś przywieźli kilogram gum rozpuszczalnych. Wiadomo jak to wtedy było w Polsce, ze słodyczy ocet. Wiec ja jako to pazerne dziecko zjadłam z pół kilo ukradkiem na raz. Wtedy to rodzice wmówili nam przy obiedzie, ze ten, kto zjadł te gumy, to nie będzie mógł się wypróżnić, bo mu się kiszki skleją:D od razu się zdemaskowałam, bo z płaczem pobiegłam do swojego pokoju. Do dziś się boje, jak przez przypadek łyknę gumę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaauć
Ze jak bede tyle pila (ciagle pilam soki slodkie herbatki a nie chcialam jesc) to bede miala zaby w brzuchu. I uwierzylam jak podskakiwalam slyszalam przeplyw napoi w zoladku i myslalam ze tam skacza mi zaby żenua :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi wmawiali ze
jak bede oblizywac taki tuczek do ciasta to bede miala lysego meza. nie mam go wcale a jest to konsekwencja tego ze siedzialam na rogu solu :-D ze jak bede patrzec na ogien to sie w nocy posikam ze jak polkne peste od wisni to mi drzewko w brzuchu wyrosnie ale to raczej wmawialy starsze dzieci a nie rodzice ze jak jem to nie mam zagladac do lusterka bo ujrze tam diabla oczywiscie mikolaj ze porwa mnie cyganie i pewnie cos by sie tam jeszcze znalazlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noonee
-że prezerwatywy to takie baloniki-co wywolalo moj placz,bo znalazlam je w szufladzie i pytajac co to, uslyszalam wlasnie taka odpowiedz. Ale jak powiedzialam,ze w takim razie chce jednego i niech mi "Ciemek" (brat Przemek) nadmucha to sie nie zgodzili -że nie wolno się całować z chlopakami bo się człowiek potem dusi- i tym samym, gdy ktoregos razu wujek cmoknal mnie na powitanie padlam na podloge placzac i wrzeszczac ze sie dusze przez wujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×