Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość za 10 dni wyjazd

mamy które były z dziećmi w sanatorium

Polecane posty

Gość za 10 dni wyjazd

ile miałyście rzeczy/toreb/walizek??? Liczę że w 3 wielkie torby + podręczny plecak powinnam się zabrać. Do tego pampersy, mleko osobno. Jedziemy na 3 tygodnie. Jak było u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 10 dni wyjazd
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego soie ciagniesz z mlekiem i pampersami, przeciez z pewnoscia na miejscu zakupisz?! Wez z tych tylko troche na 2- 3 dni-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubran tez tyle nie potrzebujesz- z pewnosci ajest tam mozliwosc prania i suszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjazd za 10 dni
mleko/kaszkę muszę wziąś gdyż moje dziecko pije tylko kaszkę do picia nestle. I wierzcie mi jest z tym problem nawet w dużych hipermarketach. Na wyjazd zamawiała w necie..... Ciuchów aż tak dużo też nie ma a najwiecej miejsca zajmują kurtki, dodatkowe buty, kalosze i ręczniki. Ja swoich mam aż 2 pary spodni i 3-4 bluzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie tak kolorowo w tych sanatoriach........ Byłam co prawda nie z Dziećmi ale ja sama. Pralni brak, ja miałam ten komfort że na weekendy byłam wypuszczana do domu, więc sobie garderobę zmieniałam co tydzień. Jak nie masz możliwości (bo daleko) wezwania Chłopa z pomocą w razie braków ubrań/jedzonka/itd. to radzę zabezpieczyć się na każdą ewentualność. Zapakuj również zabawki dla Dziecka............weź jak masz możliwość i Dziecko inteesuje się bajkami - laptopa. Byłam ostatnio w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Rabce Zdroju. Mój Syn miał wówczas niepełna 3 latka, dzięki Bogu że zabrałam ze sobą wręcz nadmiar ubranek, zabwek i laptopa z bajkami. Niby pzedszkole dla takich Maluszków było, ale tylko na 3 h.......... Resztę czasu tzeba było Maluszkowi zorganizować we własnym zakresie.........dodatkowo myłam siebie i Małego w umywalce, bo łazienki ogólnodostępne były w masakrycznym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlosy stanely mi deba, i wylaczam sie z rozmowy- swoje reczniki, wspólne lazienki... brr. A bylam trzy razy z dzieckiem i raz sama w sanatorium. Musielismy miec swoje jedynie ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm*
ja tez bylam w sanatorium ale pełny komfort-piękny pokój z balkonem i łazienką, ręczniki bielutkie z możliwościa wymiany wg.potrzeb, nie wyobrazam sobie wspólnej łazienki i to jeszcze z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×