Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

witajcie mamuśki :) właśnie szykuję się na USG genetyczne - mam na godz. 14.30 :) trzymajcie za mnie kciuki żeby wszystko było oki z dzidzią ... troszkę się denerwuje, ale wierzę, że bedzie dobrze i moja fasolka rozwija się prawidłowo :) u mnie po 2 dniach iście letniej pogody dziś jest trochę pochmurno, ale nadal ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, spoko :) PAGi to od imienia i nazwiska panieńskiego. A nie mam na imię Pelagia ;) Kurczę, zaczynam się niepokoić tą ciszą Izydo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka123456, trzymam kciuki, Wszystko jest na pewno w porządku. Mnie to czeka w dzień dziecka, z tym ze dopiero o 21.15- będę ostatnia. Mój gin ma na ten dzień nawał pacjentek a później on idzie na urlop, a później ja wyjeżdżam i Juniorek byłby za duży na takie badanie. I dlatego zaprosił mnie jako ostatnią tak późno :) A u mnie przyszły jakieś chmurki. Ale jest cieplutko. Prawie letnie... :) I silny zapach trawy unosi się na moje trzecie piętro- od samego rana koszą trawę dookoła bloku a ja sobie siedzę przy otwartych oknach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka123456 sciskam kciuki ...z pewnością wyjdziesz uśmiechnieta z badania :):):) A izydo faktycznie milczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka123456- będzie dobrze, musi być dobrze :) Maluch na pewno jest okazem zdrowia!! :) Powiedzcie mi, do kiedy można zrobić takie badanie genetyczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mim gin powiedział, że między 12 a 14 tygodniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak ...ja jak sie umawiałam na to badanie to wyliczała mi kobietka ,żeby było po 12 tyg. No i musze czekac do 7 czerwca buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja idę po środku- w 13 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaPyza
Rudy Kot ja takie badnie miałam robione juz w 10 tyg. to chyba zależy od sprzętu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migrena mnie dzis trzyma w mocnym, wrednym uscisku dawno o kulinariach nie bylo :-P co dzis jecie, gotujecie, planujecie?? ja mam mielone rybne kotlety, ziemnuiaki mniam i bakłażana grillowanego w ziołach :-) ja wybieram sie w 13tc na badanie usg z przeziernoscia karku i dl kosci nosowej padlinko, a Ty mialas wczoraj usg czy tylko wizyte?? dawno nie wchodzilam na wage, ciekawe i_l_e mi przybylo ... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaPyza, nie zalezy od sprzetu tylko i wylacznie od wieku dziecka, takie badanie robi sie miedzy 12 a 14 tc i nie wczesniej, nie ma wyjatkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na obiadek mam powtórke: kalafiorek z masełkiem i bułeczką i frytki z młodych ziemniaczków :) A teraz obżeram się drożdżowym zrobionym wczoraj własnoręcznie przeze mnie :) Niestety nie długo koniec błogiego lenistwa, muszę troszkę ogarnąć mieszkanie- bałagan jest nie ziemski ;) A szkoda będzie zmarnować weekend z mężem na porządki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malin, kochana,, wczoraj tylko wizyta--szybciutka :) USG jednak zgodnie z zaleceniem lekarza dopiero za tydzien zrobię Trzymaj się ..migrena to zło!!!! 😠 Pagi--y mamy taki syf w domu ze az wstyd!!! a dzis goście przychodzą:) ja uciekam do dentysty po pracy wiec wszytsko zostanei na mężowej głowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malin_xxx dokładnie tak samo mi powiedział gin, ze takie badanie jest zależne od wielkości dziecka więc zawsze się je wykonuje między 12 a 14 tygodniem. Wcześniej nie ma podobno sensu bo dzidziuś jest za malutki i nie zmierzy się dokładnie tych wszystkich parametrów a później jest już za duży.Nie ma właśnych wyjątków: dokładnie jest ppowiedziane między 12 a 14 tygodniem. Zresztą to samo mam napisane w książce, którą sobie czytam "Ciężarówką przez 9 miesięcy". Tak więc sprzęt przy okazji również jest ważny ale najważniejsza jest wielkość dziecka i tydzień ciąży. I to powie każdy ginekolog, który się zajmuje takimi padaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Pagi ja też dzis zajadam kalafiorek z bułeczką Pychota. Chodził za mna juz kilka dni a dzis tak się ładnie usmiechał w sklepie ,że nie mogłam sobie odmowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, jak ja się rozleniwiłam. Nic mi się nie chce... A tu naprawdę trzeba sprzątnąć... Jest ktoś chętny do pomocy? ;) Mąż jest w pracy, wpadnie tylko na moment zjeść i idziemy na msze za jego babcie na 18. Tak więc wszystko na mojej głowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dzięki za informacje :) jak tylko znajdzie się kaska to pójedziemy zrobić to badanie :) chciałabym mieć pewność, że robimy wszystko, aby wspomagać naszego Malca :) Hura, u mnie chmurzyska się trochę rozwiały i nawet słoneczko przebłyskuje!!! :D Ja dziś serwuję zupę serową i chyba wyjmę gołąbki z zamrażarki :) nie mam ochoty stać przy garnkach, a o bajzlu w naszym mieszkanku nie wspomnę :( w dodatku Mąż jest bałaganiarz i niespecjalnie przejmuje się nieporządkiem- chyba że nie może znaleźć swoich spodni/ kapci/ gry komputerowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozprułam worek z pysznosciami..... frytki z młodych ziemniaczkow!!! PAGi dzieki za inspiracje :-D juz wiem co dzis bedzie na kolacje!! golabki....ale bym zjadla! musze sie do Mamy usmiechnac ;-) Padlinko, dobry...cwany plan masz ;-) albo juz wolisz dentyste niz sprzątanie ;-) ja juz po obiadku :-) zbieram sie po synka do przedszkola, razem wybierzemy sie na babeczki do cukierni i spacer, dzis tak pieknie! Rudy Kot, masz rudego kota? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, powiedzcie mi czy to poważne... odebrałam dzis posiew i okazłąo sie ze mam bakterie e coli , a jak czytałam o tym to w efekcie naprawdę moze być niewesoło.. czy któraś to miała?? czym się to leczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym bałaganem to u mnie szkoda gadać - na szczęście mój mąż od czasu do czasu posprząta. Zazdroszczę wam takich pyszności do jedzonka - ja niestety nienawidzę gotować - ale zjeść lubię. Poza tym nie bardzo mi to moje gotowanie wychodzi. Biedny ten mój mężulek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWA Mam dokladnie to samo:) Nienawidzę gotować, i nie umiem :P większość wygibasów w kuchni robi moj mężuś biedny....za to zjesc lubie , oł jessss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malin_xxx - miałam pięknego buro- białego kota :) ale ja jestem ruda, więc tak po prostu wyszło ;) a Ty masz takie kocię?? :) na gołąbki zapraszam, ale może jak już będzie piękna pogoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie kończe gotować młodą kapustkę.... nie oparłam się jej w warzywniaku :) problem jest tylko w tym , że niewiem czy się nią z kimś podzielę. U mnie dziś piękne słońce... więc cały dzień spędziłam na podwórku. Dzieciaki wygoniłam do piaskownicy a ja się byczyłam z książką na huśtawce.... normalnie raj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jestem :) USG genetyczne miałam robione zarówno przez brzuch jak i dopochwowo, bo dzidzia była bardzo "nieustawna" :D i nie chciała pokazać przezierności... Lekarka śmiała się i mówiła, że dawno nie miała tak niesfornego dzidziusia - obkręcał się z każdej strony, ale nie tak jakby ona chciała :) badanie trwało chyba z 30 minut :D ale sobie pooglądałam brzdąca ... naciskała mi delikatnie na brzuch zeby fasolka bardziej się podniosła a ona odwróciła się do nas pupą :) a lekarka na to: tak, tak, już wiemy, że masz zdrowy kręgosłupik, pokarz nam coś innego :) to fasolka odwróciła się przodem i podnosiła na zmianę rączki...heheh... mam chyba z 20 zdjęć :) siedzę i się na nie patrzę :) a do rzeczy... badanie wyszło dobrze, z dzidzią wszystko oki, ma 6.23 cm, kość nosowa w porządku, przezierność 1,6 mm :), tętno 159. W nagrodę zasłużyliśmy na fryteczki z keczupem, które się już smażą :) Miałam trochę stresu przed wizytą, ale już wiem, że wszystko dobrze... uffff... jestem szczęśliwa :) nawet pogoda zrobiła się znów piękna i świeci słoneczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padlinka to świetnie że nie tylko ja taka noga w gotowaniu u mnie jest jeszcze gorzej z jedzeniem niż u Ciebie bo u mnie mój mąż gotuje jeszcze gorzej ode mnie. Kurczę, będę musiała się podszkolić bo przecież maluszkowi muszę gotować pyszne zupki. Całe szczęście mam jeszcze na to trochę czasu :) Całe szczęście że moja mama mieszka blisko ;) a ona świetnie gotuje, chociaż też za tym nie przepada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżeli chodzi o gołąbki, o których dziewczyny pisały wyżej, to ja ostatnio robiłam :) zrobiłam odrazu więcej i zawekowałam w słoikach. teraz gdy tylko najdzie mnie lub męża ochota otwieramy i już jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podobnie, nie nawidze stac przy garach!! Nawet jak maz mi wyremontowal kuchnie.. :) Na szczescia obie mamusie mieszkaja dosyc blisko, to zawsze nam cos do zamrazalnika podrzuca. Poza tym, oboje wracamy z pracy wieczorem, komu by sie chcialo obierac ziemniaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka jak ci zazdroszczę... i już się rozmarzyłam... O matko te mdłości to mnie wykończą... nic mi nie pomaga. Całe szczęście że pogoda piękna u mnie. Od dwóch dni nic nie padało, słoneczko świeci - cieplutko. Byłam dzisiaj nawet na spacerku, bo byłoby grzechem nieskorzystać. Jutro jedziemy z mężem do teściów - już na myśl o tej jeździe samochodem niedobrze mi się robi, ale jak dojedziemy to troszkę odpocznę od tego smrodu w mieście. Tak chciałabym pomieszkać troszkę na wsi. Cisza, spokój, czyste powietrze... i znów się rozmarzyłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×