mój facet nosi w portfelu...

oj to jak na moje oko jego ex widzi ze stal sie atrakcyjniejszy itd. z tamtym moze jest dla kasy ale jednak widzi ze ten cwiczy i w ogole wiec chyba stara sie znow odnowic znajomosc.... uwazaj na nia ,

Helikopter, a co ma trzymanie zdjecia w przegrodce portfela do tego, ze misiek jest teraz atrakcyjniejszy ? Przeciez, z tego, co pisze autorka, misiek jest z nia, a nie z byla, wiec nie mac jej w glowie bo wcale tak byc nie musi. Z jakkiegos powodu sie rozstali, niekoniecznie takiego, jakie nakreslil misiek. :)

oreore nie chodzi o to ze on trzyma zdjecie w portfelu , tylko ze dziwnym trafem ona z nim zerwala ma innego , a teraz raptem chce sie spotykac , jej zdjecie w portfelu moze byc czystym przypadkiem , ale jednak zycie nauczylo mnie ze kobiety a zwlaszcza te ex potrafia byc podle i przebiegle po prostu nie mowie ze autorka ma wariowac czy jej tam mace tylko mowie zeby uwazac i tyle

i powiem jeszcze do autorki topicu ze jej facet wydaje sie w porzadku skoro jej odmowil - o ile dobrze wyczytalam ze ona chciala sie spotkac, wiec to dobrze o nimswiadczy , facet ktoremu nie zalezy polecial i wykorzystal okazje od razu ,

tzn. ze ex odmowil spotkania :)

Dobrze, to ja napisze jeszcze do tych wszystkich "drugich" dziewczyn, ktorym eks jaki sie jako petla na ich szyje. Dla wyjasnienia dodam, ze sama nie bylam eks ani z eks. Dziewczyny, zamiast lamac sobie glowe bylymi myslcie o sobie pozytywnie bo to przeciez wy, a nie byle jestescie ze swoimi mezczynami. Dbajcie o siebie, badzcie soba, duzo rozmawiajcie i nigdy nie wracajcie do przeszlosci. Jej nie da sie zmienic. Za to wy mozeciie wiele osiagnac wasza nieroszczeniowa postawa, nie badzcie kobietami, ktore kojarza sie z bluszczem, nie zaglaskujcie nikogo na smierc, nie gderajcie i nie zmuszajcie, no i..miejcie na litosc zdziebelko zaufania. Mysle, ze to wystarczy aby facet mogl przy was trwac

zyskałabym spokój, oczywiście.. :) większe zaufanie, może więź między nami by się umocniła, zawsze licze na to, że to, co nam się przytrafia, może nas do siebie zbliżyć - ale, żeby tak się stało, musi to być odpowiednio wszystko zaaranżowane.. on jest wporządku, odmówił jej.. ale ona jest taka.. :o wredna.. wydaje mi sie, że ona chce sie z nim spotkać z wyrachowania - nie dlatego, żeby z nim znowu być, ale żeby sobie udowodnić, że ona nadal mu sie podoba, albo żeby utrzeć mi nosa..? :( nie podoba misie ta sytuacja w ogóle. nie chce moimi podejrzeniami i takimi pierdołami zawracać mu głowy, bo czasem mnie samej wydaje się to śmieszne, trochę głupie... chciałabym na wszystkie pytania znać odpowiedź, usłyszeć zadowalające wytłumaczenie.. ale czasem sie boje, że prawda może być bolesna. chciałabym, żeby ta dziewczyna trzymała się od niego z daleka.. żeby się do niego nie odzywała, nie przychodziła do niego.. - najlepiej, żeby się wyprowadziła gdzieś za granice. :( jestem bardzo zazdrosna o to, że ona znowu się nim interesuje.. :o

Hmmm...autorko, mialam racje, ze jednak ten spokoj musi byc okupiony czyims zniknieciem raz na zawsze. Niestety w zyciu tak sie nie da. I to ty, nie ona, masz problem ze soba bo jestes o nia zazdrosna. Uwazasz, ze gdyby nawet wyjechala za granice, zniknela by z jego pamieci [ skoro trzyma wasze zdjeciaa razem] ? Za duzo myslisz, i za duuzo sie nakrecasz. Skoro facet nie chce z nia spotkan, jak piszesz [bo tak naprawde, nikt nie wie jak jest], to zaufaj mu i skoncz z ta samosprawdzajaca sie przepowiednia. Ona bowiem ma ogromna moc, czego pragniemy, to mamy. Musze niestety pedzic gdzies. Powodzenia

dziekuje ;) niestety, boje sie że ona nie poprzestanie na tej jednej odmowie... a wiadomo: kropla drąży skałe.. :(

jak bedziesz mu suszyc glowe takimi roznymi pytaniami to pewnie tez za dobrze to nie bedzie wygladalo , wiec chyba warto sie cieszyc ze jej odmowil i byc kochana dziewczyna zeby facet wiedzial co ma :) i wiedzial ze zrobil dobrze ;)- wiem ze sentymenty pozostaja niestety ale to zdjecie moze byc naprawde tylko przypadkiem, z tego co tam pisalas ( nieskromnie ;) ) to ze jestes ladniejsza ;), miej pewnoc siebie i tyle , pokaz tej lasce ze na tobie ani na nim ona wrazenia nie robi , bo wiesz skoro mowisz ze ona chce ci tylko dopiec takim czyms , wazne ze on jest z toba wiec ciesz sie zyciem z nim i badzcie szczesliwi , nie raz nie ma o co sobie zawracac glowy bo nie raz jest tak ze nie jest cos tak jak to wyglada :)

staram się :D ale ewidentnie sytuacja, w której ona wyraża chęć spotkania z nim jest dla mnie niepokojąca. ;) chcialabym, żeby się skupiła na swoim facecie.. a o moim niech zapomni na wieki. myśle, że jednak pogadam z nim o tym, za jakiś czas, jak sam o niej wspomni.. to wtedy może coś subtelnie zapytam.. ;)

Ja podarłam wszystkie zdjęcia byłej mojego narzeczonego jak się do mnie wprowadził. Łącznie z kliszami i nie patrzyłam czy tam jest jeszcze coś innego. Wściekł się, bo oznaczało to grzebanie w jego prywatnych rzeczach, ale ja za to śpię sobie spokojnie. No i trudno, przeszło mu, zapomniał o tym i mam pewność, że nie rozczuli się kiedyś w słodkich wspomnieniach. Jestem zazdrosna i nie ukrywam tego.

wyspiarka : ja bym tak nie zrobila i w sumie zalezy jak facet na to reaguje twoj zniosl to dzielnie a inny powie ze jak nie moze jego rzeczy uszanowac to on odchodzi wiec , wiesz lepiej nie prowokowac , masz racje dominiquee subtelnie rozwin temat jak bedzie jakas gadka o niej i wspomnij ze jestes zazdrosna wiesz mozesz go przy okazji pochwalic troche zeby nie bylo ;) ale nie wspominaj raczej ze widzialas jej zdjecie , moze zainicjuj cos skoro tak bardzo chcesz wiedziec czy on pamieta o tym zdjeciu czy nie ale dla mnie najwazniejsze by bylo zeby ja wyeliminowac z gry wiadomo ze takie cos denerwuje czlowieka , niestety , a u mnie tez tak bylo ze jak mojego chlopaka ex zdala sobie sprawe ze zle zrobila to byla swiezo po slubie z jakims glupim facetem z ktorym zrobila sobie specjalnie dziecko zeby uciec z domu mowila nam ze sie z nim kloci co chwile i spia w osobnych pokojach , a miala dalej nadzieje ze on mnie zostawi i pojdzie do niej ... po prostu szok .. ja za to mialam te pewnosc ze on jej nie chce nie raz o tym nz nim gadalam, tez zalezy w jakim jest wieku i czy myslisz ze jest dojrzaly , myslisz ze mozesz wspomniec ze jestes troche zazdrosa albo ze przeszkadza ci ona ?

to noszenie zdjęć o niczym nie świadczy zapewniam cię mój były przez wiele lat zdradzający mąż( o czym nie wiedziałam) , już przez ileś lat uparcie nosi moje zdjęcie w portfelu, takie zdjęcie z początków małżeństwa, a przecież na pewno nie kochał mnie skoro zdradzał, wtedy też. A więc nigdy nie kochał mnie ani nie szanował skoro TYLKO oszukiwał, a noszenie zdjęcia o niczym nie świadczy, może tylko o złośliwości bo wie że ja chcę aby oddał mi moje zdjęcie i obrączkę, gotowa jestem nawet zapłacić za to sporą kasę, ale dla niego złośliwość jest ważniejsza. Ten twój przecież wybrał ciebie i jest z tobą, a tamto zdjęcie pewnie od dawna jest w tamtym miejscu i tyle , po prostu jest, on pewnie kiedyś zauważy ze zdziwieniem ze to zdjęcie tam się zawieruszyło i usunie je do jakiegoś archiwum, bo zdjęć się nie wyrzuca tylko one przestają być ważne i lądują w nieodwiedzanym archiwum

bo to w sumie moze okazać się smieszne po ślubie znalazłam zdjęcia byłych mojego męża, podarłam je wsciekła na jego oczach, a on sie tylko śmiał co najdziwniejsze, mam w swoich zbiorach zdjęcia moich byłych i czasem, gdy przeglądamy razem zdjęcia, natykamy sie takze na nie jakoś nigdy nie kazał mi ich wyrzucić myślę, że jest duzo bardziej dojrzały niż ja....

Zerwać z powodu jakiegos zdjęcia??????? chyba na łeb upadłaś... laska może i ma na niego chrapke ale to,że pon nosi jej zdjęcie nie jest powodem do zrywania!!! ja też noszę zdjęcia byłych gdzieś tam głęboko w portfelu ale tylko ze względu na to,że głupio tak wyrzucić czyjeś zdjęcie a do albumu przecież nie włożę...

WYSPIARKA: śpisz spokojnie bo podarłaś zdjęcia byłych swojego chłopaka? a co to Ci dało? jakby chciał Cię zdradzić to zdjęcia są mu niepotrzebne.... pfff

sprzedaj go na allegro, toz to unikat

powies sie kobieto przykra

Mam wrażenie że po prostu jestes osoba która chciałaby uniknąć jakiejkolwiek kłótni. Cóż, rozumiem Cie w końcu nikt nie lubi sprzeczek, ale czasem trzeba przez to przebrnąć. Moja rada jest taka, boisz sie co on Ci powie na temat tego zdjęcia, ale zamiast robic podchody zapytaj sie go wprost. Opowiedz mu o całej sytuacji, z góry przeproś go za to, ale brudna ciekawość zwycieżyła i jak tak trzymalas jego portfel w rekach to ciekawośc wygrała i do niego zajrzałas, powiedz mu że przepraszasz za to, bo to w końcu jego prywatna rzecz. A potem powiedz mu o tym, że zauważyłaś że nosi w portfelu Twoje zdjęcie, ale zrobiło Ci sie przykro gdy zauwazyłas w portfelu również zdjecie jego byłej dziewczyny. Zapytaj sie go czemu to zdjęcie cigale ma w portfelu. Powiedz mu rownież o tym, że jesteś zazdrosna, nie jakos mocno ale troche, o to że ta była sie do niego odzywa, że daleko Ci do zazdrosnej maniaczki która musi informowac o każdym kroku, która śledzi i zabrania kontaktu z przyjaciółmi i rodzina, ale jestes troche zazdrosna i po prostu chciałas żeby o tym wiedział. Badz szczerza i tyle :)

nie pytaj to tylko zdjęcie nie warto coś zburzysz i będziesz żałować

nie ma szans, nie bede gadać, że mi przykro - NIGDY! jestem twarda baba i on nie może o mnie myśleć jak o słabej kobietce.. nie chce sie kłócić, bo nie widze w tym nic dobrego.. - już postanowiłam, że kiedyś przy okazji, przy nim pogrzebie w jego portfelu i zapytam wtedy, o co biega..

Słuchaj mam chłopaka od 3lat ... Też miał byłą która np. pisała do niego sms ... Ale tak samo był szczery jak Twój i mi je pokazywał. Potrafil odpisac jej przy mnie albo perfidnie napisac jej na pytanie : co porabia... że jest ze mną . Jeśli jest szczery dlaczego Ty nie potrafisz powiedziec prosto z mostu o co chodzi i mniec to z głowy tylko sie zamartwiac . Na 99% nie zagląda tam nawet . Dostał od Ciebie fotke wiec wsadził ją do portfela nie patrząc co tam ma ciekawego... To "chłopak" oni nie analizują tego tak szczegółowo jak my xD Dla niego to moze zwykłe zdjęcie a dla nas to problem ;pp Poprostu powiedz czemu nosi jej zdjecie ? I tyle. Jak Cie kocha to odpowie szczerze... Życze powodzenia ;)

ahahaha ale się usmiałam :D jakies glupie zdjecie w portfelu, a baba się zastanawia czy nie zerwac :D zerwij koniecznie! a eczesniej zrob mu karczemna awanture z tluczeniem talerzy i strzelaniu z liscia :D naprawde podziwiam niektore kobiety za umiejetnosc robienia afery z niczego :) p.s. spojrzalam do portfela i okazuje sie ze tez mam fote bylego w jakiejs przegrodce. bylego ktory mi zrobil pieklo na ziemi tak na marginesie :P czyli co? nadal czuje miete do kretyna, CZY MOZE PO PROSTU MAM SKLEROZE??? :P

Uważam że się nakręcasz, a to zdjęcie to po prostu zostało i zapomniał..... Wieczorem w miłej atmosferze wyjmij swoje klamoty i zacznij przeglądać, wpadnij na pomysł by pokazał co on ma we swoich............ Myślę, że nie odpuścisz bo będzie Cię to dręczyć więc proponuje jw. No i nie myśl o zerwaniu, przeciez nic nie wiesz....

...nie znam faceta, ale grzebanie w cudzym portfelu u mnie ma takie samo znaczenie jak czesanie czyjeś komórki czy czytanie korespondencji, i nie ważne są tutaj intencje w jakich się zaglądało do cudzego portfela, liczy się sam fakt - pomijam że każdy poczyta to jako ewidentny brak zaufania, ale jest to łamanie prywatności którą należy szanować w każdym związku, nawet małżeńskim z długoletnim stażem. Jeżeli się kogoś kocha to mu się ufa a jeśli tak to trzeba zakładać że wszystko co robi lub czego nie robi partner nie ma na celu zrobienia nam krzywdy .... poruszenie tematu fotki byłej znajdującej się w jego portfelu zburzy jego zaufanie do Ciebie (ciekawe co mi jeszcze sprawdza, kieszenie, kompa, komórę, szuflady) i ewidentnie da mu do zrozumienia że i ty jemu nie ufasz ...pomijam już że pomyśli że jesteś wścibska i masz paskudny charakter który dotąd skrzętnie ukrywałaś ....