Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grand

Nowa zabawka taty - automatyczny wniosek o podwyzszenie alimentow!

Polecane posty

Gość Grand

Witam, Calkiem powaznie chcialbym zapytac, dlaczego nowa zabawka taty (samochod, dziewczyna, motor itp...) wiaze sie od razu z wnioskiem o podwyzszenie alimentow na dziecko lub utradnianiem kontaktow z nim? Napisze raz jeszcze jeszcze, ze pytam calkiem powaznie. Nie jest to prowokacja ani proba naskakiwania na kogos. Sprawa chyba nie dotyczy tylko mnie, bo wielu moich znajomych (po rowodach) boryka sie z takimi problemami. Od razu wyjasnie, iz na dziecko place co miesiac (1750 pln) i widuje sie dosc czesto. Niestety kazda nowa rzecz jaka wejdzie w moje posiadanie konczy sie dla mnie wizyta w sadzie z uzeraniem sie o kwestie alimentow? Dlaczego tak sie dzieje? Czy macie podobne problemy? Moze ktos mi sprobuje wyjasnic co ma nowa dziewczyna czy samochod do i tak nie malych alimentow na dziecko. Zaznacze 5 letnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahha
skąd ja to znam....!!!!!!!!!!!!!!!? Bo one nie mogą tego scierpieć, że nam nie jest źle..!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
Wy sie bedziecie rozbijac drogimi samochodami, wydawac na nowe dziwki a dziecko to co? Najlepiej jakby jadlo chleb z mortadela. DZIECKO MA ZYC NA TEJ SAMEJ STOPIE CO RODZICE!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyzejjjj
no własnie, krotko zwiezlo i na temat, lamella dobrze to wyjasnilas autorowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shadow_
No niestety Grand ale takie zycie...:) Przywyknij. Ja mam to samo. Jak kupilem sobie sportowy wozek to od razu z wnioskiem wywalila o podwyszenie. Nie placilem tyle co ty bo 1k pln . Ale na 2,5 letnie dziecko to chyba i tak bylo sporo. Teraz jak poznalem dziewczyne i byla dowiedziala sie, ze sie spotykamy to nie daje mi dziecka na weekendy i wogole niechetnie mi go daje do siebie. Ech... Jakby zapomniala, ze sama mieszka ze swoim kochankiem (spotykali sie jak bylismy jeszcze ze soba). One (nie wszystkie ale spora czesc) widza tylko to co chca widziec. I robia tylko to co im pasuje. Przywykniesz... Dawno po rozwodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Rodzice ale i rodzice a nie tylko ojciec ma się do tego przyczyniać. Swoją drogą co to za sąd ,że przyznał tyle alimentów na pięciolatka . Możesz wpisać wyrok wraz z uzasadnieniem ,oczywiście zacierając dane osobowe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grand
lamella - czyli jesli tata jezdzi porshe cayenne np to znaczy, ze syn tez musi? Ale przeciez wlasnie tak jest. Bo jak ojciec przyjezdza po niego to syn z nim jezdzi... Wiec co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grand
Zniecierpliwiony - ja sam sie zadeklarowalem tyle lozyc. Na dziecko + opiekunke. Przyzwoicie zarabiam wiec spokojnie daje rade. Ale co innego mnie wkurza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grand
Shadow - ja rok po rozwodzie. Nawet niecaly. Pozew o rozwod ja zlozylem bo nie moglem juz z nia wytrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shadow_
sluchaj, jakbys cayenke zamienil na malucha bo by cie nie bylo stac i poszedl o obnizenie to by ci awanture zrobily, ze co z Ciebie za ojciec bo chcesz dziecku zabrac. A jak kupujesz lepsze autko niz poprzednie to ona leci podwyzszyc i jest ok bo dziecku nie moze byc gorzej :) Moja poleciala do sadu z oferta z salonu audi, ze cena samochodu (z takim silnikiem ) zaczyna sie od 240tys. Tylko nie brala pod uwage tego, ze kupielm lekko uszkodzony ktory musialem naprawic i 2 letni. I nie za 240tys tylko za duzo, duzo mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara -
dlaczego nowa zabawka taty (samochod, dziewczyna, motor itp...) -------zaznacz który element nie pasuje do zbioru :) nowa zabawka ? dziwicie sie pózniej ,że jesteście ciągani po sądach jak macie takie podejscie do życia , kobiet , swoich dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aidekk
Już uwierzę, że na dziecko to pójdzie. Szmaty chcą żyć waszym kosztem. Panowie macie kasę, większą ode mnie z tego co widzę. Zniszczcie to robactwo! Dziecku dać to dziecku, to się rozumie samo przez siebie. Ale fakt, iż macie pieniądze nie obliguje was do płacenia za jej wypadku z kochankami wizyty w spa, salonach piękności i wszystko inne. Niech znajdzie sobie lepiej pracę a nie żyje na waszym garnuszku. Dlatego właśnie nie wezmę ślubu, a dzieci mieć nie zamierzam przynajmniej na razie. Bo jak czytam o takich pijawkach to mnie mdli. Polecam iść do sądu. Dać w łapę komu trzeba, znaleźć dobrego prawnika i skontrolować jej wydatki. Niech biegły oceni ile idzie na dziecko. A opiekunka - absolutnie. Niech się nie szlaja tylko wychowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
Panie Grand- mam pytanie- dość szybko rozstał się Pan z mamą Pana dziecka- miało wtedy ok 1,5 roku. Jak to się stało że z królewny stała się czarownicą na miotle w ciągu tak krótkiego czasu?;-) A tak na poważnie to pewnie nie rozstaliście się Państwo w zgodzie i byc może była żona ma żal za Pańskie beztroskie wg niej życie? ale to tylko domysły moje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstyd się przyznać ale taka jest większość kobiet ;/ sama jestem rozwódką, mój ex pracuje zagranicą i ma zasądzone 400 zł na córkę i nawet tyle jest za dużo dla niego ;/ ale szczerze?? mam to głęboko, nie chce płacić to nie, to jego sumienie i w ogóle, ja się prosić nie będę, to jemu rośnie dług (mam FA) i to on ma wyrok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cara -
Aidekk---------------------no ręce opadają Ile masz lat chlopaczku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Do Grand. Chcesz tą kobietę nauczyć odpowiedzialności a tym samym odpowiedzialnego wychowania dziecka to płać tyle ile faktycznie kosztuje utrzymanie pięciolatka przy założeniu ,że matka też ma obowiązek. W przeciwnym wypadku to daj sobie spokój. Kupisz sobie loda to ona będzie chciała dwa . Toż to chore. Jeszcze tego nie rozumiesz. Sorry jeśli tak to sam sobie jesteś winny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aidekk
cara - 27. I nienawidzę takich kobiet, które wiecznie próbują żyć czyimś kosztem. Do pracy... a nie od męża. Eks-mąż ma płacić na dziecko a nie na Ciebie. A nie podoba się to na ulice zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta finder
jestem kobieta i sama nie moge uwierzyc ze baby potrafia byc takie chciwe. one sa poprostu zazdrosne,ze jednak potraficie zyc bez nich,ze ukladacie sobie zycie.A jak najlepiej sie odgrysc?? alimenty i zakaz widywania dziecka.Gdyby one jezdzily Cayenne to bylaby to sprawa najnaturalniejsza na swiecie i pewnie by wam powiedzialy ze gowno powinno was to obchodzic.Ale wam juz nie wolno ze STOPA ZYCIA DZIECKA SIE OBNIZY :D glupie i smieszne sa zarazem te baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta finder
aha,Lamella jest tego najlepszym przykladem. Jezeli twoje dziecko ma prawie 2 tys zl alimentow a je mortadele tzn ze jestes wyrodna,zachlanna matka ktora okrada wlasne dziecko i powinni odebrac ci prawa rodzicielskie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aidekk
kobieta finder - jakby moja eks myślała tak jak Ty to nie byłaby eks... pozdrawiam mądrą kobietę, która wie, że czasu średniowiecza minęły bezpowrotnie. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takich wypadkach jak tu
podajecie to rzeczywiście dziwne, bo płacicie wysokie alimenty 1750, 1000 faktycznie czysta pazerność. Ja nie sadziłam sie z exem ustalilismy kwotę na 500 choc wiem ze stac go na wiecej ale obiecywał ze bedzie dbał o dziecko i że chce mu cos tez kupowac co miesiac. Uznałam- faktycznie co mu bede komplikowac zycie -wiadomo nie kazdego m-ca miałby spokojnie 700-1000 zł a tak 500 zawsze bedzie miał a przy lepszym m-cu coś dziecku kupi. Jaaaaaasne zdziwiłam się!Według niego dziecko nic nie potrzebuje, ani czasu mu nie poswieca ani kasy i jak dzis oznajmił ze kupuje motor to sorry ale mało co mnie szlag nie trafił. To nie jest tak ze jestem pazerna bo zarabiam, pracuje dbam o dziecko, ale musze sie nakombinować zeby jakos powiazac koniec z koncem i jeszcze coś odłożyc a on zamiast myślec o dziecku kupuje zabawkę! Powinien mieć jakieś priorytety.Niech ma sobie panne, niech ma motor, auto i drogie rozrywki ale najpierw powinien pomyślec o dziecku.Przecież ja nie biorę od niego na fryzjera dla siebie! Także nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aidekk
Nie wrzucamy. Piszemy o kobiecie która zdziera z męża 1750 zł a nie 500 jak Ty. Jeśli Ci brakuje powinnas iść i powiedzieć żeby się zainteresował albo wniosek o podwyższenie. Ja tutaj nie krytykuję każdego,. tylko takie głupie cipy biorące tyle kasy co pisał autor. A mamusia za to się rozbija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiem ci tak mój były spędza wakacje w Portugalii, znalazł sobie nowe hobby- tatuaże, kupuje sobie laptopy, konsole itp ja studiuję dziennie, co prawda już na V roku, więc zaraz skończę, dziennie bo na zaoczne nie byłoby mnie stać, a musiałam zdobyć wykształcenie, żeby zapewnić coś dziecku. Mieszkam u rodziców i w sumie oni nas utrzymują, ale za przedszkole, ubrania, buty itp płace sama. Nocami chodzę na inwentury, dorabiam sobie gdzie tylko można, kombinuje jak tylko mogę. Mój ex nie płaci alimentów, a ma zasądzone 400 i wiesz co?? w dupie mam tą jego jałomużnę, sama sobie poradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takich wypadkach jak tu
Jakbym sie uparła to też bym przezyła bez jego alimentów ale on też jest rodzicem. Nie jest super zamożny ale nieźle sobie radzi, nie widze powodu dla którego miałabym zwalniać go z odpowiedzialności. Poza tym widze ze u niego działa mechanizm płace i wymagam wiec od czasu do czasu "wymaga" spotkania z synem jak go najdzie instynkt ojcowski, moja krew blablabla a wole żeby jednak ten kontakt między nimi był, jakby nie było to jego ojciec. Syn go kiedyś sam oceni dla mnie to wazne zeby sie widywali. Myśle ze gdybym pozwoliła mu nie płacic powoli kontakt miedzy nimi by sie urwał. W moim przypadku, jesli zobacze ten motor to tak jak w temacie bedzie to dla mnie sygnał że czas na podwyższenie alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grand
w takich wypadkach jak tu - nikt tu niekogo nie wrzuca do jedngo wora. Czy alimenty 1750pln to duzo, czy nie. Nie wiem ale nie wydaje mi sie malo. Wyszlo tak, ze calkiem niezle zarabiam. Wiec chcialem zapewnic mojemu dziecku rowniez przyzwoite zycie. Nie zebym sie chwalil ale dla mnie 1750 to nie jest duzo. Wiec zgdzilem sie tyle placic. Chciala 3k miesiecznie na dziecko i opiekunke. Ale sie nie zgodzilem. Ona nic nie dostala bo mamy intercyze i zeby mogla zostac w moim mieszkaniu (nie byla tam zameldowana) zrzekla sie alimentow. Mieszkanie 2 pokojowe dalem jej. Ja zostalem w tym ktory mieszkalismy razem (tez bylo moje). Wydaje mi sie, ze chyba zle sie nie zachowalem? Pomoglem sie urzadzic itp. I teraz tak mi dziekuje. Zniecierpliwiony, moze i masz racje. Ale Watpie zeby sad mi obnizyl alimenty na dziecko. A co sie stalo, ze sie zjebalo? No coz, nie ukladalo sie juz wczesniej. Oglnie niedlugo po slubie pokazala jaka jest naprawde, wczesnniej jakos tego nie zauwazylem. Zaczelo sie psuc jeszcze na dlugo przed dzieckiem. I chyba wymyslila, ze dziecko to dobry sposob zeby poprawic swoja sytuacje. W sumie miala racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahahaha
Shadow_ 240tys audi co to nowe TT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takitam sobiesam
cara - dlaczego nowa zabawka taty (samochod, dziewczyna, motor itp...) -------zaznacz który element nie pasuje do zbioru nowa zabawka ? dziwicie sie pózniej ,że jesteście ciągani po sądach jak macie takie podejscie do życia , kobiet , swoich dzieci ? Ale przecież spotykanie się z jakąś dziewczyna nie musi oznaczać ślubu! Czasem jest otwarty układ. Np tylko sex. Sam tak robiłem parę razy bo nie miałem ochoty na stały związek i umówiliśmy się, że tylko będziemy się razem dobrze bawić. Trochę luzu do życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shadow_
Nie to nie TT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mala kasia
ciekawe co mamusi kupuje dziecko za te 1700 zl, pieciolatek nie ma takich wysokich potrzeb. Drogi autorze, uwazam ze nie utrzymujesz tylko swojego dziecka ale i jego mamusie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze i wszyscy w podobnej sytuacji, myślę że kobiety po rozwodzie dzielą się na takie co chcą ułożyć sobie nowe życie i na takie co nie wiedzą czego chcą. Sama jestem rozwódką i mogę wypowiedzieć się tylko przez pryzmat swojej sytuacji. Mam dwoje dzieci, ex płaci na nie 700zł alimentów, tak więc kwota którą Ty Autorze płacisz jest bardzo wysoka. U mnie starcza tylko na opłacenie przedszkola, resztę pokrywam ze swojej pensji. Uwierz mi nie jestem osobą materialnie podchodzącą do życia, ale nie zarabiam nie wiadomo ile, a dzieci brzydko ujmując kosztują. Próbowałam rozmawiać, prosiłam wręcz by podniósł choć trochę, sam z siebie, bez ingerencji sądu. Ma taką możliwość, dobrze zarabia. Niestety usłyszałam stek wyzwisk i nic więcej. A mnie szlag trafia, kiedy widzę, nowy telefon, ciuchy, gdy mnie po opłaceniu rachunków i kupieniu "codziennych rzeczy" zwyczajnie w świecie nie stać na dodatkowe potrzeby dzieci. Pamiętam raz mi brakowało na fluoryzację, 20zł, usłyszałam że alimenty są zapłacone. Porażka, mi zrobił na złość? Nie to dziecko ucierpiało. Tak, więc przepraszam za zwrot, ale "alimenciarze" też są różni, tacy którzy wiedzą że płacą na dziecko, nie byłą żonę i jej zachcianki i tacy dusigrosze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×