Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

Anula1000, no wlasnie ;-) to sa takie plastikowe nakladki, wieczorkiem postaram sie poszukac i wrzuce link pa pa kochane, koncze robote i lece do domciu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł :) jak zwykle czytam i czytam i sie doczytac nie moge :) chyba jakis limit dziennie trzeba zrobic :) witam nowa grudnioweczke i mamy taki sam termin :) wiecie co dzis normlanie nie wytrzymalam - tzn za nim pomyslalam to to powiedzialam, duza kolejke mialam, wydaje te pj i w koncu podchodzi gosciu - zaczynam mu wydawac a on mi stuka dowodem osobistym!! A to jest taki wkurzajacy dzwiek, ze szok!! I z moich ust slysze ytakie slowa: "Czy mysli pan jak pan bedzie tak stukal tym dowodem o blat to szybciej panu wydam prawo jazdy??"" Facet sie zmeiszal, przeprosil!! A ja chyba bardziej sie zmieszalam!! Normlanie musze se buzie na klodke zamknac!! na razie tyle :) lece myc naczynia :) grtaulacje mamusiom po usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka, ja też mam w pracy do czynienia z różnymi czasem specyficznymi petentami i często muszę gryźć się w jęzor... a czasem z chęcią upuściłabym troszkę jadu, ale się chamuję ;) ja jestem miłą osóbką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak na razie miałam 2 usg w 7 i 10 tyg. a teraz mój lekarz powiedział że następne około 20:( jak ja wytrzymam tak długo? Ale wizyty co miesiąc. Pewnie wybiore się do jakiegoś innego prywatnie... Wczoraj po to zaświadczenie byłam u super gina, byłam już u niego wtedy jak byłam po pierwszej wizycie w Zusie, dał mi zaświadczenie do zakładu pracy no i zwolnienie. Teraz też ledwo się do niego dostałam tak niechętnie mnie zapisał, ale za to za wydanie zaświadczenia nic nie wziął, a normalnie wizyta u niego 150 zł kosztuje... jednak są jeszcze dobrzy ludzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zostaja Ci tylko wizyty prywatne jak nie wytrzymasz:)ja tez mialam dwa i jutro ide do gina i mam nadzieje ze bedzie trzecie:) i mam nadzieje ze tak raz w miesiacu bedzie....chodze prywatnie to mam nadzieje ze bedzie robil.narazie nic mi nie mowil na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka widze ze mamy ten sam termin porodu :) a ja mialam juz 3 usg a dopiero 13 tc :) teraz to w 16 tc bede miala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wizyty mialam co dwa tygodnie przez te zagrozenie ciazy ale dzis powiedzial ze za miesiac mam sie pojawic dopiero :) odpoczne od lekarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to moj rocznik:) a skad jestes? ja nie mam neta u siebie na stale wiec czesto mnie tu nie ma:( ale na dniach sie to zmieni to bede w temacie ze wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:?* ... a mnie dziś brzuch "ciągnie" jak jasny ch*j, za przeproszeniem, wyć mi się chce, ale nospy nie wezmę... jeszcze sobie palec rozwaliłam przy składaniu mebli, więc pełnia szczęścia. Ostatnio płakałam, że mam brzuch duży, a dziś byłam u kuzynki, która ma termin 2 tygodnie wcześniej, niż ja i powiedziała, że w ogóle ciąży po mnie nie widać... dżizas:D pojechałam wczoraj do h&m do krk sobie pasy kupić na brzuch i w kazimierzowskiej galerii zlikwidowali stoisko ciążowe... jest tylko w bonarce i krakowskiej, jakby się ktoś wybierał w tamte okolice. Ale ja już nie miałam siły się wracać i pojechaliśmy do domu. same nieszczęścia, a usg dopiero za tydzień, żebym się mogła czymś pocieszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza wiesz ja na ogol jestem spokojna, cicha i sie z takim teskatmi nie wychylam!! no ale przez ta ciaze to mozg mi sie juz lansuje!! jeszcze mam taka jedna - siedzi z emna na szczescie tylko 4 h dziennie i przewazanie jada od niej "ladne" zapachy!! Ilez mozna wytrzymac to mozna no ale moja cierpliwosc pewengo pieknego dnia... jej powiem zeby sie w koncu umyla, i wyprala ciuchy!! ehhh no :) to taki wredny babsztyl jestem :) ja usg mialam w 4 tc bylo widac tylko pecherzyk i kropeczke :) portem ta kropeczka w 7 tc miala juz serduszko :) teraz bylam w 12 tc i http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f1d0c874b1c67f1.html teraz bede tez w 14 tc i bedziemy sluchac serduszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zastanawiam czemu mi gin nie dal posluchac serduszka...:/ ja do tej pory nie slyszalam czemu?moze jutro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaannkkaaa ---:) no pisalam :) nawet w stopce mam hehe :P Moje corki koncza we wrzesniu 7 i 4 latka :) dla mlodszej wiec neistety fotelik, dla straszej poddupnik haha rozmarzylam sie o tych samochodach ❤️ szkoda ze pewnie i tak na pierwszym skrzyzowaniu bym nawet najpiekniejsze autko rozbila hahah jestem totalnie zielonym kierowcą :) i panikara niestety haha lozeczko mielismy najzwyklejsze--cos z stylu : http://www.calineczka.pl/sklep/lozeczko-dzieciece-radek-sosna-p-1199.html?cPath=148_151 kamyskaa--mmmm pycha obiadek :) ja wtrzachnelam odsmazane pierogi z biedronki hahah co do salatek z zupek chinskich zawsze chcialam zrobic se ale czemu w koncu nie zrobilam? jhahah oto pytanie :) gagatka :) mistrzyni cietej riposty ;) paulasz---- kochaneczko :) mis ie wydaje ze mam wieeeeli brzuch ale ludzie tez nie zauwazaja...a on naprawde jakis duzy sie zrobil :P michal (mąż) zrobil nam zdjecia jak spalysmy z dziewczynkami w ciagu dnia, i tam mam odkryty wieeeelki brzuch!!! Musze zadac Wam glupie strasznie pyatnie.,. Zwlaszcza glupie ze sama juz mam dwie ciaze za soba :P ale: dziewczynki, ktore juz czujecie ruchy--w ktorej czesci brzucha je czujecie? ja mam schizy z emnie dziecko kopie pod zebrami hahah a tam nawet macica nie dociera przeciez jeszcze haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie dał posłuchać serduszka bo ma aparaturę bez dzwięku... jak chodzę na zwykłą kontrolną wizytę to moja gin też ma takie USG bez dźwięku, dopiero jak się umawiam konkretnie na USG to robi mi już inną maszynerią, taką z dźwiękiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padlinka tez mam meza michala!! :) ide na kolacje robbic tosty - mialam robic je z mezem no ale wlasnie gdzie on jest??!!! chyba go kosmici porwali bo byl kolo garazu a teraz to go nie ma!! ja tez mam maly brzuszek i chcialabym juz duzy - zbym juz nie musiala nosic tych luznych ubran bo na razie to taki pontonik mama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie już wiiiiiiidać brzucholek i to dość sporo, już go nie zamaskuję... jak mnie ktoś znajomy zobaczy to mówi : o brzusio już rośnie ;) ostatnio jakiś Pan ustąpił mi miejsca w autobusie... dziwne to było uczucie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hwhw, no Michały to fajne chłopaki, potwierdzam, bo mój mąż też MIchał :D włąsnie zajadam się arbuzem i pewnie tak jak ostatnio bedę po nim sikać jak opętana :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elwirka mi tez :) ale mi nawet w 8 -9 miesiacu nie wwszyscy ustepowali :D chamy w tej warszawie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedza i sie gapia tylko na taka kobiete!a zeby ustapic to po co!oj w warszawie to ciezko bedzie z tymi miejscami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszedzie sa chamy :P mi w szczecinie nie ustepowali miejsca, chyba ze sama usiadlam to siedzialam do konca jazdy autobusem. ciezko teraz o kulture :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie w poprzedniej ciąży ani razu się nie zdarzyło, żeby ktoś mi ustąpił miejsca. Nawet wręcz przeciwnie. Jechałam kiedyś z mamą pociągiem. Ja kupowałam u konduktora bilet a mama poszła zająć miejsce. Jak doszłam do niej to obok niej była wolne miejsce, no to siadam, a dziewczyna obok mi mówi, że to miejsce jest zajęte :O I gdyby mama mi nie ustąpiła miejsca to bym musiała stać :( To jest kultura!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bym miala duzy juz brzuch to bym powiedziala ze mnie to nie obchodzi ze zajete!co to za zajmowanie.place i tez chce siedziec!Tobie mama tez mogla zajac i jej tak powiedziec.no co za ludzie!!!ja az taka grzeczna nie jestem i napewno bym odpowiedziala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziewczyny, akurat miejsce siedzace to nasz eprawo, szczegolnie jak ciaz ajest juz widoczna..rozniez z powodow bezpieczensstwa..slyszalam o przypadku nieszczesliwym jak dziewczyne w ciazy "szarpnelo" i wleciala brzuchem na kasownik taki duzy ..no i bylo nie wesolo... takze momo ze normalnie ciele ze mnie to jak mam juz brzuch to walcze o miejsce :p a jak jade z mezem, to on walczy---jak lew :) az strach nie ustapic haha taki wielki i grozny potrafi byc gdy chodzi o bezpieczenstwo i wygode jego kobiety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie też ciężko z ustępowaniem, ten Pan to ewenement... najfajniej jest np w tesco czy realu gdzie są kasy pierszeństwa dla ciężarnych. ludzie normalnie stoją do nich w kolejce, a jak widzą że zbliża się ciężarna to stoją jak trusie, żaden się nie odwróci do tyłu i udaje taki że nie widzi... ehhh... kiedyś nawet gdy jechałam z koleżanką w widocznej ciąży autobusem (koleżanka siedziała) jakaś kobiecina zaczęła na nią wrzeszczeć, że ma ustąpić jej miejsca. koleżanka chciała wstać ale ja powiedziałam, że tyle osób jedzie, że mogą jej ustąpić, a gdyby koleżanka nie potrzebowała siedzieć to by z pewnością stała... myślałam, że z wrażenia kobieta się udusi tak się zaczęła pultać... oczywiście nie muszę wspominać, że niby schorowana kobita a wtargnęła do autobusu niczym terminator siejąc spustoszenie dookoła swoim rozpychaniem się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×