Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość to jest dobry pomysł
piszą tylko wywłoki co się puszczały z byle kim i teraz mają za swoje. Wdowy nie pisać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogę pisać, dupa strasznie się wkurzyłam na tym topicu o rekrutacji... ale w ogóle jestem pełna ogłady:) mam syna 5 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanessa jest z maja, jej ojca poznałam na wakacjach, chwilowe zauroczenia, które niestety skończyło się łóżkiem i pech chciał że w wieku 19 lat zostałam matką... Namawiał mnie do usunięcia ale w życiu bym tego nie zrobiła, urodziłam córeczkę, po 6 miesiącach wróciłam do pracy, mieszkamy same w domku pod miastem i wiem że nie zamieniłabym córki na nic w świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z grudnia co mam napisać? chowam go sama ponad trzy lata, był planowany- ale ma ojca boksera więc żyjemy sami... ciężko czasem z tą samotnością, na dodatek ja praktycznie nie mam rodziny... także sama walczę:) mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rok młodsza jesteś :) Mi naszczęście pomagała rodzina bo cudwony tatuś usunął się z życia kiedy odpowiedzialność go przerosła, owszem płaci alimenty ale córki nigdy nie chciał zobaczyć. Nie uważam się za nieszczęśliwą osobą bo jak mam ponury dzień to rozjaśnia mi wszytsko uśmiech dziecka :) Jak synek ma naimię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja muszę wynajmować mieszkanie, bo nie mam... strasznie dołujące jak z wypłaty mi zostaje 200 zł, po opłatach ech frustratka ze mnie dzisiaj ale twoja mała ma kontakt z ojcem? mój ma i polecam wszystkim mamom to wyjście, jest dla dziecka najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma ojca boksera
hahaha, dobre, a mój ma ojca owczarka niemieckiego hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igor, mnie też wiele daje radości taka prostota codzienności z małym, jednak życie czasem rozzwala pół roku na l4 bo on ciągle choruje na nawracające zapalenie oskrzeli. kochają mnie w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nie ma, On nigdy nie chciał zobaczyć córki, do dzisiaj szaleje w klubach nocnych i żyje chwilą, płaci alimenty i na tym kończy się jego ojcostwo... Nie raz płakałam na początku ale już nie warto..Ja dom dostałam w prezencie na 18 to był dom po dziadkach którzy zamieszkali z rodzicami na starsze lata wiec o tyle lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, nic na siłę jak chuj nie chce... mój chce i to w nim cenię, jeżeli w ogóle cokolwiek ja też chowałam się w niepełnej rodzinie, i po prostu znam ten ból, dlatego kiedy laski ucinają tatuciom na złość kontakt uważam to za głupotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się co mówią w pracy :-O To spółczuje :( Neska naszczęście prawie nie choruje ale i tak jest cieżko momentami :( Igor ładne imię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam go namówić na początku na spotkanie z małą, patrzył na mnie jak na idiotkę powiedział że to mój bachor i więcej nie próbowałam. Vanessa o tatę się nie pyta więc rozmowa przełożona na później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym tak chciała... ja dostanę spadek po cioci, małą kawalerkę ale za wiele lat, do ej pory wynajem... całe zarobki w to wkładam wiesz, ciuchy z lumpeksu, bieda aż piszczy a ja w rok w mieszkanie ładuję 12000... dochodu mam 13000, gdyby nie nielegalne dorabianie byśmy zdechli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak zapytam ile masz alimentow? Ja pracuje w firmie u rodziców, wypłatę mam bardzo zawyżoną, dziękuje tacie i mamie bo inaczej też nie dałabym rady, i tak pomagają mi w opłatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam znajomą ktora urodziła już sama i nie poznała córy z ojcem- znam oboje ten ma w dupie, a ona spotkała partnera, wzięli ślub i facet usynowił małą... różnie bywa, w każdym razie oni są szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie serce mi czasem pęka jak tak gadam z innymi babkami... jak ja bym chciała żeby mi ktoś pomógł... jednoczesnie w skutek samotności jestem strasznie samodzielna i nie wiem czy dałabym sobie pomóc:) 350, kpina jak na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
póki co muszę lecieć- dodam topic do ulubinych i będę się odzywać :) mam dziś wiosenne porządki:) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam już chwilkę... wypucowałam domek, zostały okna i podłogi, ale to jutro:) karolina ale te różnice finansowe wynikają pewnie z regionu... ja jestem ze śląska i tu tez poziom zarobków nieco inny niż np. w Wawie - może to jest przyczyną? Bo ja i tak mam najwyższe ze wszystkich samotnych koleżanek... 700 wow ile ja bym mogła za taki bonus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna dalaaaa
dobra jesteś K-a-r-o-l-i-a , o nie takie córki co aby pozna chłopa to zaraz mu lezie do łózka, jakie zauroczeni, co masz napisać, chciało ci się seksu to teraz masz, szkoda tylko dziecka, bo przez idiotkę matkę ma spieprzone życie , ja przy twoim dziecku jakby dorosła to na każdym kroku bym ci wypominała moje zmarnowane życie i jaka to ty seksiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka ma wszytsko co potrzeba i jest szczęśliwa a zarówno ja jak i moja rodzina dajemy jej tyle miłości że nie chodzi smutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każde dziecko rozwija się inaczej, córki znajomych od 3 świetnie mówiły... mój powolutku jeszcze sepleni czasami:) radzi sobie na myślę średnim poziomie wg testu kompetencyjnego z przedszkola... za to wybitnie rysuje:) chyba rodzinne bo jestem plastykiem z wykształcenia a twoja córa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umie liczyć, napisac swoję imię, sama się ubiera, sama się myje pod moim okiem, bardzo ładnie rysuje ale największą predeyspozycje ma do języków obcych, z nianią uczy się angielskiego a ja ją ucze hiszpańskiego, ładnie tańczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×