Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryniu2

Dla tych, które się już rozpakowały (urodziły) i chcą się poradzić lub pogadać

Polecane posty

Gość vanilla85
Ehh cos mi się zawiesiło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Vanilla Ta czerwona plama zejdzie to jest taki krwiaczek najczęściej występujący na szyji z tyłu główki tuż na samym jej końcu. Płacz i zachowanie wskazuje na kolki obserwuj,czy dzidzia puszcza gazy. Masuj brzuszek i daj jej herbatki koperkowej.Pomaga też ciepły ręcznik na brzuszek. Jak masujesz to rób to tak,że rozstawa dłoń jak szeroko potrafisz i wsać w nią brzuszek dziecka tuż nad pieluszką tak,aby masować same boki poruszając palcami do środka jakby je ugniatając. Rób to delikatnie. Na katarek polecam oczyszczać nosek: na patyczek (wacik do uszu) sól fizjologiczna, potem jeszcze raz czyścisz suchym wacikiem. Na koniec posmaruj pod noskiem maścią majerankową (kupisz w aptece).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Vanilla Ta czerwona plama zejdzie to jest taki krwiaczek najczęściej występujący na szyji z tyłu główki tuż na samym jej końcu. Płacz i zachowanie wskazuje na kolki obserwuj,czy dzidzia puszcza gazy. Masuj brzuszek i daj jej herbatki koperkowej.Pomaga też ciepły ręcznik na brzuszek. Jak masujesz to rób to tak,że rozstaw dłoń jak szeroko potrafisz i wsać w nią brzuszek dziecka tuż nad pieluszką tak,aby masować same boki poruszając palcami do środka jakby go ugniatając. Rób to delikatnie. Na katarek polecam oczyszczać nosek: na patyczek (wacik do uszu) sól fizjologiczna, potem jeszcze raz czyścisz suchym wacikiem. Na koniec posmaruj pod noskiem maścią majerankową (kupisz w aptece).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shani85
ten czerwony ślad to tzw. uszczypnięcie bociana ;) moja mała też to ma tyle ze na czole, ale do roku powinno zniknąć więc nie ma się czym martwić, a co do katarku to ja robie ciut inaczej niz ryniu2 bo ja sól fizjologiczną normalnie wkrapiam do noska po 2 kropelki rano i wieczorkiem, a jk słysze ze cos jej am jeszcze fug w nosku to zasysam ;) sopelkiem. POMAGA! Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla85
Shani; Dzisiaj była u nas połozna i też powiedziała że tą czerwoną plamką nie nalezy się przejmowac:) A jeśli chodzi o katarek to stwierdziła że mała ładnie oddycha a to tzw furkanie co słyszę od czasu do czasu to sapka i powinno zniknąć do 6 tyg. Poleciła sól fizj. PIerwsze maleństwo więc pewnie jeszcze dużo niewiadomych przede mną. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahhhhhhhh z tym sopelkiem to też trzeba uważać. Ja kiedyś mojemu pierwszemu synowi tak zassałam,że aż krew poleciała bo już miał tam wszystko podrażnione :( kiedyś sobie pociągnęłam tak na spróbę i mało mi oczy nie wypłynęły :) Mój Adaś na szyi też ma taki ślad jakby czerwoną myszkę,ale widzę,że się rozjaśnia. Dziewczyny niepokoi mnie coś innego bo mój mały ma taki jakby czerwony punkcik na skórze. Wygląda to trochę jak krwiak,ale nie jestem pewna. Do tego dzisiaj zauważyłam na jąderku też taki czerwony punkcik. Możecie popytać położną jak jeszcze do Was przychodzi? Dzięki z góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry .......hej
moja córa ma też punkcik ---> taka kropka jakby zrobiona mazakiem koo pępka jak myślicie zniknie ?????? W ogóle co to jest ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja w necie wyczytałam właśnie,że to naczyniak. podobno zniknie,ale obserwować,czy się nie powiększa. Może być od urodzeina,ale też wyłazi parę tygodni po urodzeniu. Mój ten pierwszy ma od urodzenia,a na jąderku teraz się pokazał.Ale to taka dosłownie kropeczka i wygląda jakby ktoś nakłuł igiełką i trochę krew wypłynęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dawno mnie nie było - sporo się tutaj dzieje :). Chciałabym częściej zaglądać ale mój młody nie daje mi spokoju a jeżeli już pojawi się chwila to full innych rzeczy trzeba zrobić - ...zresztą same wiecie... Mój też często płacze (ma miesiąc), robi się czerwony i macha nerwowo rączkami i fika nóżkami. Najczęściej akcja ta zaczyna się pod wieczór (tak ok. 21:00 i potrafi ten stan trwać - np. dzisiaj tak było - do 3:00!!). Też podejrzewam, że to kolka... Mam jednak inny poważny problem: zastanawiam się czy nie przejść na butelkę i zrezygnować całkowicie z karmienia piersią. Pojawi się pewnie pytanie dlaczego? Młody ma jakieś uczulenie. Początkowo myślałam, że to trądzik niemowlęcy ale jednak tak nie jest. Lekarz przepisał kurację ale zalecił dalsze karmienie piersią...a przecież to właśnie (raczej) uczula go moje mleko...Dalsze karmienie piersią w takim wypadku wiąże się z przestrzeganiem ściśle diety (dieta kilkuskładnikowa - monotona...a my mamusie też musimy się troszczyć o swoje zdrowie żeby mieć siły dla dziecka). Nie wiem co robić...jestem rozdarta ponieważ wiem, ze mleko naturalne jest specyficzne i niedopodrobienia ale czy faktycznie wyrządzę jakąś krzywdę dziecku podając mu mieszanki??? Zewsząd czuję presję otoczenie w tej kwestii - karmić piersią bez dwóch zdań...Ale jeżeli on jest alergikiem, nie daj boże zjem coś nie takiego i nastąpi nawrót - błednie to wówczas można odczytać, że np. leki nie działają i lekarz poda sterydowe maści - błędne koło...A tak jak będzie mieszanka to przynajmniej w 100% wiadomo co podaję mu i co go ew. uczuliło na nowo...Dziewczyny nie wiem co robić, może ktoś miał podobną sytuację...płakać mi się chce bo nie chce podjąć złej decyzji, zdrowie dziecka najważniejsze - ponad wszystko....Serio jestem załamana...nawet teraz jak to piszę to łzy mi lecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżankę Sylwię po latach :) Sylwia nic się nie przejmuj. Kurde nie chce się powtarzać z tym,że mój mały ma to samo bo nasze dzieci są do siebie strasznie podobne. Szok!!! Moje drugie dziecko przechodzi dosłownie wszystko prócz kolek. Uczulenie też ma i to dość długo do tego suchą skórę na buźce i na rączkach. Czy u Ciebie też dzidzia ma najwięcej krostek na rączkach i buźce. Do tego suche łokcie i kolanka? Ja jestem takiego zdania,że nasze mleko jest najważniejsze przynajmniej do tych 6 miesięcy. Po mieszankach dopiero są jazdy: kolka, skaza białkowa itd. Do tego są drogie. Ja też będę zmuszona stosować dietę: gotowane mięsko i marchewka,ale dodatkowo będę brać Prenatal dla ciężarnych i matek karmiących,aby uzupełnić witaminy. Trochę nam to wyjdzie na dobre bo schudniemy szybciej :) A jakie kosmetyki stosujesz do pielęgnacji małego? Smarujesz czymś piersi? Jakiś ujędrniający krem itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jeśli chodzi o wagę. Ile Wam zostało do zrzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:)zglaszam sie ponownie:) odezwalam sie raz na samym poczatku topiku:) Vanilla moj synek tez ma te czerwone plamki na glowce...w naszym przypadku to nie sa krwiaki tylko naczyniaki one schodza ale nie ma reguly kiedy to bedzie moze w ciagu pol raku a moze w ciagu dwoch lat...nasz Aleks ma na glowce i czole...na czole juz mu powoli zanika juz prawie nic nie widac a na glowce sa bardzo czerwone:( nasz synek wczoraj skonczyl 2 miesiace, Ryniu twoj maluszek dzisiaj konczy:) ale ten czas leci:) z tego wszystkiego wczoraj z mezem wspominalismy porod i w ogole czas ciazy:)od 25 tyg. przelezalam plackiem w szpitalu, szlochalam co noc:) a teraz wydaje mi sie ze to bylo dobre 5 lat temu:)co do wagi to przytylam 8,5 kg dzien po porodzie bylam 3 kg na plusie , na dzien dzisiejszy 2 na plusie...od dwoch tygodni obiecuje sobie : od jutra robie brzuszki..... te jutro niestety do dzisiaj nie nastalo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmelek amanda ale Ci zazdroszę. Ja mam jeszcze 10 :( no duże te nasze dzieciaczki są. shani,a Twoja dzidzia jak ma na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shani85
moja mała to Oliwia ;) co do wagi to nie mam pojęcia ile waże bo cały czas jak przechodzę koło przychodni nie mam odwadi wejść na wagę :( ale jak się dowiem to Wam napisze. Co do krostek to -odpukać- małej nic takiego nie dolega. Jedyny problem jaki z nią mam to spanie w nocy......MASAKRA.... budzę się niezliczoną ilośc razy, a mała zamiast jeść o pocycka, pocycka i idzie spać dalej,a za godinke lub 2 robi mi powtórkę z rozrywki- KIEDY TO SIĘ SKOŃCZY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shani85
a co do "wieku: ;) to moja dzidzia w niedziele skończy 6 tygodni ;) JUŻ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bleeeeeeeeeeeeeeeeee to fatalnie!!!! i o 17 już koniec jedzenia :( masakra,ale jak widać to wystarczy,aby urodzić zdrowe dziecko. Ja do końca 8 miesiąca pracowałam ciężko nawet fizycznie i mało jadłam bo nie miałam czasu,a i tak tyłam dużo bo mam to w genach. Moje siostry tyły 45 kilo, 26 kilo młodsza.Ja przy pierwszym 40,a z drugim 25,ale plusem jest to,że potem wracamy może nie do dawnej wagi,ale wyglądamy b. dobrze bo przy pierwszym mi tylko 4 kilo zostało i ważyłam 59 na 168cm wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shani85
ja mam 168 cm wzrostu, ale wagi jak pisałam nie znam- może w weekend się odważę zważyć jak do siostry pojadę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka shani dawno Cię nie było :) Oliwka daje Ci popalić? Mój w nocy teraz budzi się co 1,5 h i jak wstaje z nim o 9 to wydaję mi się,że w ogóle nie spałam :( ale po godzince kryzys mija :)ja to sobie nawet w All wagę zakupiłam za 40zeta z wysyłką i się schizuję teraz codziennie jak na nią wejdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moj Aleks w nocy spi aldnie tfu tfu odpukac, budzi sie do jedzonka ok 3 i ok 6 i dalej spi do 9 rano..dzisiaj dal mamie pospac dluzej spal do 4.30 na jedzonko i dalej kimanko do 9.30:D ale za tow dzien masakra...jak zlicze wszystkie minuty jakies przespi w dzien to bedzie jakies 40 minut:D ale wole ta opcje niz mialby mi tak nie spac w nocy. Jeszcze wroce do wagi, moja siostra w ciazy przytyla 30 kg, ja podejrzewam ze tez bym przytyla wiecej, do 25 tygodnia przytylam 7 kg ,poznije szpital do 37 tygodnia przytylam +1,5 kg. dziewczyny Ja sie wlasnie szykuje na spacerek:) wiosna za oknem trzeba korzystac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shani85
u mnie dziś deszczowo, ale spacerek i tak zaliczyłyśmy ;) ryniu2 widzę ze mamy podobnie z tym spaniem, dobrze ze moja malutka w dzień dość ładnie sypia (odpukać) dziś zaczynam małą przestawiać na spanie w łóżeczku, bo narazie sypia ze mną zobaczymy jak nam pójdzie- pietra mam okropnego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będzie dobrze. Ja się trochę wkurzyłam bo wlazłam na forum,a tam wątek o tym "niemowle w samolocie" czy jakoś tak no i nie wytrzymałam. Wiara się dowala dosłownie do wszystkiego. Że laska przewinęła pieluszkę na fotelu w samolocie,a nie w "obsranym" kibelku, że laski karmią piersią itd. No kurde jak tak można. Doszło do tego,że normalnie cykam się cycka wystawić w miejscu publicznym,aby mnie zaraz ktoś nie skomentował. Kiedyś kobiety karmiły i było wsio ok,a teraz to nawet jak pieluszkę dziecku położe na głowę to jest wielka obraza bo muszę jakoś tą pierś wyciągnąć. Robię to dyskretnie no,ale zawsze przeszkadza. Ostatnio siedziałam w kawiarnii mały zaczął płakać bo był głodny,a ja zamiast dziecko nakarmić to w auto i do chaty. Tragedia bo ludzie dzisiaj w piersi matki karmiącej widzą seksualność. Tak jest w czasach negliżu i pornoli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shani85
Dlatego ja narazie nigdzie nie wychodzę tzn unikam miejsc publicznych jeśli Oliwka nie jest nakarmiona wcześniej, ale to fakt- idzie wpaść w paranoję, bo człowiek na każdym kroku się stresuje zamiast na dzidzie zwrócić większą uwagę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla85
Hej:) Widze temat wagi jest na topie;/ Ehh ja jak patrze w lustro to mi sie płakać chce, nie wiem ile teraz waże ale zaraz po porodzie miałam 10 +, ale i tak wygladam fatalnie, najbardziej martwi mnie brzuch, taki wiotki się zrobił. Cwiczę choć przy mojej małej to czasami cięzko się do tego zabrać:) O te plamki mogę popytać połozną ale nie obiecuję terminu bo na swięta wyjechalam do rodziców:) Ale co dziwne mi po porodzie pojawiły się takie czerwone małe plamki na ramionach i rękach, udach. Jest ich wręcz pełno, Wlaśnie jak po ukłuciu igła. Zastanawia mnie to ale na wizyte u lekarza nie mam jeszcze czasu. Moja niunia to Martynka, 03.04 bedzie miała miesiąc:) Jeśli chodzi o kosmetyki to połozna polecił mi płyn do kąpania Oilatum, u mnie się sprawdził, nunia ma ładnie nawilżoną skóre:) Tylko trochę drogi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla85
No i koniec wolnego:) Obudził się mój kochany głodomor. Milego popołudnia mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też włąśnie dymi :) czy Wasze dzieci też tak dużo jedzą? mój co godzinę bo wciąż jest głodny. Ma miesiąc i waży już prawie 6 kilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny tez troszke poczytalam ten topik o dziecku w samolocie....nie wiem jak wam ale mi sie wlos na glowie jezy:O w tych czasach najlepiej dziecka z domu nie wypuszczac bo wszystkim przeszkadza:O ja do puki karmilam piersia tez sie strasznie balam ze jak gdzies wyjde to mlay bedzie plakal bo jest glodny...oczywiscie zdarzylo mi sie tak w przychodni..maly placze a tu w kolejce do pediatry malzenstwa z dziecmi...w toaletach palili papierosy a dziecko trzeba nakarmic...wyjscia nie mialam:):) dziewczyny wasze malenstwa sa juz po szczepieniu?? moj synus jest juz 2,5 tygodnia po, ale dopiero teraz poczytalam sobie o powiklaniach poszczepiennych, nie ukrywam ze sie wystraszylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do brzuszka po porodzie to niestety mi sie za bardzo nie podoba....ale od jutra robie brzuszki:D:D:D dziewczyny ide nakarmic malego i ide na spacerek:) zycze wam milego dnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×