spotykamy się już 6 miesięcy a on nie chce rozmawiać o małżeństwie

witam spotykam się z nim już od 6 miesiecy, ostatnio postanowiłam sprawdzić, czy traktuje mnie na poważnie, a on powiedział, że to za wczesnie... o co moze mu chodzic? czy on nie traktuje mnie powaznie?

4/10

Ja bym go zaciągnęłam do USC już jutro;-)

nie rozumiem

6 miesięcy to mało no chyba ze po tygodniu sie z nim seksiłas juz :D

6 miesiey to malutko tak naprawde.Jakbys miala tak jak ja 50-tke na karku ,to 6 miesiecy to wiecznosc, a jak 20 to sa minuty.Nie przejmuj sie tak bardzo, ciesz sie wolnoscia i za powiedzmy pol roku zapytaj znow.Szkoda byloby zmarnowac np. 6-7 lat na zwiazek wolny, jesli w zamysle masz malzenstwo.

seks uprawialiśmy po miesiącu :)

autorko jak byś zadbała o więcej szczegółów pro by było znacznie lepsze :)

mysle ze autorka trafiła na bogatego kolesia :D

on nie jest bogaty

Już środa, a prowo nadal kiepskie;)

Zalezy od faceta etapu zwiakzu tego jakie oboje macie plany czy jestescie na tyle dojrzali i doswiadczeni ze umiecie ocenic czego oczekujecie od zwiakzu i partnera i itd. Moj maz po pol roku oswiadczyl ze chce abym byla jego zona i jest tego pewien po nastepnym pol roku wszystko juz bylo oficjalnie z pierscionkiem i wyznaczeniem daty slubu. Ja tez po pol roku bylam pewna ze to ktos kogo bardzo kocham a jednoczesnie jest odpowiedni do roli meza i ojca i ten zwiazek ktory tworzymy mi odpowiada jest taki jakiego oczekiwalam

To zależy, np od wieku, od intensywności waszych uczuć. Nie zawsze tekst "pół roku to za wczesnie" jest odpowiedni. Np. moi rodzice wzięli ślub po 3 mscach, bo czuli że to jest to - i do dziś są szczęśliwi. Jeśli jesteś młoda to natomiast świadczy o Twojej desperacji. W moim przypadku już po kilku miesiąch mówiliśmy o przyszłości, w stylu "jak już będziemy mieli dzieci", "jak już bedziemy po ślubie", ale sam ślub wzieliśmy po 2 latach.

ALE CZEGO TY OD NIEGO OCZEKUJESZ??? 6 miesiecy to naprawde krotko zeby kogos poznac i byc pewnym swoich uczuc... Musze przyznac racje twojemu chlopakowi!

rozmawiac o malzenstwie po 6 miesiacach? o_O ... Sama bym uciekla do lasu, gdyby facet wyskoczyl z takimn pytaniem po pol roku znajomosci. moze jeszcze dzici zaplanujcie ;) normalny facet a Ty masz jakies wymagania jak z kosmosu

Nie generalizujcie. Mało to par, które chodzą z sobą 5-7 lat i rozstają się, nie dochodzi do ślubu lub któraś ze stron go nie chce? Jeżeli dziewczyna ma 20 lat to może rzeczywiście za wcześnie, ale jeżeli ma już 25 lat to wcale nie. Mój narzeczony już wiedział po pół roku, że chce abym była jego żoną, ba, nawet prędzej, po roku były oświadczyny - czyli całkiem jak u "bzzz", ślub będzie po 2 latach związku. To kwestia właściwej osoby. Wcześniej nie myślałam o ślubie, kiedy poznałam mojego ukochanego wiedziałam, że to właściwy facet. I z seksem też nie czekałam długo, choć wcześniej nie oddałam się nikomu i potrafiłam długo zwodzić faceta. Jeżeli trafi się na tego odpowiedniego wszystko się zmienia.

pół roku......hmmm....to My dopiero po roku się sexiliśmy,,,,chyba jakiś dinozaur jestem

"6 miesiecy to naprawde krotko zeby kogos poznac i byc pewnym swoich uczuc... " E tam, to głupie stereotypy. MOŻNA, oczywiście że można. W miłości nie ma granic czasowych, nie jest tak że trzeba przeżyć ze sobą formułkowe 3 lata aby stwierdzić czy w ogole można powiedzieć "kocham cię". Znam parę która ślub wzięła po 7 latach, po 2 miesiącach ona wniosła sprawę o rozwód... Znam też pary które wzięły ślub bardzo szybko i są szczęsliwe.

ewrtwert" zinterpretowałaś pytanie na własny użytek ... Tutaj nie chodzi o to że po 6 miesiacach ludzie sie zakochuja czy też nie NIe chodzi tu o to czy po 6 miesiacach moga stworzyc szczesliwe małżenstwo czy też nie ... Tutaj chodzi o to że autorka ma śmieszny problem poniewaz po 6 miesiacach dziwi sie facetowi ze on nie chce gadac z nią o małżenstwie a ta zastanawia sie czy aby on jej nie traktuje poważnie .... albo jest desperatką albo to prowokacyjny temat ... obstawiam to 2 :P

Hah, ale jeszcze bardziej dziwne jest jak facet po 5-6 latach związku nie chce rozmawiać o małżeństwie...wtedy to dopiero problem ;) i dziwię się kobietom, że ich to nie niepokoi.

jak facet po 5-6 latach związku nie chce rozmawiać o małżeństwie.." czasami jest tak ze coś go powstrzymuje przed taka rozmowa , moga to byc problemy natury osobistej ( nie jest pewien czy ty to ta jedyna ) czasami sa to problemy finansowe ( nie stać go na małżeństwo ) ale fakt jest raczej oczywisty , skoro nie chce podejmowac tego typu rozmów to coś jest nie w porządku