Wyciągnij mnie z dola!!! zapłacę każdą cenę...

jak w temacie3

A co się stało?

500zl

a czemu dół?

rzuce Ci line , lap.Wspinaj sie po niej .Na gorze juz jest ratownik.

nie ma rzeczy niemożliwych, a to akurat przychodzi mi łatwo :) Niestety teraz nie mam za bardzo czasu, i nawet teraz odwlekam to co powinnam robić naprawdę :O Może kto inny się znajdzie (w co powątpiewam) :O

mój dól ma ze100 metrów, ze 100 powodów i nie wiem czy teraz chcę o tym pisać, jak bardzo jest źle. A źle jest na każdej płaszczyźnie: uczuciowej, finansowej, zdrowotnej, i każdej innej. Dół to dół.

WEJDŹ NA TĄ STRONĘ I WYKORZYSTAJ SWĄ ŻYCIOWĄ SZANSĘ !!! UWAGA: tylko dla dorosłych!!! ==> http://twojatajemnica.orangespace.pl

ja bym ciebie mogła wyciągnąć --- zazdroszczę ci tego, właśnie w moim przypadku Twoje myślenie mogło by mi pomóc.

ja mogę spróbować :) Tylko jak....

finansowo to nikt tu Ci nie pomoze, moze MOPS, zdrowotnie -lekarz rodzinny a uczuciowo -coz psycholog bdz bliska osoba jako wsarcie psychiczne.

Ooo to tak samo jak u mnie :O Właśnie chyba tym inni się pocieszają kiedy mają doła i przebywają ze mną."Kiedy jesteś nieszczęśliwy, szukasz kogoś, kto jest w gorszym położeniu niż ty..." To się chyba jednak sprawdza :O

mam dla Ciebie pocieszenie, jutro będzie lepszy dzień:)

że masz doła :)

Autorko, długo będziesz jeszcze na kafe? Może jak znajdę czas to się jeszcze odezwę. ehh ostatnio czuję jakieś potrzeby pomagania ludziom (chyba się nawracam)

fioletowy widelcu nawiasem mówiąc świetny nick, no nie wiem jak, może napiszesz mi o jakimś przypadku kiedy komuś się życie nie układalo, aż wreszcie się ułożyło??? :-) nie wiem. ...

hmmmm ale już się uśmiechasz widzisz? Widzisz, ja może nie mam wielu powodów do smutku, ale dzis jestem tak zla, a w zasadzie chyba i zdolowana, że może pomoże ci to, że komus też nie jest wspaniele? :D

mam dla ciebie pocieszenie ---- będę jeszcze, będę, więc pisz....

może pójdx jutro na specer długi i daleki, wejdź na górę jakąś

dobra, zacznijmy analizę, i nie gadaj, że nie chcesz gadać. Jest do doopy w sferze uczuciowej? nie masz nikogo czy masz kogoś kto jest dupkiem? ja ci zaraz wyperswaduję dolka :P:P

To że komuś też się nie układa uświadamia mnie tylko w tym że nie jestem jedyna, a w sumie to cały czas myślę:czemu ja. Dlaczego akurat mnie to wszystko spotkalo????????

fioletowy widelec=---- nie mam nikogo.

dlaczego akurat ciebie? a jakby coś zlego spotkało twoją siostrę/brata/mamę, to myślałabyś "O, dobrze że to spotkało ją/jego a nie mnie" ?? Na pewno nei :) A co do tego że jesteś sama- ja na chwilę obecną nie jestem sama, ale dziś naprawdę wiele bym dala żeby być sama i mieć spokojną głowę, naprawdę :D

nie chodzi o to że otaczam się samymi szczęśliwymi ludźmi, bo tak nie jest, wręcz odwrotnie, ale ja sądzę że zasługuję na odrobinę szczęścia... a tu same porażki.

ale przecież nikt nie mowi że zasługujesz, najgorsze że sama sobie to wmówiłaś... a jakieś pozytywne myślenie? nic? ile masz lat?

e tam, na pewno przesadzasz mówiąc ze same porażki. Na pewno nie jest aż tak tragicznie. Wyspalaś się dzisiaj?

za darmo modlitwa cały różaniec odmów ale dobrze z rozważaniami

nie ważne ile mam lat, to nie okres dojrzewania czy klimakterium. W moim wieku ludzie chcą być szczęśliwi i często są>.

no i wszyscy sie wycofali. topiki na inne, lekkie tematy mają po kilka stron....ot, cała kafeteria:-(