jestem w trudnej sytuacji

chodzi o to ze mam 6miesieczne dziecko korzystam z opieki sa to moje jedyne dochody. no i oczywiscie alimenty. 14 kwietnia musze sie isc odhaczyc do PUP. Ostatnio powiedzieli mi ze jak bedzie praca dla mnie musze z niej skorzystac jesli nei to nie zawiesza i wtedy nie bede dostawac ani grosza od opieki. Niewiem co mam robic rodzine pytalam czy zostana i z dzieckiem dziennie po 8 godzin ale nikt mi nie chce pomoc. Bardzo bym chciala isc do pracy ale nie mam jak. Co ja mam teraz zrobic

A rodzice, rodzina? Jak byś zarabiała przykładowo najniższą krajową to do żłobka i tak Ci się opłaca bo coś Ci jeszcze zostanie. Nie ma sytuacji bez wyjścia.

a internecik i komputer sie ma?

do zlobka n ie oddam nigdy dziecka. Nie ma takiej opcji. Rodzina nie pomoze niestety mama pracuje tata tez brat sie uczy babcia odmowila dalsza rodzina czyli ciocie tez pracuja i nie zostana. Ojciec dziecka tez pracuje.

chmm... ale jak by Ci w PUP zaproponowali prace to mogłabys Ty isc do pracy a dziecko np do zlobka-pracowalabys, mialabys z czego zaplacic.Wiem ze oddawanie 6 miesiecznego dziecka nie byloby latwe...ale nie ma sie co bac na zapas.Oni az tak chetnie nikomu pracy nie daja

a dlaczego do żłobka nie dasz?co myślisz,że znajdziesz na kafeterii kogoś kto Ci będzie z dzieckiem siedział? noż kurwa jak takie coś czytam to nie mogę,doi kasę z opieki ale do pracy to nie,bo dziecka nie odda do żłobka,a ty myślisz,że co robią małżeństwa,które pracują?gdzie są ich dzieci?

tak ale ostatnio slyszalam jak narzekaja ze tylko zaswiadczenia wydaja ze trzeba cos z tym zrobic. Rodzina mi mowi ze raczej sporadycznie chca przyjac mloda matke do pracy ze wzgledu ze bedzie schodzic czesto na zwolnienia.

Z góry zakładasz że to najgorsze... Skoro narzekacie na finanse, nie macie pieniędzy to jest jedyne wyjście i tyle.

Najwyzej bede bide klepac i bede prosic na ulicy o pieniadze ale nigdy dziecka nie oddam do zlobka.Ta opcja odpada. Od kiedy dziecko do pzedszkola mozna juz dac? 2lata?

z tego wnioskujemy,że ty w ogóle nie chcesz iść do żadnej pracy,tylko dalej kasę z opieki doić

ja tez mam w kwietniu isc sie odnotowac...i tez moja mala bedzie miala wtedy 6m-cy i tez sie troche boje bo jak by mi cos dali to jak bym nie przyjela to trace status bezrobotnej i nie mam bezplatnej opieki medycznej a tym samym dziecko... no chyba ze by na ojca jakos to bylo. A i o ten zlobek nie jest chyba tak latwo, malo wszedzie miejsc a duzo chetnych.U mnie tez na rodzine chyba raczej nie bede mogla liczyc

no pewnie lepiej żeby dziecko nie miało co jeść

kazda matka chyba wolalaby siedziec z dzieckiem w domu i byc przy nim niz pracowac.

do przedszkola chyba od 3 roku zycia sie daje

W PUP pow3iedziala mi kobitka ze jezeli mam taka sytuacje to kazala mi sie 2 tygodnie przed odhaczeniem odrejestrowac na jakies 2 tygodznie. Nioeweim co to by dalo:/

pewnie,że wolałaby ale dziecku też trzeba wszystko zapewnić,nie uważasz??

No Maryś jestesmy w tej samej sytuacji i chyba mnie rozumiesz

ale jak mogą samotną matke zmusić do pracy ??? skoro nie ma z kim zostawic dziecka

betii to ja ci powiem jeszcze lepsza sytuacje gdzie moja siostra jest w identycznej sytuacji i mowi ze nie ma dziecka z kim zostawic i jej nie daja pracy a na nie sie uwzieli nie wiem co to za sprawiedliwosc

tak piszecie o tym żłobku jakby z ulicy dzieci łapali. nie ma miejsc i tyle.

ja tez powiedzialam ze nie mam z kim dziecka zostawic to ona powiedziala ze mam problem i ich to nie obchodzi bo PuP jest dla ludzi ktorzy sa gotowi podjac prace. No a moja siostra ma ulgi z tego co widze. I nie ma tam znajomych tylko ma inna babke ktora ja przymuje

i tu juz nie chodzi tylkoo pieniadze ale tez o ubezpieczenie....

ja narazie siedze se na wychwawczym więc nie martwie się co będzie jak sie skończy to narazia odległa perspektywa no ale nastąpi................

widocznie Ci jeszcze bieda do tyłka nie zajrzała - skoro mimo ,ze pracować jeszcze nie zaczełaś -a już kombinujesz jakby sie od niej wykręcić A czemuż to nie oddasz dziecka do żłobka ?

Z drugiej strony mają rację inni ludzie cieżko pracują żeby ze spokojem siedzieć na macieżyńskim i wychowawczym a ty chcesz pieniądze od miasta za darmo.

więcej w tym internecie niż kafeterie poczytać, skoro już dostęp macie? :O Dziecko do 7 roku życia ma prawo do wszelkiej opieki zdrowotnej, bez względu na to, czy rodzice są ubezpieczeni czy tez nie- to raz. Po drugie- jeśli zaczniecie pracować to pracodawca Was ubezpieczy, a co za tym idzie możecie dziecko objąć pracowniczym ubezpieczeniem zdrowotnym :O

kobieto nie rozumiesz ze nie mam dziecka z kim zostawic??!!!!!! Do zlobka nie oddam i koniec .

A możesz uzasadnić dlaczego nie oddasz do złobka?

nie! mi w przychodni powiedzieli ze musze ubezpieczac dziecko bo inaczej nei bedzie na kase chorych tylko bede musiala prywatnie chodzic z dzieckiem.

W przychodni to Ci mogą wszystko powiedzieć :O Nie przypominam sobie, żeby w tym kraju pielęgniarki prawo stanowiły. W domu siedzisz to chociaż poczytaj cokolwiek :O