4 miesieczne dziecko i duży problem...

witam, od kilku dni zauważyłam cos bardzo dziwnego u mojego synka. dostaje bebilon pepti razem z kleikiem ryzowym, 3 łużeczki na 120 ml mleka. podłoze mu pileuszkę pod szyjkę, wezmę na ręce i sie zaczyna. pręży sie, mleko wypluwa, tak jakby sie ksztusił, ale to nie możliwe. mam butelki aventu i smoczki tej samej firmy, z regulacja przepływu. zawsze podajemy na najmniejszym przepływie, a jak nie raz samam próbowałam mleczka, to ciężko sie tym zakrztusić, jeśli jest na najmniejszym. nie chce za bardzo jesć i mnie to martwi. nie ma gorączki, chory nie jest. co to może być? czy któraś z was też tak miała?

sorki za błędy szybko pisałam:)

Albo mu nie smakuje albo ma coś z przewodem pokarmowym.

jedno i to samo do jedzenia? bo jak moje dziecko by wypluwalo to bym co innego dala zeby zobaczyc czy tak samo reaguje. albo mu nie smakuje albo nie chce mu sie jesc po prostu.

ale przedtem jadł z chęcia to mleko, a poza tym tak sie nie dzieje za każdym razem. na przykład rano powymyśla, potem za 4 godziny je normalnie, ale juz nastepny posiłek to masakra. a poza tym ciągle główke odchyla na bok w moją stronę, niezależnie jak go trzymam.

tak tylko my dopiero od jutra zaczynamy rozszerzanie diety, a teraz je tylko samo mleko. wiem, ze to moze tylko mnie sie wydaje, ze to cos strasznego, ale sie martwię, a niechcę z byle pierdoła latać do lekarza.

ja miałam podobnie ze starszym synem. brałam go na ręce do karmienia to był pisk i wrzask. no to przestałam go brać na ręce i kładłam na poduszkę i karmiłam. po karmieniu na ręce żeby się odbiło. u mnie to pomogło.

no to sprubuje, może tak bedzie jadł, bo tak to na kilka razy go karmię, aż zje całą butlę.

A czy twój synek nie ma problemów z nadmiernym napięciem mięśniowym bo przy tym też są takie objawy jak opisujesz. Ale wtedy dziecko ogólnie się napina, wygina się do tyłu itd.

właśnie tez sie nad tym zastanawiałam, ale lekarka powiedziała nam, że wszystko jest okej.

a dzis to jest jeszcze gorzej, bo nie chce nic jeść, ale podejrzewam, ze idą mu zęby, bo sie strasznie slini i wszystko do buzi wsadza.

to z butelki moze nie chcieć. zrób gęściejszego i daj z kubeczka albo łyzeczką

sprubóje mu dać łyzeczką, dzieki.

moja właśnie nie chciała jesc z butelki tzn. w ogóle ssać nie umiała i zostało jej do dziś karmiliśmy ja łyżeczką i pomogło

on łyżeczką tylko herbatki pije, bo z butelki to nie ma mowy, wypluwa.

wiesz tak naprade kazde dziecko jest inne i a inne upodobania ja np. 3 miesiace ściagałam pokarm i dawaliśmy jej łyżeczka bo inaczej za nic nie chciała i nie przybierała na wadze ..... o butli w ogóle nie było mowy przerobiliośmy wszystkie dostepne na rynku zwykłe i firmowe.....

tak, tylko, że do tej pory on jadł butelkę normalnie, herbatki nie chcial za nic z butli pić, to dawaliśmy mu łyżeczka, lub strzykawką. teraz próbowałam mu dać łyzeczką mleko, ale nie chciał jeść wypluwał, potem nalałam do butli spowrotem i zjadł. wiec sama juz nie wiem. ale jeśli to zęby to pani doktor powiedziała, że tak moze byc.

daj mu mleko z kaszka ryzowa smakowa

na po kij mu zagęszczasz to mleko?????i pewnie porcje takie same jak bez kliku,co?:) gdzie to ma wejść?:)

zagęszczanie mleka mojego syna nie jest tematem tej wypowiedzi, a twoje dziecko skoro tak robi, to po jaką cholerę dajesz mu jesć?co? mój je co 4 godziny i dziwne, że nie jest głodny, skoro tak uważasz.