Prolaktyna i bromergon...

Witam, mam podwyższona prolaktynę wynik 21,5 ng/ml a po godzinie po tabletce 236 ng/ml, czyli wieksza az o 10 razy, Lekarz przepisal mi bromergon mam go brac codziennie wieczorem po pol tabletki. Z mezem bardzo chcemy miec dzidziusia i mam do Was pytanie, jak dlugo bralyscie ten lek i zaszlyscie w ciaze? Czy ten lek naprawde pomaga? Pozdrawiam :)

Nie pomaga, zdzieraja z ciebie kase. Adoptuj sobie smierdziela.

sprawdzilas na sobie ze nie pomaga..? :>

No jasne.

moze jednak ktos odpowie powaznie..

Ja mowie powaznie.

tak bromergon to sa dobre tabletki mi sie prolaktyna unormowala a moja znajoma zazla w ciaze biorac je

znaczy mam unormowana prolaktyne ale mam brac dalej pol tabletki wieczorem bo kiedys przestalam i zas mi skoczyla do ponac 100 ng/ml

Nie sluchaj sie jej, ona pracuje w koncernie farmaceutycznym i ma kase z tego.

DrMengele co ty za pierdoly gadasz akurat ten lek jest tani jakbys chciala wiedziec

I co z tego ze tani, jeszcze mi powiedz ze bez marzy a koncerny do niego doplacają ;)

mniejsza oto wazne ze pomaga

Nie pomaga.

ja brałam, ale prawdę mowiąc brałam kilka lat zanim zaszłam w ciążę.

ja brałam, po 1 miesiący cyklu udało mi się zajść w ciąże, a tak starałam się 8 miesięcy i nic a teraz mam 9 dni do terminu i czekam :) powodzenia.

mam nadzieje ze nam tez sie uda :)

i mnie wyszła 7 a po tabletce 150. Czekam na wizytę u lekarza. Myślicie ze też dostane bromergon?

mi po obciążeniu prolaktyna podwyższała się 20 razy. brałam 1 tabletkę na dobę. w ciązę zaszłam w pierwszym cyklu- tzn. w miesiącu kiedy wzięłam 1 tabletkę.no ale wiadomo- każdy jest inny i każdemu co innego pomaga

mnie po obciazeniu wyszla wlasnie 10 razy wieksza..lekarz przepisujac mi bromergon powiedzial ze szybko po tym powinnam zajsc w ciaze, dzisiaj bede brala dopiero 5 raz, mam nadzieje ze na efekty dlugo czekac nie bedziemy musieli hihi... :)

różnie to bywa. jednemu pomaga bardziej drugiemu mniej. mam nadzieję że Tobie szybko się uda:)

tylko przy odstawianiu w momencie ciąży uważajcie, nic za szybko, powolutku zmniejszać dawkę a nie odrazu

to sie zgadza, kazdy organizm jest inny. olena11900 zycze Ci wszystkiego dobrego i zdrowego dzidziusia :)

bo słyszałam że są rożne skutki uboczne i źle się znosi kurację.

ja byłam troche senna ale warto było:)

u mnie jak na razie wszystko jest OK ale tez sie zdarza w ciagu dnia ze chce mi sie spac ;) z tego co czytalam to niektore kobiety maja np. omdlenia, wymioty...hm..

ja nie miałam żadnych objawów ubocznych, tabletki za 5 zł a tak mi pomogły. i tego wam wszystkim życzę :)

ja bylam przygotowana na jakas wysoka cene......a pani w aptece mowi ze 5 zł z grosikami :):) Mam nadzieje ze rowniez pomoga jak Wam :)

trzymam kciuki, mi pomogły po pierwszym pełnym ale pełnym cyklu, pierwsze tabletki zaczęłam brać napewno po owulacji i z tego cyklu nic nie było no ale kolejny zaoowocował II kreseczkami.

ja jak juz pisalam bede brala dzisiaj dopiero 5 raz i czekam na okres...mam dostac we wtorek, choc jak to u mnie bywa moze kilka dni pozniej bo mam nieregularne zawsze kilka dni marginesu ;) Licze ze tabletki pomoga takze i mnie :)

jestem pewna, że tak.