Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość faficzka_2006

co dla niemowlaka do jedzenia?zgłupiałam.

Polecane posty

Gość faficzka_2006

moje dziecko skończy 12.03 4 miesiące. teraz jada nutramigen 1 plus 60 ml soczku. z tym, że widzę, że przed snem zje 160 ml mleka (tak. ok 21) a w nocy 3x90/100 ml mleka.w dzień tak ze 4 butelki po 135 ml. Co wy dajecie swoim maluchom?Wprowadzacie juz kaszki/zupki?Tyle sie naczytałam, że już sama nie wiem.Chce zlikwidowac jej jedzenie nocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
czy ty jestes pojebana trochę grzecznie,bo sama kiedyś nie wiedziałaś więc,a zresztą moze udzieliłaś sie by coś napisać a nie doradzić,ale sądzę że dziecka nie masz po Twoim niedojrzałym zachowaniu! faficzka_2006 mój tylko raz pije mleko w nocy o 5 :P a kładę go spać o 20:30 i wypija 180ml-200ml 7.03 będzie miał 4 miesiące ja wprowadziłam jedynie soczek jabłkowy z gerbara i to w dodatku rozcieńczam go,bo jest za słodki i mój szkrab nie chce pić,ja kaszkę wprowadzę tak jak jest zalecane po 4 miesiącu a nie przed :P trochę często Ci sie budzi na karmienie,mój od miesiaca budzi się raz a jak ma zły dzień to 2 razy wstaje w nocy jedzenia nocnego nie likwiduj,bo dziecko jest za małe,jeśli budzi się by sie najeść to znaczy że jest głodne,więc nie możesz mu nie dać,bo przecież samo sobie mleka nie zrobi ;) je bo ma takie potrzeby,ja na początku wstawałam w nocy co 1,5 godziny :P córka mojej koleżanki budzi się dopiero o 6-7 a jest położona dospania o 21.Mówią,że jak dziecko śpi w nocy to nie wybudzać na karmienie,ale jeśli Twoja sama sie budzi to niestety...widzę,że mało Ci je w dzień to nadrabia w nocy i chyba ma popiep....dzień/noc hmmm nie wiem,ale 90ml tylko w nocy,to może kontaktu bliskiego jej brakuje-zapewne śpi w łóżeczku,mój śpi od dawna i jak juz wspomniałam budzi się o około 5 i wypija 180-200ml ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
czy ty jestes pojebana 4 meisięczne dziecko płacze? to chyba jakieś nieszczęśliwe,bo ja nie pamiętam kiedy moje dziecko ostatnio płakało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faficzka_2006
mała je na tzw. śpiocha, bardziej ssie, jedząc przy okazji, a nie dla samego jedzenia.smoczka niestety nie chce.lub stety. generalnie mała jest w nocy "dziwna", rzuca ramionkami [rzez sen. zgłaszałam to pediatrze, ale zlała temat, że taka jej uroda. czyli po 4 miesiącu kaszka bezglutenowa. a czy któraś z was daje zupki od 5 miesiąca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak rozszerzałam dietę (u mnie było to po 6 miesiącu, bo karmiłam syna piersią) to zaczęłam od podawania prostych 2-3 składnikowych zupek lub przecierów warzywnych. Jakoś wydawało mi się, że jak zacznę od owoców to potem syn nie będzie chciał warzyw. Po jakimś czasie dołączyłam do diety kaszkę bezglutenową na śniadanie i kolację i raz dziennie owoc. No i pomimo tego, że miałam dziecko półroczne to dawałam mu jedzenie odpowiednie dla dziecka 4 miesięcznego. Teraz ma 7 miesięcy i oprócz tego co wypisałam je żółtko i mięso królicze dodawane do zupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i ja mam jeszcze pytanie: od kiedy można podawać dziecku chrupki ryżowe? Skończony 7 miesiąc to nie za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
qrwa co za kretynki Kaszka od 4 miesiaca, zupki od 5, nocniczek od 7. Wy pieczecie ciasto z przepisu pani domu czy wychowujecie dziecko bo juz sie qrwa gubie. a mamusia nie wie,że dziecku trzeba powiększac jadospis w szczególnosci dziecko na mleku modyfikowanym? współczuje! i ta liczba mnoga nie była na miejscu ! po to są produkty po 4 ,5 czy 6 miesiącu by dać dziecku ! głupota to wprowadzanie nowych produktów przed zalecanym wiekiem,bo już czytałam gdzieś że jakaś mądra mamusia dała dziecku kaszke,sliwkę i jabłko (ze słoiczka) w 3 miesiącu i sadzała dziecko 2,5 miesięczne-to chyba zasługuje na qrwa a nie wprowadzanie produktów po 4 miesiącu trochę dojrzałego zachowania Ci brakuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
straszny kocur jak będzie miało zęby hehe i po wprowadzniu glutenu już-dobrze pisze?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
qrwa co za kretynki a czy Twoje dziecko (jeśli je masz) potrafiło dobrze siedzieć w wieku 7m-cy że o nocniku wspominasz,bowtym akurat temacie nie ma o tym mowy,więc chyba się pogubiłaś w tematach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
do AUTORKI PO 4 MIESIĄCU WPROWADŹ W MAŁYCH ILOŚCIACH NP.jabłko (kup lub sama potrzyj,znajome polecają lobo-nie jest twarde ani kwaśne)),marchewke (dziecko najbardziej toleruje te 2 nowe składniki wdiecie) chociaż ja zaczęłam odpodawania herbatki granulowanej z jabłka i melisy-pediatra pozwoliła :) kaszka hmm ja chcę podać jak już skończy 4 miesiące,może w połowie 4 m-ca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faficzka_2006
tak jak pisała, Mała toleruje sok z jabłka i marchewki.na razie nic nie wprowadzałam nowego.ale widze, ze sie nie najada, skoro tyle zjada-chodzi mi o czestotliwosc,a na raz nigdy nie zjadla 180 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tdfhgfhfghghjgfg
4 miesięcznemu zlikwidować jedzenie nocne to żeś się naczytała ale jakiś głupot takie dziecko jeszcze je w nocy i to jest normalne jego żołądek jest za mały aby zjeść tyle mleka żeby starczyło mu na całą noc.] a pierwsze jedzenie to marchew i jabłko i kolejno po trochę zobaczyć czy dziecko nie ma alergii. mój ma 8,5 miesiąca i jeszcze je w nocy raz a likwidacja jedzenia w nocy tydzień temu trwała 2 dni bi nie chciał wody pić tylko był głodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tdfhgfhfghghjgfg
tyle razy w nocy to nie jest często mój budził się w tym wieki co 2,5 godz dość długo to trwało bo jadł tak do 6 miesiąca a potem już tylko raz około 2 w nocy i około 5 tak je teraz mojej kumpeli dziecko 2 tyg starsze od mojego nie je w nocy czsu jak skończyła 5 dni życia każde dziecko jest inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
no bezglutenowe,w sumie moja sisotra dawała je w 8miesiącu dziecku chyba,nie pamietam :P jak lubi chrupać to chyba mozesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos niejedzenia w nocy - to zalezy od dziecka, moja corka w wieku 4 mc nie jadla w nocy, tzn. ostatni posilek byl miedzy 23 a polnoca a potem juz ok 7ej rano; bardzo malo mi w nocy jadla, akurat byla na butelce wiec widzialam, zastapilam jej herbatka, po paru dniach herbatki tez nie chciala, tak ze bywa roznie, dodam ze wage miala spora, bo przy urodzeniu 4380 g wiec teoretycznie i potrzeby powinna miec wieksze; mimo to bezbolesnie sie odstawila od jedzenia w nocy, za to porcje mleka w dzien byly troche wieksze;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
wydaje Ci się że sie nie najda,przeczytaj ile powinno pic mleka wg opakowania i tam jestnp.że kilka razy np po 180ml mój w dzień nie wypije 180ml za to wypije np o 10...90ml i o 12 kolejne 90-120ml wszystko wyjdzie na jedno,ze pije wg normy z opakowaniu,więcej lub troche mniej mój w dzień wypija około 800ml mleka(ma prawie 4 m-ce i12.02 waga była 8009g) domałych nie należy,ale do grubych też nie karmię na żądanie iTyteż to rób,unormuje sobie z czasem to częstotliwość ;) na prawdę wyobraź sobie jak ja miałam gdy był młodszy 12 razy na dobę jadł,w nocy w 2 tygodniach co godzinke lub 1,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
lionne a mój idzie spać o 20:30 i wstaje w nocy około 3-jak ma zły dzień i po 5 a tak zazwyczaj budzi sie około 5 (raz) i na to samo wychodzi mój o 23 ma już noc :P hihi ja bym ta 23 wzięła za nocne karmienie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
jak wypije 90ml to pobudzaj by maluch zajadał jeszcze mleczkodłużej,palcem po policzulub po wew stronie dłoni (jeśli przysypia podczas karmienia) czym większe porcje pije w dzień tym mniejsze będzie w nocy i też nie tak często,ostatni posiłek powinien być większy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
po 4 miesiącu podawałam dziecku jabłko, marchewkę, dynia, zupki warzywne (na bazie marchewka, ziemniaczek i zagęszczałam lekko grysikiem lub kleikiem ryżowym), soczki jabłkowe, gruszkowe trochę później winogronowe. pod koniec 4 miesiąca banan,brzoskwinia, deserki z dodatkiem winogron, zupki na bazie marchwi, ziemniaczka, kalafiora, kaszki ryżowe na bazie mleka. na noc zagęszczam mleko kleikiem kukurydzianym i mała przesypia cale noce (od 20.30-7 rano) jeśli nie masz pomysłu co podawać dziecku po 4 miesiącu a chcesz gotować sama zobacz w sklepie na jakiej bazie są zrobione obiadki i deserki w słoiczkach. grunt by twój maluch zjadał dziennie przynajmniej 5 posiłków mlecznych (w zależności ile ml wypija) a do tego jakaś lekka zupka i trochę owoców. pamiętaj ze pierwsze posiłki podajemy w małych ilościach i czekamy przynajmniej dobę by zobaczyć jak maluch znosi rozszerzenie diety jeśli wszystko jet ok podajesz więcej (powiedzmy ok 120-150 ml lekkiej zupki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
a co do nocnego jedzenia spróbuj podać herbatkę może chce mu się tylko pic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faficzka_2006
no więc spróbuję z ta herbatka.jakas polecacie?do tej pory mała piła koperek/wode. hmm, mam jeszcze pytanie co do planu dnia. Mała cały czas wymaga uwagi, to dla mnie zrozumiałe. Ale naprawde ona nie jest w stanie pobawic sie na macie przez pol godziny, od razu placze. nic nie moge zrobic.naczynia myje w 4 ratach...naprawde ciagle wyje.na spacer chodzimy na 2-3h, chyba ze pogoda jest obrzydliwa i spi.tylko wracamy, to ledwo ja odkladam i wyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
ja miałam podobny problem. ja dość drastycznie postąpiłam ale przestałam reagować na jej marudzenie. dopiero reaguje jak sie rozplącze. no i powoli zaczyna skutkować. położę mała na macie rozrzucę grzechotki i jakoś udaje mi sie przeciągnąć czas samodzielnej zabawy a u mnie najlepiej sprawdza sie herbatka wspomagająca trawienie lub zwykłą nasza czarna (liściasta nie w torebkach) zaparzam i wlewam trochę esencji i dolewam wody by miała kolor słomkowy dodaje trochę glukozy i podaje malej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×