Dla tych, które się już rozpakowały (urodziły) i chcą się poradzić lub pogadać

nawet nie czytałam,ale :)

to wyżej to nie ja. A to jeszcze wyżej to,czy to ta sama osoba z którą ja rozmawiałam wcześniej? Czy to ta sama Basia (karmelek) która rzekomo ma 25-27lat (coś koło tego).Bo ja teraz zgupiałam.Może ktoś sobie jaja robi??? Jeśli nie to matko,ale ja na prawdę myślałam,że ty jesteś inteligentną dziewczyną bo po tych wpisach nasuwa się tylko jedno stwierdzenie,że jesteś prosta jak drut. Czy to prowokacja? Basia,ale ta prawdziwa niech się odezwie!!!!

Może prościej..... Czy jesteś młodsza i,dlatego taka głupia. Bo ja już nie wiem :(

Karmelek zazdroszczę tych poziomek :) Musze Wam powiedzieć, że ze mnie raczej kiepska pani domu ;) zdarza się, że ok. 13 orientuję się, że wypadałoby obiad zrobić, a potem dociera do mnie okrutna prawda, że nie ma z czego ;) Może i ze mnie "będą ludzie" ;)Choć z drugiej strony potrafię też zaszaleć kulinarnie. Karmelek my chyba jesteśmy w tym samym wieku- 83?

"zgłupiałam"

blue bell nie łam się nie tylko Ty tak masz ;)

dziewczyny witam ponownie dawno mnie nie było bo wróciłam z pracy w Hiszpanii. Chciałam zgadać ale nie wiem czy warto bo jak przeczytałam wczoraj ostatnie wątki to mi się serdecznie odechciało. dziewczyny moim zdaniem( i przepraszma tutaj za dobitne określenie) najzwyczajniej głupie. ryniu po cholerę się tłumaczysz.przeprosiłaś i przyznałaś się do winy tak?to po co te dalsze pisaniny?i tu drugiemu głupiemu nie przetłumaczysz bo jak ktoś od początku nie potrafi przeczytać dokładnie tekstu to ciężko z taką osobą rozmawiać czyż nie? o nie zrozumieniu tekstu świadczy i tu daleko nie szukać choćby ostatni wpis karmelek amanda bo nie przeczytałam wcześniej abyś coś takiego napisała. słoiczki bardzo śmieszna sprawa bo nigdy nie słyszałam aby o coś takiego można było się pokłócić,ale pewnie nie było by tego gdyby jedna czytała dokładnie a druga przestała przepraszać i ciągle się tłumaczyć. A i tak jak inne dziewczyny powiedziała każdy ma prawo do karmienia jak chce.ja karmię tylko piersią i będę to robić tak długo jak będę mogła i nie będe podawac dziecku nic innego bo nie trzeba w mleku matki jest wszystko potrzebne dzidziuli. mój pysio póki co ma się dobrze,więc po co mu wkładać coś na siłę.ryniu masz prawo nie karmić słoiczkiem bo jest na nim napisane ze juz teraz powinnas go zastosowac.karmelek amanda mozesz karmic jak chcesz i czym chcesz bo szwagierka do 3 miesięcznemu podawała dla 5 miesięcznego pokarmy i lekarz powiedział ze nie ma psrawy. same widzicie ze durny temat podjęłyście ale to jest tak jak ktoś tam napsiał "konflikt charakterów".obie jesteście nie złe ziółka:) na koniec dodam ze nie jestem oczytana, nie latam każdorazowo do lekarzy z błachymi pytaniami choćby dot karmienia.kieruję się instyntem i slucham opinii mojej mamy w końcu odchowała nas 5. no i jeszcze się przedstawie.mam na imię kinga, wiek 30lat.córka obecnie 5 miesiecy,waga 8kg,wzrost:) 72cm

jeszcze szybciutko ostatnie ryniu strasznie rozśmieszył mnie twój ostatni post.widać że nie owijasz w bawełnę i dobrze ze mówisz to co czujesz i potrafisz przyznac si do błedu. pisz prosto kobitko lepiej będzie cię zrozumieć. ;)bo to pewnie za wysokie progi. ogromny szacun. pa dziewuszki moze jeszcze kiedys wejde

hej Kinga, Dawno Cie tutaj nie widzialam. Fajnie,ze przeszlas do nas z poprzedniego watku. witamy:) Jak tam Milenka nadal taka radosna?jak wytrzymala te upaly?zastanawiam sie tez nad wyjazdem z dzieciakami,ale raz ze finanse bo ja dopiero wznowilam spzedaz w firmie,a dwa nie wiem jak adas to zniesie?:( wiem,ze zrobilam z siebie glupa:(no coż..... wlasnie siedze i czytam poradnik karmienia "happybaby" wydany przez instytuta matki i dziecka,gdzie wyraznie napisane,iz zupke jarzynowa podajemy dopiero na przelomie 5-6 miesiaca,stad moje zdziwienie bo nasze dzieciaczki maja dopiero 4 miesiace. ale juz nie wazne.nie chcialam nikogo urazic.,a jak ktos nie potrafi tego zrozumiec po raz 100 to juz nie moja wina. dziewczyny u nas fatalna pogoda.strasznie zimono. adas pobija dzisiaj rekord swiata w smiechu i gada jak najety. spelnia wszystkie normy rozwojowe wg poradnika:)tzn posadzony na kolanach prostuje sie do pozycji siedzacej,bawi sie raczkami i nozkami,robi kolyske,obraca siena brzuszek,sztywno trzyma głowke itd. napiszcie co u was.pa

no cześć Madziulka:) Milenka zniosła upały całkiem znośnie ale teraz się nam mocno rozchorowała i ma nadzieję że to tylko nie zamieni się w jakieś zapalenie oskrzeli itd. Grzegorz jak widzi malutką z kaszlem i katarkiem strasznie się martwi dlatego zasięgneliśmy już po powrocie opinii lekarza. Magda nic się nie przejmuj zawsze się znajdzie jakaś zadziorna kręcoca noskiem pannica i nie przemówisz takiej do rozsądku bo przecież ona jest mądrzejsza "dużo wie na ten temat "przecież. Ja bym się wkuła jakby ktoś mnie nazwał wszechwiedzącą bo mam dwójkę dzieci!! Głowa do góry kochanienka i nie daj się oszaleć.

właśnie wróciłam z kabaretu "Neo-nówki" płakałam ze śmiechu. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak się śmiałam :)

witam kolezanki jestem mama od roku chciałam nieśmiało zapytac czy moge dołaczyc do Waszego grona fajnie jest pogadac z mamami wymienic sie doswiadczeniami poprosic o porade , pozdrawiam

Zapraszamy Tasmanka :) Opowiedz nam coś o sobie i swoim dziecku. Serdecznie Cię pozdrawiam:)

o jak bardzo sie ciesze ze moge sie przyłaczyć troche jestem zakłopotana bo znacie sie juz pewnie dobrze a tu ktos nowy chce wam pozawracac głowę jestem Jolka mam 34 lata mieszkam w Bielsku- Białej z zawodu jestem rehabilitantka pracuje z dziecmi , mam córeczke Marysie niedawno skonczyła roczek ,

hej nowa koleżanko ;) supr ze mamy swieżą krew ;P na wątku- bielko to nie tak daleko ode mnie ja Jaworzno jakies 25 km od Katowic ;)

shani 85 w moim szpitalu gdzie pracuje mamy naprawde sporo dzieci z Jaworzna - dodam ze to szpital rehabilitacyjny , dzieki za powitanie bardzo mi miło za przyjecie

my z ryniem otwarte jestesmy na nowe znajomości ;) Jaworzno fajna mieścinka (ok 90 tys.mieszkancow heheh) ja na masaz sie wybieram , moze to nie rehabilitacja ale.... ;)

masaz to naprawde fajna sprawa i ten leczniczy i kosmetyczny , jesli jestes nastawiona na robienie kursu to polecam ,

jestem jak najbardziej od przyszłego roku zaczynam ;) zawsze mnie to rajcowało heheh ze tak brzydko powiem :P a jak tam Twoja dzidzia?? myka już na dwóch nóżkach ??;)

tak moja mała juz chodzi jeszcze nieporadnie ale juz z góry oglada swiat dosyc długo mi raczkowała pewnie tak jej było wygodnie , dzisiaj jestem troche zmartwiona bo marysia od 3 dni ma takie czerwone krostki na szyjce ramionkach i klatce piersiowej wyglada mi to na potówki ale nie jestem pewna teraz było u nas koszmarnie ciepło i okropnie sie pociła moze to stad , sama byłam padnieta a co dopiero nasze maluszki, a TY w jakim wieku masz dzidzie ?

napewno potóweczki- moją tez obsypały przez tą duchotę, a moja Oliwka ma 3 miesiące i 3 tygodnie ;) kawał baby hehehh

shani, Jak kochasz to co robisz to nie ma nic lepszego,więc śmigaj do szkoły. Kochać coś i zarabiać na tym w dzisiejszych czasach to super sprawa. Inaczej jak nie będziesz lubić swojej pracy to prawda jest taka,że kokosów na tym nie zarobisz,a w najgorszym wypadku będziesz tak niezadwolona z siebie,że popadniesz w rutynę,a potem depresję i wszystko Ci się zawali. Mój mały też ma potóweczki.Najczęściej na brzuszku i szyi. Na buźce mu wychodzą pojedyncze sztuki,ale to dlatego,że strasznie się ślini. Już nie mogę się doczekać jak będzie raczkował to jest super okres, potem pierwsze kroczki-cudo!!!!

mam nadzieje w takim razie ze to potóweczki wczesniej nie miała maż czasem przekomarza sie ze mna ze jestem za bardzo przewrazliwiona moze ma racje ale dwie poprzednie ciaze poroniłam i stad czasem moje obawy , moja marii niedawno miała 3 miesiace a tu juz rok za nami jak ten czas leci duzo zdrówka dla Waszych dzieciaczków , a raczkowanie i pierwsze kroki tego nie da sie opisać ale to wkrótce przed Wami

hej dziewczynki jak aura u Was dzisiaj?? u nas leje, i dobrze, bo tego gorąca już miałam serdecznie dość. Moja Oliwka dziś super spała- usnęła o 20 a potem wstała o 24 i o 4 rano a ostatecznie po 8 yhhh tak mogłaby spać codziennie no chyba ze prześpi całą nockę heheheh , ale chyba narazie nie mam na co liczyć;)

u nas fatalna pogoda, nie do wytrzymania. Szaro, ponuro i zimno. Spałam do 10.50,a praca czeka:( nic mi się nie chce.Natchnienia brak :(

Witam,mam pytanko do mam mam 4,5 miesieczna coreczke ..Ile waza wasze dzieci w podobnym wieku ?

Witam dziewczyny mam termin na 22 6 powiedzcie mi proszę czy na porodówce golę ?czy to już minęło?

mnie tylko podgalała w tym miejscu gdzie miałam być nacinana nic więcej ;) a co do wagi to moja mała ma 3 miesiące i 3 tyg i waży trochę ponad 6 kg ;)

Dziewczęta!!! Znalazłam apel o pomoc dla małej Tosi- więcej informacji pod adresem: http://tosia-papaj.blog.onet.pl/ Jeżeli możecie, pomóżcie, prześlijcie znajomym. Miałam podobne przeżycia z oczkami małej Zosi, na szczęście nie tak dramatyczne, ale czuję się zobowiązana pomóc.

Siemka kobitki No nareszcie coś piszecie ,oby tylko bez kłótni ....:) Witam koleżankę-tassmanka_76 -my z jednego roku :) Ja mam synka,w niedzielę skończył 3 miesiące. No co tam u Was ciekawego ? Taka pogoda,że nic się nie chce,najpierw upał a teraz leje deszcz...