dla jakiego dziecka butelka 330ml?

bede zamiawiac dziecku butelke bo 125 lada dzien bedzie za mała i nie wiem czy oplaca sie kupowac 260 czy od razu 330ml? kiedy mniej wiecej dziecko zaczyna jesc ok 300ml?

Zależy jak stoisz z kasą. Jak masz jakieś wolne fundusze to na początek 120 ml albo 150 ml, bo są wygodniejsze. Jeśli nie - to od razu bierz trzysetkę, z tym że wiedz że trochę więcej z nią zabawy, bo duża ...a płynów w niej na początku śladowe ilości. :)

330 ml to 4 mies. +

ale wlasnie 125 czy 150 juz sie robi za mała i nie wiem czy bawic sie jeszcze w 260ml czy od razu kupic 330ml

Ale można stosować od urodzenia z tym że patrz: wady (mój post wyżej)

dziecko ma 4 miesiace

Możesz wziąć od razu trzystekę. Nie ma problemu. Dwusetka to taka fanaberia producentów w sumie, choć z drugiej strony to one są skrojone na miarę aktualnych potrzeb żywieniowych niemowlęcia - stąd różne rozmiary.

Jak 4 miesiące ma to 330 ml jak najbardziej. :)

260 ml, 270 ml itd. to są od 2 miesięcy w górę.

wielkie dzieki:) to zamowie od razu ze dwie 330ml bo rzeczywiscie jak kupie 260ml to za chwile bede wymieniac na wieksza a ta 330ml to troche dluzej posluzy :)

i wasze dzieci zjadaj 330 ml mleka na raz ??? :O matko kochana

a ja myślę, ze źle robisz. Twoje dziecko i tak nie będzie wypijało tyle, na razie starczy ci 250. Czy ty nie wymieniasz co jakiś czas butelek? Ja wymienia lam, bo się rysowały, były sfatygowane lekko, robiłam to ze względów estetyczno-higienicznych. Za jakiś czas pozbędziesz się tej 250 to to przejdziesz na większą i juz, albo 25o zostawisz sobie na picie a większa na jedzneie będzie

Dobre butelki się nie niszczą.

Przynajmniej nie po kilku, a nawet i kilkunastu miesiącach.

i nie miałam butelki większej niż 260 ml przeciez dziecko około roczku nalezy już do picia z kubka przyzwyczajac a młodsze 330ml mleka na raz nie wypijają! ja proponuje butelkę 150 na poczatek (później ona może słuzyć do herbatki np) ok 3 miesiąca kupić 250 i ok roczku kupic kubek niekapek.

Z butelek 300+ robi się kubki dla juniorów. Dokupujesz tylko uchwyt i ustnik. Oszczędzasz kasę. :)

mój synek ma skończone dwa latka i używamy butelki 260 ml i w zupełności wystarcza a niejadkiem nie jest

A butla nie służy tylko do mleka i kaszek. Moje dzieci piją bardzo dużo wody. Jedna duża butla starcza maluchowi na wiele godzin i dziecko sobie po nią sięga kiedy ma ochotę. Nie musi jej wykańczać za jednym podejściem. :)

moja córcia ma teraz 14 miesiecy i wypija 270 wody + 9 miarek mleka + 5 miarek kleiku . Jak miała roczek wypijała tyle samo , w granicach 10 miesiąca 240 ml wody , takze butla 330 ml była niezdbędna, bo po nalaniu 240 do butli o poj. 260 i dosypoaniu mleka nie dało sie tego wymieszac . Butla 330 jest dla mnie niezbędna. Z niekapka nie chce pic i nie będę dziecka zmuszać tylko dlatego że w ksiażce czy gazecie tak napiszą, bo by mi nic nie piła i nie jadała , woli już ze zwykłego kubka popijac z moja pomocą.

maja papaja...i stoi tak ta woda i sie kisi w tej butli

Hej, no nie przesadzaj... :) A jak ty sobie popijasz wodę i stoi tak parę godzin na biurku to ci się kisi? :P Nie popadajmy w paranoję. :D Nic się nikomu nie kisi.

masz swietne poglady...woda sie nie kisi, butelek sie nie wymienia a na dziecku sie tylko oszczedza...zalosne kobieto

Kotek, przesadzasz i tyle. :) Najwyraźniej nie miałaś nigdy dobrej drogiej butelki. Jeśli mi nie wierzysz, proponuję ci przeprowadzić sondaż na większej populacji matek. Nie wiem skąd u ciebie te obawy i wymysły? Masz w ogóle jakieś większe dzieci, czy dopiero noworodka? :)

hmmm, moje dziecko ma 4mce i mam 2 butelki aventu 125ml i nie widze potrzeby by je wymieniac, nie sa podrapane-nie myłam ich szczotkami zadnymi tylko miękkimi gąbkami, nic sie nie porysowało nie zdrapało nie zmatowiło,nie ma zadnego osadu, odbarwienia czy nalotu.Jednym słowem wygladaja jak nowe i są sterylizowane po kazdym użyciu. Po co wiec je wymieniac? Teraz jak kupie większe to bede ich jeszcze uzywała do herbatek, soczków itp

260 ml spokojnie starczy. moje dziecko piły max 210 ml wody + 7 miarek mleka + 3-4 łyżeczki kleiku i to dawało góra 240 ml

??? ja mam chyba z 10 sztuj i takie po 120 i po 220 i 300, rozne, ale wszystie szklane, a dla dziecka do ręki niekapek

no i nie stoi mi ta woda caly dzien w 1 butelce bez przesady lepiej trzymac w szklace przegotowana i wlewac nowa do picia

ja mam szklane butelki 240 ml i u nas wystarczyly do konca. Teraz maly ich juz nie potrzebuje,ale nie musze ich wymieniac, chyba ze sie ktoras rozbila. Zostana dla nastepnego dziecka

moim dziewczynom wystarczaly 240,kupowalam aventu.

Miałam w sumie 4 w różnych rozmiarach i różnych marek (nie wszystkie się przydały bo dzieciak był na piersi), ale wszystkie super wyglądają po roku użytkowania (to nie są produkty pokroju tanich plastików marki Canpol). W tej chwili przeszłam już na stalowy bidon, więc się powoli wycofuję z butelek. Uważam, że jeśli ktoś nie ma funduszy na kilka butelek, powinien sobie zafundować na "dzień dobry" od razu taką dwusetkę, a w przypadku większego dziecka - jak autorki - trzysetkę. Nie każdy rodzic może sobie pozwolić na 10 butelek, a nawet jeśli może to uważam to za nonsens, bo nie każdy ich nawet potrzebuje (gwoli wyjaśnienia: patrz niżej). Do "to masz tylko 1 butelke" ---> Odnoszę wrażenie, że mierzysz do mnie, ale wiedz że są kobiety które karmią głównie bądź wyłącznie piersią, więc butle w absurdalnej ilości 10 sztuk są im zbędne. Zresztą to śmieszne co piszesz, bo nawet dziecko karmione formułą nie potrzebuje tylu akcesoriów. Wiesz co, jak czytam te twoje komentarze, to zaczynam szczerze powątpiewać w to, że jesteś matką. :) Serio. Bez urazy, ale śmiać mi się chce z tych tekstów. Jakieś takie nierzeczywiste masz wyobrażenie o życiu. Cały dzień stoi u mnie ta woda mówisz? :D A to dobre, wiesz! - Bo jak pamiętam mowa była o kilku godzinach. :) Ty zapewne (jeśli w ogóle masz dziecko) wychodzisz na plac zabaw to ze szklanką wody, żeby ją na bieżąco przelewać do butelki, tak? :D Nudzisz.