Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość niedaleko jablko pada od jablo
zapewne też co do spraw łóżkowych nie będzie gorsza od mamusi jak dorośnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejnadalaaaa jesteś niemilewidzianym gościem na topicu a twoja wypowiedz świadczy wyłącznie o tobie z resztą uważam że ciebie laska zdradziła i dlatego ścigasz szczere kafeterianki spadaj dziadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Big girl - Ignorujmy wredne osoby, wogóle nie odpopiadajmy na ich zaczepki :) Czy twój nick ma związek z Tobą? jesteś wielką kobietką ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daję głowę trollu że jesteś autorem wszelkich obelg z topiku o dyskryminacji i śledzisz nas od niego i nie zdradzono cię tylko jestes 40 letnim prawiczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba bylo facetow ignorowac
no jakoś facetów nie umiesz ignorować, zaraz włazisz im do łózka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej przeciętną, zależy kto ocenia w każdym razie jednak zupełnie w normie raczej mimo wieku pozostaję dużą dziewczynką- idealistką niepoprawną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze ty szczesliwa to malo wazne
tylko ciekawie czy dziecko będzie szczęśliwe jak dorośnie i zrozumie, że matka dawała komu popadnie, wstyd się przyznać do takiej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina propnuję prowadzić dyskusję a zupełnie obok obserwować upadek gnidy, musi być wielce nieszczęśliwa skoro tak się zachowuje:) a powiedz mi jak z życiem prywatnym, potrafisz sobie jakoś zorganizować czas, i czy masz dla kogo? ja 1,5 roku miałam związek z kimś i nie szło lekko pogodzenie tych światów... a teraz jak jestem sama kompletnie nie mam przestrzeni na życie osobiste, komp, praca dom... i tak w koło, a znajomi balują poznają nowych ludzi itd- ja kompletnie poza obiegiem a w pracy same laski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że pyta ale u nas nie ma problemu, ja zawsze odpowidam że tak- tylko niech tatusia o to poprosi, bo ja więcej dzieci nie planuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yacoub
ale ta bezimmienna pomarancza jest prosta ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam w jednym poważniejszym związku jak mała miała rok, facet był bardzo zazdrosny o dziecko wiec niestety zerwałam z nim bo córka jest na pierwszy miejscu, dużo facetów próbuje mnie poderwac, nie przeszkadza im dziecko ale nie bardzo chce się pakowac w kolejny związek, teraz od paru miesięcy usilnie zaleca się do mnie pewiem przystojniak z pracy :D A tak to wyjde z koleżankami na jakas imprezkę, ale głownie na kawę jak idę to biorę małą i nikomu nie przeszkadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yacoub
"dawala komu popadnie"ha ha,to przeciez rynsztokowy jezyk,wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne od początkku jacob śledzi nas ten troll z innego topicu tak ma pojebane biedak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yacoub
dziewczyny nie przejmujcie sie,jestescie wspaniale,madre i silne!Nie dajcie sobie tego odebrac!Podziwiam Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanessa to prawdziwa ksieżniczka, uwielbia się przebierac, malowac, ciągle by się w lustrze przeglądała :) Macie jakieś zwierzaki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kawę? :) a mnie chodzi nawet nie o spotkania wyskokowe tylko o przestrzeń do samodzielnego życia towarzyskiego czasami mi tego brakuje nawet gdybym chciała spotkać kogoś to po prostu nie realne bo miejsca które z racji Igora odwiedzam to miejsca dla sparowanych:) ja jestem teraz sama od roku, i brakuje mi ciepła z tym że ja jestem sama to znaczy nie mam za bardzo rodziny, nikogo troskliwego o mnie a ja się troszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yacoub
Jeszcze dla Was slonce zaswieci.Ja bylam w takiej sytuacji jak Wy.Udalo sie.Juz nie jestem sama.Ale bardzo chcialam kogos spotkac,modlilam sie o to.Nie bronce sie przed pragnieniem bycia z druga osoba,nie oklamujcie samych siebie ze jest Wam dobrze,gdy nie jest.Szukajcie a a napewno sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, Tobie chodziło o wyjście z facetami, owszem czasami skoczę na kawe, kolację ale wiadomo że po całym dniu w pracy od 8-15 to chce isć do domu i zobaczyć się z małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieliśmy kota i dwa psy zostaje zawsze najstarsza stażem sunia, inne przychodza na przechowanie ja go ucze takiej opieki i empatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bezmyslnee
i o tak spieprzyć dzieciom życie, bo wam do dobrze, trzeba było się zabezpieczać, a jak nie umiałyście to trzeba było nie dawać, proste jak drut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy "tylko" królika, na psa i i kota nistety nie mam czasu, potem wakacje i tak królik odkąd go mamy wakacje spędza u moich rodziców :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny bardzo Wam
wspolczuje samotnego macierzynstwa :( to musi byc straszne dla Was jak i dla Waszych dzieciakow. Ale jak Was czytam to widze ze dobrze sobie radzicie. Sama mam 9msc synka i wyobrazam sobie co musicie przezywac. Trzymajcie sie . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny bardzo wam - Nie masz czego współczuć, dzieci to skarb bez względu na okoliczności kocha się je tak samo mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE DEMONIZUJMY samotne rodzicielstwo jest normalne nic strasznie cięzkiwgo, po prostu tak wychodzi i trzba sobie radzić mój ogląda bajkę- lubię jak się hihra na cały głos dzieci robią to z taką swobodą:) no właśnie ja mam koleżanki samotne które mają bujne życie towarzyskie, ale one niewiele wiedzą o swoich dzieciach bo nie poświęcają im czasu ja poświęcam cały, ale też niedobrze bo powinnam mieć czasem odskocznię- ostatnio pomyślałam że jeszcze trochę i moje nawyki styl życia stanie się tak " kawalerski" że już nie znajdę przstrzeni na wspólnotę nawet kiedy sp[otkam kogos... moja matka tak ma, zrobiła się dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podchodze do rodzicielwstwa na luzie, jestem dla córki przyjaciołką i mamą, nie rezygnuje z życia towarzyskiego ale tym samym zapewniam córce poczucie bezpieczeństwa i wie że zawsze może na mnie liczyć. Moja je kolacja, sama sobie zrobiła, ja siedzę w kuchni o patrzę :) Ma platykowy nóż i ładnie smarowała chleb masłem, potem układała wędlinę i ser :) a ja tylko pokroiłam paprykę i teraz mała zajada :) O której małego kładziesz spac? i o której się budzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×