Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kawaler spod gruszki

Gdzie poznam fajną dziewczynę?

Polecane posty

Gość kawaler spod gruszki

Nie może odstraszać wyglądem i musi być mocno rozgarnięta, co skreśla imprezowiczki. Do tego dodam, że studiowanie pochłania większość mojego czasu i nie mam zbyt wiele pieniędzy. Czy mam szansę na dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze masz szanse, jezeli ty tez jestes rozarniety i nie odstraszasz wygladem... mozesz zawsze znalesc dziewczyne ze studiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaler spod gruszki
Nie ma na wydziale dziewczyn :( Stricte techniczny kierunek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alienk-a
Na koncertach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revovler
do akademika śmigaj na łowy...studentki to przeważnie otwarte dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaler spod gruszki
Nie mieszkam niestety w akademiku. Jestem "miejscowy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli student skarży sie na
forum, ze nie ma gdzie poznac dziewczyny, to już nie ma dla niego żadnej nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz mieszkac w akademinu, zrob cos co zwroci na Ciebie uwage innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zrob cos co zwroci na Ciebie uwage innych..." Skocz z 10 pietra akademika , jesli przezyjesz dostaniesz order za odwage i kazda twoja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmartuś....
Bycie mocno mocno rozgarniętą przekreśla imprezowanie? A to ciekawe. Skoro tak sądzisz to masz głębokie poglądy i rozgarnięte :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trocherozgarnieta
Hej, ja poznam ciebie, NIe lubei imprez wole isc w sobotni wieczor na aerobik:)z jakiego regionu jestes.Finansami sie nie przejmuj, wazne ze ja je mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mozesz tez skoczyc z 10 pietra, jednak odradzam ten kretyński pomysl :) cos mniej ekstremalnego, jak np zorganizowanie dobrej imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak np zorganizowanie dobrej imprezy." Jesli nie jest popularny to sobie moze conajwyzej zrobic impreze dla siebie samego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość statystkanb1
idz do kosciola ;) albo do biblioteki (czytelni) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaler spod gruszki
No to w końcu gdzie uczęszczają takie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmartuś.... => imprezy z reguły są masowe, masa jakiej muzyki słuch? Wiadomo... Więc owszem przekreśla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaler spod gruszki
A np. nauka tańca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmartuś....
Imprezy nie są tylko masowe. Są także np domówki. Poza tym jest wiele imprez na których wg mnie nie jest puszczana zła muzyka. No zależy jaką lubisz. Ja słucham muzyki raczej cięższej, ale tez innej-przede wszystkim takiej, która ma w sobie klimat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmartuś....
Imprezy nie są tylko masowe. Są także np domówki. Poza tym jest wiele imprez na których wg mnie nie jest puszczana zła muzyka. No zależy jaką lubisz. Ja słucham muzyki raczej cięższej, ale tez innej-przede wszystkim takiej, która ma w sobie klimat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmartuś.... => Też słucham cięższej, ale mnie samo słowo imprezowanie źle się kojarzy (z idiotami biegającymi w kartonie po pizzy na głowie - uroki akademika :P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martinka69869
Może po galeriach handlowych pochodź. Na tańcach to same pary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmartuś....
Ja chodzę np na koncerty czy rockoteki i się bardzo dobrze bawię:) Lubię się bawić, poznawać ludzi itd. A ludzie różnie się bawią- wiadome. Niektórzy biegają ubrani w kartony inni są inaczej zakręceni. Najważniejsze by byli pozytywnie zakręceni, żeby wszystko było ok, bez żadnych kłótni, bijatyk i osób szukających zwady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmartuś.... => bo ja wiem mnie tam by laska co na każdym koncercie goła biega by nie interesowała :P A typ pozytywnie zakręcony jest o wiele rzadziej spotykany niz "po prostu popierdolony" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×