ODDAM PSA W DOBRE RĘCE

to faktycznie staruszkowie-moi rodzice maja po 60 no i pomyśleli i kupili sobie yorka

Do bystrej od buldożka: zanim oddasz psa może się zorientuj w szkoleniu. Nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam dyrdymały ludzi taich jak ty, wiesz? ty się zniżyć do mojego poziomu nie możesz, bo jestes kilka poziomów niżej. Skąd jesteś? Sama Ci znajdę szkoleniowców, bo widze, że to twoje możliwości przekracza. Jest milion książek na ten temat, behawiorystów i innych specjalistów. Ale lepiej psa oddać, w końcu przestał być bezproblemowym szczeniakiem, znudził się pani. Pewnie teraz kotka woli. Jak pies niszczy w domu znaczy że jest niewybiegany i sfrustrowany. O co nietrudno przebywając w takim towarzystwie jak twoje!!!!!!!!!!!!!!!!!

szukam po znajomych, ale tak z dnia na dzień nikt nie zdecyduje się na tak dużego psa...

julk 44 pisząc w necie ogloszenie zaznacz w jakich warunkach przebywał pies - w domu, czy na podwórku, czy jest dobrym stróżem, jakie ma podejście do dzieci... Piszesz, że to suczka - czy jest wysterylizowana? Czy może ma rodowód, uprawnienia hodowalne i jest obiecującą "mamuśką"? To wszystko jest ważne, toże napiszesz lakonicznie, że oddasz owczarka niem to troche za malo.

szlag, sluchaj, nie znasz nmnie to nie oceniaj, od szczeniaka wszystko niszczy, dzis ma juz rok, moze taka rasa nie wiem, czytalam ksiazki, a mieszkam w szczecinie

nie oszukuj samej siebie-zrozum nikt nie weźmie dorosłego psa bo każdy chce szczeniaka by móc wychować samemu-aż nie chcę wiedzieć w kogo ręce może trafić-różni są ludzie

co do niszczenia-nasz też niszczył wszystko co napotkał,wyrósł z tego jak miał przeszło rok-po prostu nie ten sam pies

I jeszcze spróbuj zamieścić ogłoszenia w psich gazetach "mój pies", przyjaciel pies; a poz tym w anonsach. Sprawdź w jakich warunkach będzie przebywał pies. Podpisz umowę zastrzegając, że jeżeli warunki psa się pogorszą, będziesz mogła go odebrać. Chyba, że ci na tym nie zależy i chcesz się po prostu pozbyć problemu. A najlepiej by było porozwieszać ogłoszenia w swojej miejscowości (znaczy rodziców) i miejscowościach obok, a nuż się ktoś znajdzie i to jeszcze znajomy...

poziomka33 Znam sporo osób które wzięły dorosłe psy...

Elza przebywa na podwórku, ma odgrodzone pół działki ok 0.5ha, ma swój kojec i budę. Bardzo lubi przebywać z ludźmi, w domu robi się bardziej spokojna :) Czy jest dobrym stróżem to nie wiem, ale sam jej wygląd mówi swoje. Mój chłopak bał się Elzy aż do dzisiaj:) Elza nie jest wysterylizowana, raz była pokryta i wychowała wszystkie młode. Jak zachowuje się w stosunku do dzieci tego nie wiem, sądzę, że nie miała kontaktu z dziećmi. Elza jest z hodowli, nie ma rodowodu, ale z wyglądu widać, że na pewno nie jest mieszana

Nie oceniaj? jak mam cie nie oceniać? Byłaś kiedyś w schronisku dla psów? Widziałaś jak to wygląda? NIE, bo gdybyś wiedziała, tysiąc razy byś się zastanowiła zanim wzięłabyś pod dach zwierzaka. jesteś rozpuszczona do granic możliwości, ze jeszcze nie wpadlas na pomysl zeby go uspic, w koncu wszystko niszczy, a ty nawet książkę przeczytalaś. A próbowałaś coś z tym zrobić zamiast pozbycia się go? Jak ja brałam psa, miałam pełną swiadomosc tego ze moze zmienic moj dom w pobojowisko (na szczescie poki co zezarla mi kapcie), ale jak widac niektorych to przerasta.

a co do warunków jakie będzie miała, bardzo chcemy żeby miała jak najlepiej. Nie darowalibyśmy sobie tego gdyby trafiła do jakiegoś dziada :(

:P gorzej trafić nie może

mój pies ma 10 lat i mimo to nie mogę oduczyć go sikania w domu :O a mimo to nie mogłabym się go pozbyć :)

ale ja w zyciu bym go nie oddala do schroniska, opanuj sie kobieto, pisalam ze meza znajomy jest zainteresowany!!! w schronisku nigdy nie bylam, ale zamierzamy tam jechac zawiezc karme, bo chce pomoc. jad z ciebie az plynie

Elza jest z hodowli, nie ma rodowodu, ale z wyglądu widać, że na pewno nie jest mieszana Widac, że nie jest mieszana, aha... Boże, ludzie żal, naprawdę. jak z tymi psami ma być lepiej, jak ma nie być schronisk i bezpańskich psów, skoro ciągle płacimy pseudohodowcom rozmnażającym psy dla kasy, bez jakiejkolwiek kontroli... Jak ma być lepiej, skoro pozbywamy się ich "bo niszczą", "bo kto mógł przewidzieć", "bo muszę wychodzić z domu"... Do buldożki: http://www.dobrypies.eu/terapie,dz.html Zanim pójdziesz z psem do behawiorysty, poświęć mu więcej czasu niż na malowanie paznokci. idź na spacer, który go "wykończy", pełnym aktywności i wspólnych zabaw. Tak, żeby po przyjściu do domu miał tylko ochotę walnoąć się spać. jak wykazały badania, najwięcej psów niszczy chałupe w ciągu 10 min od wyjścia właściciela - potem kładą się spać. Jeśli go "wykończysz" a potem nakarmisz i wychodzac zostawisz coś dużego do grzienia - powinno pomóc. Jeśli nie - zwróć się do specjalisty.

a z ciebie płynie podłość. W stosunku do własnego psa. Też nie napisałam że chcesz go oddać do schroniska, Czytaj ze zrozumieniem, dasz radę?

dorosłe,a duże też wzięli?

poziomka do kogo to pytanie ?

widocznie za rzadko z nim wychodzisz skoro sika ci w domu-ile razy na dzień wychodzisz z psem na spacer?

to po co pytasz czy bylam w schronisku??? uspokoj sie bo sie zesrasz, zwrocilam sie z problemem, jeszcze nic nie zrobilam, poza tym pisalam ze nie chce oddawac, tylko maz wyskoczyl z taka propozycja

poziomka ostatnio biegał taki piękny owczarek jak Elza,widać że wyrzucony z samochodu,bo biegał za nimi.Ja nie miałam warunków żeby go wziąć ale wzięła go znajoma z osiedla.

wystarczająco : on sika bo lubi, nawet godzinę po spacerze

1 pytanie do xazui a drugie do ciebie

poziomka ja już odp. qwertyui Męża oddaj,pies lepszy :-D

dzieki za stronke, to nie jest tak jak myslisz, piesek ma dobrze, place za opiekunke zeby nie siedzial sam, chyba az taka zla nie jestem

a czy ty myślisz ze każdy ma takie serce jak twoja sąsiadka?nie daj Boże jak trafi gdzieś na jakaś wieś zabita dechami-widziałam jak traktuje tam się psy,aż można płakać.

Nie poziomka myślę że ludzie bywają podli ale są też i dobrzy,znam ich osobiście i na prawdę sporo z nich przygarnęło dorosłe psy ze schroniska lub porzucone...

xazui znajdź jej taką osobę która zajmie się dobrze psem

Chciałabym ale mieszkam za daleko,popytam może ta osoba która przygarnęła tamtą sukę będzie chciała i drugą,ale nie wiem czy by się nie gryzły.Tylko że ja mieszkam daleko...