Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staradupa

mam 50 lat i nie wiem kiedy tyle lat sie uzbierało :(

Polecane posty

Gość vasabel
taa..tu mozna pisac o wszystkim.. a ja chyba coś wykombinuje z nickiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór dziewczyny, kto tam narzeka na samotność, przecież jest nas tu coraz wiecej ;) Takatamsobiejedna, jak minął dzień? Witam Cię Vasabel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E tam,,,
ja twierdzę ,że bardzo , bardzo trudno o dobra koleżankę - a tym bardziej kogoś kogo można nazwać przyjaciółką... Bardzo cierpię bo straciłam kogoś , kto wydawał mi się dobrą koleżanką... Dziewuchy są zawistne ....tyle powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam szczęście , ta sama przyjaciółka od 20 lat :) ja czwarte pietro ona parter , pukałyśmy w kaloryfer , to był sygnał na kawę :) teraz mieszka w nastepnej klatce , tez na czwartym i teraz pukamy w ścianę heheheh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E tam,,,
Super... Zazdroszczę... Mam dobrą przyjaciólkę w pracy... Mam dobrą koleżankę....ale na razie nie wiem czy mogę ją nazwać przyjaciółką... To się okaże ... Jestem ostrożna... Bo sparzyłam się bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E tam,,,
nie wiem co to jest... Mam rodzinę ,męża , dziecko-dorastające -ale do szczęścia potrzebna mi przyjaciółka... Mam znajomych- którzy mają siebie i im to wystarcza - mi nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prunia secca, to faktycznie masz szczęście, oby tak zostało. Ja właściwie nie mogę narzekać, ale ostatnio też się zawiodłam. Jestem poza krajem 6 lat, tutaj szybko poznałam koleżankę, która jak się okazało jest z tego samego miasta w PL co ja. "Przyjaźniłyśmy się" 5 lat, a teraz się wypięła, bo już nie potrzebuje nikogo, takie jest życie i z tym się trzeba liczyć, choć to boli czasami bardzo. A Ty "E tam" nie rozpaczaj, bo widocznie nic nie była warta ta przyjaźń. Teraz musimy być ostrożniejsz, bardziej na dystans, ale pogadać zawsze można, może tak lepiej :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mam tak blisko kolezanki :( a to mi wyskakiwało przy każdej próbie logowania:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takatamsobiejedna, co Ty mówisz góry są piękne, ja uwielbiam. Dzisiaj niestety mało pochodziłam, bo jeszcze śnieg leży, ale świetnie się czuję i będę tak sobie godzinkę-dwie dziennie. Na całe szczęście mam w zasięgu ręki więc nie są to jakieś wielkie wyprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co myślałaś?, że nie umiem jeździć na nartach? ale widać mogę się jeszcze nauczyć :)))) wezmę przykład z Ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz :) i jestem zadowolona, bo lubię góry, bardzo, trochę już tu zjeździłam, zchodziłam... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E tam,,,
dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowejka
Witajcie póżnym wieczorkiem:) troszkę mnie nie było w domu....pół godz temu wróciłam. Podjełyście temat przyjażni i koleżeństwa...no tak się złożyło,że ja też nie miałam nigdy takiej koleżanki od serca...nie mówiąc już o przyjażni. Co myslałam,że kogoś takiego znalazłam to okazywało się,że się myliłam.No i tak minęło mi prawie 50 lat bez takiej koleżanki.Zazdroszczę tym z Was,które miały i mają te szczęście,że kogos takiego znalazły . A nie powiem...chciałabym mieć kogoś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×