Problemy w związku-pomóżcie

Witam.Mój związek przechoidzi kryzys.Próbowałam go ratować ale jak widzę z marnym skutkiem.Bardzo kocham swojego partnera,on mnie też ale nie potrafimy rozmawiać ze sobą o tym co nas boli tzn.on nie podejmuje tematu.Dla niego wszystko jest oki-tak mówi ale atmosfera między nami jest inna Chcę żeby poczuł się trochę zazdrosny ale nie moglabym go zdradzić.Pomyślałam,że wyślę sobie kwiaty przez posłańca z bilecikiem. Jak myślicie dobry pomysł?Ja napisać w bileciku żeby nie było takie jednoznaczne? Myślałam-Dziękuję,że jestes-ale to takie banalne Pomożecie?

?

prawdziwa z ciebie kotka miauuuu

wyślesz sobie kwiatki z liścikiem wskazującym na zdradę i myślisz, że facet zacznie za tobą latać jak pies za suczką z cieczką? :o

napisz moze-to oznaczałoby nasz koniec

pierdol barbi aż się zgarbi -trochę pikanterii nie zaszkodzi

może ktoś jeszcze się wypowie?:)

:o

dziecinada a nie związek miejże trochę klasy

popieram zdzirsona :o

Myślałam,że to dobry pomysł

patologia :O

Jaka patologia?Tylko bez wyzwisk Tylko tyle masz do powiedzenia?

a cóż tu można powiedziec na cos takiego? rece opadaja :o

Zatkało Cię?Nie rozumiem co mają Twoje ręcę do mojej sytuacji

kobieto, weź dorośnij, bo przykro się ciebie czyta

ku chwale-ja dorosła jestem

to nie ukrywaj się pod umysłem gimnazjalistki, chyba że struganie głupa to zabieg celowy

Dobra wymyślę coś innego,żeby ratować związek

Myślę, że to niedobry pomysł, chcesz wydać kupę kasy i po co, dlaczego nie jest o ciebie zazdrosny, nie jest czy tak uważasz, że nie jest?

Nie pisz dziękuje,że jesteś bo twój facet na bank uzna,że się z kimś spotykasz i zacznie się zatsanawiać,że ta atmosfera w związku to jest spowodowana właśnie Twoim nowym...hmm.... kochankiem?

Nie ma podstaw więc zazdrosny nie jest Myslałam,że wzbudzi to u niego trochę zazdrości i zobaczy,że wokół niego świat się nie kręci i może się postara.To taki typowy pies ogrodnika;) yyyhhhhh nnn-jedyna mądra wypowiedz

wiesz nie wydaje mi sie ze to jest dobry pomysl...

Więc może spróbuj zachowaniem, wiesz, fajny ubiór, nieco dłuższa rozmowa z kumplem. Jak faceci będą się obracać za Tobą na ulicy to chyba bardziej da mu do myślenia. Ostatecznie wyślij sobie smsa z bramki z komutera z nastawieniem czasowym (nie wiem czy są jeszcze takie, kiedyś były) jak będziecie razem a potem go usuń i powiedz, że nic ważnego ;) Tańsze i chyba bardziej prawdopodobne niż kwiaty.

Malinka tak właśnie przemyślałam,że nie jest to dobry pomysł.Twórcza nie jestem Może coś mi podsuniecie?

yyyhhhhh nnn dziękuję.Na smsa nie zwróci uwagi bo nigdy nie pyta kto dzwoni,kto pisze.Z tymi kumplami to jest myśl

Glupi bukiet kwiatow ma sprawic ze nauczycie sie ze soba rozmawiac ze wasz zwiazek zacznie byc dojrzala relacja?? Odrazu Ci napisze zeczlowieka sie nie zmieni Ty sama facetanie zmienisz jego psychika nie obroci sie o 180 stopni bo Ty tego chcesz. Jezeli rozmawiasz z facetem mowisz mu jakie to wazne abyscie sie rozumieli wiedzieli co czujecie i czego potrzebujecie czyco wam nie pasuje a on tego nie pojmuje to przepraszam ale szukaj dojrzalszego partnera.Tu nie ma innej rady chyba ze wyslesz go na terapie do psychologa zeby nauczyl sie tworzyc bliskie relacje bo nie ma rozmowy nie ma zwiazku i bliskosci. Nie wytrwacie razem dlugo jesli pojawia sie kryzys i nie rozmawiacie. Problemem wlasnie jest u was brak rozmowy i jakies bukiety nie pomoga.

jasne posyłaj se kwiaty raz na tydzień z bilecikiem a po 2 moesiącach wasz związek odrodzi się facet przemyśli i stanie się ideałem :O

Kochana w sumie yyyhhhhh nnn ma dobry pomysl z tym sms :) wezmiesz sobie na profil glosny w komorce :) tylko zeby tak komorka kolo niego byla czy blisko niego... ale z tym ładnym wyglądem tez jest dobry pomysl :) jakas fajna fryzurka , czy ladnie dobrany strój :)) nawet możesz pokazać troszke dekoldu :) gdy może twój facet zobaczy Cie aż tak wystrojoną :) może mu coś tam da do myślenia ! :)