Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka100

Chłopak dał nam czas

Polecane posty

chodzi mi o to czy nam jest latwiej przestac kochac bo to oni nas rzucili..czy wrecz przeciwnie to im jest latwiej zapomniec bo to oni byli pod knoiec zwiazku gora bo oni zerwali... czy chlopak po 2 msc moze nagle zorzumiec ze jednak kocha swoja byla? czy raczej zapomina o niej i zyje dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz wydaje mi się, że jednak jak to on nas rzuca to wtedy mu łatwiej. Dużo lepiej niż kiedy zostałby rzucony. Wtedy jest idealizacja, złamane serce i to co my teraz czujemy :) Jak prawdziwa miłość to przetrwa lata, przetrwa mimo wszystko. Przetrwa mimo czasu i mimo wszelkich wydarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli szczerze kochal ?? nie wydaje mi sie zeby raptem 20 latek potrafil szczerze kochac... moj tyle mial bylam jego pierwsza dziewczyna.. takze w lozku...i jak mnie potraktowal... eh..szkoda slow..chyba niee dojrzal do prawdziwej milosci.. taki smarkacz z niego.. i watpie ze wroci..mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak on rzuca to znaczy, że myślał nad tym i podjął taką decyzję i tak uważa i tak chce... i tego się potem trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj. Uwierz , że to nie kwestia wieku. Dojrzałość emocjonalna też nie. Mógł szczerze kochać ale ten kto odchodzi bo szczerze kocha, to musiałby mieć bardzo poważne powody by to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu mi jakos smutno..myslalam ,ze mnie naprawde kochał. A widac chlopak teraz bardzo dobrze sobie radzi. zyje jakby nigdy mnie nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj mial tyaki powod ,ze poznal dziewczyne na forum.. dla ktorej mnie zostawil,oczywiscie nie przyznal sie do tego tylko mowil ze nie jest szczesliwy,ze nie wie czy kocha.A tu chodzilo o jakas dziewczyne... ktora najprawdopodobniej kopla go w dupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czasami to po prostu znużenie związkiem i niemoc w budowaniu tego dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze powodem jest chec wyszalenia sie...strach przed zwiazkiem w tak mlodym wieku. strach przed tmy ze cos nas ominie..itp... sama nie wiem nie cche go usrpawiedliwiac.. widocznie zorzumial po 3 latach ,ze mnie nie kocha..szkdoa ze dopiero po 3 wspolnych latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ,ze bedzie keidys tego zalowal..ze bedzie plul sobie w mor*e ,ze zostawil mnie... Moze kiedys przyjdzie tak idzien,w ktorym zrozumie ze mnie kochal i kocha i ciezko mu zapomniec.bo teraz sa koledzy imprezy..ale to tez sie znudzi i wtedy bedzie sam... i moze wtedy zateskni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedactwo :( Nie martw się. Ja też mam objawy dwubiegunówki :) I mój też zarywał jakieś cizie-NA MOIM OCZACH! Kumasz :O Podeszłam do niego jak spisywał jej numer telefonu. Potem mnie dusił i wyzywał!!! Kochanie. Damy sobie radę i pozbędziemy się tych gamoni z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
ktos kiedys polecal ksiazke "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy" hmmm czasami wydawalo mi sie a raczej czesto ze rady tam przedstawione sa dobre. czyli jak nie znudzic sie facetowi a mianowicie pokazywac pazurki. niestety jak zrobic tak z facetem ktorego sie kocha? problem... ale tez bylo ze faceci nie reaguja na slowa (prawda) a reaguja na brak kontaktu (prawda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz... na pewno w pewnym sensie chęć wyszumienia. Sprawdzenia... ale co to z miłością ma wspólnego? Wiesz co? Tego wszystkiego nie da się ogarnąć. Mój też mi mówił jak mnie kocha. Jeszcze parę dni temu robiliśmy sobie sweet focie z przytulaniem i buziakami. A potem tamto wydarzenie :O No i zrozum tu cokolwiek. Mój sobie uświadomił, że nie kocha po 8 latach więc ciesz się, że u Ciebie to tylko 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
u mnie przed rokiem zwiazku sobie uswiadomil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie minelo poltora msc myslicie ze to malo? niby nie cche zeby wrocil..ale serce inaczej mowi i nadzieja w sercu jest. moliwe ze jeszcze oprzytomnieje czy nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
mi chodzilo ze przed rokiem zwiazku uswiadomil sobie ze nie kocha.a teraz od zerwania minelo 7 miesiecy i ja nie wiem co on ma w glowie. w sumie to jakby chcial byc ze mna znow to dalabym mu kosza. mial swoje 5 minut w moim sercu ale mysle ze w twoim przypadku to malo czasu narazie by docenil co stracil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce na niego czekac. wydaje mi sie ,ze imprezy ,koledzy mu sie znudza predzej czy pozniej..i wtedy otworzy oczy i zobaczy ,ze jest sam... i ,ze juz za pozno zeby mnie odzyskac i ze bedzie zalowal... moze bedzie to za miesiac,za dwa...a moze w ogole... kto to wie..czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie :) Mało czasu. Mój zrobił mi podobny wybryk też po 3 latach ale już na następny dzień niby wszystko wiedział i zrozumiał. Widocznie za szybko i nietrafnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej. zabij tą nadzieję!!! wiem, że to nie łatwe bo sama próbuję i mam dużo poważniejsze powody a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce robic sobie glupiej nadziei..nawet nie wiem czy chcialabym z nim byc po tym co mi zrobil.. jak mnie potraktowal.. ale chec tego zeby przyszedl i chec tej siwadomosci ze zaluje jest wielka.. i nie mowei ze go nie kocham..kocham go choc pewnie mniej ... mam 0 zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale wiem o czym mówisz :) Ja wczoraj przechadzałam się pod jego blokiem. To świadczy o tym że podświadomie pragnę go spotkać, ale świadomie nie bardzo ;) Tak sobie poszłam tą ścieżką a jak się skumałam gdzie jestem musiałam tam popatrzeć :) Głupie beznadziejne i należy mi się nagana za to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
ja mialam kiedys takiego faceta ze bylismy 4 miesiace i mnie zostawil w wakacje to jakos bylo pod koniec sierpnia. w ogole nie mielismy kontaktu. jakos w listopadzie napisal co slychac a ja kim jest bo nie mialam jego nr i nawet nie spodziewalam sie ze to on. napisal ze rafal. napsialam ze ok i pytal sie czy mam kogos a ja ze poznalam kogos ale nie jestesmy jeszcze razem (bo tak bylo) on powiedzial ze tez ma kogos na oku. jeszcze tego samego dnia wieczorem mi napisal ze mnie kocha i chce ze mna byc ze wie co zrobil zle i bedzie o mnie walczyl. spotkalam sie z nim wszytko odzylo i zaczelismy byc znowu razem, do stycznie kiedy to mnie znowu zostawil jaki moral z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZZ :moral taki ,ze nie warto wracac Ale czasami to sliniejsze od nas... bo serce nam mieknie na widok tych "biednych","zalujacych" dzieci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zrozpaczona
nie no znam wiele par ktore wracaly do siebie i byl jeszcze lepiej niz za 1 razem ich zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide na spacer z moim kolega :) myslicie ze za wczesnie na opisy na gg ze sie z kims spotykam?? Ja mojego x usunelam z gg ale on chyba mnie nie.. wiec jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co ;) opisy to dzicinada. idź i się ciesz że nic nie wie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak: masz racje.. to ide sie syzkwoac..napsize pozniej buziaki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×