SEKS PO PIJAKU!!! Wejdź jeśli także tego doświadczyłaś(eś) !!!

no to nastepnym razem, jelsi bedziecie razem na imprezie i znow sie spijesz, to przywolaj sie do porzadku i gdy cos zacznie sie znow dziac, powiedz STOP, powiedz, ze Ty nie z tych, a tamte 2 razy, to byla pomylka i Ty tak nie potrafisz.

aj tam jedna moja koleżanka zrobiła z siebie dziwkę publicznie i ma to w dupie :) więc sie nie przejmój

tylko te cholerne wyrzuty sumienia :( naprawde nie chciałabym, zeby myslal o mnie tak zle jak ja teraz o sobie, no ale...klasy to ja nie pokazalam :O moje zachowanie...brak słów :O taki se koles> a co takiego zrobila ta twoja kolezanka?

Bez przesady. Jesteś dorosła i masz prawo robić to, co uważasz za stosowne. Bez jakichś głupich wyrzutów sumienia, to tylko seks. Oceniać cię mogą co najwyżej jacyś zakompleksieni gówniarze, co nagą kobietę widzieli tylko w filmie. Zresztą do seksu trzeba dwojga, więc jak możesz obawiać się oceny ze strony faceta, jak on tak samo "zaszalał" jak i ty. Tylko faceci tego tak nie rozstrząsają. I naprawdę seks nie zawsze musi iść w parze z miłością, czasem jest to zwykłe pożądanie i tyle, zwykła biologia. A już ostatni mają prawo cię oceniać faceci, bo oni się pożądaniem bardzo często kierują, bez związku z uczuciami. Masz wyrzuty sumienia, bo to kwestia wychowania w Polsce i tej dziwnej obłudy, że facet to wszystko może, a kobieta ma być cnotliwa aż do ślubu. I piszę to jako facet, bo nie jestem hopokrytą, tak jak wielu tu na tym forum gówniarzy.

Pablozz > dzięki ;) pomijając moje glupie odzywki po alkoholu i fakt, że to już któryś raz z tym samym facetem ...ech, gdybyśmy się potem umówili chociaż do jakiegoś kina, tak jako znajomi nie para byłoby mi lżej...bo wiedziałabym, że az tak zle o mnie nie myśli skoro jest w stanie gdzieś wyskoczyc bez alkoholu, tak po prostu, najzwyczajniej w swiecie pogadac ;) no ale widac nie ma na to ochoty... a na pewno nie ze mną :O i w tym cały sens, a przez to cholerne wyrzuty sumienia :O no to ładnie

Żyjesz dla siebie i to Twoje życie nikt za Ciebie nie umrze:):). Wierzę, że możesz mieć doła ale niepotrzebnie. Czy to była Twoja inicjatywa, czy jego? Gorsza sprawa, że Ci na nim zależy. Mi nie zależało, jednak mogliśmy to zrobić po pijaku pierwszy raz, ja nie chciałam. Chciałam, żeby był świadomy i ja co robimy. Było cudownie, bez zbliżenia całą noc pieszczoty. Zrobiłaś stało się i nie płacz nad rozlanym mlekiem.

jestem z facetem, który zostawił laskę z tego powodu niestety.

Raz w 21 urodziny się tak schlałam że brało mnie 4 kolegów,5-ty obserwował i jechał na ręcznym.Oczywiście nastepnego dnia sąsiedzi wszyscy wiedzieli.Potem każdy mnie zaczepiał,to zaczełam udawać że zmieniłam orientacje ;d oczywiście jak wytrzeźwiałam to mnie oświeciło jaka ze mnie zdzira.Raz naćpałam sie z nierodzonym bratem mojego chłopaka i rżnął mnie u siebie na klatce,potem pochwalił sie swojemu bratu,ja miałam przechlapane,ale mu naściemniałam i potem było ok ;d

oj przyznam się, że sporo było w tym mojej inicjatywy :O ale ja jak pisałam od dawna sama, on z tego co mi wiadomo też co i tak mnie nie usprawiedliwia :O no czuje sie jak zdzira, a chciałam żeby było po prostu miło i fajnie:O chciałam odrobiny uczucia, bo tego mi brakuje najbardziej- pocałunków, przytulenia... oczywiscie bylam tak nawalona, ze wydawalo mi sie ze niczego nie bede załowac, yhy...:O

żeby chociaż smsa napisał, odezwał się jakoś to nie byłoby mi aż tak wstyd! a tak...dręcze się już tym któryś dzień po kolei :O a on pewnie się naśmiewa :O:O:O fuck!!!

przesadzasz zdecydowanie. mialas potrzebę. jestes sama, on jak rozumiem też. nikomu krzywdy nie zrobiliście. dwie dorosłe osoby miały chwilę radości. to w czym problem? w tym co on sobie o Tobie mysli? no prosze Cię...

idiotki !!! a wiecie dlaczego ? bo widzicie tylko swoja wine a nie jego. przeciez oboje zrobiliscie to samo, jak sie winic to oboje !

Mi się zdarzyło wielokrotnie uprawiać seks po pijaku, tyle że z moim Mężczyzną :)

A wylizałaś mu pałę? Sperma smaczna była?

i ja miałam okazje na seks po pijaku i on był wstawiony , było to 7 miesięcy temu do dziś jesteśmy razem .

Ja od pewnego czasu sypiam po pijaku z kolegą z pracy;/

Spotykamy sie też czasem na trzeźwo bez seksu, samo albo ze znajomymi innymi.

I tak jak ty mam ciagle wyrzuty sumienia.

A ja w zyciu nie byłam pijana.

... pierwsza zasada - jeśli już się coś stało to nie ma się co nad tym roztkliwiać, stało siei się nie odstanie, wyciąga się wnioski i żyje się dalej, rozpamiętywanie takich faktów niczego nie daje. ... co do moralniaka, sądzę, że większego powinien mieć facet, w życiu nie tknąłbym pijanej kobiety (chyba że to moja kobieta). Kiedyś było normą że nie wykorzystywało się pijanej kobiety bo zakładało się że jest ona nieświadoma swojej woli. Kiedy facet robi to z pijaną kobietą znaczy że nie jest pewien czy miałby na to szansę kiedy byłaby trzeźwa, słowem w towarzystwie to facet miałby przerąbane a nie kobieta, bo znaczyło że to cienias który ma szanse tylko u nieświadomych tego co robią kobiet.

Baba pijana dupa sprzedana ,prawda stara jak świat

zdarzylo mi sie, co ciekawe mialam orgazm, pierwsy i jak do tej pory ost raz w zyciu, samego sexu nie zaluje, ale ten koles okazalo sie ze mial laske - i byl frajerem

zdarzylo mi sie, co ciekawe mialam orgazm, pierwsy i jak do tej pory ost raz w zyciu, samego sexu nie zaluje, ale ten koles okazalo sie ze mial laske - i byl frajerem

A CO TO ZA SEX Z KIMS KTO LEDWO CO KONTAKTUJE??!! PRAWIE JAK Z ZWŁOKAMI HYH

kontaktowalismy, bylo zwierzeco ;)

Nie hamuje się po pijaku, a potem rozpacza. Każdy jest panem/panią swojego losu. Nie wiem po co ten dramat, skoro miałaś co chciałaś. A że facet się teraz nie odzywa? Pewnie chciał tylko podymać. Proste.

jak bum cyk cyk SKORO KONTAKTOWAŁAS TO NIE BYŁAS UPITA TYLKO TAKA GRAŁAS A TO RÓZNICA ;D

A chamowalibyscie sie ze swoim WSPOLLOKATOREM;] Nigdy mi sie to nie zdazylo...;/ wspollokator eh..ale jakos tak bylo milo , milej i bach. od 3 miesiecy prowadzimy dziwna relacje co prawda skesu nie bylo ale raz po pijaku zrobilismy bardzo ostra sabawe 69 i inne ;/ bo ze rano bylo mi tak wstyd ze nie wychodzilam z pokoju ;/...eh W sumie mialabym ochote na seks..ale nie cay czas , jak faceci. Tylko od czasu do czasu..ale boje sie ze poczuje sie jak totalna dziwka i on bedzie myslal o mnie ze jestem niepożadna i ze bedzie chcial codziennie prawie;/

Co sie tak przejmujesz co facet mysli, jak jest madry to wie ze tak samo kobiety jak i mezczyzni odczuwaja poped sexualny, to calkiem normalne

A dalyscie kiedyś pieskowi polizac i wam było dobrze