niesmialy czy niezainteresowany-jak to odroznic?

prosze doswiadczone podrywaczki o rady :)

Ja nigdy nie podrywałam to nie wiem:) chyba, że rozmową, intelektem..spojrzeniem (ale jak już sam był zainteresowany:D):) Nigdy inaczej:)

ja tez nigdy nie podrywalam, dlatego teraz mam problem

ja tez niedawno mialam taki dylemat, czy facet jest niesmialy czy niezainteresowany, ale wyklarowalo sie samo ;] opisz moze szerzej sytuacje?

acha jeszcze czasem można kokietowac opisem gg:) teraz n-k w modzie;):D

milkyyy wayy- i co? co sie okazalo? :P opisy gg i nk odpadaja, bo oboje mamy nieco wiecej lat niz sie ma w gimnazjum ;) a sytuacja wyglada mniej wiecej tak, ze pracuje w tej samej firmie, ale w innym dziale pewien pan ktory mi sie bardzo podoba, zachodze tam duzo czesciej niz musze by go zobaczyc :P on jakos sam nigdy rozmowy nie zaczal, ale jak ja zaczne to jest zawsze bardzo uprzejmy, tylko no wlasnie, mam watpliwosci czy lubi mnie choc troche czy po prostu jest uprzejmy bo to w ogole mily facet jest. dodam ze na moj widok zwykle sie czerwieni i peszy, przy innych taki nie jest

no, zainteresowany byl;) tyle ze niesmialy;) sluchaj, no czy sie czerwieni czy peszy, wiesz nie znasz go na tyle, zeby stwierdzic, czy sie faktycznie peszy i czerwieni i nawet jesli, to czy dlatego ze mu sie tez podobasz, czy dlatego ze w ogole z kobietami np. ciezko mu sie rozmawia itp itd. nie pisze ci tego zeby ci podciac skrzydla, po prostu po to, zebys pamietala ze sa rozne mozliwosci. no wiec hmm a znasz kogos zaufanego, kto zna jego?

co do czerwienienia i peszenia to jestem pewna, widze przeciez jak gdy spotkamy sie wzrokiem na twarz wyplywa mu rumieniec no i jest po prostu skrepowany a w stosunku do innych taki nie jest, nie wiem tylko dlaczego tak sie zachowuje, czy np nie chce mnie widziec? niestety nie znam nikogo zaufanego, kto by znal i jego

Jak ma lekko czerwone policzki;)? A to z nadmiaru emocji :)?

no to moze jakos przez nk? jakas subtelna wiadomosc, wiesz sama nie wiem, nigdy nie bylam w takiej sytuacji:P jak u niego jestes usmiechnij sie, cos tam zagadaj, zazartuj. albo nie wiem zaproponuj moze kawe w przerwie naprawde, nie wiem co sie robi w takich sytuacjach, kiedy ten facet pracuje z toba:)

on nie ma konta na nk :O my pracujemy ale w innych dzialach, wiec na co dzien sie nie widzimy, dokladniej to ja wpadam do jego dzialu bo chce go zobaczyc, niedlugo ludzie zaczna cos podejrzewac chyba :P ciagle wymyslam jakies powody by tam pojsc :P policzki to ma czerwone, ale nie lekko, dosyc porzadny ten rumieniec, wiecie ja moge przysiac ze i ja mam rumience, czasem czuje jak mi plona policzki ale wiem z jakiego ja powodu, a nie wiem dlaczego on :O