zero przyjemnosci z minetki..czy to normalne

nie wspołzyłam wczesniej teraz mam faceta, wspolzyjemy sex jest fajny ale nie sprawia mi przyjemnosci minetka prawie wcale..a własciwie nic nie czuje dochodze np przy pozycji na jezdzca przez pocieranie łechtaczki;)i sie zastanawiam czy to normalne ze przzy minecie nic nie czuje...bo chyba nieciezko stwierdzic czy jest w tym kiepski bo nie mam doswiadczenia z innymi i porównania zadnego moze po prostu jestem nie czuła bo samma długo sie masturbowałam

Widocznie nie umie. Musiałabyś ze mną spróbować jak to jest

mój też nie umie robić minetki więc nie jesteś jedyna paluszkami mu lepiej wychodzi możesz mu pokazać jak lubisz ja mojemu pokazywałam ale i tak nic nie wychodziło bo szybko sie nie cierpliwię

mialam wielu partnerow i poprostu kazdy myslal ze jest w tej dziedzinie geniuszem ,a ja nie mialam przyjemnosci..bez pomocy paluszkow czasami sie nie obejdzie..

ale jak własnie robi palcówke to lubie ale z minetka szczerze powiem nic nie czuje..totalne zero, nie wiem jak lubie bo nie miałam robionej minetki przez nikogo wczesniej i nie wiem jakby to miało wygladac, chłopak sie stara..ale mnie to nie rusza wcale, nawet nie czuje przyjemnosci... wole sobie sama palcami robic;)

moze nie kazda kobieta musi miec przyjemnosc z minetki.... ja np wole robic loda niz miec robiona minetke;)

hmm nie wiem nie zastanawiałam się ja lubię robić loda ale po mojemu zauważyłam że mój lubi wykonywać ruchy w moich ustach a te są nie po mojemu a co do minetki to po prostu nie ma wprawy niech próbuje raz wolniej raz szybciej raz mocniej to wcale nie jest takie proste tak samo jak ten lód

wypracowalas przez dluzszy czas wywolywanie ograzmu przez pieszczenie łechtaczki, teraz musisz sie "przestawic" na czerpanie bodźców z pochwy, chwile to moze potrwac ale z czasem bedzie swietnie ;)

orgazm pochwowy miałam ale z wibratotem...pochwowy i szczerze powiem ze ejst to tak zajebiste ze nie wiem czy moj partner mu dorówna:P

a jak dlugo trwa seks? mam na mysli czesc poswięconą buszowaniu w muszelce?

roznie od 15 minut...do czasem1,5 h z przerwami ale to wtedy jak kochamy sie w pozycji od tyłu na boku... bo ktos obok jest w pokoju i trzeba uwazac zeby hałasu nie robic dopiero wchodze w swiat sexu kochamy sie od miesiaca wiec nie licze na wielkie orgazmy pochwowe na razie sama robie dobrze robie jak kochmy sie od tyłu i tak dochodze albo na jezdzca przez pocieranie łechtaczki;)

użyj jakichś żeli podniecających i rozgrzewających www.dyskrecja.pl/sklep.php/k113-Zele.html