Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mloda mamusia synusia

Moze juz nie potrzebujesz?

Polecane posty

Gość miała z becikowego ....
no patrz ja mieszkam w duzym mieście i czeka sie dobry miesiąc a u Was to ponoć dni miasta nawet nie umieją zorganizowac. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podle kłamiesz
młoda mamusiu, w tych wnioskach trzeba podac pesel dziecka, na pesel o ile pamiętam czeka się około miesiąca,a ty w tydzień miałaś juz pieniądze. To w końcu pracowałas na czarno, czy się uczysz? Mąż zarabia 870? Toż najniższa krajowa to około 1000, jak pracuje na część etatu to ma czas kolejnej roboty poszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tylko policze ile dostalasn
Klamiesz!!!!! Nie moglas dostac tydz po, bo zeby dosatc kase trzeba czekac na PESEL dziecka a to troche zajmuje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała z becikowego ....
no własnie my czekalismy miesiąc po złozeniu papierów, a na pesel tez czekalismy dobre 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mloda mamusia synusia
dostalam pieniazki za urodzenie z pzu oraz becikowe... to wnisek sie sklada wczesniej ammusie... a potem tylko donosi papiery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała z becikowego ....
może ona w ogóle nie ma dziecka.... :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tylko policze ile dostalasn
I tak wyszlo szydlo z worka!!!! I wez tu czlowieku uwierz czlowiekowi, pomoz i wogole jak na kazdym kroku staraja sie cie oszukac!!!! Sprawdzialm, nie pomoge!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała z becikowego ....
to to co sie oburzasz ze miałas 3000zł? Z pzu tyle miałas. Kręcisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała z becikowego ....
sprecyzuje z becikowego + pzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tylko policze ile dostalasn
AAAAA!!!!!!!!!!!!! Na jakim ty swiecei zyjesz!!! Wszystkie wiemy jak i ile czasu sie wszystko zalatwia!!! przestan klamac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podle kłamiesz
coraz głębiej brniesz w te kłamstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała z becikowego ....
ja tylko policze - Ty sie nie denerwuj. :D ;) po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mloda mamusia synusia
chyba was straszy.... no nic ja ide... a wy tu sbie piszcie... i jedzcie po mnie dalej... tak nie mam dziecka haha dobry zart to po co by mi byly ciuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała z becikowego ....
a kto Cie tam wie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacownik socjalny sie wypowie
przeczytałam wątek wypowiem się i ja.... nie mam zamiaru prawić Ci morałów, bo i po co. Chcę ci tylko uświadomić, młodziutka mamo, że powinnas zgłosić się do ośrodka pomocy społecznej. Jestem pracownikiem socjalnym i wiem co komu sie należy. Mając dochodu 870 zł- bo tyle pisałaś ze zarabia twoj mąż należy ci się zapomoga i zasiłek okresowy. Ponadto, możesz liczyć też na paczki żywnościowe m.in. makarony, mleko, mąka, cukier itp. Ludzie do opieki zwracają sie naprawdę po wszystko, począwszy od butli gazu, po pół tony wegla, dofinansowanaimi do leków itp. Możesz nawet dostać pieniądze na bilet miesieczny do szkoły. Idz i poradz się. U nas w miescie ludzie przynoszą rózne niepotrzene rzeczy do ośrodka np. meble, ubrania itp. Może i u was cos takiego instnieje. Wiec zamiast siedziec przed monitorem idz i zapytaj. wykaż troche inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
becikowe 1000, pzu, do tego jak maja niskie zarobki kolejny tysiac. Z mopsu tez by cos dostali, dziadkowie, rodzina jak odwiedza dziecko tez cos przynosza. Widzisz przez takie jak Ty ludzie nie pomagaja naprawde potrzebujacym pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to potrzebne ciuszki eby sprzedac na allegro, wiesz ile ludzi w lumpeksach kupuje ubranka dla niemowlakow i wystawia je na aukcjach? Niektorzy z tego zyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podle kłamiesz
młoda licealistko lepiej idź do lekcji, a nie tu prowokacje wymyślasz, weekend to się dziecko nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehe........
Alez sciema :D Autorka sie kiepsko przygotowala do prowokacji i mimo, ze ladnie zarlo to zdechlo :D Z jej pisaniny wychodzi ze wyszla za maz w II klasie LO :D urodzila dziecko w tydzien dostala kase w 2 miesiace ja przepierdolila a jeszcze w miedzyczasie pracowala na czarno :D Maz zarabia, na nic nie wydaja oprocz dupereli ale kasy nie ma. Kurcze autorko a tak sie juz szykowalas do aukcji na allegro,co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny-nie ma się o co kłócić, znam taką sytuację-znajoma wysyłała ciuchy niby to dla biednej rodziny, a co się okazało, że to jakaś guwniara na allegro sobie handluje, a wydało się przypadkiem. Panienka chciałą dorobić, napisała łzawą historię, kilka osób się nabrało... Pomagajmy ale wiedząc komu, takie czasy-nie można nikomu ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I właśnie to jest przygnębiające. Gdyby autorka trochę lepiej wymyśliła historyjkę (jak dla mnie z każdym zdaniem coraz mniej prawdopodobną...) to na pewno znaleźliby się tacy co by pomogli - ilu jeszcze jest jeszcze takich żerujących na ludzkim współczuciu... A tylu ludzi potrzebuje rzeczywistej pomocy. Dlatego cóż... Ja internetowo nie pomagam, zanoszę rzeczy do Caritasu... A przecież jakaś część takich topików z prośbą o pomoc jest prawdziwa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze naprawdę tak myslicie
bo chciałam cos wyslac, przejrzałam nawet ubranka, planuje drugie dziecko ale stwierdzilam ze innemu teraz bardziej sie przyda i chcialam poslac a teraz juz nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slucja pisze ze ma 20 lat, za maz wyszla 1,5 roku temu. Pracowala na czarno i nie ma swiadczen, teraz pisze ze sie uczy. Dziecko ma 2 mies a juz je ochrzcila, ma becikowe czekala ponad tydzien. Nie majac na nic kasy nie zwrocilabys sie do mopsu, caritasu o pomoc tylko na kafe? Bo ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caritas i zywność
słówko o karitasie. Jestem ze wsi, w dwóch sąsiednich gminach działa caritas i rozdają żywność z unijnej pomocy. Sąsiedzi, co mają stada krow jeżdżą po mleko, samochody niezgorsze w tych kolejkach stoją. Moja chrzestna ryż, płatki i kasze z caritasu sypie kurom, albo parzy cielakom i świniom jako paszę. Niby trzeba tam mieć jakieś zaświadczenia o dochodach,a le to pic na wodę. ludzie tam pracujący rozdają tą żywność znajomym, na parapetówce u koleżanki widziałam kilka zgrzewek mleka w piwnicy, od znajomego księdza... Wstydu trzeba nie mieć, by tym rzeczywiście potrzebującym niejako zabrac dla swoich kur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaoeek
Co z tego że 2-miesięczne dziecko jest już ochrzczone?:| U mnie też była to kwestia trochę ponad miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasjopea123
Ech dajcie jej już spokój. Prosiła tylko o ubranka, nie kasę. Ja ostatnio wysłałam paczkę żywnościową rodzinie za 100zł i też zastanawiałam się, czy to oszustwo, że biedni itd. Ale wysłałam i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aczy toteż oszustwocomyślicie
Samotnie wychowuję troje dzieci w wieku szkolnym,w tym dwoje niepełnosprawnych. Nie mogę podjąć pracy,bo jedno z dzieci wymaga stałej opieki. Do tego wszyscy chorujemy na astmę.Leczenie pochłania większość skromnego budżetu.Co miesiąc spłacam w sklepie dług za żywność i natychmiast zaciągam nowy,bo inaczej się nie da.W OPS dowiedziałam się,że moje dzieci chodzą czyste i zadbane a ja nie piję,więc nie potrzebujemy pomocy.Fakt,że biorę jedzenie na kredyt świadczy tylko o tym,że sobie radzę.Nam tymczasem brakuje wszystkiego,oszczędzam na sobie,ważę już 41 kg.Zalegam z opłatami.Dzieci mają stare szkolne plecaki cerowane przeze mnie nocami.Nie marzą już o żadnych prezentach na święta czy urodziny,a przynajmniej nie mówią głośno.Tak sobie myślę,że gdyby moje dzieci chodziły brudne i zaniedbane,wtedy zasługiwałabym na pomoc.Znam takie rodziny,są szczęśliwe,bo wiedzą,że jutro ktoś im pomoże i nie muszą oszczędzać i dbać o cokolwiek.Tym jest łatwiej.Ale są też takie,które wstydzą się i nie pokazują swojej biedy.Nie wołają głośno.Czy one już nie zasługują na niczyją uwagę?N

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×