Budzicie się NAGLE w środku nocy - czy zdarza się wam zobaczyć coś

coś po przebudzeniu dziwnego? Mam tu na myśli sytuacje, w których np budzicie się nagle, bo śniło Wam się coś okropnego, albo po prostu macie jakieś zmartwienia i nie możecie spać itd. Czy zdarza się Wam po takim gwałtownym przebudzeniu zobaczyć jakieś cienie, czy różne dziwne zjawiska, które po kilka sekundach znikają - oczywiście jak zapalicie światło nic nie ma?

ja mam cos takiego,wybudzam sie ok.godziny po zasnieciu i widze rozne dziwne rzeczy ruszajace sie,tak jakby sen na jawie,jak zapale lampke to wszystko znika. meczy mnie to i nie wiem jak temu zaradzic:(

przestac wymyslac

Ja też.. dziś tak miałam i tak się przestraszyłam, że nie mogłam już spać.. aż pomyślałam, że może mam jakąś schizofrenie, bo lubię czasem, jak czuję się samotna, poleżeć, posiedzieć i wyobrazić sobie, że siedzi obok mnie jakiś mężczyzna, który mnie kocha - ale to tylko, jak mam doła :( I czasem boję się, że takie wyobrażanie sobie różnych sytuacji może powoduje schizofrenię? Nie mogę tak już robić :(

Zapewniam Cię, że nie wymyślam. Ale tylko osoby, które czasem tak mają to zrozumieją.

eee,schizofrenia to zupelnie cos innego,nie wkrecaj sie:) to sa zaburzenia snu i czuwania, ja mialam kiedys schizy jak zasypialam tego typu,ze balam sie duchow i czesto zanim zasnelam to kilka razy otwieralam oczy,zeby zobaczyc czy nic sie nie dzieje i chyba stad mi sie to wzielo,przynajmniej taka mam teorie...

ja dzisz czułem jak sie zapadam...środek nocy,oczy otwarte a ja czuje jakby ktos mnie ściągał w dół///i uczucie spadania a za nia mysl ze to juz koniec..byłem zdretwiały,nie mogłem sie ruszyc a cały czas byłem swiadomy tego co sie dzieje...lek wtedy był chyba maksymalny jaki moze dotknac człowieka... przeszło jak z całych sił otrzepałem ciało ..byłem w szoku..nie zasnąłem juz do rana...

jednak jest to meczace i nie wiem jak sie tego pozbyc. napewno nasilaja mi sie te halucynacje gdy mam stresujacy,nerwowy okres w zyciu ale czasami i bez tego a widze takie nieraz rzeczy,ze samej mi sie smiac chce jak potem komus to opowiadam,jeden jedyny raz zobaczylam naprawde cos przerazajacego,ale na szczescie to nie wrocilo

to co Ty miales to porazenie przysenne, normalna rzecz,duzo ludzi to mialo przynajmniej raz w zyciu, ja czasami lubie ten stan akurat

Niemal co noc budzę się regularnie o 3 w nocy, co prawda nic nie zdarza mi się zobaczyć ale zawsze wtedy czuję zapach spalenizny i siarki i mam tak już od wielu lat.

czerwona pomarańcza - ja zanim zasnę, to kilkanaście razy zapalę światło i sprawdzę, czy nie ma duchów.. rozglądam się ciągle jak jakaś nienormalna. Po jakimś czasie, jak się zmęczę już, to owijam się kołdrą i zasypiam w końcu.. Czasem włączam telewizor, bo wtedy tak się nie boję.. A czasem, jak już jestem maksymalnie rozbudzona przez ciągle rozglądanie się po pokoju, zgaszanie światła, zapalanie i tak w kółko, to włączenie telewizora, jego oglądanie pomaga mi się uspokoić i znów stać się senną, aż w końcu wyłączam tv.

ja mam coś podobnego - akurat, filmow sie naogladalas/les

lekko_przestraszona,czyli moja teoria widac jest prawdziwa juz od lat tak nie robie,a mimo to zostaly mi te zwidy

no ja mam wrażenie jakby coś szurało mi po kołdrze albo w poduszce i nie mogę usnąć. Czasem słyszę jakieś kroki w nocy.

a nie możecie przed snem zmówić pacierza? chociażby Aniele Stróżu, i już człowiek czuje się bezpieczniej

Mintaja...to pajaki odstawiaja na tWOJEJ kołdrze taniec godowy ;)

mam nadzieję, że to pająki :( :D

ja się brzydze pajakami, wrecz mam wstręt do nich

wszystkie osoby na powyższym topiku kwalifikują się do natychmiastowej konsultacji psychiatrycznej

jestem tego świadoma

haha,juz dawno konsultuje sie z psychiatra:D

Ja niczego nie widze, ale nieraz jak sie obudze, to nie wiem gdzie jestem, dopiero po chwili wiem.

bo ciągle zmieniasz miesce snu

czerwona pomarańcza - i co psychiatra mówi?

sa smieszne ale i pociagajace To jest zbadane zjawisko.Poczytaj Dalekie Podróże Roberta Monroe.Przestaniesz się bać i docenisz dar,którym Cię obdarzyła Natura.

wycisnąc spermę z fiuta i polać na włosy

z psychiatra konsultowalam sie w zwiazku z nerwica depresyjna, wspomnialam o tych zwidach,ale nic nie powiedziala

ja ufam tylko psychiatrom mężczyznom - wszelkie kobiety lekarki totalnie mnie rozczarowały. Facet to facet

mnie tez czasami sie wydaje, ze mam schizofrenie :/ w nocy widze rozne dziwne rzeczy, i przysiegam, ze dwa razy w zyciu widzialam ducha (raz w nocy jak bylam mala - stal na przeciwko lozka, przestraszylam sie cholernie) i w ogole w moim pokoju czesto cos stuka i poruszaja sie lekkie przedmioty nawet jak nie ma przeciagu. no mowie wam - mam, jakies schizy