Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrezygnowana 38latka

co ja mam robic z tym facetem wychodzić za niego czy nie?

Polecane posty

Gość odp.....
a ja uważam że powinna wyjść za mąż. ja po rozwodzie szukałam faceta i trafiałam na samych kurwiarzy którym chodziło tylko o seks. miałam tyle rozczarowań w życiu a autorka znalazła od razu porządnego człowieka z dobrym zawodem a że ma swoje wady? kto ich nie ma? jesteście wszyscy tacy idealni? rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, spokojna rzeczowa i dojdziecie do kompromisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ JEST OD NIEGO UZALEZNIONA
chocby pił, chocby bił, byle tylko był. Niestety dużo kobiet ma takie myślenie - z miłością ma to niewiele wspólnego,raczej z uzależnieniem od meskich gaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38lat i
anonimowa 46 Ty jestes chora psychicznie!!! To sa drobiazgi?????? Jest zupelnie odwrotnie!! Co autorka pisze to sam horror i pare pozytywnych drobiazgow o tym facecie! Ty sie lepiej nie odzywaj bo sama jestes desperatka i dewotka!Piszesz ze faceta nieraz nie nawidzisz!No wiesz co???Nie dobrze mi sie robi jak to czytam!Jestes z facetem zebys sama nie musiala byc-to wszystko i autorce teraz to samo wmawiasz!Ty masz 46 lat ona 38 a zyjecie jakbyscie mialy zaraz do trumny wskoczyc i nie byly obie wiecej warte niz patologicznych zwiazkow i pierdolnietych facetow. No to macie jak chcialyscie!Prosze bardzo!I to jest to co ja mowilam-kobieta po 30-sce juz powinna wiedzies jak sie stawaia granice itp.Mi sie n.p do zwiazku nie sieszy,adoratowo dosyc mam ale z byle kim nie bede-z zadnym awanturnikiem itp.To wole byc sama bo znam wlasna wartosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowa jowa jowa
a te ktore jej przyklaskuja to tez chore desperatki,nie ma to jak starym dewotkom odbija na starosc,a potem dziwia sie,ze facet szuka innej:O albo,ze zupelnie je ignoruje..skad sie biora takie baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowana 38latka
no chwila chwila... musze poczystac was... chyba jeszce raz..... bo niedługo uwierzę ze naprawde jestem 38letnia zdesperowana bacia co to złapała szczęscie za nogi i trzyma sie go kurczowo.... Chwila.. jak człowiek jest chory to idzie do lekarza a jak ma problem zyciowe to pyta innych jak by ten problem rozwiązali...... Jak boli głowa to lekarz ......nie karze odrazu jej obcinać tylko mówi jak leczyć.... dlaczego wiec jak jest problem z facetem to nie próbować naprawiać... odrazu zostaw.. podepcz zniszcz.. zapomnij.. bo jestes starą decperatką Wydaje mi sie ze własnie jako osoba niezalezna i jak pisałam wczesniej nie jeszce taka najgorsza w wyglądzie mogaca sie podobac i budząca zainteresowanie innych mogłabym skakac z kwiatka na kwiatek i testowac.. który to miałby ochote byc moim partnerem na reszte dni... zapomniałam dodać... że nie był to i nie jest jedyny facet który sie mna interesuje ( kobieta w moim wieku, niezalezna finansowa i do tego wdowa.. czyli bez sprzeczek w perspektywie z byłym).. to niezła partia... i zainteresowani sa.... ale jak kocham tego człowieka.... i to własnie on jest mi bliski...a napisałam tu poniewaz byłam ciekawa jak rozwiązc problem.... najłatwiej napisac... zostaw... rzuc... odejć... jestes desperatką..... czy wy w swoim zyciu tak łatwo rezygnujecie z czegośc co kochacie....??? ja nie twierdze ze nie jestem szczęśliwa tylko.. ze mam problem w pewnym paśmie związku i nie wiedziałam jak go rowiązać... .... Dziekuje tym co sesnsownie poradzili.... porozmawiaj.. odłóz slub.... ustal granice..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annonimowa 46
Czytając te odpowiedzi mama wrązenie że nikt sie w ogóle nie kłóci i wszyscy żyją w sielankowych związkach. Byłam w konkubinacie przez 3 lata i ani razu się nie pkłóciłam, nawet głosu na siebie nie podnieśliśmy i co.... rozstaliśmy się. Czasami lepiej wykrzyczeć co lezy na sercu i oczyścic atmosferę. Poza tym trzeba o wszystkim rozmawiać nic nie ukrywać i stawiać granice - jesli partnerom zalezy to oboje będą sie starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ JEST OD NIEGO UZALEZNIONA
ODP -- HAHA, no ty już mistrzynia jesteś. Myślisz ,ze wśród lekarzy, prawników itp. nie ma popaprańców, alkoholików, damskich bokserów ? oj, zdziwiłabyś się. Ja raczje zastanowiłabym sie dlaczego jego poprzednie się rozwaliło, choc znalezienie odpowiedzi nie wydaje się trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annonimowa 46
Desperatką tez nie byłam, zmieniałam facetów jak rękawiczki, mam co chciałam ale życie nauczyło mnie że nie ma idealów i jesli chce się mieć prawdiwego przyjaciela bliską osobę która się o nas troszczy to trzeba przymknąć oko na pewne wady. Mój mąż dba o mnie, kocha mnie, jest troskliwy pomaga, w dodatku podoba mi sie fizycznie - mam mu tylko do zarzucenia wybuchowość. Miałąbym z tego rezygnować i szukać księcia... młodego przystojnego bogatego o cudownym usposobieniu po prostu anioła??? Ludzie zejdźcie na ziemię>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowa jowa jowa
dokladnie tak jak piszesz 38,kobieta w tym wieku i jeszcze po przejsciach z inwentarzem w postaci dzieci(dziecka)powinna znac swoja wartosc,wytyczac granice ,uczyc sie na bledach,a nie powtarzac je w nieskonczonosc byle tylko byc z jakimkolwiek facetem,a gdzie szacunek,zaufanie?ta po 40-tce to tez jakas abstrakcja,urzadza cyrk w domu,gra z facetem w kotka i myszka i jeszcze doradza drugiej jak ubabrac sie w blocie:O ej kobiety ,cos z Wami nie tak..autorko---kobieta powinna sie cenic,pokazac klase by facet ja docenil i mial do niej szacunek,Toba ten gosc pomiata,czy Ty slepa jestes?po slubie bedzie Cie bardziej ignorowl,ale Ty zawsze bedziesz miala dla niego wytlumaczenie,bo niestety brak Ci wiary w siebie a to podstawa zdrowych zwiazkow,poki co jestes zbyt slaba i uzalezniona od meskich gaci by zrozumiec ,ze trzeba sie samemu cenic,by nikt Toba nie pomiatal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tionee
niektóre zrobia wszystko ,zeby miec bolca w dimu, byle jakiego-byleby miec.Zwlaszcza starsze, juz nie atrakcyjne, zmarnowane życiem kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ JEST OD NIEGO UZALEZNIONA
w kazdym zwiazku są kłótnie, nieraz i z piorunami, ale nienawiśc-to bardzo mocne słowo, no i ta groteska ze łzami.. Autorko-bardzo podkreślasz swoja niezależność, ale bez urazy ,wcale nie jesteś niezależna ( mentalnie ) , nie umiesz normalnie się odezwać , bronić swojego, siedzisz jak mysz pod miotła, ba, nawet i nam tutaj szczegółowo tłumaczysz sie ,z czego wynikały te Twoje spóźnienia , nie widzisz tego ? Jawisz sie jako taka szara myszka, bez własnego zdania, zyjaca w leku przed własnym facetem :/ oj, nie chciałabym takiego zwiazku. Mój partner = mój przyjaciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowana 38latka
do anonimowa 46.... własnie uswiadomiłam sobie ze to tylmo my dwie mamy taki koszmar :).. reszta to normalnie sielanka az mdli.... do szczery... tak zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowa jowa jowa
zaraz sie okaze ze przebieraja w mezczyznach jak w ulegalkach ,takie maja na starosc powodzenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999988-ty
annonimową 46 to jeszcze rozumiem. wiekowa ma młodego faceta to sie go trzyma ale autorki nie rozumiem. jesteś młoda kobietą faceta masz starszego nie musisz byc z nim na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ JEST OD NIEGO UZALEZNIONA
zreszta sama to napisałaś : "i sama na własne zyczenie pakuje sie w to g... aby po paru latach wejśc na kaffe i załozyc topik... jak sie bezboleśnie roswieźć " ale jesli wolisz udawać sama przed sobą ,ze wszystko jest ok, to Twoje zycie, zrobisz co zechcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowa jowa jowa
ja nie ma takich absurdalnych dylematow,tez jestem w zwiazku,ale jak czytam takie glupoty to mi rece opadaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zamierzam trzymam kciuki, pamietaj, jasne zasady, bez oskarzen, bez okrzykow, bez pretensji za to konsekwentnie jesli facet zaczyna swoje cyrki wyprawiac to stwierdzasz - w ten sposob nie mam ochoty rozmawiac, porozmawiamy jak sie uspokoisz - i zdarta plyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38lat i
anonimowa46 wlasnie desperatka bylas i jestes jesli zmienialas facetow jak rekawiczki !!!Wlasnie tak!!! Jestes zaklaman!Jak mozna plakac na pokaz???Jak mozna???To sie nazywa presja emocjonalna ktora na partnerze wywolujesz!Uwazasz ze to normalne? Nie to patologia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowana 38latka
hahahah.. no ta cała rozmowa.. zupełnie zmieniła tory...... zanikł główny wątek... i sens ... a do głosu doszły osoby, albo bardzo młode... albo które nie sa w stałych związakch.... pokusiłabym sie nawet o stwierdzenie.. zdesperowane.... powtarzam do znudzenia...... gdy boli głowa nie karze lekarz obcinac tylko leczyc.... Jak na każdej płasczyzźnie jest nam ze soba dobzre tylko na tej jednej xle..... to juz zakończ znisz.. nie naprawiaj bo jestes zdesperowana babcia które na portkisie rzuciał. hahaha przepraszam konće atek.. jesli macie ochote rozmawiajcie dalej.. ja znikam.... i jesli ktokolwiek napisze POD MOIM NIKIEM... to juz napewno nie bede ja.... DZIĘKUJe za sensowne sugestie.. i z sensownych niewatpliwie skorzystam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ JEST OD NIEGO UZALEZNIONA
i pewnie tresuje go jak psa -np za kare odmawiajac seksu :D brrr, super zwiazek :O Poza tym ja nigdzie nie napisałam,ze moj zwiazek to sielanka, nieraz się kłóce z moim Facetem, ale rozmawiamy o wszystkim i szanujemy sie wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tionee
stare baby a głupie. Siedzi takaz grubą dupą w robicie(pewnie ZUS albo US) na cafe i huja robi.żali sie. Nie przyjdzie takiej tepej krowie do głowie,ze nie każdy ma sielankę ale moze większość potrafi rozwiązywać konflikty razem ze swoimi partnerami. dylematy podstaszałej panny młodej.hahahażałosne to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ JEST OD NIEGO UZALEZNIONA
na kazdej płaszczyznie jest dobrze, poza tym ,ze traktuje mnie jak sciere do podłogi, no ale wazne ,ze jestem super niezalezna :O Autroka czyta odpowiedzi bardzo wybiórczo. A co do wieku repondentów -nie broda czyni filozofem , a po drugie , masz 38 lat, a myslenie 18 -latki. Ciekawe jak ty chcesz naprawiac ten zwiazek, skoro nie umiesz normalnie gadac ze swoim facetem, eh, szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj się boisz sie ze juz
jestem ciekawa czy ten doktorek jest dobry w łozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 38lat i
najpierw przyjdzie i zali sie a pozniej idzie bo prawdy nie moze zniesc. To takie typowe dla dewotki.Niestety tak to jest.I bedzie z tym facetem do grobu.Kazdy dostaje to na co zasluguje!Co najgorsze w tym wszystkim ze kobiety a najbardziej po 30-stce uwazaja ze bez faceta sa jakies niepelnowartosciowe i ze jakiegos nie zlapia to bede na marginesie spolecznym.O Boze jakie to zalosne jest!No to zycze szczesliwego malzenstwa:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUZ JEST OD NIEGO UZALEZNIONA
spoko, i tak jest wspaniałomyślny , bo jej pozwala pracować ( jego zdaniem kobeta powinna pracowac ,aby się rozwiajac ) i nawet czasem na spacer wyprowadzi . Oby mi tak za pare lat szajba nie odbiła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odp.....
tylko ona wie jak jest naprawdę może za ostro to napisała wyolbrzymiła chyba za coś go przecież kocha. mam w swojej rodzinie samotne kobiety wdowy bez dzieci mają po 60 i są w depresji. kobieta powinna dążyć do związku szczęśliwego oczywiście. to wcale nie znaczy że jest desperatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj się boisz sie ze juz
i juz sie obraziła, szkoda ze z facetem nie potrafi powiedziec co mysli, a moze tez tak ucieka, nigdy tak nie jest ze jak kobieta ma poukładane w głowie, jest silna psychiczna zdarzają jej się takie historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowana 38latka
Polecam słownik J.polskiego zanim zacznie się kortzystac zjakiegos słowa. to do osobyu która ciagle posługuje sie słowem ze jestem dewotka bo złapałam chlopa i sie trzymam itp.itd. dewotka kobieta odznaczająca się przesadną i powierzchowną religijnością co w tym moim watku swiadczy o tym ze jestem dewotką za cholerę ... nie wiem.. i to by było na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×