Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Indyferentny

nieduzi

Polecane posty

Gość Indyferentny

Drogie Panie,ile cm wzrostu miał Wasz najniższy partner w Waszym życiu(oczywiście pomijając lata wczesnej młodości)tak od około 18 roku życia zaczynając ? Ile najmniej cm wzrostu ,może mieć Wasz potencjalny partner(taki akceptowalny przez Was kobiety wzrost faceta)? Ile Wy same macie wzrostu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
najniższy miał 170 cm i to jest dla mnie minimalny wzrost jaki dopuszczam. sama mam 163 cm i nie żyję jeśli nie mam na nogach wysokich obcasów, a głupio mi chodzić z facetem, który mi sięga do ramion 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indyferentny
wow a są tacy którzy się gają Ci do ramion ? sam mam 170 cm i facet niższy ode mnie to rzadkość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez poproszę
zapomniałam dodać że ja mam 169 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indyferentny
czyli dosyć zdrowa była między Wami różnica wzrostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
no tacy po 160 cm to są, w znacznej mniejszości, ale gdzieś się znajdą. mój kolega ma 165 cm i wygląda jak gimnazjalista, a ma 28 lat :o chodziło mi o mnie w obcasach, wtedy ja się zwiększam, a facet stoi w miejscu, więc 170 to taki najlepszy minimalny wzrost, bo zazwyczaj chodzę na sześciocentymetrowej szpilce, więc akurat jesteśmy równi :P ale i tak najlepsi tacy wysocy pod niebo, mrrrau :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez poproszę
ja chodze w obcasach 8-10cm i wtedy często spotykam niższych od siebie facetów:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indyferentny
tacy pod niebo to straszni ,nie wiem co wy w nich widzicie,najlepsi jak na moje męskie oko to tacy między 175 a 185 ;D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indyferentny
bo Polska to nie Holandia :D :D srednia wzrostu 177 cm(dla chłopów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
a ogólnie mój obecny facet ma 187 cm i szczerze mówiąc czasem czuję się przy nim śmiesznie, bo ze mnie to taki liliput co musi łeb zadzierać, żeby cokolwiek zobaczyć, czasem mnie szyja boli od tego patrzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indyferentny
cholera wysocy zabierają wszystkie mniejsze kobiety,a wysokie na niskiego całkiem nie spojrzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
gdzie tam nie spojrzą, jak się przystojniacha trafi to i wzrost można przeboleć, głowa do góry :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indyferentny
przystojniacha prawisz.... w tym sęk,że nim nie jestem,znaczy,nie uważam się za brzydala,ale za przystojniaka też nie-tu jest mój ból,jestem normalnej przeciętnej urody,gdybym był wyższy to mimo iż jestem tylko średniakiem miałbym znacznie większe powodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na skraju
pocieszę cię tym, że w życiu to jest tak, że przeciętnacy zgarniają najładniejsze babki, a przystojniachy zabierają sobie te przeciętne, odstępstwa są, ale rzadkie, popatrz na ulicy. a wzrost to tam czynnik o najmniejszym wpływie, więc się przymyka oko na takie pierdoły, no chyba że ktoś ma obsesję :classic_cool: uwierz w siebie, a nie sobie mówisz, że jak jesteś przeciętny i niski to żadna babka ci się nie należy, pewnie jeszcze uciekasz od tych wysokich albo głowę schylasz i udajesz, że cię nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indyferentny
no tak,bo która chciałaby niskiego ? podświadomość robi swoje i środowisko robi swoje,w społeczeństwie utarło się że facet winien być wysoki a takim małym to nie ma się cym chwalić,a i zauważyłem,że wysocy mają najładniejsze panny,niscy zaś zazwyczaj sami.... widzę co dzieje się na ulicach,poza tym gdy idę korytarzem na uczelni 95 % facetów mnie przerasta,reszta w większości jest mi równa,a niższy niż ja to już rzadkość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 168 sama, nie zwrcama uwagi na facetow poniżej 170, gustuje w takich 180-185 ale wolałabym przystojnego 170 niż śrenidego 185

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×