Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Katia33 Zainteresowałm się tą hipotrofią. Wiele czytałam ale najwazniejsze jest to, że dzieci z czasem nadrabiają zaległości i „gonią wzrost i masę swoich rówieśników, choć czasami na zawsze pozostają już trochę lżejsze i mniejsze. Powinnać duzo dopoczywać i zastosowac spacjalną dietę: ..."W takiej sytuacji mama powinna przede wszystkim dużo leżeć na lewym boku, co poprawia ukrwienie macicy, ponieważ podczas hipotrofii istnieje poważne ryzyko niedotlenienia wewnątrzmacicznego płodu (taka sytuacja może zajść podczas porodu). Poza tym koniecznym jest powstrzymanie się od palenia papierosów. Przede wszystkim jednak, co najważniejsze, zaleca się odpoczynek i dietę, które pozwolą na dostarczenie dziecku niezbędnych substancji odżywczych. Należy zażywać magnez i kwas foliowy oraz dbać o wysokie spożycie witaminy C, którą można znaleźć między innymi w cytrynie, kiwi, porzeczkach, jabłkach, kapuście, szparagach i ziemniakach, co przy jednoczesnym unikaniu czerwonego mięsa uszczelni naczynia łożyska. Czasami lekarze decydują się na jeszcze jeden krok w tym kierunku, przepisując Acard lub inne lekarstwa, które ułatwiają przepływ krwi, wspomagając łożysko w jego naturalnych zadaniach." Trzymaj się!!! I nie bój się dzwonić i rozmawiać ze swoim lekarzem! Ja bym go atakowała ostro... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Moze trochę przesadziłam z kupnem to fakt ,ale ja tak długo czekałam na maleństwo że teraz chyba stąd te zakupy ,chciałabym aby nic jej nie zabrakło . Macie rację że dopiero po urodzeniu dziecka będę wiedzieć co jest potrzebne ale ja kupiłam na zaś bo potem boję się że nie będę miała kiedy i jak. Moja kuzynka jest w ciąży jesli moje bobo nie polubi tych zabawek oddam jej bobaskowi. A TERAZ PISZĘ DO PANI KTÓRA MNIE PIĘKNIE OBSMAROWAŁA: Nie podałam stron sprzedawców u których kupiłam tylko co kupiłam ... może i jestem żałosna,czy jak to pani oceniła że jest to żenada, ale to już mój problem, a nie Pani ,bardzo przepraszam ze musiała Pani poświęcać swój czas i bawić się w detektywa (nicki nie zgadzały się Pani ) co za pech ... widzę że Pani ma dużo czasu na śledzenie i ocenianie moich zakupów zazdroszczę tyle wolnego czasu i braku zajęć. Aha i pragnę panią poinformować że nie potrzebuję konsultacji medycznej na którą pani mnie tak bardzo chciała wysłać ! Daga251183 Po wizycie ok , mała dalej leży z główką u góry. C.c. mam w Walentynki :) obym tylko dotrwała do nich to będą dla nas najpiękniejsze Walentynki na świecie i jakie mogą się zdarzyć . Poza tym waży około 2900 g mam nadzieję że jeszcze przytyje przez te parę dni moja kobitka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Gewaila Ja miałam usg dzień przed porodem, wieczorem i wychodziła waga ok. 2900, a na drugi dzień rano urodził sie Jas, który ważył 3250 g :) Więc spokojnie, usg to prawdopodobieństwo wagi biorąc pod uwage pewne parametry maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko!!!!!!! Wpisałam w miejscu swojego nicka Ciebie, bo pisałam do Ciebie i jak zwykle na początku piszę do kogo piszę ;)) Ja mam na hasło i własnie sie zdziwiłam jak to przeszło bez hasła... :) Masakra jakaś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mena 27 Ciesze się że lekarz Ci zmienił leki i już jest ok.Ciesz się Kobietko masz Dzidzię w brzuszku-i wierz że wszystko będzie ok-musi!!! Pozdrawiam:-) Szangril Ja kupiłam z firmy campol,rozmiar xl ale użyłam może 3 szt, jak wróciłam do domu a w szpitalu nie używałam ponieważ zakazali!!! Nordica To super że z Dzidzią ok.Tak się martwiłaś(i wcale się nie dziwię!!!) będzie dobrze zobaczysz:-)Trzymam kciuki Gawalia Nie przejmuj się tym co piszą,jak Ciebie stać to kupiłaś i już!!! Super że wizyta ok.niedługo będziesz tulić swoją Córeczkę w ramionach.No termin masz niezły:-) Wagą się nie martw nie jest niska,więc luz a Mała napewno jeszcze troszkę przybieże. Daj znać co i jak. Dosia Co z Tobą Kobietko??? Tulisz swoje Dzieciątko?Pewnie nie masz czasu zajrzeć,lub jeszcze nie wróciłaś do domku.Odezwij się jak będziesz mogła!!! Pozdrawiam:-) A jeżeli chodzi o nas,to dziś Tobiaszem ma 6 tygodni:-)Jejku jak ten czas szybko leci!!!Byliśmy na kontroli bioderek-jest wszystko ok:-),ale nadal mam pieluszkować Małego do kolejnej kontrola którą mamy 22 marca.Ogólnie Tobiasz w dzień mało śpi,robi sobie dżemki po 15-20 minut i raz śpi 1,5h.Nadal ma chrostki na buźce chyba od mleka i produktów mlecznych które piłam/jadłam.Jak na razie nie jem i zobaczymy co będzie.Powiesz szczerze że mam już dość tych wszystkich szynek...W czwartek pojedziemy na szczepienie(już się boję!!!,żeby nie płakał i nie marudził po)mam nadzieję że nie będzie tak źle!!! A tak poza tym mam pytanie do Mam Rozpakowanych. Byłyście na kontroli u swojego ginekologa po 6 tyg.od porodu? Ja jeszcze się nie zapisałam(czasmi jeszcze plamie),więc przełożę tą wizytę na 7 lub 8 tydzień po porodzie. Czy pytałyście o jakieś środki antykoncepcyjne?Wiem że w moim przypadku ciąża naturalna to jak jeden do miliona ale cóż może się zdarzyć...chcę zapytac lekarza o tabletki-takie które mogę brać bo karmię piersią, bo strasznie popsuła mi się skóra na twarzy(nasilił się trądzik) a wiem że czasmi pomagają. Czy któraś z Was bierze?Jeżeli tak to napiszcie jakie? Jak na razie nie myślę o seksie,ani nie mam na to czasu:-) ale trzeba o tym pomyśleć!!! Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ja tylko na chwilkę. Urodziałam pieknego, zdrowego chłopczyka, 29.01 w południe przez cesarskie cięcie. Maciuś miał 10 punktów, 3300g , 55 cm, jest przecudny. Dzis wyszłam ze szpitala i jestem skonana i wymęczona, jak dojdę do siebie napiszę więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Dosia30 Gratuluję Zycze dla maleństwa i dla Ciebie dużo zdrówka, niech bobasek chowa się super i zdrowo rośnie. Ja jeszcze 13 dni i tez będę mamusia :) Jeszcze raz GRATULACJE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia30 GRATULACJE!! Odpoczywajcie teraz ile się tylko da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie :) moja mala coreczka ma dzis ** 8 MC ** :D:D:D jest cudna :D:D:D echhh widze, ze ktos sie nudzi :) tez bym chciala miec tyle czasu :) ale czym mala wieksza tym go mniej, niestety.a ja juz odwiedzilam dwoch specjalistow bo bardzo bola mnie plecy :( od noszenia Kizi :) wiec poszlam i mam skierowanie na masaze i rehabilitacje.niestety to sa uroki macierzynstwa, ze przychodzi czas noszenia i ogladania wszystkiego przez dziecko i nie ma zmiluj sie, ze boli trzeba pokazc i nosic.nie wyobrazam sobie miec blizniaki a tak bardzo chcialam miec ( mamy blizniakow, wielki podziw dla was i szacuenk ). nigdy nie mialam problemu z kregoslupem chociaz mam skrzywienie od dziecka ale teraz to ledwo zyje i musze cos robic bo czlowiek wyglada jakby go wirowali, prali, wirowali i tak w kolo :) pozdrawiam przy okazji Megii33, ktora ma to samo co ja :D Megii33 byle do "chodzenia maluszkow " hahaha.damy rade :) gewalia :) zycze ci udanych zakupow, sama tez tak szalalam i wiem dzis :), ze za bardzo ale fajnie bylo :) i powiem ci, ze chcialabym znowu :) a reszta sie nie liczy :) twoja kasa i twoje szczescie :):):) daga :) jak tam Tobiaszek ? spi lepiej ? betykor :) szkoda, ze musisz wracac do pracy bo tak naprawde to od 6 mc widac jak dziecko sie rozwija, jakie robi postepy, jak sie bawi, jak usmiecha, jak uczy kazdego dnia i najwazniejsze jak mowi "mama" az lzy jak grochy plyna, lzy szczescia, tyle sie wtedy dzieje.jest to czas, ktorego nie da sie zapomniec :) a to czas tak wazny dla kazdej mamy :) achhh szkoda i przykro mi :( pozdrawiam was dziewczyny caluje i sciskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
bettykor Ja wlasnie tak czytam kto sie podpisal moim nickiem ale numer ze to przeszlo a to Ty hahahha niezle A juz chciałam dym krecic ! heeeheh :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia każdy może się za Ciebie wpisać bo nie masz konta na hasło, lepiej założyć (dlatego Twoje wpisy są na pomarańczowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia Super Wiadomość:-) Gratulacje!!!:-) Niech Maciuś zdrowo się chowa,super je i pięknie śpi:-)a Tobie Mamusiu szybkiego powrotu do formy!!!(sama przechodziłam cc więc wiem co to jest) lala Co do spania Tobiaszka to lepiej dziękuję:-) To znaczy w dzień jest różnie ale nie śpi za dużo robi sobie dżemki po 15-20 minut i raz śpi 1,5 h,najlepiej śpi jak jedziemy samochodem a w nocy troszkę lepiej niż na początku.Może dlatego że od tygodnia karmię na leżąco i w dzieńi w nocy.Mały wtedy nie je tak łapczywie,nie połyka powietrza,nie ksztusi się,a w nocy ja nie jestem tak zcierpnięta od jego trzymania.Budzi się co 1,5-2 h na karmienie,czasem się przebudzi i rozgląda(nie reaguję-tylko obserwuję go),a jak się znudzi to wtedy płacze i trzeba już działać!!!... Co do różnych dolegliwości to jak się nie dziwię że kręgosłup Ci wysiadł-jest co dźwigać...ale cóż!!!Ja mam nadwyrężoną prawą rękę dokładnie nadgarstek już od kilku tygodni doskwiera mi ból-muszę zakupić sobie opaskę uciskową,ale jak zwykle zapominam, może pomoże na jakiś czas... Uciekam bo Tobiasz napewno się za chwilkę obudzi na cyca...a ja mięsko smażę na jutro na obiad:-) Buziaki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia Nie bij :)) To przypadek :) Aż mi się ciepło zrobiło jak to zobaczyłam na stronie... ;) Zrób sobie nick z hasłem to nigdy się nie zdarzy taka pomyłka ;) Dosia Wielkie gratulacje!!! :)) Niech się Kruszynka zdrowo chowa :)) Wymiary ma prawie takie jak mój synuś :) lala No niestety :( Nie mogę zostać w domu, ale chcę wrócić na 3/4 lub 1/2 etatu na początek. Zobaczymy czy to przejdzie bo póki co nic nie mówiłam w pracy żeby nie mieli za dużo czasu na myślenie co tu ze mną zrobić... ;) Super, że Twója córcia tak rośnie :) Mój Jasiek ma 3 mies i nieźle waży (8kg) więc ja też mam co nosić, chociaż przyznaję, że staram się jak najmniej :) Głównie bazuje na tym, że bawi się na macie na leżąco :) Łzy szczęścia płyna już jak mój Mały gada do mnie swoim językiem :) Dzisiaj to nawet jakby zachrypł od tego gadania ;) Daga Ja byłam w lekarza po 7 tyg bo wcześniej też trochę plamiłam ale ja nie brałam żadnych leków antykoncepcyjnych :) Wprawdzie lekarz zapytał czy chcę ale ja nie chciałam :) A dlaczego zakazali noszenia majtek w szpitalu? A podpaska na czym się trzymała? Co do szczepienia to mój maluch reaguje bardzo dobrze zarówno na ukłucie jaki i po. Nie był ani razu marudny, nie gorączkował, nie miał żadnych odczynów :) Pojutrze idziemy na 4-te szczepienie. A na co się zdecydowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia GRATULACJE!!! wszystkiego dobrego życzę Tobie i Maciusiowi, wracaj szybko do formy a Maciuś niech zdrowo rośnie i niech daje radość swoim rodzicom:) Daga Ty moja droga pisz się do tego lekarza i nie zwlekaj. ja też miałam długo plamienia bo do 5 tyg i jak to lekarz usłyszał to powiedział że coś długo.ale na całe szczęście wszystko "tam na dole" było dobrze. a skoro ty masz wciąż a to już minęło 6tyg to najlepiej było by to sprawdzić. co do tabletek to ja się nie wypowiem bo u mnie brak jajowodów więc ciąży nie mam się co obawiać. a co do cery to problemy prawdopodobnie z powodu hormonów, teraz jest czas że wszystko opada po ciąży i wyłazi na naszym ciele. mnie też porobiły się jakieś krostki a nigdy nie miałam problemu z cerą, no i włosy zaczęły mi wypadać, tak jak w ciąży rosły jak głupie tak teraz powoli je tracę:( cóż całe uroki ciąży:) Lala 6 mc to już poważny wiek:) haha, szybko ten czas leci, a dzieci tak szybko się zmniają, moja mała jest już tak ciekawa świata że gdyby mogła to by już chodziła bo najlepsza pozycja to pionowa oczywiście na rączkach:) masz rację co do mam bliźniaków, należy im się naprawdę szacunek:) ja też myślałam o bliźniakach i u mnie miały być a teraz sobie nie wyobrażam jak to by wszystko wyglądało przy mojej Olivce jest tyle roboty zajmuje mój cały czas, chce żeby z nią rozmawiać i się bawić, nosić. i tak sobie myśle z jednym tyle roboty że czasami nie ogarniam a co mówić z dwójką. u nas wszystko dobrze mała rośnie jak na drożdżach, z dnia na dzień coraz cięższa i moje ręce już to odczuwają.jej problemy żołądkowe się skończyły jednak wciąż pije to mleko hypoalergiczne, dostaje też moje ale chyba niedługo mi się skończy bo coraz mniej ściągam. na początku ciągnęła cyca jeszcze w nocy a od dwóch dni mi się zbuntowała i nawet w nocy nie chce ssać, więc może jeszcze z tydzień i będę musiała zakończyć karmienie:( oj szkoda, szkoda Lala pisałaś że Twoja mała się cieszy na widok cycusia a moja już teraz to na widok butelki:) jak jej zakładam śliniak i widzi butle to odrazu uśmiech się pojawia:) Buziaki dla Was wszystkich :) Olivcia tez śle całusy dla ciotek :) ah jeszcze jedno Lala79 kiedy zaczęłaś wprowadzać nowe produkty dla małej i co to było, czy już w 4 m-cu dawałaś może te kleiki ryżowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lala widzisz myślałam 8 miesięcy a napisałam 6;) jeszcze tylko 4 miesiace i będzie miała roczek:) ale super Buziaki dla Was:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kasik08 :) kochana z tym kregoslupem to naprawde ledwo zyje, tak mnie boli, ze nie moge mala podnosic.najgorzej jest rano jak sie obudze:( pozniej przez dzien mniej boli ale na wieczor znowu jazda :( wiec sie zmobilizowalam i poszlam do dr bo dziecko musze podnosic i nosic a kregoslup potrzeby :) co do karmienia to ja dalej jade na cycku i konca nie widac :) mala nie odpuszcza ani na chwilke :) ale cos za cos, tydzien temu bylismy wszyscy chorzy w domu i to bardzo chorzy ( ja w srode mialam temperature ponad 39'C :(:(:( i tylko jeden dzien mnie trzymalo, nie wiem co to bylo i niechce wiedziec ale myslalam, ze sie wykoncze ) oprocz malej wiec widze jaki wplyw na jej zdrowie ma to moje mleko i powiedzialam, ze do roku bede karmic i koniec :) pani dr jak bylam u niej to powiedziala, zeby przy tej chorobie czesciej mala do cycka przykladala to przekaze jej przeciwciala i sie nie rozchoruje wiec tak robilam i tfu tfu tfu mala zdrowa :) a stracha powiem ci mialam mega wielkiego, co noc ja obserwowalam czy czasem cos sie nie dzieje i nie ma temperatury.echhh z tymi chorobami :( co do jedzonka innego niz mleko to ja malej zaczelam podawac jak miala 5,5 mc i zaczelam od zupki jarzynowej, dostalam nowa ksiazeczke od dr gdzie wszystko sie zmienilo i nie daje sie teraz pierwszego jabluszka tylko zupke jarzynowa i tak tez zrobilam. podawalam jej tez kleik ryzowy, najzwyklejszy na wodzie.mala go wcinala i to bardzo ale pozniej jak dalam jej kaszke mleczno - ryzowa to kleik byl juz beee :) kasik kochana jesli masz jeszcze szanse dawac Olivci swoje mleko to odciagaj i walcz o nie, bo po tym ostatnim " chorym" tygodniu widze ze naprawde warto i nikt mi nie powie, ze nie:) trzymaj sie kochana i caluje ciebie i Olivcie mocno mocno :D daga :) nadgarstek tez mnie swego czasu bolal i to u prawej reki ale chyba o nim zapomnialam bo teraz mnie boli kregoslup :D hehehe i to zajebiscie wiec jak nie urok to sra .... :) mam nadzieje, ze minie caluje i sciskam ciebie i Tobiaszka :) bettykor :) kurcze ja tez mala nie nosilam jak miala tyle mc co twoj Jas ale teraz juz sie tak nie da, teraz jest mala cwaniara i wymusza na mnie, podnosi raczki i ma-ma i ma-ma ( mowi tak fajnie, dzielac na sylaby) wiec nie dam rady jej nie nosic :) sama zobaczysz jaka jest pozniej jazda :) (uwielbiam imie Jas, moje ulubione ) caluski dla ciebie i Jasia :):):) achhh uciekam sie myc i spac, pozno juz ;) papaaaa mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki :) To forum przeradza sie powoli w forum "Rozmowy mam z dziećmi poczętymi dzięki in vitro" ale jest tak fajnie, że myslę, że jeszcze nierozpakowane mamuski sie nie obrażą, że tu jestesmy i piszemy o swoich pociechach :)) Po co mamy zakładac nowy wątek skoro jesteśmy tu razem od ładnych paru miesięcy i potrafimy pisac otwarcie o róznych sprawach i nieanonimowo!!! przekazywac sobie różne uwagi i nikt na nikogo sie nie obraża, bo żadna z nas nie ma złych intencji :)) Powoli będę dołączać kolejne rozpakowane mamusie i nowe zaciążone mam nadzieję :) Kasik08, lala79 Ja też chcę w tym miesiącu wprowadzić coś nowego do diety Jasia i zastanawiam sie od czego zacząć. Jutro idziemy na szczepienie więc zapytam naszą dr. A póki co Jas od kilku dni przesypia całe noce i budzi sie ok. 7 rano :) Zasypia o 20.30 - 21.00. Tak więc koniec nocnego karmienia ale staram się go przystawiać wieczorem przed snem albo rano po przebudzeniu. Pokarmu mam mało, bo po kilku minutach już się denerwuje i wtedy daję mu butelkę. Tak naprawdę to podtrzymywałam laktację przez nocne karmienie, żeby sie nie bawić w nocy z butelkami ale teraz chyba już nie będę jej "napędzać" herbatkami ;) Jedziemy tez jutro na UKG czyli usg serca, bo Jaś taki wydłużony oddech po wysiłku i trochę jakby świszczy. Pani dr poleciła ostatnio konsulację kardiologiczną więc jedziemy. To słychać tak jakby miał astmę - zazwyczaj po leżeniu na brzuszku, kiedy podnosi się, rozgląda dookoła i wierci. Zobaczymy co tam zobaczymy :) Mam nadzieję, że nic i jest to tylko jakiś przejściowy etap np. rozwoju płuc. Buziaczki dla Was i Waszych słodkich dziewczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lala ja to bym z chęcią jeszcze pokarmiła ale cóż zrobić że Olivcia ne chce cyca każda próba podstawienia kończy się płaczem. pije herbatki na laktację ale efektów nie widzę i mimo iż w ciągu dnia ściągam pokarm to już go niewiele zostało:( no cóż szkoda mi tego cycka bo wiem jakie to dobro dla dziecka ale chyba nie mam wyjścia, bo już to odciąganie za długo trwa. przeciągałam to odciąganie i przeciągałam bo miałam nadzieję, że mała jednak do niego wróci a ona nawet nie chce o tym słyszeć:( więc pewnie jeszcze popompuje moje cycuchy :) do konca tygonia i tyle:( tak sobie myślę jaki to los jest zawrotny zakładałam że będę ją karmić do roku i nawet nie brałam innych opcji pod uwagę a tu niespodzianka. tego to ja nie przewidziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosia gratuluje. wszystkiego najlepszego i zdrowia dla synka i ciebie:) dziewczyny blizniaki wychowuje sie inaczej niz jedno dziecko i to od samego poczatku poniewaz nie mozesz nosic obu naraz. jest ciezko, to prawda bo nie ma czasu na nic oprocz nianczenia dzieci ale niektore matki z jednym dzieckiem maja gorzej bo sa dzieci ktore placza 24h. moje na szczescie marudza w dzien a w nocy spia. budza sie w nocy na jedzenie ale to normlane w tym wieku. teraz was przeraza mysl o blizniakach ale jak byscie je mialy to nie wyobrazalybyscie sobie posiadac " tylko" jedno dziecko:) nie taki diabel straszny jak go maluja wiec blizniaki to nie horror;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga ja nie biorę innej opcji pod uwagę:) Nordica czy ty nadal jeździsz do kliniki czy chodzisz już do jakiegoś swojego lekarza? Jesteśmy na tym samym etapie a mamy w zupełnie innym czasie wizyty.Ja po tej obowiązkowej w 35 dpt mam wyznaczoną następną za 3 tygodnie. Na tej wizycie lekarz podpowie nam jakiegoś specjalistę w Warszawie i następna wizyta będzie już u niego.Czyli muszę jeszcze wytrwać do 11 lutego. Już się nie mogę doczekać. Dzidziuś już przypomina człowieczka co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii79 :) fajnie, ze dzieci ci dobrze spia w nocy, to naprawde super.ja tez nie moge narzekac, bo moja mala spi jak "zabita" ale wierz mi jak beda miec po 7 mc lub wiecej to nie dasz rady ich nie nosic, bo dziecko to maly cwaniaczek i jak obczai o co kaman to juz nie bedzie chcialo tylko siedziec lub lezec.ja widze po andzi_723 ona ma blizniaki w wieku mojej Kizi i nie miala nikogo do pomocy :( i do dzis ani slychu od niej ani dychu wiec mysle, ze jest jej bardzo ciezko. ty masz narazie tesciow i to jest bardzo dobra sprawa bo napewno pomoga i czlowiek troche odpocznie.obys miala ich jak najdluzej :) ja zaczelam nosic mala jak miala skonczone 6 mc bo poprostu sie domaga tego i jak ja nie wezme na raczki to poprostu placze lub sie wydziera i musze, bo sie inaczej nie da. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOSIA gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! moc buziaczków dla was!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bettykor Jeżeli chodzi o te majtki to nie kazali nosić w szptalu i już!!!nawet tych jednorazowych,mówiły położne że "tam "ma być dostęp świeżego powietrza bo lepiej goi się rana itd.było to dla mnie dziwne i wyobraźcie sobie jak się chodziło z tymi podpaskami bez majtek??? każda chodziła jak "kaczka" i ciągle sobie tam je poprawiała........a szkoda słów-co szpital to obyczaj!!! Co do szczepienia to wybraliśmy 5 w 1 i jutro idziemy.Zastanawiam się czy nie za wcześnie Tobiasz ma 6 tygodni i 2 dni.(a mówią żeby szczepić między 6-8 tygodniem) a Ty jak szczepiłaś Jasia pierwszy raz po powrocie ze szpitala? Jaki jest odstęp czasu między następnym-możesz podać jak Ty szczepisz?Będę wdzięczna:-) kasik08 Masz rację jutro zadzwonię i się umówię do mojego gina.Mam nadzieję że będą wolne terminy-bo jest to lekarz bardzo oblegany!!! Zapytam o te tabletki anty.dzisiaj czytałam w necie o dwóch rodzajach Azalia i Cerazette i mają negatywne opinie!!!(przyjmuje się je na okrągło tz.nie robi się przerw -tak jak się przyjmuje normalnie,ma się ciągle plamienia,jakieś bóle jajników,piersi itd)Te tabletki to jedyne które można brać karmiąc piersią.Nie wiem chyba zrezygnuję z przyjowania takich tabletek!!!ale zapytam gina ciekawa jestem co powie??? Co do włosów to też mi wypadają-niestety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek71
DOSIA--Gratulacje ,fajnie ze dzidzia jest juz z toba,to jest tak cudowne uczucie,wrocic do domu z malenstwem,ze do konca zycia bedzie sie te chwile pamietac--ja niezapomne nigdy--pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mena27 :D raczej przypomina dalej malutkiego ufoludka ale powoli juz juz paluszki juz sie rodza, powieki -niesamowite co tam sie wyrabia :) Wczoraj bylam na pierwszej wizycie w przychodni, nie powiedziala mi kiedy mam sie stawic nastepnym razem (?) nawet o tym nie pomyslalam, po tym jak zobaczylam moja fasolke to wszystkie zmartwienia mi odeszly :) noi z tego wszystkiego nie spytalam... Jutro jade oddac krew i mocz do badania, na HIV, Hb (co to takiego???) Tez chcialabym zrobic jak najszybciej test genetyczny, wiesz moze kiedy juz mozna? Termin dostalam na 08.09.11, a ty? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej bettykor, jak kupiłam dziś takie siatkowe 5 szt. w aptece, wystarczy? Dziś zaczynam 37 tydzień i ...czuję już zbliżający się szybko czas finału:) We wtorek ide do lekarza na ostatnią wizytę i po skierowanie do szpitala:) Dopadło mnie jakieś przeziębienie i mega katar....oby sie wykaraskac z tego. Bettykor musisz ładnie śpiewać Jasiowi, że takie są jego reakcje:) hihi jaki masz repertuar? Chciałam Cię podpytać jeszcze o smoczek dla Jasia, używasz? Pozdrawiam utalentowaną mamę:) Beti79...tak tak czas leci:) i się cieszę i się boję:) ale dzięki forum czuję się raźniej:) pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mam nadzieje,ze pozwolicie mi sie od czasu do czasu udzieic pomimo ze nie jestem w ciazy po in vitro.Ale jak widsc w stopce mam dwa za soba. Hej Nordica super ze u Ciebie wszystko w porzadku.Ja dzis bylam u lekarza i jestwszysko ok.Zacza sie 9 tydz.Widze, termin mamy podobny.Mi wypada 13.09.2011. Niby to naturalna ciaza a bardziej sie denerwuje czy wszystko bedzie dobrze i czy prawidlowo sie rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik08 Napisz mi proszę nazwę tego mleka które podajesz swojej Olivce. I wogóle co było powodem że musiałaś jej je podawać ,jakie problemy żołądkowe-ulewała,miała wzdęcia,kolki czy co?,a może miała skazę białkową?Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lala Widzę że karmisz piersią-super oby ja najdłużej napisz mi proszę w jakich odstępach czasowych to robisz? Mój Tobiasz ciągle chciałby być przy cycku.W dzień to karmię go co 1 h maks 1,5 h (czasami ciężko nawet wyskoczyć na zakupy,ciężko coś zrobisz w domu co wymaga dłuższego sprzątania...bo Młody nie zaspokoi się smoczkiem bo go nie bierze,a mam kilka rodzaji i nic!!!) w nocy jest lepiej bo karmię co 2-2,5h...Też tak miałaś na początku? chcę zapytać pediatrę o jakieś mleko dla niego,w razie mojego wyjazdu mój M by mu podał( chciałam ściągać swój ale jak chcę wyjechać np.na zakupy to wcześniej go karmię z jednej i drugiej piersi i potem nie ma czego odciągnąć bo już nie leci!!!)Podawałam mu kilka razy bebiko 1 w małych ilościach ale przez te chrostki na buźce mu nie podaję-tak zaleciła położna. Uciekam już sapć,Tobi śpi przynajmniej tak mi się wydaje a może mnie oszukuje!!!i za chwilkę znów będzie chciał jeść:-) Buziaki dla Was i Waszych Pociech :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Szangril Dawaj znać co u lekarza i kiedy będziesz rodzic :) Ja jeszcze 11 dni do c,c, Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×