Wiedziałam, że wiele osób zdradza, ale żeby aż tyle?

Energiczna Trzydziestolatka--ja bym to nazwała hipokryzją :)

Dla mnie prawdziwa zdrada może być tylko w momencie kiedy między dwojgiem ludzi jest silna więź emocjonalna. Wtedy zdradą może być seks z innym/inną, zdradą może być odwrócenie się od partnera i stanięcie po stronie kogoś innego, może być ... Ale największą na pewno będzie mocne zaangażowanie emocjonalne w relacje z innym człowiekiem, oczywiście relacje, które mają podłoże seksualne. W takim przypadku zdradą będzie czynność, która powoduje ból u partnera w chwili poznania prawdy. Ten ból powodują bardzo bliskie relacje i pojawiająca się świadomość, że nie jestem tym jedynym/jedyną. Odczucie zdrady w związkach niezbyt mocnych, gdzie nie ma tej bliskości między partnerami bardziej wynika z jakichś zwierzęcych inklinacji do "własności". Takie samcze - ona jest moją samicą, reszta samców wara, obsikuję swój teren. Jestem samicą, pokazuje wszystkie przymioty jakie mam, kuszę, ma być mój, żadnej innej. Oczywiście w przyrodzie samice nie mają tak dobrze jak to tu przedstawiłem, chyba, że wśród naszego dziwnego gatunku ;).

A zresztą, na chuj komu to filozofowanie :o?

czekałeś na brawa? :O

To jest tylko sztuka dla sztuki ;).

aaa tak jak pieprzenie dla samego pieprzenia? ;)

A pieprzenie ma jakieś wznioślejsze cele ?

wzniosły? ,zalezy jak do tego podejdziemy

Pieprzenie :P.

:P

Nie pobudzaj się tak z rana bo ci ślinka pocieknie :P.

12:55 [zgłoś do usunięcia] ALTERO Nie pobudzaj się tak z rana bo ci ślinka pocieknie cieknie ,bo jestem, głodna ale do sklepu nie chce mi się iść:P

Napalona i leniwa. Bardzo złe połączenie, facet będzie miał przerąbane :P.

nie martw sie o mojego partnera:P

Ja się martwię o sprzedawcę w sklepie :P.

:P to sprzedawczyni!

No niestety w dzisiejszych czasach zdrada powoli staje sie czyms normalnym :o Ja nigdy nikogo nie zdradzilam i nie mam takiego zamiaru.Na szczescie udalo mi sie znalezc faceta ktory ma podobne poglady do mnie,nawet bym powiedziala ze bardziej radykalne.No ale niestety ma to swoja cene,jest nieufny wobec kobiet i ludzi,kazdy jest zly tylko ja jestem jakims ginacym egzemplarzem..Dobrze ze chociaz mnie widzi inaczej,chociaz dlugo to trwalo nim zaufal a i tak jeszcze nie do konca.Tak wlasnie wyglada podejscie ludzi w dzisiejszych czasach do innych,nasluchaja sie naokolo o zdradach a potem w kazdym widza zagrozenie. W moim odczuciu czlowiek ktory zdradza zamiast postawic sprawe jasno i pozwolic partnerowi odejsc i byc szczesliwym z kims innym po prostu nie ma szacunku do tego partnera. W ogole ludzie sa slabi, ledwo kryzys i juz leca do nastepnego majac zludna nadzieje ze z tym nastepnym zawsze bedzie tak super jak na poczatku,no a potem rozczarowanie bo kryzysy sa w kazdym zwiazku.. Mam takiego kolege,ktory z racji swojego hobby (taniec) obraca sie miedzy kobietami.Wierzcie mi lub nie ale z tego co on mi mowi to tam ze swieca szukac kogos kto jest szczesliwy w zwiazku i nie szuka rozrywki :o Babka sie umawia na uklad z "kolega" bo facet jej w domu nie zadowala wystarczajaco,a partner siedzi w domu i czeka...Ja sobie tego nie wyobrazam,pojsc w tango z kochankiem a potem isc do domu i jakby nigdy nic calowac partnera,robic mu obiadki :o to jest chore. A najlepsze ze moj kolega broni tych swoich kolezanek ze one sa takie biedne,zaniedbywane i ze sama sie przekonam za pare lat jak sie rutyna wkradnie w moj zwiazek ze zycie nie jest czarno biale :o A co najlepsze,broni kolezanek ale przyznaje ze nie chcialby takiej partnerki :) no coz,hipokryzja jest wszedzie :) Dla mnie w pewnych sprawach zycie jest proste. Jak cos bardzo nie odpowiada w zwiazku i nie ma szans zeby to zmienic to czlowiek podejmuje meska decyzje czy to naprawde jest takie wazne,czy przeszkadza mu na tyle ze woli poszukac kogos bardziej odpowiedniego.I kompletnie nie rozumiem tego dlaczego czlowiek ktory jest mlody,nie ma zobowiazan wzgledem drugiej osoby typu dzieci czy slub zamiast sie rozstac po ludzku to zdradza go za plecami :o

"to sprzedawczyni!" Jakoś mnie nie uspokoiłaś :P.

Niestety, aż tyle :/ Ja pracuję w hotelu, i widzę bardzo dużo :/ Nawet ZA dużo...

nie miec kochanki w warszawie nie wypada, no przynajmniej jezeli czlowieka stac, wiekszosc facetow ma dodatowe cialo

To nowa moda w Wa-wie ?,nie wiedziałam !

Tak jest w całej Polsce, kobiety sie kurwia na potęge.

hmmm kobiety tak ,a faceci nie?

Wśród facetów są jeszcze osoby wierne z klasą, czego nie mozna powiedzieć o was 100% się szmaci.

taaa marna prowokacja chłopcze. Facetom łatwiej przychodzi zdrada,ponieważ tak naprawdę do szczęścia nie potrzebujecie kobiety tylko seksu,jesteście egoistami. A kobiety ,jeśli zdradzą to dopiszą sobie do tego czynu historię niczym z romantycznego filmu;):P

U kobiet takie cechy jak wrażliwosc czy romantyzm nie występują. Wy widziecie w nas tylko kutasa. Jakby roboty mialy czlonki to dla was byloby to samo.

penis na dwóch nogach? Sami do tego doprowadziliście. Chcieliście to macie i nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem.Kobiety zdradzają tak samo cześto jak faceci i potrafią rozdzielić uczucia od seksu. A romantyzm w tych czasach?już nie jest potrzebny!

Dzieki, że się przynajmniej do tego przyznalaś.

a dlaczego miałabym to ukrywać?:D