Moze juz nie potrzebujesz?

tak... ale mi indywidualne nie jest potrzebne... w szkole do matury lepiej sie przygotuje...

lozeczko wozek wanienka najpotrzebniejsze rzeczy dla malego chrzciny

Mloda mamusia synusia--jezli zdajesz z biologii to powinnas od razu oblac :-)

no a czasami jest jeszcze dodatkowy 1000 od prezydenta danego miasta...w wielu miastach jest to praktykowane.

yyy rodzinne 80zl? a w ktorym miescie???

no raczej jakies 68 zł....

Na podlasiu... jesli ma sie male dochody to tyle sie dostaje :) A oni maja bardzoi malutkie :)

chyba w warszawie....u nas dni miasta nie umia zrobic a wy 1000 na dziecko chcecie hahaha

Napisalam ok., bo nie wiem ile dokladnie...

nie chcemy tylko jest to przyznane przez miasto i nie mam na mysli Warszawy.

Ale miasto tu nie ma nioc do tego. To jest rozporzadzenie na caly kraj... wies, zadupie, miasto, jeden dom na 300km2 kazdemu sie nalezy i tyle!!!!!!

Jessu, tak na kraj swoja droga, mozna na max dostac 2000, ale w wielu miastach daja dodatkowy 1000, czyli łacznie można otrzymac 3000...proste.

zreszta to nieistotne,autorka sama napisała,że juz przetraciła tą kase.

zeby nie bylo- dokldnie, wiec sie pytam gdzie kasa... Bo wystarczylo by 500zl na wyprawke ciuszkow dla takiego maluszka... :)

wozek, lozeczko, wanienka itp... ok1500zl (jak sie nie ma kasy to sie nie kupuje wozka za 1000zl), chrzciny- jak sie nie ma kasy to sie impry nie robi w kosciele nie wiem ok 200zl.

Yhyhyy ostatni post i ide bo mam dosyc Dzień przed narodzinami o dziecku sie nie dowiedzieli. 9 miesięcy i zaoszczędziliby 1-2tys skoro niby nie mieli żadnych wydatków prócz jedzenia.....A to kwota wystarczająca na ciuszki z lumpa dla dziecka przez 2 lata... papa, pozdrawiam wszystkie tak zaradne mamy...

dziekuje wszytskim tym ktorzy ,,odwazyli" sie pomoc :)

no dokładnie coś słabo planujecie wydatki. Ja uważam,że nawet 1500 na wyprawkę używana to sporo, a tak sie kupuje jak nie ma kasy. Ja na allegro kupiłam używane ciuszki dla córeczki za 100 zł, mega wyprawka, naprawde duzo rzeczy i bardzo zadbane.Czasem trzeba dobrze poszperac,ale mozna zalezc fajne okazje.

też ostatni post. Jak dla mnie az tak źle nie macie,ale nie umiecie gospodarzyć.

Wiem, ze moze byc ciezko jak dzieko pojdzie do przedszkolam to szkoly... ale juz od narodzin... Gdzie wy byliscie!!! My mieszkamy u tesciow, oboje pracujemy, jestem w ciazy i mysle jak sobie poradzimy. A jak ludzie slysza co mowie, to mowia No co ty inni maja gorzej!!! No pewnie, jak nie kombinuja. Bo kto nie KOMBINUJE ten NIC nie ma :)

Ja tylko policze ile dostalasn--- :-) no własnie,autorka kombinuje(zebrze w necie)i bedzie miała :-) wszystko jezli znajda sie naiwni aby jej pomoc

a nie miała 13 zł,żeby odebrac paczke z poczty?? Żenada.

najpierw piszesz ze pracowalas na czarno teraz ze sie uczysz?? na dziecko czeka sie kilka mies w kazdym mozna odlozyc kilka groszy i przez ten czas nazbiera sie niezla kwota. Ale jak ktos woli robic chrzciny to nic dziwnego. Z

gdzie mialam 3000??

Ja akurat mowilam o pozytywnym sensie znaczenia tego slowa!!! Kombinowanie, ale jak my teraz jestesmy jeszcze we dwoje. To splacam podwojnie raty, ze jak dziecjko sie urodzi to bedziemy na czysto... Niedlugo zaczne kupowac potrzebne rzeczy, zeby nie zosatwic tego na ostatni miesiac i zbankrutowac :)... I dotego odkladamy troche grosza... No, ale jak juz pisalam pracujemy obydwoje. I chociaz we dwoje zarbiamy raptem 2500zl, zyjemy jak pany. Ba, mamy wszystko procz wlasnego M :)

lilia nad stawem... pocztaj wszytsko co pisalam a potem praw swoje madrosci

czy tam 2000, na paczke i tak by starczyło. :P

wiesz co czytalam, i jakos to mi sie niczego nei trzyma. Facetowi latwiej jest znalezc prace niz kobiecie.

a tak w ogóle to chyba z becikowego nie kupiłas łożeczka i całej wyprawki, bo na ta kase troche sie czeka, piszesz,że synek niespełna 2 m-ce a Wy juz i po chrzcinach.Jakos mi sie ta historia nie klei.

a na co mialam czekac?? pieniazki dostalam w tydzien po narodzinach :) no moze troszke wiecej...