Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 48beata walbrzych

Mam 48 lat i ciesze sie ze nie mam dzieci

Polecane posty

Gość ja nie znosze bachorow
tak mi zostanie,ostatnio chcialam miec dziecko!odezwala sie natura ale przegonilam!!!!!!nie musze sie martwic ze dziwkarskie kolezanki zniszcza corke lub zabija syna...co za ulga.milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma ma 40 lat
❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Boże!
37 lat i prawiczek? Temat na TVN UWAGA jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma to jest dobry temat
do " rozmowy w toku " na tvn :P🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka w wielkim mieście
Nie myl nietolerancji ze zdumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasana
tak kilkukrotnie mielismy pod opieka dzieci mojej siostry. raz nawet przez miesiac gdy siostra z swoim mezem trafili do szpitala po wypadku samochodowym. czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma ile masz teraz lat
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i by mu zaplacili za to na tvn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Boże!
Takie rozmowy w toku to ja bym chętnie obejrzała :D 37 lat bez panny... sperma mu uderzyła do głowy i wylewa się klawiaturą. Podobno gdy ojciec dziecka nie przykłada sie do wychowania to takie kwiatki potem wychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Boże!
Wał z kołdry bezpieczny i dyskretny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Boże!
Baby nie zrzędzą mój drogi. Ty jesteś mega frajer i nie wiesz jak do kobiety się zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma masz kupiona
sztuczna pochwe do wkladania z sexshopu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasana
offrma ale teksty typu "wspaniali bezdzietni" mozesz sobie darowac. wiele osob zwyczajnie nie chce miec dzieci i jest z tego powodu szczesliwa. na tych ktorzy chca miec czy tez maja dzieci tez skaczesz z tkstem "wspaniali dzieciaci?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaa
ja mam prawie 30 l. najwyższa pora na dziecko o czym rodzinka często mi przypomina:) i co? zastanawiam się czy nie pójśc na kolejne studia, bo pierwsze były pomyłką i w końcu wiem co chcę robić w życiu.Mam swoje pasje i zastanawiam się czy "zrobić" sobie dziecko- z rozsądku, tak żeby było jak na starość będę żałować że nie mam co czym inni tu piszą? Nie wydaje mi się to dobrym pomysłem:/ I to, że jestem, leniwa to ostatnie co można o mnie powiedzieć. Po prostu mam dużo planów wobec siebie a dziecko mi je przekreśli. Jeśli już chcecie jakoś określić ludzi dla których macierzyństwo nie jest najważniejsze na świecie skłoniłabym się tu do samolubstwa.Tak, jestem samolubna i myślę tylko o szczęściu swoim i męża (a nie o nieszczęściu dziecka mającego rodziców niezadowolonych z jego istnienia). Może kiedyś zdanie zmienię, nie wiem.Ale na dzień dzisiejszy nie chcę mieć dzieci. Czy tak trudno to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nivea calm&care
sasana - nie wiem, tak po prostu, nie mam zamariu Cie oceniac, po prostu czasami ludzie decyduja sie na oddanie, ale jak zobacza kruszynke to zaczynaja kochac calym serce i stad moje pyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasana
jussa prawie jakbym widziala siebie 15 lat temu:) nie doradze Ci nie posiadania ani posiadania dziecka. ale mysle, ze powinnas dokladnie przedyskutowac spraw z mezem. bo moze sie nagle za 10-15 lat okazac, ze maz chce miec jednak potomka a dla Ciebie moze sie juz okazac za pozno. my spedzilismy dobry rok rozmawiajac o tym, szukajac plusow i minusow obu stron i dopiero podjelismy decyzje. Wam tez tak radze. jesli chodzi o studia i nauke- ja mam 43 lata i wciaz ucze sie nowych rzeczy. robie rozn smiszne kursy jak szydelkowania, malowania na szkle, ostatnio kurs spadochronowy. mysle, ze nawet z dzieckiem u boku da sie jednak to zrealizowac. dlatego zastanow sie bardzo dokladnie i wyobraz sobie siebie za lat 5 potem za lat 10 a nastepnie ze 20. wyobraz sobie jak wygldalby Twoj maz spiacy z dzieckiem na piersi czy tez ubierajacy choinke z maluchem. a potem zastanow sie czy pragniesz tego czy tez czegos innego. to jedyna rada jaka ja moge Ci dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 48beata walbrzych gdzie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasana
ja nie mialam takiego odczucia. dziewczynaka byla z nami bardzo ktorko ale to wystarczylo zebysmy oboje zdali sobie sprawe, z rodzicielstwo nie jest nasza mocna strona. przez 21 lat naszego malzenstwa, budowania wlasnej firmy, przez wiele problemow jakie stawaly na naszej drodze tak naprawdepoklocilismy sie tylko raz- kto w nocy wstanie, zeby uspokoic dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nivea calm&care
Sana rozumiem:) Ja mam co prawda 22 dopiero, facet z ktorym sie spotykam jest ode mnie 9 lat starszy. I wiecie co? Mimo, iz myslalam, ze moglabym miec dziecko, zdalam sobie sprawe jak cieszy mnie, kiedy on mowi, ze nie chce miec rodziny... Ja tez nie chce miec, ale nie wiem do kiedy ten stan potrwa, ciekawa jestem co bede myslec za 8 lat.. Moze juz bede miala dziecko? Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasana
nivea w wieku 22 lat zazwyczaj ma sie jeszcze inne priorytety:) instynkt macierzynski jesli wystepuje to najczesciej dopiero okolo 25 roku zycia:) wiele jeszcze moze sie u Ciebie zmienic ale pamietaj, ze jakakolwiek decyzje podejmiesz nie uszczesliwiaj innych do okola tylko siebie, bo to Twoje zycie, Twoje i tylko Twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nivea calm&care
Sasana szalenie dojrzała i mądra z Ciebie kobieta:) Ja juz bede sie zegnać, powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasana
dzikuje i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaa
sasana- dzięki za odp. dziecko śpiące u rodzica wygląda przesłodko, wiem z obserwacji dzieci siostry i brata:) My też kochamy podróżować i dopiero teraz zaczynamy jeździć do miejsc które zawsze chcieliśmy zobaczyć, dziecka jakoś tu nie widzę... Łapię się na tym że myślę "dziecko w tym roku? nieee bo chcemy jechać tam, w przyszłym? nieee bo chce iść na studia" a potem nowa praca,nowe przygody i 40 na karku.W moim życiu chyba nie ma miejsca na dziecko chociaż obie babcie gotowe do opieki:) Ja tego nie czuję, mąż na razie też nie, ale zobaczymy za kilka lat. Większość koleżanek dookoła ma juz dzieci i wcale im nie zazdroszczę, wręcz czasami jest mi ich szkoda jak narzekają. Ofermo autorka założyła taki temat raczej nie po to aby się wywyższać ale raczej po to aby obronić się przed atakami ze strony osób posiadających dzieci.Przedstawiła swój punkt widzenia aby ludzie zrozumieli że brak dzieci u niektórych nie wynika z problemów w małżeństwie czy zdrowotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasana
jussa no wlasnie:) ja mialam tak samo, gdzies w glebi srca wiedzialam, ze nie ma we mnie miejsca na dziecko. ale te 15-20 lat temu takie mysli nie byly popularne, kobiety byly jakgdyby automatycznie i odrognie programowane na rodzenie. moi rodzice wykrzekli sie mnie po oddaniu dziecka do adopcji i zajelo im 7 lat na pogodznie sie z ta decyzja, choc do tej pory zdarza im sie zadac pytanie w stylu - a co bdzie jesli dziewczynka cie odnajdzie, co jej powiesz. albo - jesli gdy juz oboje bedziecie za starzy na wasze przygodny na czym sie skupicie? to starsze pokolenie( mam na mysli jeszcze starsze niz ja;) ma ubity program zycia w ktorym na samym koncu wychowuje sie wnuki a potem kladzie do lozka i umiera. Tobie na pewno bedzie latwiej, jakakolwik decyzje z mezem podejmiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ludzie ludziska 0101
każdy odpowiada za swoje życie i jeśli nie ma w nim miejsca na dziecko , to bardzo dobrze, że go nie płodzi ja mam dzieci, bo zawsze bardzo chciałam je mieć i chciałam dla nich zyć popieram ludzi, którzy nie chcą dzieci i nie ulegają presji otoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaa
to że będzie mi łatwiej wiem na pewno bo nie mieszkam już w Polsce i tu jest większa tolerancja.Ale wiem że rodzice tak łatwo się nie poddadzą:) Boże, gdybym ja oddała dziecko nikt by się do mnie w rodzinie nigdy nie odezwał, zostałabym wyklęta na wieki! moi rodzice są baardzo starej daty, rodzeństwo zresza też nie lepsze (starsi o 10 i 12 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Offerma zamknij morde
Dlaczego tak atakujesz? sam nie masz dzieci, nawet baby nigdy nie miales... co Ty mozesz wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasana
tak juz jest. rodzicom ciezko jst chyba zaakceptowac fakt, ze ich wnuka bdzie wychowywala inna rodzina. a pozatym co ludzie powiedza, najpierw obserwuja mni z brzuchem a pozniej na pytanie gdzie jest dziecko odpowiadam, ze u nowych rodzicow. dla moich rodzicow to bylo za duzo. ale jak pisalam, po 7 latach zaczelismy odbudowywac relacje i dzis jest prawie ze poprawnie:) majac jednak do wyboru- wychowywac dziecko, zeby uszczesliwic rodzicow, albo- oddac dziecko, ale zyc swoim zyciem, wolalam wybrac opcje numer dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyślcie wy dorosli jakim i dziećmi jesteście dla swoich rodziców , czy ich odwiedzacie , obchodzi was co się z nimi dzieje ? jak ich traktujecie ? czy dla nich jesteście teraz wielkim skarbem ? czy wpadajacą zgrają po rentę czy emeryturkę? dzieci są fajne do 5 roku zycia , potem pyskują , są okrutne dla rówieśników nom temat rzeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka 36
Przeczytalam te wszystkie posty i jedna rzecz tylko mnie razi.Te klotnie pomiedzy tymi maja dzieci i tymi , ktorzy nie maja.Ja mam 36 lat, nie mam dzieci, nigdy ich nie chcialam miec i jest mi z tym dobrze, ale rozumiem, ze niektorzy nie wyobrazaja sobie zycia bez dzieci.dla kazdego szczescie oznacza cos innego.Na szczescie moje otoczenie to zaakceptowalo,zreszta opinie innych ludzi mnie tak bardzo nie interesuja.Pozwolmy ludzim zyc tak jak lubia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×