Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczęśliwa mamusia..,.

Jak fajnie jest być mamą....

Polecane posty

a ja tam jestem szczęśliwa:) mam wspaniałą córeczkę-czasem daje nam popalić,ale to największe szczęście jakie mnie spotkało:) Mała każdego dnia daje mi siłę aby wstać,iść do pracy i energię na każdy dzień Czasem jestem zmęczona jej ciągłym mówieniem...ale nie zamieniłabym tego na żadną minutę ciszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie jest być mamą.. Mam czwórkę dzieci. I lubię być mamą bo Mam czas dla siebie, na swoje hobby, na pracę. Nie muszę chodzić zmęczona, brudna i zaniedbana. I szkoda mi kobiet, którym poza byciem matką i kurą domową niczego do szczęścia nie potrzeba :o Naprawdę tak myślicie, czy wmawiacie to sobie, bo nie macie pomysłu na swoje życie, poza praniem, sprzątaniem i gotowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę wtrącić słówko--wtrąć nawet 10słówek:) i gdzie mądrze wyczytałaś,ze dziewczyny oprócz dziecka nic więcej do szczęścia nie potrzebują??? cóż za dedukcja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa mamusia..
Na urodę brakuje mi czas i sił, gdy wracam z pracy, to w drodze do domu w biegu robię zakupy, potem szybko obiad, zmywanie naczyń, jest już wtedy 20-sta, bawię się z córcią, sprzątamy zabawki, potem robię jej kolację, kąpiel, przebieram w piżamkę i usypiam, czyli opowiadam jakąś bajkę, przytulamy się, wygłupiamy i po jakimś czasie ona usypia. Trwa to czasami nawet 20 minut, bo wtedy możemy się sobą nacieszyć:) Potem wraca mąż z pracy, je kolację, rozmawiamy i nagle robi się godzina 22.00 i jedyne o czym marzę, to relaks, czyli herbatka, jakieś ciacho do tego , laptop na kolana, zwykle pisanie pracy podyplomowej, TVN Style w oddali....wróć.......mąż włącza jakiś film, bo przecież nie będzie oglądał babskiej telewizji, z laptopa też nici, bo on chce zjeść razem popcorn, wypić piwko no i się przytulić do żony, za którą się stęsknił. A dla mnie wtedy po 15 minutach oglądania filmu oczy się same zamykają, więc idę spać. Mąż oczywiście jest wtedy niezadowolony, bo dla niego 24h na dobę powinnam tryskać energią i o północy powinna się we mnie budzić lwica, która wychodzi na polowanie:) Pobudka rano gdzieś o 7, śniadanie, prysznic, ubieram siebie i małą, zaprowadzam ją do żłobka lub czekam na nianię i biegnę do pracy, a po pracy wiadomo. Weekend-na 8.00 biegnę na uczelnię, wracam do domu w sb i w niedz. o 20-stej, a jak nie mam uczelni to w sobotę pracuję. Do kosmetyczki chodzę na 19-stą, ale ostatnio jakoś mi nie wychodzi, bo córcia choruje, więc kasy na nianię i leki idzie dużo i chcę wtedy poświęcić jej tyle czasu ile tylko mam. Dlatego tak bardzo cieszy mnie każda chwila spędzona z córcią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...,,,,...
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×